Skocz do zawartości


Zdjęcie

CROSSFIT ... TMT ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
336 odpowiedzi w tym temacie

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

A po kropce zdanie zaczyna się z wielkiej litery...


wow. to jest argument ze crossfit nie nadaje sie do niczego w sporcie :)


To jest argument tak samo istotny i wiele wnoszący jak Twoje wypowiedzi.
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Ja mam tylko taką anegdotę o treningu crossfit + karate.

Mam młodszego kumpla, który uzupełniał trening fitnessowy karate, dietą i treningiem crossfit z czasopisma dla metroseksualistów. W ciągu roku przybrał 10 kg. Słowem: upasiony. Tak jak większość kolesi w sekcji. Ja robiąc zaprzeczenie tego treningu osiągnąłem przeciwne rezultaty. Dlatego obecnie zaczynam wątpić czy to nawet jako fitness się nadaje.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Ja mam tylko taką anegdotę o treningu crossfit + karate.

Mam młodszego kumpla, który uzupełniał trening fitnessowy karate, dietą i treningiem crossfit z czasopisma dla metroseksualistów. W ciągu roku przybrał 10 kg. Słowem: upasiony. Tak jak większość kolesi w sekcji. Ja robiąc zaprzeczenie tego treningu osiągnąłem przeciwne rezultaty. Dlatego obecnie zaczynam wątpić czy to nawet jako fitness się nadaje.


Kolega chyba za czesto do pasnika zaglada, albo genetycznie sie przelakl ze zima bedzie dluga i ciezka.
Crossfit nie znajdziesz w zadnej ksiazce o treningu. Tak samo jak nie znajdziesz power plate, pasow wyszczuplajacych, zumba, body pump, etc.
Ale jak widac sila marketingowych strategii jest ciagle skuteczna, myslenie wylaczone, proces edukacyjny zakonczony maksymalnie na szkole sredniej i efekty sa wlasnie takie jakie sa.
nie chce mi sie juz w tym temacie produkowac. To jest walka z wiatrakami, na dodatek zepsutymi.
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
mi tez sie juz nie chce, tym bardziej ze twoj styl dyskusji zupelnie mi nie odpowiada. rob swoje kolego, ja bede robil swoje. najwazniejsze ze oboje jestesmy zadowoleni z wynikow.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

mi tez sie juz nie chce, tym bardziej ze twoj styl dyskusji zupelnie mi nie odpowiada. rob swoje kolego, ja bede robil swoje. najwazniejsze ze oboje jestesmy zadowoleni z wynikow.


mnie przeraza skala niecheci i ignorancji, odpornosci na argumenty i konczenie dyskusji na zasadzie - pozostanmy przy swoich zdaniach. W karate do tego dochodzi niechec miedzystylowa i organizacyjna, ktora te zachowania wspiera.
Ja juz nie reprezentuje zadnego stylu czy organizacji, chociaz wiem skad sie wywodze. Nie prowadze zadnej agitacji i sie nie przekrzykuje z japonskimi mistrzami czy reka ma byc z boku czy na jajach.
To co jest wspolne dla wszystkich tych styli i organizacji to jest przygotowanie fizyczne - metody ksztaltowania sily, szybkosci, wytrzymalosci, gibkosci, etc. ktore ogolnie w karate, we wszystkich odmianach leza - nikt tu nie prowadzi szkolen, kursow, testow, wprowadzania sprzetu. Wszystko jest na lapu-capu, kopiowane u jakis piwnicznych kulturystow, pokatnie, bezsystemowo. Wiec w naturalny sposob jest miejsce na crossfit tak jak jest miejsce na "joge w ruchu" i temu podobne bzdury.
Nie prowadze zadnej agitacji na rzecz jakiejkolwiek organizacji czy stylu. Nie oplacam nigdzie zadnych skladek, nie prowadze dojo i nie trenuje w "tradycyjny" sposob gdyz uwazam to to za malo efektywny sposob organizacji tego treningu, ktory sam robie. Nie jestem niewolnikiem "systemu", treningowego, ktory poczawszy od rozgrzewki a skonczywszy na finalnym mokuso yame jest dla mnie mniej wydajny niz to co robie. Nie mowie, ze trening karate jest do niczego (ten prowadzony w tradycyjny sposob), ale kaszanka typu crossfit, ktora rzekomo rozwija i udoskonala trening karate jest po prostu wynikiem mody, marketingu, ktora trafia na potezny rynek zbudowany na niezorganizowaniu i ignorancji.
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
jak do tej pory twoje wszystkie wypowiedzi sa w stylu "crossfit jest ble i koniec". nie przedstawiles nawet jednego rozsadnego argumentu przemawiajacego za tym ze crossfit jest ble. piszesz 1000 slow z ktorych nic nie wynika. teraz piszesz jakies juz totalne bzdury nie na temat o nie trenowaniu karate ble ble ble. o jakiej niecheci do karate piszesz? niby o mojej? gdzies taka wyrazilem? nie trenuje karate ale nie mam nic przeciwko. jesli ktos chce to niech trenuje. najwazniejsze zeby czul sie spelniony. mi nic do tego.

