Skocz do zawartości


Zdjęcie

Realistyczna walka w parterze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
233 odpowiedzi w tym temacie

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
ESDS Tactical czytając Twoje wypowiedzi nasuwa mi się kilka pytań:
-ESDS to system policyjnej walki wręcz/technik interwencji z technikami stworzonymi po to, aby nie powodować poważnych obrażeń u oponenta – gdzie tu miejsce dla jego stosowania w działaniach specjalnych wojska czy policji?
-Co to znaczy instynktowne reakcje organizmu przy upadaniu? Chodzi Ci o podpieranie się rękoma przy upadku? (może macie jakiś filmik obrazujący instynktowne reakcje przy upadaniu, który mógłbyś zamieścić)
-Jak technicznie wyobrażasz sobie zadawanie ciosów w dosiadzie? (uważam, że prawidłowy dosiad eliminuje możliwość zadawania jakichkolwiek skutecznych ciosów).
Czekam na Twój głos w dyskusji
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Co działań specjalnych może bardziej wojska niz policji - kazdy żołnierz musie sie liczyc z tym że jego przeciwnikiem bedzie osoba podobnie uzbrojona i wyposazona w hełm, kamizelke z płytą, elementy wyposażenia - to zawęża pole ataku. Strzał pięścia w tak "opancerzonego" przeciwnika to prawdopodobnie uraz kosci sródręcza, podobnie łokcia, ze złamanym śródręczem ciężko bedzie ci dobyc czy przeładować broń. Dobry liśc działa na hełmie lepiej niz na "gołej" czaszce, moze dac ci kilka sekund na odskok, np. dobycie noże czy użycie karabiny/b.krótkiej do zadawania uderzeń (mam cały czas na mysli sytuację niespodziewanego ataku gdy nie jestes w stanie z różnych wzgledów uzyc broni np. dysfunkcja lub chwycenie za broń) lub rozwiniecie ataku, jedna z ciekawszych technik w ESDS jest tzw "Dyszel" czyli strzał z dwóch rąk w klatke piersiowa lub twarzoczaszkę. To naprawde potęzne uderzenie które potrafi człowieka trzymajacego "poduchę" do kopania na klacie odrzucic na 1,5, 2 m lub obalić, mozesz sobie wyobrazic jakie efekty sa przy uderzeniu na twarz czy hełm - z butów wyrywa. W GB np w ramach szkolenia w walce wręcz w jednostkach pierwszorzutowych praktycznie wyeliminowano uderzenia pięścia ograniczając ich zakres do nieosłonietych "miękkich" stref, zamiast tego stosowane sa m.in uderzenia otwata dłonia, przedramionami i kantem i podstawą dłoni, to narzedzia posrednie majace oszołomic przeciwnika, narzedzia kończacych chyba nie muszę opisywać, poza tym to nie miejsce. Istostna jest gwałtownośc wszystkich ruchówi ofenstwne napieranie na przeciwnika które mają utrudnić przeciwnikowi defensywe. Podobnie w AT w Policji, tego typu techniki moga wzbogacić mozliwości oddziaływania na przeciwnika w sytuacji gdy nastapi np dysfunkcja broni długiej lub chwyt za broń i nie masz czasu na to by zejśc z linii strzału nastepnemu członkowi zespołu albo przejśc na krótką.
