53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_matee]

Wpadłem na pomysł, żeby rozpisać pewien cykl składający się z kilku mikrocyklów dzięki którym zawodnik SW ( no, bardziej pewnie będzie to pod grappling ) korzystający z tego planu będzie się stopniowo poprawiał w ciągu całego sezonu. Niestety moja wiedza jest zbyt mała w tym temacie dlatego prosiłbym Was o pomoc.

Przede wszystkim myślałem żeby 1wszy mikrocykl (4-5tyg) składał się z planu siłowego, 2gi..no właśnie tu zaczynają się schody - czy tu już powinien być plan wzmaniający wytrzymałość (+ewentualne aeroby dla zrzucających przed zbliżającymi się zawodami) czy...no właśnie.

Więc: jeśli pomysł spotka się z uznaniem - najpierw generalny podział a dopiero później zajmijmy się szczegółowymi treningami w danych fazach.

[budo_quelq'un]

Ale czemu pod grappling skladam protest!

Sila
Dynamika
Wytrzymalosc

Jakas taka kolejnosc ze stopniowymi/lagodnymi przjesciami miedzy nimi?

Ps. wydaje mi sie ze cos by mozna wspolnymi silami wymyslec.

[budo_matee]

hmmm w sumie dość logicznie, nie wiem czemu nie pomyślałem

co do stopniowych łagodnych przejść hmmm... czy ja wiem

wg mnie to mogła by normalna zmiana z tym że np pierwszy tydzien nowej fazy na zmniejszonych ciezarach.

[budo_gwyn]

Dobrze by było, żeby ćwiczenia stosowane w kolejnych fazach wynikały z siebie. Przykładowo
MC>zarzut siłowy>wymach
Lub
Wyciskanie klatka>Wyciskanie/pompki z klaśnięciem>pompki
tak, żeby jedno bazowało na drugim itd.

Dodałbym, że kondycję ogólną trzeba rzeźbić non-stop, oraz im dalej w las, tym mniejsza objętość a większa intensywność treningu, aż do wyluzowania w okresie tuż-tuż przed okresem startowym.

Trzeba to jeszcze inteligentnie pożenić z odpowiednimi proporcjami treningu technicznego i sparringów 'bojowych' i zadaniowych. Wstępne gotowce są u Rossa w książkach, szczególnie pod uderzaczy ofkors. Dodam, że dobrze by było, żeby treningi siłowe nie trwały dłuzej niż 45min, jeśli jednocześnie trenuje się SW na poziomie zawodniczym. Nie zapomnieć o 'gorsecie' i rozciąganiu.

[budo_s.o.s.]

ukladanie takiego cyklu dla amatora moim zdaniem mmija sie z celem z jednego wzgledu, czesto bierze udzial w wielu zawodach rzadko przygotowuje sie pod konkretne 1-2 razy w roku bo tylko wtedy jest sens taki makrocykl ukladac...

ja bym zrobil cos takiego
-Masa miesniowa 12 tygodni + aeroby 30-40 minut (mozna polaczyc z wytrzymaloscia GVT-trening objetosciowy)
-sila 12 tygodni + aeroby 40-50 (ty najlepiej 5x5, cos na 5-3-1 chyba by sie nie sprawdzilo)
-dynamika 12 + interwaly (dalej 5x5 ale z cwiczeniami dynamicznymi mp martwy ciag zamieniamy na martwy podrzutowy)
-wytrzymalosc miesniowa 8 -konkretne obwodowki pod wytrzymalosc miesniowa i kondycje najlepiej ACT ze zlozonych cwiczen
- lekki trening 4 tygodnie w trakcie zawody


zabawa jak sila na 4-5 tygodni to nie ma sensu juz wcale z tego wzgledu ze tej sily w takim czasie nie wypracujemy

[budo_uirapuru]

pierogi panowie, dużo pierogów i rąbania drewna

[budo_matee]

@Gwyn - ja słyszałem żeby zawsze robić ćwiczenia dynamiczne na samym początku treningu

@S.O.S. - hmmm a co przeszkadza start w jakiś zawodach po drodze? tu chodzi o całoroczne "ulepszanie". wg mnie na poziomie mistrzostw polski ( ofkorz odnoszę się do swoich przekonań, spostrzeżeń - każdy może mieć inne zdanie - dlatego temat i programy treningowe jak widać mogą być najróżniejsze - dlatego was proszę o pomoc ) nie musisz koniecznie być w ostatecznej, końcowej fazie.