wracajac do tematu. trenowales crossfit? chyba musiales skoro posiadasz wiedze ze jest ble.
tak sie sklada ze ja trenuje. obecnie. pod SW (sporty, nie sztuki). i na tej podstawie twierdze ze dziala. dziala zajebiscie. potrafisz rozpisac mi trening ktory bedzie dzialal lepiej? chetnie sie z nim zapoznam. jestem otwarty na wszystko co ma sens. a twoje pieprzenie "ze cos jest ble bo tak" do mnie nie przemawia. mam ci wierzyc bo napisales ksiazke? bo jestes starszy odemnie? na slowo mam ci wierzyc? no prosze cie :)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

jak do tej pory twoje wszystkie wypowiedzi sa w stylu "crossfit jest ble i koniec". nie przedstawiles nawet jednego rozsadnego argumentu przemawiajacego za tym ze crossfit jest ble. piszesz 1000 slow z ktorych nic nie wynika. teraz piszesz jakies juz totalne bzdury nie na temat o nie trenowaniu karate ble ble ble. o jakiej niecheci do karate piszesz? niby o mojej? gdzies taka wyrazilem? nie trenuje karate ale nie mam nic przeciwko. jesli ktos chce to niech trenuje. najwazniejsze zeby czul sie spelniony. mi nic do tego.

wracajac do tematu. trenowales crossfit? chyba musiales skoro posiadasz wiedze ze jest ble.
tak sie sklada ze ja trenuje. obecnie. pod SW (sporty, nie sztuki). i na tej podstawie twierdze ze dziala. dziala zajebiscie. potrafisz rozpisac mi trening ktory bedzie dzialal lepiej? chetnie sie z nim zapoznam. jestem otwarty na wszystko co ma sens. a twoje pieprzenie "ze cos jest ble bo tak" do mnie nie przemawia. mam ci wierzyc bo napisales ksiazke? bo jestes starszy odemnie? na slowo mam ci wierzyc? no prosze cie :)


altar, czy ty naprawde uwazasz, ze zeby wiedziec, ze kupa ma gowniany smak, to jedyny sposob zeby sie o tym przekonac to trzeba jej skosztowac?
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
no wlasnie dlatego nie chce mi sie z toba dluzej gadac :) za bardzo przypominasz mi pewnego tworce polskiego karate :)
z mojej strony to naprawde wszystko :)
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

potrafisz rozpisac mi trening ktory bedzie dzialal lepiej? chetnie sie z nim zapoznam. jestem otwarty na wszystko co ma sens. a twoje pieprzenie "ze cos jest ble bo tak" do mnie nie przemawia. mam ci wierzyc bo napisales ksiazke? bo jestes starszy odemnie? na slowo mam ci wierzyc? no prosze cie :)

Masz rację. Serio. Nie należy wierzyć na słowo.

