Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rozwój wykraczający poza treningi karate


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
123 odpowiedzi w tym temacie

budo_chemik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 863 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
Ano, bo u nas problemem jest brak umiejętności dyskusji na trudne tematy. Za to jest hipokryzja (proszę tego nie traktować personalnie), hurra optymizm a na końcu zapał okazuje się słomiany.
A jak się chce coś ugrać to trzeba pokazać łzawą historyjkę jak to mamusia kocha swoje ósme dziecko (chociaż o pierwszych czterech nie pamięta) i zapewnia, że będzie o nie dbać – trochę lepiej, niż o świnki i krówki – pod warunkiem oczywiście, że ludzie dobrej woli pomogą.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

MOKUSO YAME...


w wolnym tłumaczeniu - POBUDKA ... :)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

Ano, bo u nas problemem jest brak umiejętności dyskusji na trudne tematy. Za to jest hipokryzja (proszę tego nie traktować personalnie), hurra optymizm a na końcu zapał okazuje się słomiany.
A jak się chce coś ugrać to trzeba pokazać łzawą historyjkę jak to mamusia kocha swoje ósme dziecko (chociaż o pierwszych czterech nie pamięta) i zapewnia, że będzie o nie dbać – trochę lepiej, niż o świnki i krówki – pod warunkiem oczywiście, że ludzie dobrej woli pomogą.



Brak dlugodystansowosci, wyznaczynie sobie celow gdzie nie ma zadnej rywalizacji, brak wielkich wyzwan, celowanie co najwyzej w sredni poziom...
Moje zycie jest za krotkie, zebym mial czas topic je w przecietnosci. we wszystkim trzeba sie szkolic. A tu tymczasem sytuacja wyglada tak, ze goscie wychodza do starcia na slowa bez zadnego przygotowania. nawet do latwych tematow trzeba miec niezbedne przygotowanie.
Teraz mi Tedo wrzuca, ze on nie twierdzi, ze facet z Pakistanu to wielki mistrz. Ja tez tak nie twierdze. WIec sie zgadzamy.
Nie rozumiem po co byla ta cala gadka, co miala udowodnic, ze zle ludzi oceniam?
DObrze ocenilem kwalifikacje goscia. ALe jak ktos go na oboz zaprosi do Polski to nie moj problem. Mnie tam na pewno nie bedzie. Jak napisalem wyzej, nie mam na to czasu.

Dla mnie expertyza w walce to jest Bas Rutten. Na dodatek to jest zabawny facet. Nie robi wokol siebie otoczki Wielkiego Mistrza.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


:)
  • 0

budo_sandokan100
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 425 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
ale fajnie wielki 4 dan z IFK karate stawia za wzór napadanie na ludzi przez ine kluby karate IFK
  • 0

budo_kwck
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

[

We wszystkim sie trzeba cwiczyc.
Stales kiedys "na bramce"? To dobra szkola szybkiej oceny ludzi i sytuacji.
Nie sadze, zeby moje porownanie do prowadzenia samochodem bylo chybione. Na drodze spotkasz wielu matolow, ktorzy jednoczesnie pala papierosa, robia jakies notatki, jedza hamburgera i gadaja przez komorke w tym samym czasie wjezdzajac na czerwonym na skrzyzowanie. DOdam jeszcze ze wracaja nawaleni nad ranem z imprezy, a Ty przypadkowo jestes na linii strzalu bo akurat myslales ze samochod sie zatrzyma. Zle oceniles sytuacje i matola ktory za calosc jest odpowiedzialny.
Nie jest to zadne paralela do tej nieszczesnej Pakistangate.
Jak ktos chce miec mistrza karate z Pakistanu, samochod z Indii, klapki z Sudanu, jedzenie z Makdonalda, piwo z Australii... prosze droga wolna... ale nikt mi nie wmowi, ze poziom karate jest wiekszy w Pakistanie niz w Japonii, ze w Indiach robia lesze auta niz w Niemczech, ze buty z Mediolanu czy Londynu sa lepsze niz sudanskie, albo ze australijskie piwo jest lepsze od Zywca czy Tyskiego. Z wielu roznych powodow jest to niemozliwe.