Co do przewracania, m.in jest to podpieranie dłońmi ale tak by nie rozbić głowy.np. atak z tyłu, pchniecie, kopniecie itp. lecisz w przód i tracisz równowagę co dalej? instynktownie bedziesz sie podpierał by nie rozbić głowy, i na bok tak by w pierwszej kolejnosci przyglebic d... Pozycja ciała na ziemi podobna jak przy padzie w bok choc bardziej przypomina embrionalną, nogi skierowane w strone skąd zostałes zaatakowany, bedziesz mógł sie nimi bronic bo na 90 % przeciwnik bedzie chciał Cie "dokończyć", rece chronia głowe.
Dosiad - jesli przeciwnik zablokuje ci rece - to nikt i nic nie pomoże. Gdy rece masz wolne, gwałtownie przemieszczaj ciało tak by maksymalnie utrudnic celowanie i atakuj to co najblizej - np. krocze/pachwiny, głowe,, gwałtownie, z całej pary. jesli np złapiesz go w pół - mozesz bić na nery, gdy oszołomisz przeciwnika bedziesz mógł próbowac go zrzucic troche podobnym ruchem do mostowania. gdy wyjdziesz staraj sie ustawic nogami wzgledem przeciwnika i odpychaj go nogami, nastepnie wstawaj i w nogi.
Jeżeli każda technika ataku jest wykonana poprawnie np. dosiad, chwyt niedxwiedzi, gilotynowy itp to sprawa pozamiatana i nic nie pomoze, szansa na obrone jest wtedy gdy napastnik próbuje "domknąć chwyt" lub dopiero go zakłada. Im szybciej rozpoznasz zagrożenie tym lepiej dla Ciebie. W takich ulicznych zabawach nigdy nie widziałem dosiadu, zwykle sprawa kończy sie na "skopaniu" leżacego klienta
P.S. z leżącej liść na nerę czy nadnercza, przechodzi nawet przez kamizelkę, jak nie widzisz efektu liścia mozesz bić młotkiem. Lisciem łatwiej trafic w zamierzony cel bo ma większą powierzchnię. Jak znajde jakieś filmy to wrzucę.
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Co działań specjalnych może bardziej wojska niz policji - kazdy żołnierz musie sie liczyc z tym że jego przeciwnikiem bedzie osoba podobnie uzbrojona i wyposazona w hełm, kamizelke z płytą, elementy wyposażenia - to zawęża pole ataku. Strzał pięścia w tak "opancerzonego" przeciwnika to prawdopodobnie uraz kosci sródręcza, podobnie łokcia, ze złamanym śródręczem ciężko bedzie ci dobyc czy przeładować broń. Dobry liśc działa na hełmie lepiej niz na "gołej" czaszce, moze dac ci kilka sekund na odskok, np. dobycie noże czy użycie karabiny/b.krótkiej do zadawania uderzeń (mam cały czas na mysli sytuację niespodziewanego ataku gdy nie jestes w stanie z różnych wzgledów uzyc broni np. dysfunkcja lub chwycenie za broń) lub rozwiniecie ataku, jedna z ciekawszych technik w ESDS jest tzw "Dyszel" czyli strzał z dwóch rąk w klatke piersiowa lub twarzoczaszkę. To naprawde potęzne uderzenie które potrafi człowieka trzymajacego "poduchę" do kopania na klacie odrzucic na 1,5, 2 m lub obalić, mozesz sobie wyobrazic jakie efekty sa przy uderzeniu na twarz czy hełm - z butów wyrywa. W GB np w ramach szkolenia w walce