107 odpowiedzi w tym temacie

[budo_warhead]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ryszard jóźwiak]

SMUTEK - DZIENNIKARZE JAK ZAWSZE SZUKAJĄ TANIEJ SENSACJI

[budo_martius]

SMUTEK - DZIENNIKARZE JAK ZAWSZE SZUKAJĄ TANIEJ SENSACJI

czego chcesz - Onet = Fakt

[budo_thufir hawat]

Czy napisał nieprawdę? Z tego co czytałem w "Zawodowcu" właśnie tak mają wyglądać treningi BAS3. Sam nie doświadczyłam i raczej nie zamierzam, ale czy rzeczywiście ćwiczą w ten sposób? Pytanie zwłaszcza do osób które brały udział w czymś takim.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_kwiat]

Problemem skuteczności w walce to przede wszystkim gotowość do zrobienia przeciwnikowi krzywdy. Technika ma znaczenie drugorzędne.
Mashida posługuje się w walce technikami systemu uznawanego za nieskuteczny (karate shotokan) a mimo to wygrywa prestiżowe zawody mma.

Tylko czy w realiach europejskich istnieje potrzeba kształtowania sposobu reakcji ćwiczących w sposób nakierowany na maksymalną skuteczność bez zwracania uwagi na konsekwencje takich reakcji?

[budo_akahige]

Mashida posługuje się w walce technikami systemu uznawanego za nieskuteczny (karate shotokan) a mimo to wygrywa prestiżowe zawody mma.

No, toś Pan teraz pooojechaaał!...Machida wygrywa w MMA dzięki technikom shotokan karate! :wink:

Thufir,
Ten cały BAS to najbardziej zakamuflowany system walki na świecie! Jak do tej pory udało mi się tylko zobaczyć następujące techniki walki ( w książkach A.Bryla z początku lat dziewiećdziesiątych):
- obrona przed ciosem siekierą z góry poprzez wysokie kopnięcie boczne w ręce trzymające siekierę,
-obrona przed szantażem strzelbą śrutową ( dubeltówką ) poprzez okrężne kopnięcie w lufę strzelby,
- i moja ulubiona: obrona przed zagrożeniem PM typu UZI, RAK lub Glauberyt ( nie pamiętam dokładnie) poprzez zbicie broni nasadą dłoni, a następnie - bez jakiejkolwiek kontroli tej broni - dźgnięcie widełkami z palca wskazującego i fakjującego w oczy ( jak Leslie Nielsen w "Nagiej broni" lub czymś podobnym)

[budo_kwiat]

No, toś Pan teraz pooojechaaał!...Machida wygrywa w MMA dzięki technikom shotokan karate! :wink:

Sprecyzuj swoją myśl bo nie wiem o co Ci chodzi

[budo_wild_animal]

No i pan zawodowiec nie odnotował że szkolenie trzeba przetrwać w miarę nienaruszonym stanie, inaczej to zmarnowane pieniądze na szkolenie takie "komandosa" czy "spec-ochroniarza".

[budo_akahige]

Sprecyzuj swoją myśl bo nie wiem o co Ci chodzi

Nie chcę robić offtopa...Po prostu nie widziałem walki Machidy ( w MMA oczywiście, a nie w zawodach karate ), którą wygrałby stosując techniki shotokan karate. Ale może coś mi umknęło. :wink:

[budo_kwiat]

Sprecyzuj swoją myśl bo nie wiem o co Ci chodzi

Nie chcę robić offtopa...Po prostu nie widziałem walki Machidy ( w MMA oczywiście, a nie w zawodach karate ), którą wygrałby stosując techniki shotokan karate. Ale może coś mi umknęło. :wink:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
masz tu linki do fragmentów szkoleniówek Mashidy.

[budo_akahige]

Dzięki Kwiat,
Ale się nie zrozumieliśmy. Mówiłeś ( ja też ) o zastosowaniu technik karate shotokan w walkach MMA, a nie ich demonstracji w filmach szkoleniowych.
Lioto Machida jest dość wszechstronnym zawodnikiem MMA ( w tym czarnym pasem BJJ) i takich technik używa w turniejach MMA.
Podobnie Anderson Silva stosuje techniki MMA, a nie techniki aikido, które ćwiczył ze Stevenem Seagalem.
Moim zdaniem nie wystarczy "gotowość do zrobienia przeciwnikowi krzywdy" a technika ma jednak znaczenie fundamentalne - jeżeli chodzi o MMA i inne formy rywalizacji sportowej. Pokazały to wyraźnie pierwsze turnieje UFC (czyli- nie narodził się jeszcze karateka stylu shotokan, który wygrałby turniej MMA niezależnie od poziomu gotowości do zrobienia krzywdy). Odwrotnie bywa w samoobronie. Głównie z powodu odmiennych uwarunkowań psychologicznych i wynikających z nich reakcji emocjonalnych i fizycznych ( tachypsychia, widzenie i słyszenie tunelowe, zaburzenie procesów poznawczych, ograniczenie motoryki małej, itd.) a także poziomu wyszkolenia i umotywowania napastnika dokonującego bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem.