Mowiac o staniu na bramce ciagle mowisz o pewnej sytuacji w ktorej szybko trzeba sie odnalesc. Dokonujesz dobrze mi juz znanej manipulacji sensu wypowiedzi(tak to okresle).Mowa wczesniej byla o ocenianiu kwalifikacji i wartosci innych ludzi ktorych sie nie zna. W tym przypadku stwierdziles apriori ze ktos ma marne kwalifikacje w karate bo mieszka gdzies tam, jakby ta sama osoba nie mogla spedzic kilku lat na okinawie i tam sie szkolic. Albo przeprowadzil sie ktos z Japoni i wyszkolil tego goscia. Albo jakis inny koles pomogl osiagnac mu wysoki poziom wyszkolenia.Tego nie wiesz bo nic o niej nie wiesz. Tylko zakladasz bo tak Ci wygodnie. To tak jakbys stwierdzil ze wszyscy czarni sa bee (bo akurat znales 3 i wszyscy byli bee) wiec wyciagasz wiosek ze wszyscy czarni sa bee. A wsrod nich sa tacy sami ludzie jak wszedzie jedni lepsi drudzy gorsi. Rozni. Takie uogolnienia i wybiorcze traktowanie faktow zamyka sie w pewien spojny obraz ale to obraz fałszywy. Tworzysz go dla swej wygody bo tak jest prosciej (im ogolniej tym prosciej) i nie chcesz uznac zadnej innej alternatywy.


..
To nie moja poglady sa faszystowskie tylko Twoja ocena moich pogladow jest taka.
Na mnie mistrz z Pakistanu robi przygnebiajace wrazenie. Blizej mi do Basa Ruttena. Moze rzeczywiscie on jest faszysta? Zastanowie sie...
Masz racje, w Stanach na polkach kazdej ksiegarni mozesz swobodnie kupic Mein Kamf, w Europie za handlowanie ta ksiazka idzie sie do wiezienia.
To w Polsce i tutaj na tym forum padaja stwierzdzenia ze panstwo powinno wspierac rozwoj fizyczny mlodziezy...
no i cytat na ta okazje...
"Szkoly w narodowym panstwie powinny pozostawiac jak najwiecej czasu na cwiczenia cielesne". Str.160, "Moja walka", wydawnictwo scripta manent, krosno 1992.

DOdam jeszcze ze nie chce zakladac UKS i wczesniej tez sie wypowiadalem na temat ...

CO do Twoich obaw... po pierwsze obawa jest poczatkiem porazki, wiec sam musisz zdecydowac o sobie. A jesli chodzi o mnie to ja mam sie zupelnie dobrze.
Ja nie chce miec stu prawd w zyciu i okazjonalnie w zaleznosci od okolicznosci je zmieniac, albo myslec ze moze byc tak albo tak, albo ze sie uda.
Nie znam nikogo kto cenilby w zyciu slabosci a nie sile. To byloby juz jakies kompletne zdegenerowanie i wynaturzenie, zwlaszca jesli o tzw. sztuki walki chodzi.
Co do pogardy... ja raczej jestem blizszy temu co sie nazywa sarkazm lub ironia. Subtelne roznice.
Oprocz zdolnosci definiowania pojec polecam rowniez szkolic sie w pojeciowych roznicach.
No i sie nie bac.

Do reszty nie wiem jak sie odniesc bo nie wiem o co Ci chodzi, ja tez lubie i cenie Busa Ruttena, nie wiem co jest w stanach na polkach bo nigdy tam nie bylem, cieszy mnie ze Ty wiesz(choc moze tak naprawde tak nie jest bo dokonales nastepnego uogolnienia), obawy mialem i mam sa cecha mojego charakteru, ktory ciezko mi zmienic. Cenie sile ale mam zrozumienie dla slabosci, suptelna roznice zrozumialem, a ostaniego zdania nie zrozumialem.

..
To nie moja poglady sa faszystowskie tylko Twoja ocena moich pogladow jest taka.

Tego nie da sie stwierdzic jednoznacznie.



Jesli przyznasz ze w Pakistanie moze mieszkac dobry(w Twoim rozumieniu tego slowa) karateka. To ja sie wiecej nie odzywam:)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

ale fajnie wielki 4 dan z IFK karate stawia za wzór napadanie na ludzi przez ine kluby karate IFK


i tyle sandokan zrozumial z mojej wypowiedzi... :D
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

Do reszty nie wiem jak sie odniesc bo nie wiem o co Ci chodzi, ja tez lubie i cenie Busa Ruttena, nie wiem co jest w stanach na polkach bo nigdy tam nie bylem, cieszy mnie ze Ty wiesz(choc moze tak naprawde tak nie jest bo dokonales nastepnego uogolnienia), obawy mialem i mam sa cecha mojego charakteru, ktory ciezko mi zmienic. Cenie sile ale mam zrozumienie dla slabosci, suptelna roznice zrozumialem, a ostaniego zdania nie zrozumialem.