wręcz w jednostkach pierwszorzutowych praktycznie wyeliminowano uderzenia pięścia ograniczając ich zakres do nieosłonietych "miękkich" stref, zamiast tego stosowane sa m.in uderzenia otwata dłonia, przedramionami i kantem i podstawą dłoni, to narzedzia posrednie majace oszołomic przeciwnika, narzedzia kończacych chyba nie muszę opisywać, poza tym to nie miejsce. Istostna jest gwałtownośc wszystkich ruchówi ofenstwne napieranie na przeciwnika które mają utrudnić przeciwnikowi defensywe. Podobnie w AT w Policji, tego typu techniki moga wzbogacić mozliwości oddziaływania na przeciwnika w sytuacji gdy nastapi np dysfunkcja broni długiej lub chwyt za broń i nie masz czasu na to by zejśc z linii strzału nastepnemu członkowi zespołu albo przejśc na krótką.
Co do przewracania, m.in jest to podpieranie dłońmi ale tak by nie rozbić głowy.np. atak z tyłu, pchniecie, kopniecie itp. lecisz w przód i tracisz równowagę co dalej? instynktownie bedziesz sie podpierał by nie rozbić głowy, i na bok tak by w pierwszej kolejnosci przyglebic d... Pozycja ciała na ziemi podobna jak przy padzie w bok choc bardziej przypomina embrionalną, nogi skierowane w strone skąd zostałes zaatakowany, bedziesz mógł sie nimi bronic bo na 90 % przeciwnik bedzie chciał Cie "dokończyć", rece chronia głowe.
Dosiad - jesli przeciwnik zablokuje ci rece - to nikt i nic nie pomoże. Gdy rece masz wolne, gwałtownie przemieszczaj ciało tak by maksymalnie utrudnic celowanie i atakuj to co najblizej - np. krocze/pachwiny, głowe,, gwałtownie, z całej pary. jesli np złapiesz go w pół - mozesz bić na nery, gdy oszołomisz przeciwnika bedziesz mógł próbowac go zrzucic troche podobnym ruchem do mostowania. gdy wyjdziesz staraj sie ustawic nogami wzgledem przeciwnika i odpychaj go nogami, nastepnie wstawaj i w nogi.
Jeżeli każda technika ataku jest wykonana poprawnie np. dosiad, chwyt niedxwiedzi, gilotynowy itp to sprawa pozamiatana i nic nie pomoze, szansa na obrone jest wtedy gdy napastnik próbuje "domknąć chwyt" lub dopiero go zakłada. Im szybciej rozpoznasz zagrożenie tym lepiej dla Ciebie. W takich ulicznych zabawach nigdy nie widziałem dosiadu, zwykle sprawa kończy sie na "skopaniu" leżacego klienta
P.S. z leżącej liść na nerę czy nadnercza, przechodzi nawet przez kamizelkę, jak nie widzisz efektu liścia mozesz bić młotkiem. Lisciem łatwiej trafic w zamierzony cel bo ma większą powierzchnię. Jak znajde jakieś filmy to wrzucę.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
"To naprawde potęzne uderzenie które potrafi człowieka trzymajacego "poduchę" do kopania na klacie odrzucic na 1,5, 2 m lub obalić".
dobre uderzenie, czy kopniecie, nikogo nie przesuwa nawet o pol metra. to domena pchniec, ktore ze swoje natury sa mniej grozne niz, uderzenia, czy kopniecia - po ktorych trafiony lamie sie jak scyzoryk w miejscu.

