21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_balofy]

Czesc.

To bedzie temat - pol reklama.
jakis czas temu, pol roku moze, ktos zalozyl temat o jakiejs grze online mma. Z tego co kojarze gra ssala, a ja polecilem mmatycoon'a, chyba najlepsza na rynku w tej chwili gre tego typu.

Chcesz sprawdzic, jak poradzilby sobie Fedor w starciu z kims pokroju Lesnar?
A moze jaka kariere zrobilby Overeem z super mocna szczeka?
Ciekawi cie, jakie wyniki mialby Nastula w MMA gdyby podtrenowal troche boks?
A moze uwazasz, ze gameplany twoich ulubiencow ssa paleczke i bylbys w stanie zaplanowac to lepiej?
nic prostszego, wystarczy wejscie na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , zalozyc konto i stworzyc swoich czterech pierwszych zawodnikow.
A pozniej... to co w zyciu, ciezki trening, pierwsze szlify w podrzednych organizacjach a w koncu tytuly, pieniadze i slawa

A moze kreci was biznes? chcesz miec firme, produkujaca najlepsze suplementy? A moze wolisz produkowac ubrania, wymyslac na nie wzory i sprzedawac je liczac na duze zyski?
Moze wolisz otworzyc szkole mma w ktorej trenowac beda mlodzi fighterzy, badz chcesz rzucic sie na gleboka wode i zalozyc wlasna organizacje probujac zbudowac kolejne Pride lub UFC?
nic prostszego, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zaprasza
Nalezy uprzedzic, ze gra jest czysto tekstowa i opiera sie glownie na taktyce, trenowaniu i planowaniu.

Ostatio kiedy pisalem o tej grze namowilem jednego forumowicza do gry i gramy juz sobie ladnych kilka miesiecy w sojuszu dobrze sie bawiac
P.S. za reklame nikt mi nie placi, linki nie sa sponsorowane czy jak sie to tam nazywa w innych grach, ot po prostu uwazam ze czy w wersji podstawowej czy rozbudowanej mozna duzo rozrywki dobrej zazyc, a poziom skomplikowania, jesli przetrwasz przez spora liczbe informacji, zapewni ci duzo rozrywki

Takze polecam serdecznie

O tym temacie pomyslalem gdy zobaczylem gre mma na facebooku, ktora ssie paleczke, a tez jest tekstowa i jakos to ludzi bardzo nie odstrasza

[budo_cieglo]

Potwierdzam, gra jest ok. Co prawda sam porzuciłem rozgrywki bo czas uciekał ale trzeba przyznać, że pomysł na grę świetny. Z punktu widzenia symulacji ciekawy jest sam model matematyczny, który liczy wynik walki biorąc pod uwagę masę parametrów fajtera, ustaloną taktykę, cechy szczególne i elementy losowe. Nie wiem czy tylko ja tak trafiłem ale w mojej organizacji promotor służył pomocą na każde zawołanie.

Zacząłem pisać tego posta i nagle wróciła mi chęć do ponownego spróbowania. Ciekawe czy konto jeszcze aktywne

PS. Z denerwujących rzeczy - zabijały mnie dojazdy/doloty na walki. To spokojnie mogli wyrzucić a symulacja by nie zubożała. Przy takim założeniu mogli dorzucić jeszcze dbanie o siusiu i posiłki

[budo_balofy]

no wiesz, trzeba dbac o ubrania, suplementy, odpowiedni dobor treningu, wiec i dbanie o to nie jest zupelnie dziwne
hehe, ciesze sie ze wraca ochota, szczegolnie, ze przy 4 zawodnikach mozna grac jak w red dragona, jako ze gra bazuje na 'turach' (czyli dniach poszczegolnych i sesjach treningowych).
Co do dolotow na walki to tez mnie to strasznie denerwuje, dlatego ze swoich nie wiem, 150 (?) walk pewnie 95% to walki w londynie, zeby nie musiec sie w to bawic i dogladac i tracic czasu na transport zawodnikow z miasta do miasta

W razie potrzeby, sluze oczywiscie pomoca w grze, gdyby chcial ktos zaczac i mialby kilka pytan ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) .

[budo_manero]

Przydałby się jakiś mały tutorial bo gierka sprawia wrażenie bardzo rozbudowanej. Przynajmniej podstawy, co i jak najlepiej na starcie ;-) Wygląda na to, że możnaby pograć w pracy :roll:

[budo_cieglo]

Tu masz wiki projektu - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Ogólnie będzie rozkminianie ale najlepiej troszkę poklikać i wrócić z pytaniami choćby tutaj, doświadczeni pomogą.

Gra w pracy? Po okresie rozgryzania sprowadza się toto do analiz, doglądania, korekt ustawień a to co najlepsze - w moim przypadku bazowałem w NYC - sprowadzało się do wyczekiwania do nocy na wynik pojedynku mojego fajtera. Podobne odczucia (i emocje!) miałem grube lata temu kiedy czekało się na nocne finały NBA

[budo_dzosua]

O tym temacie pomyslalem gdy zobaczylem gre mma na facebooku, ktora ssie paleczke, a tez jest tekstowa i jakos to ludzi bardzo nie odstrasza

jak się ta gra fejsbukowa nazywa?