Jesli przyznasz ze w Pakistanie moze mieszkac dobry(w Twoim rozumieniu tego slowa) karateka. To ja sie wiecej nie odzywam:)


Zanim zaczalem pisac pierwszy post zrobilem szybki internetowy research.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

- roznica polega na tym, ze ja widze przecietnosc tam gdzie inni widza mistrzostwo.
Wejscie z tymi umiejetnosciami do ringu czy do klatki to jest samobojstwo.
Moze i mieszka w Pakistanie jakis dobry karateka, ale to nie jest ten co do polski na seminarium przyjezdza. Sorry...

wez to porownaj z Ruttenem. Kozlak dal linka. Bas z takich sztuk walki juz 15 lat temu sobie jaja robil.

Babcia mowila, ze na zlamane serca dobry jest wywar z cebuli...
Moze i serce uleczy, ale smrod bedzie skutecznie wszystkie piekne niewiasty ploszyl.

wyborowa napisał:
..
To nie moja poglady sa faszystowskie tylko Twoja ocena moich pogladow jest taka.

Tego nie da sie stwierdzic jednoznacznie.

No to sobie sam odpisales. To glownie dotyczy tego co napisales kategorycznie o moich pogladach. Jak sam widzisz bez sensu sie naprodukowales.

Pisanie odkrywczych rzeczy, typu - ludzie sa rozni, zostawiam tym, ktorzy sa na emeryturze i juz do niczego nie biegna. A to jest twoj sposob na rozwodnienie dyskusji. Zejscie na poziom konkretu uznajesz za manipulacje.
Ja widze ze masz swoj zorganizowany, piekny, hermetyczny swiat w ktorym panuje dobro i szczere intencje, i jest ci w nim dobrze. Nie pisze tego zlosliwie i niee bede do tego swiata przenikal, ani go otwieral.
Taki swiat ja tez cwiczylem, tylko hermetyk ma to do siebie, ze jak ktos sie nazre cebuli to kazda piekna laska bedzie ten przybytek omijac z daleka. Ja sobie na to nie moge pozwolic.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
Ja mam z karate taki problem, że wyrosłem troszkę z Japońskiej otoczki, znudziło mnie to.
Ćwiczyć wolę w szortach i t-shircie, jak prowadziłem jeszcze treningi, to mokuso robiłem tylko raz na jakiś czas, żeby nie byli zdziwieni jak pojadą na egzamin, albo do innego klubu. Totalnie robiłem inną formę treningu niż normalnie.

Ćwiczyłem z nimi 99% zajęć w parach, podstawowy kichon tylko naprawdę w minimalnej ilości na samym początku.

Karate ma to do siebie, że może być różne, każdy znajdzie to co mu się spodoba
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

Ja mam z karate taki problem, że wyrosłem troszkę z Japońskiej otoczki, znudziło mnie to.
Ćwiczyć wolę w szortach i t-shircie, jak prowadziłem jeszcze treningi, to mokuso robiłem tylko raz na jakiś czas, żeby nie byli zdziwieni jak pojadą na egzamin, albo do innego klubu. Totalnie robiłem inną formę treningu niż normalnie.

Ćwiczyłem z nimi 99% zajęć w parach, podstawowy kichon tylko naprawdę w minimalnej ilości na samym początku.

Karate ma to do siebie, że może być różne, każdy znajdzie to co mu się spodoba


Tak jak MMA moze byc rozne. Mozliwosci miksowania sa znacznie wieksze niz karate. Technika wyplywa z wielu zrodel. Trening jest o wiele bardziej zroznicowany i dynamiczny. Kazdy zawodnik ma inna charakterystyke, jest w czyms lepszy i slabszy. Ja mowie o MMA, ktore jest w Stanach a nie o polskim cyrku.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
obrażasz sporo ludzi, wartościowych i ciężko trenujących

polskie mma widzisz przez pryzmat robiącej kasę organizacji
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

obrażasz sporo ludzi, wartościowych i ciężko trenujących

polskie mma widzisz przez pryzmat robiącej kasę organizacji


nie LAser, nie zgodze sie. Nie obrazam nikogo. To ewentualnie ktos sie moze czuc obrazony. Ja nikomu nie powiedzialem ze ma faszystowskie poglady. Odmawiam ekspertyzy gosciom, ktorzy nie walczyli przez ostatnie 30 lat i maja sie za mistrzow sztuk walki. To fakt. I mysle ze to jest fair.

