Realistyczna walka w parterze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I oczywiscie lepiej to zrobi gosc z combatu, od tego, ktory pol zycia spedza na upadaniu (np. z judo). I z parteru wstanie tez szybciej combatowiec, niz ktos, kto zajmuje sie sweepami iw stawaniem kawalek zycia.
Trzeba sie po prostu uczyc stylow parterowych i od czasu do czasu "pomyslec" o technikach niedozwolonych. I tyle.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przecież wszystkie combaty są obecnie oparte na stylach parterowych. Kelly McCann wydał nawet fajny film pt. Ground Combatives. Street Solutions to Common MMA Set-Ups. Ale tu nie chodzi o dozwolone, czy niedozwolone techniki, tylko o taktykę walki. Na ulicy, sportowy parterowiec idzie często w balachy i trójkąty, wiążąc się z przeciwnikiem, zamiast szybko wstawać z ziemi. Wcale nie tak łatwo to wykorzenić z mózgownicy.Trzeba sie po prostu uczyc stylow parterowych i od czasu do czasu "pomyslec" o technikach niedozwolonych. I tyle.
Napisano Ponad rok temu
Niesportowiec na pewno bedzie umial wstawac, zwlaszcza, jak to on jest przycisniety? Tylko sportowe techniki sprawdza sie na ulicy, bo "niesportowych", po prostu nie da sie cwiczyc w realistyczej formule.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Niesportowiec na pewno bedzie umial wstawac, zwlaszcza, jak to on jest przycisniety? Tylko sportowe techniki sprawdza sie na ulicy, bo "niesportowych", po prostu nie da sie cwiczyc w realistyczej formule."
Nie zgodzę się - oczywiście taki sposób szkolenia wymaga zastosowania odpowiedniego sprzetu ochronnego lub... pomysłowości. Mi wmawiano ze jak trenujesz tak reagujesz więc uczenie się technik sportowych zgodnie z metodyka sportowa powoduje ze uczysz sie sportowych nawyków. Dżwignie, rzuty maje w takich sytuacjach dość ograniczone zastosowanie. pomijam aspekty prawne i np. koniecznośc wytłumaczenia prokuratorowi dlaczego posiadajac wiedzę i specjalne wyszkolenie wyłamałeś łokieć czy bark niewyszkolonemu bandycie.
"I oczywiscie lepiej to zrobi gosc z combatu, od tego, ktory pol zycia spedza na upadaniu (np. z judo). I z parteru wstanie tez szybciej combatowiec, niz ktos, kto zajmuje sie sweepami iw stawaniem kawalek zycia"
No jesli wylądujesz na krzywym chodniku lub krawężniku to możesz mieć spory problem z powstaniem, podobnie w barowej podłodze upstrzonej szklem z potłuczonych butelek itp. poza tym judoga to nie to samo co gruba kurtka, kamizelka kuloodporna, sprzęt czy plecak - wtedy techniki sportowe no mogą sie nie sprawdzić. mata matą ulica ulicą.
Napisano Ponad rok temu
Miałem na myśli tę cześć combatów, która dotyczy walki na ziemi.Nie wszystkie Combaty sa oparte na systemach parterowych - to bzdura nie majaca pokrycia w faktach.
Napisano Ponad rok temu
wiadomo, ze nikt z wlasnej woli nie bedzie kladl na ziemi, sto lat temu mowilismy to tutaj. a temat byl zdaje sie - techniki parterowe w combacie - czyli co by bylo gdyby bylo. i odpowiadam - najlepiej w parterze walcza, ludzie, ktorzy maja z parterem do czynienia. A plaszczyzne walki w parterze, najlepiej zmieniaja parterowcy, a nie ktokolwiek inny.
W ogole - wiekszosc technik polega na probie "niewiazania sie z przeciwnkiem", najczesciej napastnik lapie za rekaw, klape jedna reka i n... druga. Nawet jak doszlo do bojki w studio miedzy dwoma bokserami (Tyson i Levis), to tez sie "wiazali" i przewrocili w koncu.
Przed szklem, betonem, kolegami etc. nic nie chroni, ani combatowca, ani sportowca. Sportowiec ma jedna zalete - organizm przygotowany do zadan walki - zwinnosc, ruchliwosc, kondycje - co mu moze pozwolic przetrwac w miare calo zdarzenie, w wiekszym stopniu niz komus innemu. A dywagacje co bedzie lepsze... dla sadu - zlamna reka, czy np. zlamany nos, to chyba na inne spotkanie.
A zolnierzowi, w ogole walka bez broni, nie jest potrzebna, uzywa przedmiotow.
A dobra egzemplifikacja, jest filmik na ktorym Moti Horestein, niegdys combatowiec, wybitny przedstawiciel militarnych styli izraelskich, uczestnik UFC (bez powodzenia wystepowal, a probowal nawet bezskutecznie wydlubac przeciwnikowi oko), dzis juz starszy facet - jest... awansowany na brazowy pas bjj... To inspirujace.