[budo_balofy]

mma pro fighter bodaj.
takie dupsko ssace cos, wiec raczej wyswiadczam ci tym niedzwiedzia przysluge
podany tutorial to (nie)stety podstawa, bo gra jest rozbudowana i o tyle o ile nei wymaga wiekszych wnikow na naprawde niskim poziomie, to jak twoj fighter wygra 4-5 walk to dostaniesz kogos mocniejszego ibez rozkminy bedzie trudno jesli nie bedziesz mial odgornej rzewagi ze wzgledu na sam styl fightera

[budo_thinspoon]

Jako wzmiankowany wcześniej zachęcony forumowicz, dołączam się do poleceń. Gra daje sporo radości. Zirytować też się można, jak któryś raz z rzędu zaliczy się porażkę. Wytrenowanie naprawdę dobrego zawodnika zajmuje naprawdę sporo czasu, ale walczyć można już od pierwszych dni praktycznie, niekoniecznie w topowych organizacjach. Ja na razie topowych fighterów nie mam, co nie przeszkadza piąć mi się w rankingu i zdobywać achivementy (trophies). Polecam, zachęcam, nowi gracze mogą liczyć na merytoryczną (i nie tylko) pomoc bardziej doświadczonych (niekoniecznie mam tu siebie na myśli) kolegów

[budo_cieglo]

Jednak musiałem zacząć od nowa. Nie ma tego złego, rekord zbuduje się od nowa a osadzenie w Londynie oznacza walki o rozsądnej porze. Nie wiem czy to reguła ale pierwsza walka w QFC już ok. 18:00 jutro. Pycha.

Z innych sprawa, które nie tyle denerwują co utrudniają to konto VIP. Zajawka tygodniowa uzależnia i potem trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie bez pomagajek. Powinni wrzucić kilka opcji do bezpłatnego standardu. Tak, wiem - oni żyją z VIPa i dzięki temu gra trwa ale myślę, że można znaleźć bardziej optymalny złoty środek dla ludzi, którzy niekoniecznie chcą płacić ale będą nieśli dobrą nowinę o grze

[budo_balofy]

tam nie ma 'oni'
gre robi jeden chlopak ktory kodera zatrudnia jak ma wiecej materialu albo cos trudniejszego do zrobienia
tak, bez vipa ciezko sie grea jak sie raz sprobuje. ja z zasady nigdy nie placilem, a pozniej sie zlamalem i teraz juz...

[budo_balofy]

ps. cieglo, jesli jeszcze nie zrobiles wszystkich zawodnikow a nie pamietasz za bardzo co i jak, to sie odezwij to mozemy czy ja czy thinspoon szepnac slowko dwa rady.

p.s. jesli wytrzymasz wystarczajaco dlugo, aaalbo dorobisz sie kasy, to mozna spokojnie vipa kupic za kase w grze, srednio 3 msc chodzi za 100.000$ w grze.
jesli bede sam dysponowal gotowka akuratnie w grze to sie mozesz odzywac to moge pomoc nieco finansowo (w chwili obecnej srednio, ale moze za 1-2 tygodnie jesli wygram najblizsze walki bedzie lepiej i chociaz na treningi bede mogl pomoc jesli nie na wykupienie vipa

[budo_cieglo]

Spoko na razie się wkręcam - ponownie. Dużo rzeczy pamiętam. W razie czego będę pytał, zobaczymy ile czasu będę na to poświęcał bo na tą chwilę jest to dla mnie (jednak) wypełnienie pustki po fantasy nba.

Dzięki za propozycję pomocy - będę się odzywał w razie czego.

[budo_langus]

W 2006 roku miałem już obmyślony scenariusz do takiej gry... Nawet kilka tyś linii kodu w php napisałem chociaż żaden ze mnie programista. Ale pomysł umarł oczywiście (:
Teraz mam nowego pomysła - bardziej dynamicznego - ale pewnie też umrze bo nawet jedna linia kodu nie powstała (:

[budo_kogan]

Czy ten temat to jest jakaś monstrualna prowokacja?

Pytam bo zmielono mi głowę w dziale karate i założono kicka bo twierdziłem bezczelnie, że karateka powinien poświęcać kilka godzin tygodniowo treningowi karate i co najmniej drugie tyle przygotowaniu atletycznemu. A ludzie mi na to, że nie mogą bo tyre w tyre, bo żona zaniedbana, bo dzieci trzeba przewinąć, bo dziewczyna zdradza, bo urok, prorok i sraczka. Czasu ni ma.

A teraz się okazuje, że czasu jest tyle, że można jeszcze w gierki zapinać. Wychodzi, że fighter mma ma mniej zadań niż karateka w co trudno mi uwierzyć.

Do brzegu: jak mogę coś zrobić to idę i to robię. Lepsze nędzne sukcesy w realu niż wielkie w virtualu. Dlatego zawsze disuję tego typu gierki, z całym szacunkiem dla kolegów (disuję gierki a nie ludzi, każdy ma swoje poglądy i przyczyny sprawcze).

[budo_matee]

hahahahahah

i lol'd.

[budo_langus]

bla bla bla bla

BANG!



(;

[budo_balofy]

ja tez lol'am.
ale zeby sie tak bezczelnie do trollowania przyznawac...

[budo_cieglo]

Jak mi ktoś powie, że klikanie myszką nie jest dobrym przygotowaniem atletycznym to się zdziwię.

[budo_kogan]

Dla kogoś dotkniętego paraliżem na pewno.

Myślę o gościu takim jak w filmie "Kolekcjoner kości", bo goście na wózkach normalnie uprawiają szermierkę albo grają w kosza.

[budo_thinspoon]

Różne są formy spędzania wolnego czasu. Jedni grają w gierki, inni trzaskają tysiąc postów na forum w przeciągu roku. Nie mnie oceniać, która forma to większe marnowanie życia ;-)