W Polsce jest tylko jedna organizacja KSW i robi z dyscypliny cyrk, pokazujac jakis spaslakow, albo gosci co cwicza od pol roku, abo wcale...
To nie jest MMA. Sorry, to jest parodia dyscypliny.
W robieniu kasy nie ma nic zlego, wrecz przeciwnie.
W Stanach robia kase na MMA tysiac razy wieksza, jest wiele organizacji, prezentujacych rozny poziom, ale te ktore sie licza nie robia takich szopek.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

nie LAser, nie zgodze sie. Nie obrazam nikogo. To ewentualnie ktos sie moze czuc obrazony. Ja nikomu nie powiedzialem ze ma faszystowskie poglady. Odmawiam ekspertyzy gosciom, ktorzy nie walczyli przez ostatnie 30 lat i maja sie za mistrzow sztuk walki. To fakt. I mysle ze to jest fair.


odniosłem to do wypowiedzi o mma ;)


W Polsce jest tylko jedna organizacja KSW i robi z dyscypliny cyrk, pokazujac jakis spaslakow, albo gosci co cwicza od pol roku, abo wcale...
To nie jest MMA. Sorry, to jest parodia dyscypliny.
W Stanach robia kase na MMA tysiac razy wieksza, jest wiele organizacji, prezentujacych rozny poziom, ale te ktore sie licza nie robia takich szopek.


Organizacji jest dużo więcej, ale KSW robi dużo sportu, mówisz nieprawdę. Tak zwane freak show to są 4-6 walk na rok, żeby zgarnąć widownię, a zawodników normalnych jest zdecydowanie więcej.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate


nie LAser, nie zgodze sie. Nie obrazam nikogo. To ewentualnie ktos sie moze czuc obrazony. Ja nikomu nie powiedzialem ze ma faszystowskie poglady. Odmawiam ekspertyzy gosciom, ktorzy nie walczyli przez ostatnie 30 lat i maja sie za mistrzow sztuk walki. To fakt. I mysle ze to jest fair.


odniosłem to do wypowiedzi o mma ;)


W Polsce jest tylko jedna organizacja KSW i robi z dyscypliny cyrk, pokazujac jakis spaslakow, albo gosci co cwicza od pol roku, abo wcale...
To nie jest MMA. Sorry, to jest parodia dyscypliny.
W Stanach robia kase na MMA tysiac razy wieksza, jest wiele organizacji, prezentujacych rozny poziom, ale te ktore sie licza nie robia takich szopek.


Organizacji jest dużo więcej, ale KSW robi dużo sportu, mówisz nieprawdę. Tak zwane freak show to są 4-6 walk na rok, żeby zgarnąć widownię, a zawodników normalnych jest zdecydowanie więcej.



Freak show, no jasne... czemu nie musza robic tego w koszykowce, futbolu czy boksie?
Ja nie mam problemu oddac hold ciezko pracujacym ludziom. Podobnie jak wszyscy nie lubie byc robiony w balona. W KSW jest wiecej ukladow i polityki niz w karate, bo w gre wchodza pieniadze i do tego potem sie dorabia cala filozofie.
Taki motyw. KSW LAB goscie robia zwykly lactate test (Conconi) i robia wokol tego otoczke jakby wysylali ludzi na ksiezyc, badanie jak w NASA (caly show) a prawda jest taka ze jak masz bieznie stoper, komputer i HR monitor to mozesz sobie to sam zrobic. Na tym ta cala "profesjonalizacja" polega. Zwykly bullshit, ale jak ktos zupelnie nie wie o co chodzi, to przelyka to gladko. Szkoda gadac. Piekne laski czekaja zeby je docenic, a ja tu pierdoly pociskam.
  • 0

budo_tedo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 988 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
Wyborowa, wreszcie napisałeś na swój temat coś, co mi się bardzo podobało, cyt. "...a ja tu pierdoły pociskam..." :)

