O co chodzi z tym pojedynczym krótkim ciosem...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Są ujęcia jak najpierw gość jest walony z całej siły prostymi i hakami w korpus i stoi, a potem ten 'spec' robi jeden krótki, dziwny cios jedną ręką z drugą ręką w kieszeni i się panowie zwijają (nawet jakiś dwóch z Kyoukushin się zdziwiło) ?
O co chodzi ? O jakąś ściśle określoną precyzyjną technikę - czy o precyzyjny punkt trafienia ?
Zależy mi na odpowiedziach kogoś kto coś o tym wie z doświadczenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozatym też o to ze tego typu techniki sa przystosowane do zastosowania w bardzo bliskim dystansie kiedy normalnego ciosu nie wyprowadzisz.
ale to w teorii za mało mam praktyki żeby moc powiedzieć czy praktycznie chodzi o to i czy faktycznie działa..
jest generalne lipa z instruktorami, jeden był i już nie prowadzi ale znał się i dobry był wiec szkoda
Napisano Ponad rok temu
Spróbujcie się przypatrzyć jak gość układa pięść i jak uderza, nie wali ich po brzuchu tylko wciska kciuk tuż pod żebrami - powoduje to zaciśnięcie się przepony czego efektem jest natychmiastowy promieniujący ból i trudności w oddychaniu. Człowiek po takim ciosie łapie powietrze jak ryba, ale nie jest w stanie oddychać przez jakiś czas co widać na załączonym filmiku.
To jest skuteczne pod warunkiem że się trafi, trochę niżej i mamy mięśnie brzucha, ciut wyżej i uszkadzamy sobie palucha na czyichś żebrach. Na ulicy jeśli ktoś jest grubiej ubrany nie ma szans żeby to zrobić.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[/youtube]
Napisano Ponad rok temu
To co ten Pan robi to może i udeżenia w punkty witalne - tylko jak to się ma do jakiejkolwiek praktyki???
A powoływanie się na SPECNAZ to nic innego jak wredny chwyt z myślą o naiwnych z zachodu - z tego co ja troszkę czytałem to żołnierzy ze specnazu to uczyli raczej jak gościa szybko i radykalnie zaprawić saperkom!!!
pozdrawiam P.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na stojącym nieruchomo można sobie pozwalać i na tym polega ten myk pokazowy. nawet cios w żebra jest bolesny i nie uszkadza kciuka przy prawidłowym zaciśnięciu dłoni.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bezpieczne narzędzia do samoobrony
- Ponad rok temu
-
cos o co kiedys dawno temu zapytal mnie kapral
- Ponad rok temu
-
Transport dużych ilości pieniędzy.
- Ponad rok temu
-
ulica- ślisko
- Ponad rok temu
-
Obrona przed atakiem głową
- Ponad rok temu
-
Stan odurzenia a KO
- Ponad rok temu
-
nie warto stawac w obronie innych ani siebie :/
- Ponad rok temu
-
Widzenie tunelowe; decyzja o działaniu
- Ponad rok temu
-
Street Boxing
- Ponad rok temu
-
Zablokowany baton
- Ponad rok temu