Weź rzeczoną książkę i spróbuj. Przekonasz się, że potrafi.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Możesz pojechać do Zurichu do wyborowej i pogadać bezpośrednio najlepiej na jakimś wspólnym treningu jesli Cię zaprosi. Trochę spokorniejesz, jak ja.

Co marketingu w tych sprawach to w sobotę wybieram do fitnesu, do którego chodzi moja żona na pilotażowe zajęcia bodycombat. Zresztą sama mnie o to prosiła. Ma je prowadzić m.in. dziewuszka z 7 kyu w Seido, ale po kursach. Cóż ja i Sandman zobaczymy "jak oni to robią". Może się czegoś naumiemy :)
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Świetny artykuł profesora Czajkowskiego, co prawda z szermierki ale świetnie odzwierciedlający zjawiska w karate.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Świetny artykuł profesora Czajkowskiego, co prawda z szermierki ale świetnie odzwierciedlający zjawiska w karate.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


bystre, momentami genialne obserwacje.
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
Bardzo dobry, odwazny i potrzebny artykul.

Zalecanie, aby w pierwszym etapie szkolenia stosować wyłącznie ćwi-czenia sprawności wszechstronnej („ogólnej”) i to jak najbardziej „oddalone” od wybranej dziedziny sportu wydaje mi się niedorzecz-nością. Podobnie, nacisk na stosowanie w dalszych etapach szkolenia sporej dawki ćwiczeń „ogólno-rozwojowych” nie ma żadnego głębszego uzasadnienia (poza czynnym odpoczynkiem, odprężeniem psychi-cznym, zapobieganiem przeciążeniom, przyspieszeniem procesu odnowy powysiłkowej) /16/.

Mialem wiec racje mowiac iz aby byc dobrym w karate nalezy cwiczyc karate a nie podnosic ciezary czy biegac, dobrze pamietam jakie oburzenia wsrod niektorych forumowiczow wywolalo moje stwierdzenie.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Bardzo dobry, odwazny i potrzebny artykul.

Zalecanie, aby w pierwszym etapie szkolenia stosować wyłącznie ćwi-czenia sprawności wszechstronnej („ogólnej”) i to jak najbardziej „oddalone” od wybranej dziedziny sportu wydaje mi się niedorzecz-nością. Podobnie, nacisk na stosowanie w dalszych etapach szkolenia sporej dawki ćwiczeń „ogólno-rozwojowych” nie ma żadnego głębszego uzasadnienia (poza czynnym odpoczynkiem, odprężeniem psychi-cznym, zapobieganiem przeciążeniom, przyspieszeniem procesu odnowy powysiłkowej) /16/.

Mialem wiec racje mowiac iz aby byc dobrym w karate nalezy cwiczyc karate a nie podnosic ciezary czy biegac, dobrze pamietam jakie oburzenia wsrod niektorych forumowiczow wywolalo moje stwierdzenie.


stoprocentnie miales racje i nadal masz. mistrzostwo w karate nie polega na tym zeby bic rekordy w robieniu pompek, czy sklonow.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Świetny artykuł profesora Czajkowskiego, co prawda z szermierki ale świetnie odzwierciedlający zjawiska w karate. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

bystre, momentami genialne obserwacje.

Ze swej strony bardzo polecam jego „Nauczanie techniki sportowej”, nie ogranicza się do szermierki.
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Bardzo dobry, odwazny i potrzebny artykul.

Zalecanie, aby w pierwszym etapie szkolenia stosować wyłącznie ćwi-czenia sprawności wszechstronnej („ogólnej”) i to jak najbardziej „oddalone” od wybranej dziedziny sportu wydaje mi się niedorzecz-nością. Podobnie, nacisk na stosowanie w dalszych etapach szkolenia sporej dawki ćwiczeń „ogólno-rozwojowych” nie ma żadnego głębszego uzasadnienia (poza czynnym odpoczynkiem, odprężeniem psychi-cznym, zapobieganiem przeciążeniom, przyspieszeniem procesu odnowy powysiłkowej) /16/.

