65 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gaspar]

Uira: może i nie zmądrzeli, ale zestarzeli się i testosteron przestał im napierać na niektóre części ciała ) Ja w swojej łysej głowie wymyśliłem sobie kilka lat temu że: "capoeira to taka gra w której zasady ustala się podczas tej gry

[budo_uirapuru]

i niech bedzie

[budo_artiss]

Panowie, kto powiedział, że w zdaniu "capoeira - taniec czy sztuka walki" jest jakaś sprzeczność? Dla jednego może to być taniec, dla innego sztuka walki, tak jak nóż dla jednego będzie narzędziem kuchennym a dla innego zabójczą bronią - wszystko zależy od punktu widzenia, od celu jaki nam przyświeca ;-)

[budo_cabelo]

Paniemaju?

[budo_uirapuru]

To ma być nóż? To jest nóż!

[budo_artiss]

No ok, rozumiem przesłanie, ale napiszcie mi w takim razie - czy owymi bojowymi nożami nie da sie pokrajać chlebka czy posmarować kromki masełkiem? Poniemaju co mam na myśli? ;-)

[budo_uirapuru]

da sie. ale po co? specjalizacja powstała po coś. gdyby jej nie było, człowiek nie byłby dobry w niczym.

ale odchodzimy od tematu - czy ktokolwiek jest w stanie stwierdzic, dlaczego capoeira NIE JEST sztuką walki? Albo tańcem? Dlaczego ładować ja na siłę do dwóch szuflad, skoro ma swoją własną i dobrze jej tam. Według wszelkich definicji "SZTUK WALKI" capoeira jest jedną z nich. Nie widzę powodu, żeby twierdzić inaczej, chyba, że się jest głupim i chcemy podważać zdanie encyklo- i wikipedystów, tysięcy ćwiczących, całej masy badaczy.

Problem z cyklu "nie ma czegoś takiego jak karabińczyk" albo "pistolet to tak naprawde zminiaturyzowana armata".

[budo_artiss]

No cóż... :roll: Nie zamierzam polemizować z encyklopedycznymi definicjami. Bardziej chodziło mi o to, że jest szerokie grono osób, które przygodę z Capoeirą zaczęło z innych pobudek niż chęć nauki walki. Nie oszukujmy się - jeśli chodzi o "skuteczność" to jest multum bardziej efektywnych odmian i zarazem mniej skomplikowanych. To co różni Capoeire od dziesiątek innych stylów to fakt, że masa ludzi trenuje ją nie tylko po to by nauczyć się walczyć, a właśnie dlatego, że traktuje ją jak pewien rodzaj sztuki

[budo_cabelo]

budo_artiss napisał

Bardziej chodziło mi o to, że jest szerokie grono osób, które przygodę z Capoeirą zaczęło z innych pobudek niż chęć nauki walki.

Obecnie? Śmiem twierdzić że to zdecydowana większość. Problematyczne jest to, że popyt wpływa na podaż. Odbiorca wpływa na produkt.

[budo_crocodilo]

Problematyczne jest też to, że szerokie grono ludzi zaczyna swoją przygodę z SW ze względu na jej "skuteczność", a nie inne wartości, które za sobą powinna nieść.

[budo_cabelo]

A jak mają zaczynać ją ze względu na "inne wartości", skoro żeby docenić te "inne wartości" trzeba poćwiczyć przynajmniej ten rok czy dwa?

[budo_cypis]

Tymi "innymi wartościami" może być chęć robienia czegoś co jest modne, chęć poruszania się, poprawiania swojej sprawności fizycznej, namowa znajomych, chęć spędzania czasu w miłym towarzystwie (sądzę że na treningach capo jest miła atmosfera - nigdy nie byłem), chęć robienia czegoś egzotycznego/unikalnego, itd.

[budo_wild_animal]

budo_Cypis napisał

Tymi "innymi wartościami" może być chęć robienia czegoś co jest modne,

Modne to jest MT, BJJ i MMA a capo jakoś chyba ostatnio niespecjalnie. A jeśli już gdzieś to raczej jako wyszukana forma aerobiku a nie sztuka walki.

[budo_cabelo]

budo_wild_animal napisał

A jeśli już gdzieś to raczej jako wyszukana forma aerobiku a nie sztuka walki.

To miałem na myśli pisząc że odbiorca wpływa na produkt, i że mi się to niespecjalnie w wypadku capo podoba.

[budo_koles]

budo_Cabelo napisał

A jeśli już gdzieś to raczej jako wyszukana forma aerobiku a nie sztuka walki.

To miałem na myśli pisząc że odbiorca wpływa na produkt, i że mi się to niespecjalnie w wypadku capo podoba.

Nie wiem, czy odbiorca aż tak wpływa na produkt, a jeśli tak to chyba w dobry sposób. Jak dla mnie metody treningowe na pewno zmieniło się od czasu, kiedy na capoeire był sporo popyt. Na pewno capoeira jest dzisiaj w większym stopniu profesjonalnie niż było to kiedyś, a jeśli dla kogoś miała by to być wyszukana forma aerobiku, to też dobrze. Przyjdzie taki, to się mu poglądy naprostuje, może mu się spodoba i zostanie na dłużej, zgłębiając aspekty capoeiry. Generalnie, chyba każda forma zainteresowania jest dobra i każdy powód dla którego ktoś chce ćwiczyć (noo, prawie każdy :twisted: )

[budo_cypis]

...zgłębiając aspekty capoeiry...

Zgłębiaj daty ostatnich postów.

:twisted:

[budo_htm72]

capoeira jest zaje*ista .Nie rozumiem ale techniki są tak mistyczne jak kung fu .Wygrałaby pewnie nawet z jj(to rollowanie na kolanach).Nie wiem dlaczego mi się podoba.Ludzie ćwiczący muszą być pozytywnie zakręceni :smile:

[budo_uirapuru]

[budo_tatiana19]

Ta sztuka walki naprawdę przypomina taniec:) kiedyś może zacznę to ćwiczyć bo narazie brak czasu...

[budo_uirapuru]

Oj, ile razy to slyszałem ;D Jak komuś zależy, to dostosuje sobie czas do zajęć