Chciałem stworzyć po prostu coś w stylu:

Program treningowy A:
czas trwania : xx
ilość mikrocyklów: x
cel 1wszego mikrocyklu i czas trwania:
cel ntego mikrocyklu i czas trwania:
ćwiczenia:

Z drobną pomocą modów z edycją 1wszego postu myślę, że da rade stworzyć coś, z czego wszyscy będą mogli czerpać korzyści.

[budo_s.o.s.]

mikrocykl I
12 miesiecy
sila z elementami dynamiki + interwaly 3 razy w tygodniu

co przeszkadza po drodze?
bedac w danym okresie przygotowawczym mamy rozna forme, nie koniecznie odpowiednia do startow

[budo_uirapuru]

S.O.S. - hmmm a co przeszkadza start w jakiś zawodach po drodze?

ciężko startować byłoby jakby się było pod koniec 'robienia siły', organizm do zawodów potrzebuje wyciszenia i relaksu

[budo_matee]

znaczy chodziło mi o pomniejsze zawody po drodze, które nie są naszym priorytetem.

słuchajcie, jak ktoś zauważył - żaden z nas nie jest pro, dodatkowo - myślę że ponad połowa z nas startowała w jakiś zawodach nie będąc do końca przygotowanymi - w środku/ na końcu robienia masy/siły.

dlaczego więc tyle negatywnych głosów? ja wiem, że łatwiej powiedzieć, że się nie uda, ale chyba nie zaszkodzi jeśli się zrealizuje coś takiego. przecież nie będzie to pozycja obowiązkowa, a w razie gdyby ktoś się kiedyś poważniej przygotowywał... a nuż tu zajrzy?

[budo_uirapuru]

mozna stworzyc modelowe rozwiazanie, które by kazdy do siebie dostosowal. tylko, ze takich ufc/mma-treningow jest w sieci masa i ich głowna wadą własnie jest to, ze są dla kazdego - czyli dla nikogo.

no a zwlaszcza jak ktos nie jest pro. badzmy szczerzy 99.5% z nas uprawia rekreację, a nie sport. tak, mam tu na mysli start w zawodach amatorskich, trenowanie po 3h dziennie - to wciaz rekreacja.

[budo_sos]

W ciągu sezonu powinno wybrać się turnieje, które są głównymi celami i pod nie układać mikrocykle. Mniejszych turniejów nie bierzesz pod uwagę tylko jak na nie jedziesz to sprawdzasz czy w walkach poprawiłeś popełnione błędy techniczne czy w czasie robienia siły odczułeś efekty w walce itp. itd.
Myślę, że 3 miesiące to w sam raz do jednego z większych turniejów w naszych planach.

[budo_gwyn]

@Matee
Piszę o mezocyklach, gdzie NACISK kładziony jest na wymienione przeze mnie składniki w wymienionej przeze mnie kolejności. Chociaż nadal to ogromne uproszczenie, bo wciąż nie wiemy w jakim wieku i jak doświadczony ma być trenujący, jakie robi postępy, do jakich form odnowy biologicznej ma dostęp...

Tak więc zgodzę się ogólnie z S.O.S - do tego można sobie dokładać 6-tygodniowe cykle przygotowawcze przed zawodami, gdzie zwiększamy intensywność i wystudzamy tuż przed zawodami.

[budo_matee]

SoS i Gwyn - no widzicie, już daliście przynajmniej jakiś zarys, fakt że troche innych idei ale o to przecież chodzi. teraz możecie troche konkretniej

[budo_matee]

S.o.S. podesłał mi ciekawy link a w nim:

Roczny cykl podzielony na mini cykle ktorych za zadaniem jest wyksztalcenie wszystkich niezbednych atrybutow dla figtera. I tak :
* Trening sily maksymalnej
* Trening sily dynamicznej/eksplozywnej
* Trening sily szybkosciowej
* Trening wytrzymalosci silowej
* Trening kondycyjny/wytrzymalosci odolnej sercowo naczyniowej

I może żeby zacząć konkretniejszą dyskusję, zaczniemy od tego?

O ile się orientuje - trening siły maksymalnej to zapewne coś podobnego do trójboju - nacisk kładziony głównie na te 3 podstawowe ćwiczenia. Niektórzy pewnie dodadzą też zarzut - ja to ćwiczenie zostawiłbym na drugi podpunkt, w którym skupiłbym się na ćwiczeniach takich jak high pulls, właśnie zarzut, push press czy przedni przysiad.