K_P
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
To mniej więcej taki strzał, prosty oburącz, na filmie wygląda nie pozornie, bramkarz nie uderzył z całej pary, nie wykorzystał masy ciała a jedynie ręce


  • 0

budo_mksuhy
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 50 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:woj.łódzkie

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Gdzieś widziałem zajawkę o nowym polskim systemie samoobrony - mieszance Krav Magi i BJJ.
Firmuje to jakiś instruktor od BJJ. Nazwy nie pamiętam.
Ktoś coś wie na ten temat?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Nazywa się to Triarii Tactical Combat. Więcej tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Moda na "turlane" combaty na zachodzie przemija. Niestety okazały się mało przydatne w rzeczywistości bojowej USArmy.

Jakiś czas temu powstał raport ze szkoleń USMC, w którym stwierdzono, że trzeba uprościć i zrezygnować z takiej ilości BJJ w ich szkoleniu, bo żołnierz zakładał trójkąt irakijczykowi, nagle pojawiało się znikąd 5 następnych i ładowali go kamieniem w łeb
Wracają do Fairbairna i jego zaleceń z Get Tough
Generalne zalecenie Fairbaina było że żołnierz który upadł musi podnieść się jak najszybciej i cały blok technik w parterze usunął z All-in Fightinfg i Get tough.
BJJ jako sport jest świetne jako combat mało sensowne.
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Dokładnie, policjanci brytyjscy podobnie wracają do Fairbairna jest tylko jeden problem - w policyjnych sytuacjach techniki Fairbairna czasami uznawane są za zbyt niebezpieczne dla przeciwnika, dlatego m.in uzupełniają go "strzałami z liścia". Co do Szkolenia USMC powstał specjalny zespół który ma przekonstruować ten układ szkoleniowy w skład wchodzi m.in Mc Cann i ludzie jego pokroju. Zrozumiano jedna rzecz o której mówił Matt Larson - #.25-150 to układ podnoszenia sprawności żołnierzy, sprawdzenia cech wolicjonalnych ale nie jest to utylitarny system walki. USMC poszło ta sama drogą co US Army a ponieważ to jednostka pierwszorzutowa wiec szybko odczuła niedostatki szkoleniowe i stąd potrzeba zmian. W świetle tego wszystkiego polska instrukcja walki wręcz Kopcia i Tarnawskiego jest z pewnością jedna z lepszych na świecie.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
"Generalne zalecenie Fairbaina było że żołnierz który upadł musi podnieść się jak najszybciej i cały blok technik w parterze usunął z All-in Fightinfg i Get tough".

Zolnierz to w ogole sie glownie przewraca jak jest trafiony pociskiem... Albo jak sie potknal biegnac.

Ale przeciez ja sie chce szybko podniesc jak sparuje w mma, tyle, ze przeciwnik mi nie pozwala.
Kazdy rzucony np. przez zapasnika tez sie chce podniesc, niestety spadaja na lezacego ciosy... A ten sposob walki nazywa sie - Ground and Pound.
Zdaje sie Fairbain - mial niewielkie pojecie o zapasach.

K_P
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze

Od 1:05 zaczyna sie walka wrecz - moim skromnym zdaniem delikatnie mowiac niezbyt to jest dzis przydatne
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - a jak chcecie wrocic do podstaw to voila! - boks!
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Kubuś Puchatek
Nie sparuje w parterze, jak najszybciej jest przyszpilany do ziemi, bagnetem lub kulą. Jak jest ranny to sporadycznie można mówić o jakiejś walce w parterze. O ile nie znalazł się w parterze na wskutek pchnięcia bronią. Popatrz choćby na trening żołnierzy francuskiej Legii Cudzoziemskiej, proste założenia, pchnąć bagnetem lub uderzyć bronią, potem przyszpilić bagnetem i naprzód.

czarny mściciel
oczywiście, rozmawiamy o współczesnym defendu np FM 21.150 z 1992 czy późniejszym z 2002, w którym dołożono BJJ.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Mnie bawia te "systemy" dla zolnierzy. "Systemy" na ulice. Czysta fikcja, jak sam zauwazyles. Dzis nawet sie nie uzywa bagnetow. Tak naprawde, to nie ma go nawet na co zalozyc. Wojna to nie film z Chuckiem Norrisem, gdzie wyrzuca sie pistolet, po to, zeby sie troche pokopac i pobic piesciami.
No, ale panowie brna. Wiec sie przygladam.
Juz to kiedys mowilem, jakbym kogos szkolil na ulice (samoobrona) to nauczylbym go posluiwac sie czyms twardym. Wlasnie ogladam filmy z zamieszek w Ryzmie, Nowym Jorku - kawal palki, nawet niewielki - skutecznie wymusza konieczny dystans i koncza sie dywagacje i niuanse, dotyczace stojek, parterow, lepow etc.

K_P
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Czarny mścicielu- te filmy są z pierwszej, nie z drugiej wojny światowej :)

Kubuś- dlatego Kelly McCann twierdzi, że techniki Combatu stosuje się po to, by dać sobie czas na wyciągnięcie broni. Dotyczy to żołnierzy, dotyczy policji, z cywilami to już może być sprawa. Zalety systemów Combatowych w cywilnej samoobronie są oczywiste- proste techniki, oparte na naturalnych ruchach, których się można względnie szybko nauczyć i mogą być stosowane od razu, bez długiego procesu szkoleniowego. Combat, podobnie jak cywilna samoobrona nie opiera się na symetrycznym modelu sparringowym (dwóch facetów się leje), tylko na modelu asymetrycznym (jeden facet leje drugiego)
Minusem Combatów w cywilnej samoobronie mogą być kłopoty prawne przy zastosowaniu niebezpiecznych technik.
Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze

Czarny mścicielu- te filmy są z pierwszej, nie z drugiej wojny światowej

No w koncu padlo nazwisko Fairbairn - on swoje doswiadczenia zdobywal w Szanghaju przed II WW nie?
A ten z IWW bardzo sensowny uwazam:) Duzo bardziej niz niektore kombaty :) stara szkola boksu:)

Minusem Combatów w cywilnej samoobronie mogą być kłopoty prawne przy zastosowaniu niebezpiecznych technik.

To nie jest moim skromnym zdaniem zaden minus kombatow, zejscia smiertelne o jakich ja slyszalem w walce wrecz to np. judoka rzucajacy kogos za mocno, jeden kickbokser we wrocawiu z bardzo mocnym kopnieciem w tulw i daleki moj znajomy, ktory popchnal faceta a facet walnal glowa w kraweznik.
Najwiekszym minusem jest praktyczna niemoznosc poprawnego przecwiczenia tych "niebezpiecznych" technik. BTDT.
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
"Dzis nawet sie nie uzywa bagnetow. Tak naprawde, to nie ma go nawet na co zalozyc" Oj chłopie pojecia nie masz żadnego a sie wypowiadasz. każdy karabinek jest przystosowany do bagnetu - amerykanie uzywaja M 9 a USMC ma swój wzór. Wszyscy ucza sie walki bagnetem i ba... jest to nadal wykorzystywane. na Falklandach czesto dochodziło do walki wrecz i angole okazali sie zdecydowanie bardziej bitni, w Iraku w 2003 r w Nassiri USMC szarżą na bagnety zdobyło most - zginęło dwóch amerykanów a irakijczycy jak zobaczyli takie stado to zrobili to co im wychodziło najlepiej - "zastosowali taktykę nas Nie Dogoniat", w Afganistanie jakies 3 lata temu francuzi wpadli w zasadzkę - doszło do walki wręcz - 10 spadochroniarzy zginęło, kilkudziesięcioleciu talibów zasiadło po prawicy Allacha. Walka nożem i bagnetem nadal jest jedną z umiejętności uczonych w wojsku i przykłada sie do niej duża wagę (amerykanie maja nawet specjalny tor przeszkód do walki na bagnety).
Thufir Hawat - madre i prawdziwe...
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Combat...... poniżej film jak to się robi w Rosji. Selekcja do rosyjskich jednostek specjalnych zakończona full kontaktową walką kandydata do jednostki z wypoczętym żołnierzem sił specjalnych.

  • 0

budo_czarny msciciel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 858 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
w tym tescie wogole nie chodzi o system walki a o stare powiedzenie - najpierw psychika, potem sila, potem technika :)
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Masz rację, ale w takim starciu znajomość podstaw boksu czy kick boxingu jest bardziej przydatna niż znajomość najbardziej skutecznego systemu typu combat.
  • 0

budo_esds tactical
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Realistyczna walka w parterze
Spadochroniarze i RMC w Anglii mają test który nazywany jest młynem. Przez 60 sek podobni wagowo i wzrostowi żołnierze okładaja sie walcząc tylko pięściami w ciężkich 16 uncjowych rękawicach, czasem maja kaski a czasem nie. To nie oznacza że tak wygląda walka wręcz w RMC, to tylko test osobowości przeprowadzony prostym i znanym każdemu facetowi narzedziem. Tu ma wyjśc charakter - czasami okazuje sie że bokserzy dosłają łomot bo ciosy sa okrutne i gwałtowne - bite na full. Nie rozróżniasz dwóch kwestii - Kursu kwalifikacyjnego (sprawdzajacego)i szkoleniowego (uczacego) to sa dwie rózne sprawy. To że np grom ma "selekcje" nie oznacza że szkolenie wyglada jak "salekcja"
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024