Tak na marginesie to wychodzi z Twoich wypowiedzi, że tylko i wyłącznie Ty jesteś profesjonalistą, a reszta tylko wali ściemę :)

Cóż życzę dobrej nocy, a może dzień dobry :D

Ps.
Takie malutkie ps.
Kurcze a zauważyłeś Wyborowa, że Ci od których warto się uczyć (czyli Rosjanie-sam tak pisałeś w kilku postach) uczą się wraz z tym małym sensei z Pakistanu :) i chyba nie mają z tym problemu

:)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

Wyborowa, wreszcie napisałeś na swój temat coś, co mi się bardzo podobało, cyt. "...a ja tu pierdoły pociskam..." :)

Tak na marginesie to wychodzi z Twoich wypowiedzi, że tylko i wyłącznie Ty jesteś profesjonalistą, a reszta tylko wali ściemę :)

Cóż życzę dobrej nocy, a może dzień dobry :D

Ps.
Takie malutkie ps.
Kurcze a zauważyłeś Wyborowa, że Ci od których warto się uczyć (czyli Rosjanie-sam tak pisałeś w kilku postach) uczą się wraz z tym małym sensei z Pakistanu :) i chyba nie mają z tym problemu

:)


Zwroc uwage Tedo, ze w moim tekscie "pierdoly" przyciagnely Twoja uwage i to skomentowales. Nie chce nic wiecej domniemywac, ze to moze byc Twoj staly sposob dzialania.

Twoje wnioski na marginesie.... skomentuje to slowami Jose Mourinho:

"I dont want to say that I am The Best One but I don't know anybody better than me".

:)

Ani slowa na Temat Basa Ruttena od Ciebie, po prostu zero, goscia nie ma.
Ja bym chcial zobaczyc goscia z Pakistanu z Basem. Gora 30 sekund. Mecz do jednej bramki.
Jak slysze te mantry o "ciezkich treningach", "poszukiwaniu drogi", "ksztaltowaniu charakteru", itp... i bron Boze nie uznaje tego za bzdury, tylko nadmiar -przerost formy nad trescia... to wiem ze mam do czynienia z traditional martial art - czyms co utracilo swoja moc i poszukuje jej tam gdzie jej nie ma.

Rzuc okiem na te statystyki. Tak wygladaja Stany, gdzie sztuki walki zrobily w 60-70 latach kariere, a teraz sa na marginesie. Ale z takim podejsciem nie ma dla nich innego miejsca. Boli mnie to bo jestem-bylem tego czescia. Ale nie chce "glaskac komona" i "poszukiwac drogi"... Ten trend ze Stanow jest juz w Europie, w Polsce i jak widac na filmach dotarl juz do Rosji...

Results from a national survey on Martial Art schools indicated on average, kids ages 4-14 account for 70-80% of the individuals participating in Martial Art training. In a survey completed at the dojo, membership was as follows: ages 4-14 (53%), 15-29 (12%), 30-49 (28%) and 50+ (7%).

# Kids 4-14 (as outlined by both the kids and their parents): self-confidence, fun, exercise, discipline, self-defense and socialization.
# Ages 30-49: exercise, self-defense, stress reduction and weight control.
# Ages 50+: exercise, stress reduction and socialization.

To give some perspective, we have noted that Martial Arts, as an industry, according to the U.S. Census has the same approximate number of participants as:

1. Table tennis;
2. Badminton;
3. Scuba diving;
4. Mountain biking.

Martial Arts is a "pulverized" industry consisting primarily of thousands of small independent dojos (schools), most belong to one of hundreds of loosely organized Martial Arts Associations (usually divided by style type). There is no one organization which could be called a leader in the industry, however the International Karate Association, American Tae kwan do Association, American Karate Association and U.S. Martial Arts Association are some of the largest in the United States.