Mialem wiec racje mowiac iz aby byc dobrym w karate nalezy cwiczyc karate a nie podnosic ciezary czy biegac, dobrze pamietam jakie oburzenia wsrod niektorych forumowiczow wywolalo moje stwierdzenie.


stoprocentnie miales racje i nadal masz. mistrzostwo w karate nie polega na tym zeby bic rekordy w robieniu pompek, czy sklonow.


tak, jesli trenujesz karate aby prezentowac kata lub techniki kopane w powietrze to rzeczywiscie masz racje :)
  • 0

budo_benny hill
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 317 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...
altar:
co Ty dupisz?
W karate wazniejsze od posiadania dużej siły, jest umiejętność przeniesienia siły na technike. Wiec nie wazne jest czy pobiles kolejny rekord na lawie a czy umiesz jakas czest swojego rekordu wykorzystac w technice. Podobnie jak nie jest wazne ile robisz pompek a jak ekonomiczną masz technike i dzieki temu Twoje miesnie w walce mniej sie mecza...
Więc nie chodzi o to żeby bić rekordy, jesli o to by chodziło to nie trzeba by robić walk zeby wylonic mistrza, tylko robiloby sie testy sprawnosciowe.

Oczywistym jest że trzeba zawodnikowi rozwijac jego zdolnosci motoryczne, ale nie jest to najwazniejsza sprawa. Ja po zmianie klubu miałem spadek siły, wytrzymałości siłowej... i mimo że kiedy byłem w szczycie formy motorycznej to przegrywałem na turniejach to po zmianie klubu tylko z dwoch turniejów nie przywiozłem pucharu, a troche sie nastartowałem.
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

altar:
co Ty dupisz?
W karate wazniejsze od posiadania dużej siły, jest umiejętność przeniesienia siły na technike. Wiec nie wazne jest czy pobiles kolejny rekord na lawie a czy umiesz jakas czest swojego rekordu wykorzystac w technice. Podobnie jak nie jest wazne ile robisz pompek a jak ekonomiczną masz technike i dzieki temu Twoje miesnie w walce mniej sie mecza...
Więc nie chodzi o to żeby bić rekordy, jesli o to by chodziło to nie trzeba by robić walk zeby wylonic mistrza, tylko robiloby sie testy sprawnosciowe.

Oczywistym jest że trzeba zawodnikowi rozwijac jego zdolnosci motoryczne, ale nie jest to najwazniejsza sprawa. Ja po zmianie klubu miałem spadek siły, wytrzymałości siłowej... i mimo że kiedy byłem w szczycie formy motorycznej to przegrywałem na turniejach to po zmianie klubu tylko z dwoch turniejów nie przywiozłem pucharu, a troche sie nastartowałem.


nigdzie nie napisalem ze aby byc dobrym w karate (w kumite) czy w kazdej innej formie walki trzeba duzo wyciskac :)
natomiast powiem Ci kolego tak. jesli spotka sie 2 zawodnikow o podobnych umiejetnosciach technicznych wygra ten szybszy i silniejszy. to tak w skrocie :)

twierdzisz ze zaczales wygrywac gdy Twoja sila i wytrzymalosc spadly? to ciekawe :)
ja kiedys mialem niemal 2 letnia przerwe w treningach. trenowalem tylko na silowni. tak sie zlozylo ze wzialem udzial w zawodach. moja technika po tej przerwie byla masakrycznie zla :) ale bylem silniejszy od kazdego tam zawodnika i zajalem pierwsze miejsce.

trening sily, wytrzymalosci silowej, kondycji, sprawnosci ogolnej jest tak samo wazny jak trening techniczny. chyba ze trenujesz karate aby prezentowac swoje kata .....
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Świetny artykuł profesora Czajkowskiego, co prawda z szermierki ale świetnie odzwierciedlający zjawiska w karate.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Mając wreszcie trochą czasu przeczytałem ten tekst.

Szczególnie utkwi mi głowie:

"Czarni robotnicy wrzucają ziemię do koszów, a kosze z ziemią noszą na głowach. Biali pracownicy używają taczek. Czarni na jednej z narad wytwórczych zażądali taczek. Kiedy je otrzymali, sypali ziemię do taczek, a następnie taczki kładli na głowy."

" Trener pięściarstwa, szermierki, gier sportowych chcąc kształtować i doskonalić wytrzymałość swoich zawodników stosuje przede wszystkim biegi na długie dystanse, a więc kształtuje wytrzymałość długodystansowca (wysiłek miarowy, bez zmian sytuacji, bez przeciwnika, bez reagowania, przemiany tlenowe, włókna wolnokurczliwe). Podstawy wytrzymałości szermierza, pięściarza czy piłkarza oraz istota ich dziedzin sportu są średnicowo inne (duże znaczenie przemian beztlenowych, ciągłe zmiany sytuacji, szybkości, kierunku ruchu, odpowiadanie na ruchy przeciwnika etc.). Jest oczywiste, że – aby zacytować moje ulubione powiedzenie – bieganiem wokół boiska nie poprawia się poziomu gry w piłkę nożną, podobnie jak chodzeniem wokół stołu nie poprawi się poziomu umiejętności gry w bilard."

oraz

"Prawie wszyscy autorzy pisząc o zdolnościach wysiłkowych oraz nawykach czuciowo-ruchowych podkreślają (słusznie!) ich współzależność, ale zdają się nie zauważać bardzo wyraźnych i istotnych różnic między zdolnościami wysiłkowymi, a nawykami ruchowymi."

Cóż Crossfit to takie bieganie wokół stołu, albo noszenie taczek na głowie. Jak ktoś lubi ...
  • 0

budo_altar74
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: CROSSFIT ... TMT ...

Świetny artykuł profesora Czajkowskiego, co prawda z szermierki ale świetnie odzwierciedlający zjawiska w karate.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Mając wreszcie trochą czasu przeczytałem ten tekst.

Szczególnie utkwi mi głowie:

"Czarni robotnicy wrzucają ziemię do koszów, a kosze z ziemią noszą na głowach. Biali pracownicy używają taczek. Czarni na jednej z narad wytwórczych zażądali taczek. Kiedy je otrzymali, sypali ziemię do taczek, a następnie taczki kładli na głowy."

" Trener pięściarstwa, szermierki, gier sportowych chcąc kształtować i doskonalić wytrzymałość swoich zawodników stosuje przede wszystkim biegi na długie dystanse, a więc kształtuje wytrzymałość długodystansowca (wysiłek miarowy, bez zmian sytuacji, bez przeciwnika, bez reagowania, przemiany tlenowe, włókna wolnokurczliwe). Podstawy wytrzymałości szermierza, pięściarza czy piłkarza oraz istota ich dziedzin sportu są średnicowo inne (duże znaczenie przemian beztlenowych, ciągłe zmiany sytuacji, szybkości, kierunku ruchu, odpowiadanie na ruchy przeciwnika etc.). Jest oczywiste, że – aby zacytować moje ulubione powiedzenie – bieganiem wokół boiska nie poprawia się poziomu gry w piłkę nożną, podobnie jak chodzeniem wokół stołu nie poprawi się poziomu umiejętności gry w bilard."

oraz

"Prawie wszyscy autorzy pisząc o zdolnościach wysiłkowych oraz nawykach czuciowo-ruchowych podkreślają (słusznie!) ich współzależność, ale zdają się nie zauważać bardzo wyraźnych i istotnych różnic między zdolnościami wysiłkowymi, a nawykami ruchowymi."

Cóż Crossfit to takie bieganie wokół stołu, albo noszenie taczek na głowie. Jak ktoś lubi ...


zgadzam sie z drugim cytatem. ale twoj komentarz swiadczy tylko o tym ze nie przeczytales tego artykulu ze zrozumieniem i ze nie wiesz czym jest crossfit.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024