Trening szybkości a następnie wytrzymałości siłowej...to z kolei dla mnie czarna magia. O ile jest ich wytłumaczenie :

Szybkościowa siła - definiowana jako zdolność do szybkiego wykonania nieobciążonego ruchu lub ruchu przeciwko stosunkowo niewielkiemu oporowi zewnętrznemu. Na przykład, ćwiczenia na worku można porównać do ćwiczenia przeciwko małemu oporowi, bo waga rękawic jest niewielka.

Siły szybkościowa jest bardzo ważna dla fighterów. Niestety, wielu sportowców trenuje nieodpowiednio, zatem nie rozwija tego rodzaju siły. Na przykład, światowej sławy naukowiec Yuri Verkhoshansky mówi:

"Nadmierny trening siły maksymalnej może wpłynąć niekorzystnie na siłę szybkościową i umiejętności techniczne u bokserów."

Wytrzymałość siłowa - definiowana jako zdolność do efektywnego podtrzymywania wysiłku mięśniowego w warunkach długotrwałej pracy. Siła wytrzymałościowa jest podstawowym rodzajem siły potrzebnym trenującym sporty walki. Moc i szybkość są bezużyteczne bez wytrzymałości potrzebnej do użycia tych atrybutów w walce.

o tyle nie do końca wiem jak to ugryźć tak, by rozpisać.

[budo_ssj7]

Matee ja to ostatnio rozkminiałem! Masakra, nie jestem zbyt yntelygentny, więc doszedłem do wniosku, że szybkość to najlepiej tak do 10 sekund sprintu i 10 sekund biegu bokserskiego (nie-na-widzę tego ćwiczenia) a kto ma worek to tylko bieg tak jak Ross na jakichś filmikach robił, pełny wypoczynek (nawet 2 minuty do regeneracji ATP!) i znowu...I coś takiego znalazłem w sieci (total legal to wrzucam): [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W sumie nigdy szybkością nie grzeszyłem, dla mnie to wyskoki do przodu z kolanami do klatki najlepsze na skrócenie dystansu

[budo_novocaine]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_matee]

czyli podrzut też w szybkościowym? do tego sprinty, wskakiwanie na przeszkody, pompki z klasnieciem - te cwiczenia wiem jak wykonywać dynamicznie, tak żeby przyczyniły się w jakimś stopniu do wzrostu szybkości ( np wyciskanie na ławeczce czy MC na szybkość to nie do końca wiem jak ).

Tylko ile powtórzeń, jakie przerwy i jak to złożyć?

3x w tyg to samo?

[budo_s.o.s.]

mate PW

Mietek, moj ostatni plan
http://www.forum-kul...showtopic=97722

ogolnie jest tak, zeby byla szybkosc trzeba miec odpowiednia baze silowa a zeby miec odpowiednia baze silowa trzeba miec odpowiednia baze masy miesniowej, wszysttko jest kurewsko powiazane ze soba dlatego ja robie trenigi mieszane gdzie wystepuja elemanty sily, masy i dynamiki, albo przynajmniej 2 z tych trzech, do tego wytrzymalosc i kondycja bo wiadomo bez nich sila nic nie znaczy a jak nie ma sily nie ma dynamiki i tak w kolo...trzeba tez powtarzac w kolo te same ruchy wtedy cialo uczy sie je wykonywac szybciej(np boksowanie w wor)

[budo_matee]

S.o.S. - tak czytam i :

* Trening sily maksymalnej - zwykłe 5x5, zwiększenie generalnej siły, ćw. główne - MC, Siady, wyciskanie; przerwy optymalne - byle zrobić na maxa następne powt ( z tego co wiem - nawet 5min )
* Trening sily dynamicznej/eksplozywnej - ćw główne - power clean, hp, push press, siad przedni, zmniejszyłbym ilość powt do 3, liczbę serii do 6-7, przerwy - takie by wykonać następne powtórzenia z jak największą szybkością
* Trening sily szybkosciowej - no ku**a ... pompki z klasnieciem, podciąganie na drążku z klaśnięciem, sprinty, wskakiwanie na pudła, też można dodac power clean..ilość serii/powt - ?? długość przerw - ??
* Trening wytrzymalosci silowej - kompleksy sztangowe? np: ?
* Trening kondycyjny/wytrzymalosci odolnej sercowo naczyniowej : bieganie, interwały? odstawić sztangę?

what ya think?

mam nadzieje ze was nie trafi mój upór, domyślam się, że większość robi tak jak ktoś już wspomniał - siła z elementami dynamiki + bieganie, jednak ja wolę rozpisać to w takim cyklu i zobaczyć co z tego będzie