Capoeira taniec, czy sztuka walki ?
Napisano Ponad rok temu
Zapraszam do dyskusji.
Napisano Ponad rok temu
Yyyyy... Dziwi mnie samo pytanie.
Capoeira to sztuka walki. Wydawało mi się że jasno to podkreślamy na treningach.
A jakie argumenty...Hmm?
Dziesiątki już w tej chwili, jeśli nie setki książek, opracowań i publikacji. Wielokrotnie podkreślali to na warsztatach zarówno Prof. Fuampa jak i Mestre Marinaldo.
A dalej wrzucone były m.in. te filmiki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
W ogóle warto zobaczyć filmy z zawodów wewnątrz grupowych w grupie Muzenza.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]! Ta rozmowa też jest dobra.
Inną rzeczą jest, że aby nauczyć się bić na capo trzeba dużo samozaparcia, wiele lat pracy i serca. To nie to samo co typowe sporty walki, gdzie uczymy się konkretnie: jak się bić. Ale da się.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
No ,ale co prawda nie nawiązałeś nic do tematu.
Napisano Ponad rok temu
Więc pytanie Capoeira to walka czy taniec?
Pozostaje bez odpowiedzi ponieważ każdą sytuacje można rozwiązać na kilka sposobów.
Tak więc moim zdaniem CAPOEIRA TO GRA która uczy nas sprytu i przygotowuje na każdą ewentualność.
Dlatego nie ma co się w capoeira doszukiwać MMA, albo tańca towarzyskiego, ponieważ capoeira to capoeira.
Są zapewne lepsze sztuki walki które nauczą cię pobić przeciwnika
Są zapewne lepsze szkoły tańca po których wygrasz "you can dance"
Ale nigdzie nie nauczysz się rozwiązywać sytuacji w taki sposób jak w capoeira gdzie oprócz unikania i zadawania ciosów musisz jeszcze całą grę upiększyć płynnymi ruchami i poczuciem rytmu.
Reasumując Capoeira to gra w której nasz przeciwnik jest zarówno naszym partnerem
Napisano Ponad rok temu
CO ciekawe praktycznie przez 7 minut nie widzialem zeby weszlo cokolwiek noga, jesli juz to plaskacze i obalenie - nie wiem czy taka byla umowa ze unikali kontaktu kopnieciem czy po prostu bardziej sa przyzwyczajeni do kopania troche w takim dystansie gdzie nic sie nie dzieje czy moze tak dobrze unikaja kopniec...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Inny problem to moim zdaniem niekonkretność określenia "sztuka walki". Ludziom słowo "walka" kojarzy się w 90% jak nie więcej z "biciem się" podczas gdy wg. słownika pwn
walka
1. «starcie uzbrojonych grup, oddziałów, zorganizowane działanie sił zbrojnych w celu pokonania przeciwnika»
2. «zmaganie się pojedynczych przeciwników lub zespołów w sporcie; też: konkretna rozgrywka, mecz»
3. «działanie mające na celu usunięcie czegoś»
4. «zmaganie się ze stanem swojego ciała, ducha lub umysłu»
5. «działanie mające na celu zdobycie, odzyskanie kogoś lub czegoś»
6. «ścieranie się sprzecznych interesów, poglądów»
Zaś określenie "sztuka walki" wg. wikipedii
Sztuki walki (niekiedy błędnie utożsamiane ze sportami walki i systemami walki) są sposobami walki wręcz, czasami z użyciem broni białej. Podstawą nauki wszelkich sztuk walki jest trening, który zazwyczaj uczy umiejętności samokontroli wybuchów agresji, samoobrony, poprawia wydolność organizmu oraz redukuje poziom strachu.
Klasyfikacja rodzajów walk do konkretnych kategorii stała się punktem spornym wśród zainteresowanych ze względu na płynna granicę pomiędzy tymi kategoriami. Główną cechą rozgraniczającą kategorie jest cel trenowania danego rodzaju walki. Teoretycznym priorytetem w sztukach walki jest rozwój osobowościowo - duchowy. Sporty walki kładą nacisk na element sportowej rywalizacji. Z kolei systemy walki to formy stworzone dla potrzeb współczesnych armii, nastawione na szybką i skuteczną eliminację wroga. Płynność granic polega między innymi na przechodzeniu niektórych pierwotnie sztuk walki w sferę sportów walki (np. judo, taekwondo).