[budo_thufir hawat]

MMA (czy ogólnie sporty walki) bardzo się różnią od samoobrony. Tak samo różnią się metody walki policji, wojska, czy ochroniarzy. Różne są cele, strategie, taktyka, techniki i metody szkoleniowe. Celem w MMA czy w innym sporcie walki jest wygrana w zawodach, według określonych reguł. Celem w samoobronie jest wrócić cało do domu i nie znaleźć się w więzieniu. Celem policjanta jest dokonać aresztowania zgodnie z regulaminem i nie podpaść przełożonym. Celem żołnierza jest wykonać misję, wrócić z niej cało i nie podpaść sierżantowi . Celem ochroniarza jest zapewnić bezpieczeństwo pryncypałowi. Itd, itp.
Cele te nie tylko się od siebie różnią, ale wręcz są ze sobą sprzeczne. W samoobronie chodzi o to, by jak najszybciej uciec od zagrożenia. Policjant wręcz przeciwnie, musi aktywnie wchodzić w strefę zagrożenia by uniemożliwić przestępstwo i musi zdecydować, na jakie ryzyko musi się narazić w danej sytuacji. Żołnierz, podobnie jak ochroniarz wypatruje potencjalnego zagrożenia, ale jego działanie i decyzje są zupełnie inne. Nawet w ramach policji inne cele ma policjant z prewencji, inne policjant z AT, a jeszcze inne policyjny snajper.
Różne cele (i płynące z nich ograniczenia) determinują różne strategie, taktyki, metody i techniki walki, różne nastawienie psychiczne i oczywiście różne metody szkoleniowe. Inaczej się szkoli zawodnika MMA, inaczej biznesmana uczącego się samoobrony, jeszcze inaczej policjanta czy żołnierza. Błędem jest zakładanie, ze taktyka policyjna ma zastosowanie w cywilnej samoobronie, a szkolenie komandosa w szkoleniu zawodnika MMA. Oczywiście niektóre techniki mogą być takie same lub tylko trochę zmodyfikowane, ale inne są cele, strategie, taktyka i nastawienie mentalne.
I właśnie ciekawi mnie- jakim celom służy szkolenie BAS3? Do jakiego rodzaju walki przygotowuje?
Wiadomo, że nie służy celom sportowym, ma wyrobić nastawienie wygrania za wszelką cenę i niewiele poza tym.
Na dowiedzenie się czegoś więcej o strategiach, taktykach i technikach BAS3 straciłem juz nadzieję
Pozdrawiam, Thufir

[budo_akahige]

Normalnie Thufir szpiegujemy się wzajemnie jak dwaj ninja. :wink:

I właśnie ciekawi mnie- jakim celom służy szkolenie BAS3? Do jakiego rodzaju walki przygotowuje?
Wiadomo, że nie służy celom sportowym, ma wyrobić nastawienie wygrania za wszelką cenę i niewiele poza tym.
Na dowiedzenie się czegoś więcej o strategiach, taktykach i technikach BAS3 straciłem juz nadzieję

W najnowszym numerze "Komandosa" jest artykuł o European Security Academy. Na temat walki wręcz ( BAS-3) jest tam tylko napisane, że "w pracy bodyguarda zdarzają się takie miejsca, gdzie nie można nosić broni palnej. Tak jest na terenie niektórych państw. Wtedy jedynym sposoben na ochronę VIP-a jest walka wręcz. Musi być ona skuteczna i prowadzić do jak najszybszego obezwładnienia przeciwnika. Taki jest właśnie system walki BAS-3...". Dalej jest coś o tym, że szkolenie wygląda dość niewinnie, ale tylko na początku. I o atakach na gałki oczne. A na zdjęciach tylko mata leo i jakiś sweep z półgardy albo inne cuś.
Ja już nawet myślałem żeby kupić sobie zajebiaszczą lornetę i zasadzić się w tych Włościejewkach gdzieś w krzaczorach, i podejrzeć te ich sekrety, bo dłużej nie wytrzymam niepewności. :wink:

[budo_kwiat]

Dzięki Kwiat,
Ale się nie zrozumieliśmy. Mówiłeś ( ja też ) o zastosowaniu technik karate shotokan w walkach MMA, a nie ich demonstracji w filmach szkoleniowych.
Lioto Machida jest dość wszechstronnym zawodnikiem MMA ( w tym czarnym pasem BJJ) i takich technik używa w turniejach MMA.
Podobnie Anderson Silva stosuje techniki MMA, a nie techniki aikido, które ćwiczył ze Stevenem Seagalem.
Moim zdaniem nie wystarczy "gotowość do zrobienia przeciwnikowi krzywdy" a technika ma jednak znaczenie fundamentalne - jeżeli chodzi o MMA i inne formy rywalizacji sportowej. Pokazały to wyraźnie pierwsze turnieje UFC (czyli- nie narodził się jeszcze karateka stylu shotokan, który wygrałby turniej MMA niezależnie od poziomu gotowości do zrobienia krzywdy). Odwrotnie bywa w samoobronie. Głównie z powodu odmiennych uwarunkowań psychologicznych i wynikających z nich reakcji emocjonalnych i fizycznych ( tachypsychia, widzenie i słyszenie tunelowe, zaburzenie procesów poznawczych, ograniczenie motoryki małej, itd.) a także poziomu wyszkolenia i umotywowania napastnika dokonującego bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro chronione prawem.

W bjj nie ma kopnięć i uderzeń, co pokazują walki Royce Gracie w pierwszych UFC. Te elementy są zapożyczane z innych systemów na potrzeby mma.

[budo_shannar]

Nie są zapożyczone, są dodane. To bardzo istotna różnica.

[budo_dublet1]

8) panowie!wracamy do tematu!
Byłem,przeżyłem ,zobaczyłem i nie było tak żle!!!!

[budo_dar75]

A coś więcej?

[budo_warhead]

Normalnie Thufir szpiegujemy się wzajemnie jak dwaj ninja. :wink:

I właśnie ciekawi mnie- jakim celom służy szkolenie BAS3? Do jakiego rodzaju walki przygotowuje?
Wiadomo, że nie służy celom sportowym, ma wyrobić nastawienie wygrania za wszelką cenę i niewiele poza tym.
Na dowiedzenie się czegoś więcej o strategiach, taktykach i technikach BAS3 straciłem juz nadzieję

W najnowszym numerze "Komandosa" jest artykuł o European Security Academy. Na temat walki wręcz ( BAS-3) jest tam tylko napisane, że "w pracy bodyguarda zdarzają się takie miejsca, gdzie nie można nosić broni palnej. Tak jest na terenie niektórych państw. Wtedy jedynym sposoben na ochronę VIP-a jest walka wręcz. Musi być ona skuteczna i prowadzić do jak najszybszego obezwładnienia przeciwnika. Taki jest właśnie system walki BAS-3...". Dalej jest coś o tym, że szkolenie wygląda dość niewinnie, ale tylko na początku. I o atakach na gałki oczne. A na zdjęciach tylko mata leo i jakiś sweep z półgardy albo inne cuś.
Ja już nawet myślałem żeby kupić sobie zajebiaszczą lornetę i zasadzić się w tych Włościejewkach gdzieś w krzaczorach, i podejrzeć te ich sekrety, bo dłużej nie wytrzymam niepewności. :wink:

Mowisz masz :>
Ale te technike to juz Jimmy z mojego podpisu naumnial nauczac .

2:02
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ira]

Film to jakaś staroć i ma co najmniej kilkanaście lat. Bryla nie bronię, ale nigdzie nie zauważyłem żeby facet skupiał się na technice. Co się tam teraz dzieje to mają pojęcie ci którzy tam byli ;-) .
Pozdrawiam.

[budo_akahige]

Tu jest jeszcze ( chyba nie staroć ) film, a na nim ze dwie techniki. Poza tym uwielbiam jak facet po dwóch uczelniach ukończonych z wyróżnieniem oraz z doktoratem, elokwentnie i z dykcją mówi o trwałym uszkadzaniu.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

P.S. Bez lornetki w krzaczorach się chyba jednak nie obejdzie. :wink: