Czy korzystna czy niekorzystna to zalezy od tresci umowy -
(ciach)
Umowy sa przyszykowywane razem z prawnikami zeby bylo wszystko zgodne z prawem. No chyba ze ktos znowu che odwalac amatorke i samemu nie znajac sie ja tworzyc.
No coz, nie twierdze , iz takiej umowy nie da sie poprawnie sformułowac.
Ale jest to rzecz nadzwyczaj skomplikowana , bowiem powinna przewidywać dosyc duzo okolicznosci i to kazuistycznie przewidzianych i wyszczególnionych.
Jeżeli umowa jest zawierana z mozliwoscia odstapienia od umowy za zwrotem niewykorzystanej oplaty to nie ma sprawy. Ale tu zdaje sie chodzi o warunek utraty oplaty w przypadku rezygnacji z treningow.
Rozwazajac temat teoretycznie dla przykładu powinny byc zatem uregulowane kwestie:
a) jakosci uslugi
- co sie stanie gdy prowadzący zajecia nie bedzie mogł ich prowadzic ?
- co sie stanie w przypadku zmiany warunków do cwiczenia (np. brak ogrzewania, zmiana adresu, brak lub zła jakosc sprzetu itp.)
kwestie dzialania siły wyzszej
c) kwestie odpowiedzialnosci za bezpieczeństwo
d)kwestie praw i obowiazkow strony umowy ( klienta)
- co sie stanie jak klient zachoruje, jak dlugo powinien chorować i jak ma te chorobe udowodnić
- co sie stanie w przypadku zachowania na treningu klienta w sposob odbiegajacy od przyjetego ( lub jakiegos regulaminu na ktory nalezy sie powołać). Czy jesli ktos przyjdzie np. nawalony na trening to wolno mu cwiczyć a jesli nie zostanie dopuszczony to czy nalezy mu sie zwrot kasy?
e) kwestie praw i obowiazkow prowadzacego zajecia
- co sie stanie jak prowadzacy zajecia bedzie je prowadził zle ( np. powie robta co chceta bo mi sie nie chce, albo bedzie nietrzeżwy czy np. wulgarny albo cos podobnego))
- co sie stanie jak klent stwierdzi , ze wskutek złej organizacji zajec poniósł szkode ( np. prowadzacy sie spóznia, prowadzi wykład zamiast spodziewanych zajec praktycznych albo odwrotnie)
f) itp.itp.itp.
Te wszystkie zastrzeżenia sa mało istotne w przypadku umowy przewidujacej płatnosci za krótkie okresy (miesiac).
Natomiast przy umowach typu " za rok z góry" w przypadku ewentualnego konfliktu może dochodzić do dotkliwych sporów.
Po co to?
Z praktyki wiadomo , ze jesli ktos chce ćwiczyć i mu sie podoba to bedzie płacic grzecznie co miesiac. a jak mu sie odechce to sie bezkonfliktowo rozstaniemy.