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
W 1945 roku jeden z oddziałów OSS wpadł w ręce Japończyków i postanowiono się zabawić zrobić zawody - japońscy oficerowie walczyli z ludźmi z OSS bez zasad, jeden na jednego. Nadmienię że japońce to doświadczeni adepci judo, karate czy ju jitsu a amerykanów szkolił Fairbairn i Applegate i japońce dostali wpierdol jakich mało - kilku oficerów nie przeżyło tego MMA lub zostało okaleczonych. W uznaniu postawy amerykanów i szacunku na ich życzenie rozstrzelano ich a nie ścięto. A po forach się nie udzielam bo nie mam czasu, to jest wyjatek bo poczułem sie wywołany do tablicy.
Podstawowa różnica miedzy tzw. bojowymi systemami walki a sportami walki są cele. Żołnierz w jak najkrótszym czasie ma nauczyć sie skutecznie zabijać, funkcjonariusz skutecznie obezwładniać. A w sporcie zwyciężać na zawodach, skutecznie rywalizować. Walcząc na macie raczej nie musisz sie obawiać ze ktoś np. odbierze Ci broń i zastrzeli ciebie. Dla ciebie starcie na macie nie jest walką o życie, a funkcjonariusz musi się z tym liczyć, podobnie żołnierz z tym że nad funkcjonariuszem stoi prokurator. nad zwykłym obywatelem też a już na pewno bardzo dokładnie rozliczy cię z tego co zrobiłeś jeśli tylko się dowie ze masz jakiekolwiek doświadczenie w walce wręcz i to jest bardzo istotny element który powoduje że inaczej szkoli sie żołnierzy a inaczej funkcjonariuszy. Swoje doświadczenia zbierałem ze służby i z wcześniejszych doświadczeń z ulicy. trenowałem BJJ, Krav Maga, karate, kick boxing ale ESDS uważam za najbardziej użyteczny dla ludzi którzy traktują walkę wręcz "użytecznie" a nie hobbystycznie..
Akahige - każdy kompletny system walki musi tez zawierać elementy "orzetrwania ataku w parterze", wyraziłeś sie nieprecyzyjnie, choc zetknąłem sie z systemami w stylu BJJ dobre na wszystko i dla każdego. tyle tylko że autorzy poza osiagnieciami sportowymi nie mieli zbyt wiele do zaprezentowania. Często jako Combatowcy sprzedają sie ludzie którzy wczoraj zrzucili np. judogę a dziś założyli spodnie moro, robią to co robili ale w mundurze i teraz nazywają sie Combat bo np. judo sie nie sprzedaje. Niestety z wojskowa walka wręcz ma to niewiele wspólnego a nieliczni sportowcy potrafią uwzględnić potrzeby służby czy żołnierza i opracować skuteczny i utylitarny dla nich system walki.
P.S. Tak naprawdę prawdziwy Combat jest niekomercyjny. prawdziwe założenia maja na celu maksymalnie szybkie wyszkolenie szkolonego człowieka i niektórzy naprawde to robią ale rzadko traktuja działalnośc dydaktyczna "na miescie" jako główne źródlo utrzymania.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Slysze to od lat. Powiem zlosliwie - zapisz sie na bas, tam sie tym zajmuja.
Przeszedlem przez kilka combatow i mam juz dosyc paranoikow, ktorzy wszedzie widza zagrozenie.
Powiem po prostu - biorac pod uwage statystycznie liczbe atakow jaki czlowiek (cywil) doznaje na ulicy, po prostu lepiej sobie np. poplywac, a wyszkolic sie w poslugiwaniu dobrym gazem najwyzej - bedzie taniej i skuteczniej.
Na takie tematy tu rozmawialismy juz przez te wszystkie lata setki razy. Wypowiadali sie naprawde fachowcy. I juz mi sie nie chce wiecej.
A szacunek nalezy sie za to M.H., ze facet sie uczy cale zycie. Nauczyl sie tego, w czym mial potworne luki. A jak cwiczysz bjj, to wiesz, ze to sport dla mlodych silnych ludzi, wyczerpujacy fizycznie, gdzie sparingi sa codziennoscia, a brazowe pasy to musza juz naprawde, cos soba reprezentowac.
Nie wiem, kto Cie wywolal tutaj, ale mnie to wyglada tylko na marketing.
Pozdrawiam
K_P
PS. Przed bohaterami tego filmu ma uchronic Twoj system? "Babe, ktora wychodzi z banku z pieniedzmi"?
Napisano Ponad rok temu
Tym sie poczułem wywolany do tablicy - ale żeby to zrozumieć trzeba czytać ze zrozumieniem - a tu widze problem, trzeba było skończyć coś więcej niz podstawówkę. Skoro ci sie nie chce to po co sie odzywasz, widzę że posiadłeś wszelka mądrość wiec wiesz juz wszystko. Widze też ze z ulica nie masz nic wspólnego, zamknij sie w swojej sali i rób swoje, a nie wcinaj sie jak koszula w d... w temat który Ciebie nie dotyczy. Co do marketingu - przeczytaj co oznacza to słowo a później go używaj. Do tej pory nie mówiłem nic o sekcji i naborze na tym kanale, ale tak - montuje sekcje głównie oparta na mundurowych ale chce dać cywilom szansę zapoznać się z tym systemem. BJJ ćwiczyłem i wykorzystuje z niego kilka elementów ale generalnie jako system samoobrony uważam ze ma ograniczone zastosowanie, co do MH to nie wiem co myślał ale ty wiesz lepiej... jasnowidz???
P.S. Filmy tez trzeba było obejrzeć ze zrozumieniem.
Napisano Ponad rok temu
Zatem... Po raz kolejny jakis nawiedzony, paranoiczny gosc, zjawia sie tutaj, zeby propagowac zwykle g.... ubrane w pseudonaukowa otoczke.
Kolejni cwaniacy, sprzedaja swoj produkt "mundurowym", bo oni stanowia gwarancje stalego transferu pieniedzy, a przy okazji w swojej laskawosci oferuja "produkt" cywilom - pewnie za darmo.
Z "twoim" systemem zetknalem sie jakies 10 lat temu, wtedy i wczesniej mialem "melodie" na combaty, bylem jednym z pierwszych w Polsce instruktorow wiodacego aktualnie systemu combatowego (a i ten uwazam za scieme) i uwazam, ze "Twoj" nic nie wnosi - machac otwartymi lapami, bowiem kazdy potrafi i dorabiac do tego pseudopsychologie o "obserwacji ludzkich reakcji na różnorodne bodźce zarówno fizyczne jak i psychiczne (min. gwałtowny kontakt fizyczny, ból, strach, panika, stres...)". - takze. Po prostu smiechu warte - jakby ktos nie wiedzial, ze atak powinien byc gwaltowny, ze powinno sie "manipulowac systemami nerwowymi", a poprzedzony powinien byc, obserwacja najdrobniejszych reakcji przeciwnika. Eureka!
Ty mozesz twierdzic, ze to system nadzywczajny - jak kazdy w tego typu organizacjach, gdzie sie placi sporo kasy, za wspinanie sie po szczeblach instytucji i za zdobywanie umiejetnosci, ktore w zasadzie gdzie indziej, w tzw. sekcjach sportowych mozna czesto dostac za darmo.
Nic nie wiesz o moich doswiadczeniach. I smiesznie brzmia zarzuty o niekompetencji w ustach przedstawiciela systemu, na ktorego glownej stronie mozna znalezc elementarny blad ortograficzny.
K_P
PS. M.H. uzyskal braz w bjj, a to stanowi swiadectwo jego przemyslen. Zadal sobie wielu trudu, bo w bjj kolejne stopnie, dostaje sie za prace, umiejetnosci, a nie za uczestnictwo w kosztownych szkoleniach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Odnośnie machania łapami, po wypowiedzi wiem ze na pewno nie byłeś na żadnym stażu i manipulujesz materiałami ze strony dla swoich potrzeb.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Odnośnie skuteczności gazu.
Więcej nie chce mi się gadać bo to bez sensu. niech każdy sobie sam wyciągnie wnioski, ale rada z gazem rozbawiła mnie do łez.
Napisano Ponad rok temu
I, ze nie wiem, ze gaz moze byc nieskuteczny? I, ze sadze, ze to jest 100 proc. antidotum w kazdych okolicznosciach.
Znam skuteczniejsze i od liscia i od gazu - np. tzw. "przycisk do papieru", ale niestety to niezgodne z prawem w wiekszosci krajow, w Polsce takze.
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zycze powodzenia.
K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SEMINARIUM BAS-3 05.11.2011
- Ponad rok temu
-
ESDS Warszawa
- Ponad rok temu
-
Sambo System Polska video
- Ponad rok temu
-
STAŻ Z ZAKRESU POSŁUGIWANIA SIĘ TSB WARSZAWA WILANÓW 2.10.20
- Ponad rok temu
-
trener krav maga
- Ponad rok temu
-
Defendu ;)
- Ponad rok temu
-
seminarium Triarii Tactical Combat System
- Ponad rok temu
-
SZKOLENIE BAS-3 20.08.2011
- Ponad rok temu
-
Pszczyńska Akademia Sztuk Walki
- Ponad rok temu
-
IKMA w Norwegii
- Ponad rok temu