Tak więc z jednej strony możemy powiedzieć, że dwie drużyny podczas meczu piłki nożnej walczą o zwycięstwo chociaż nikt się nie bije. Z drugiej strony możemy się zastanawiać czy zawodnik judo, który właśnie wygrał złoto na olimpiadzie trenuje judo- sztukę walki, która powinna być oparta na rozwoju osobowościowo- duchowym, czy też judo- sport walki nastawiony tylko na to aby wygrać walkę i zdobyć medal.
Osobiście kiedy miałem zajęcia z judo na uczelni niestety nie poznałem żadnych aspektów tej sztuki walki, dzięki, której mógłbym powiedzieć, że to sztuka walki, a nie sport walki.
Dlatego czasami się zastanawiam czy capoeira nie jest nawet BARDZIEJ sztuką walki od innych, bo capoeira rzadko kiedy trenuje się bez muzyki, roda, szacunku dla wyższych stopni i tego całego rytuału, który przemawia za słowem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]... a i do "walki" samo capo też pasuje.
Co do capoeira jako taniec- nie będę się już odwoływał do definicji słowa, ale do własnych przemyśleń. Dla mnie w tańcu przede wszystkim liczy się układ (zarówno kiedy jest to taniec w pojedynke, w parze czy w grupie)... w capoeira układ? Raczej się nie spotkałem, chyba że ktoś sobie ułożył solówke do pokazu, ale idąc tym tropem można też powiedzieć, że MAtrickersi to tancerze. Oczywiście kiedy tańczy się w parze nie zawsze jest układ tylko improwizacja- niby coś jak w capo... ale w tańcu liczy się przede wszystkim współpraca, a w capo raczej występuje rywalizacja.
Oczywiście trzeba też zaznaczyć, że capoeira ma w sobie dużo tańca, bo jak wiadomo kto trenuje capoeira to trenuje też maculele, samba, jongo i inne tańce związane z kulturą brazylijską.
Ja osobiście najbardziej lubię do capoeira określenia "gra", co wg. słownika pwn oznacza:
gra
1. «zabawa towarzyska prowadzona według pewnych zasad»
2. «przedmioty służące do grania»
3. «rozgrywka prowadzona między zawodnikami lub zespołami według zasad określonych regulaminem danej dyscypliny; też: sposób zagrania»
4. «odtwarzanie roli na scenie lub w filmie»
5. «wykonywanie melodii na instrumencie muzycznym»
6. «rywalizacja dwóch konkurujących ze sobą osób lub grup»
7. «postępowanie polegające na stwarzaniu pozorów»
8. «zmienność postrzeganych wzrokiem szczegółów tworzących harmonijną całość»
9. «w dziele artystycznym: konfrontacja kilku różnych poetyk, konwencji, sposobów przedstawienia»
10. «wydawanie charakterystycznego głosu przez samca głuszca, cietrzewia, dropia w czasie toków»
Pogrubioną czcionką zaznaczyłem elementy definicji, które moim zdaniem jak najbardziej pasują do capoeira. Oczywiście jeżeli znamy zasady, których oficjalnie nie ma
PS: nigdy nie sądziłem, że tak się rozpiszę na tak głupi i banalny temat, który był powtarzany milion razy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co wybrać
- Ponad rok temu
-
500 powtórzeń w miesiąc
- Ponad rok temu
-
Dzień Capoeiristy ;)
- Ponad rok temu
-
Mestre Dentinho [*]
- Ponad rok temu
-
Wyślijmy Zebrę do Brazylii ;)
- Ponad rok temu
-
Mestre Bigodinho[*]
- Ponad rok temu
-
Kto tu jeszcze został? :)
- Ponad rok temu
-
Capoeira wczoraj, capoeira dziś
- Ponad rok temu
-
Nowa książka o capo
- Ponad rok temu
-
Polska Federacja Capoeira partnerem w nowym projekcie
- Ponad rok temu