70-80% dzieci od 4-14 lat, zawodniczo nikt nie jest ta dyscyplina zainteresowany, potencjal market porownany do tenisa stolowego i kometki. I rest my case.
  • 0

budo_tedo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 988 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
Wyborowa, postrzegasz to w ten sposób, bo dokładnie Ty tak postępujesz jeżeli chodzi o pisanie postów i odpowiedzi.
Wcześniej napisałem o dziecku z porażeniem mózgowym uczęszczającym na zajęcia karate, nigdzie nie wspomniałem, że jest to jego rehabilitacja, a co Ty odpisałeś na mojego posta,


cyt. "...Chemik, to nie trzeba byc ekspertem, zeby stwierdzic ze dzieci niepelnosprawne potrzebuja zorganizowanej rehabilitacji a nie karate. Gdyby potrzebowaly, to w Reptach pracowaliby instruktorzy sztuk walki.
Jorga byl sceptyczny dlatego ze jest fachowcem.
Zapalenia pluc nie leczy sie syropem na kaszel. Ale widze, ze sa zwolennicy "innych tradycyjnych, homeopatycznych, bio, ekologicznych metod"..."

Pisząc o dziecku z porażeniem mózgowym, przedstawiłem sposób postępowania instruktora, chyba nie czytasz ze zrozumieniem bo ewidentnie bije to z twoich postów.
Takich przykładów w Twoim wykonaniu mogę mnożyć więcej, mam podawać kolejne?
Osobiście mam głęboko w dupie, czy jesteś rasistą, czy też nie. Wbij sobie do tej swojej mózgownicy, że każdy z nas, znajduje w karate coś innego, każdy z nas podejmuje trening z takich czy innych względów i to, że ktoś nie ma ochoty walczyć na turniejach, wcale nie świadczy, że jest tragiczny, beznadziejny. Pisałeś wcześniej, że takie osoby wypaczają obraz prawdziwego karate. Chłopie, czy twoje karate zostało stworzone do rywalizacji sportowej, czy taki był zamysł twórcy?
Piszesz, że jesteś najlepszy, że rozkładasz innych takich gości na macie i ulicy. Czepiasz się tradycyjnych, czepiasz się mma. DO tego jesteś zmienny jak chorągiewka, jak zwróciłem Twoją uwagę na to, że wywaliłeś na piedestał Rosjan i że to właśnie oni uczą się od Pakistańczyka, to co napisałeś? Pojechałeś Rosjan!
Sensei chyba chwila zadumy by się przydała. Karate dało ci duże możliwości, które rozwijałeś. Gdyby nie karate, które trenowałeś na początku swojej drogi, gdyby nie instruktor to pewnie byś nie osiągnął poziomu jaki reprezentujesz (osobiście nie wiem jaki on jest) Podajesz często Nakamurę jako autorytet w dziedzinie medytacji i kata, a to właśnie on twierdzi, że karate ma być dostępne dla wszystkich. Teraz pojedziesz, że to jest marketing, ale niech sobie będzie. Dzięki takim wielkim ludziom jak On (znajdę jeszcze kilka innych przykładów takich instruktorów) trenujący są szczęśliwi(nie tylko sprawne osoby z potencjałem zawodniczym).
Praktycznie każdy mój post odnosił się konkretnie do tego co napisałeś. Gdybym miał cię kolejny raz oceniać przez pryzmat twoich postów to moje dziecko nigdy by nie przyszło na twoje zajęcia. Wolę instruktora, który ma więcej do zaoferowania niż tylko rywalizacja sportowa.
Najnormalniej w świecie daj trenować innym, a sam spełniaj się w tworzeniu Sonderkommando :)
  • 0

budo_risk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

...na piedestał Rosjan...

Ten aforyzm jest podobno Tołstoja: Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate

...na piedestał Rosjan...

Ten aforyzm jest podobno Tołstoja: Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.


ładne
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Rozwój wykraczający poza treningi karate
Coś dla Wyborowej



Co to jest za śmiercionośna formuła walki? Faceci w kozaczkach napierdalają się "liściami". To co dzieje się w okolicach 3 minuty to typowy cyrk w stylu Ruttena. Przeciwnik "siłuje się" zakładając mu śmiertelną dzwignie chyba na mały palec lewej ręki a jego prawa odpoczywa :D . Czy te upadki przeciwnika po jednym liściu to faktycznie kwintesencja walki sportowej? Czy zakładanie dzwigni na udo przeciwnika bez jakiejkolwiek kontrakcji z jego strony (rączki śpią) jest takie mega skuteczne? Czy Bas startuje w WWF All American Wrestling?

Wole Pakistańczyka niż takie instruktaże


Co to jest? 8O Korespondencyjny kurs Aikido? Milion błędów technicznych +siłówka.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024