Porozmawiajmy o podciagniu sie na drazku
Napisano Ponad rok temu
Sam jestem ciekaw jakiego rodzaju uchwyt preferujecie i dlaczego (bardzo szeroko nadchwytem czy moze rece razem i tez nadchywtem, a moze podchwyt). I jakie rodzaje cwiczen wykonujecie.
Do tego kontynuujac temat o podicaganiu ''drabina'' opisana przez Pavla mam takie pytanie czy jest ktos kto jest wstanie zrobic taka drabine od 1-10 i to powtorzyc pare razy? bo jezeli tak to szacunek. Oczywiscie podciaganie z pelenego zwisu do momentu gdzie szyja dotykamy drazka, przerwy ok 1 min.
No to ja sie jeszcze wypowiem o moim podciagniu:
podciagam sie dosc czesto, mam w domu drazek 1,30m szeroki. Glownie pociagam sie nadchwytem na troszke ponad 2 szerokosci barkow chociaz ostatnio wrocilem do podciagania przy chwycie troszke szerszym niz barki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ostatnio nie widzę progresu tj nie mogę przekroczyć 20 podciągnięć w jednej serii.
Może pora cos zmienić?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja robię 5 serii po 8-12 podciągnięć z jedną minutą przerwy między seriami- 2 razy w tygodniu. Robie podchwytem jakieś 1.5 szerokości barków.
ostatnio nie widzę progresu tj nie mogę przekroczyć 20 podciągnięć w jednej serii.
Może pora cos zmienić?
Jak możesz i nie masz przeciwwskazań (kręgosłup) to spróbuj podciągać się z ciężarem.Poza tym podobnież pod sw, lepsze nachwytem, bo podchwytem to bardziej w biceps idzie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja preferuję przemienne podciąganie - 3s nachwyt, 3s podchwyt z różnym rozstawem rąk (włącznie z bardzo wąskim - stykające się dłonie zarówno nachwytem jak i podchwytem). W przypadku tego bardzo wąskiego można nieco zmodyfikować trening i będąc już podciągniętym odczekać z jakiś 5-10s w takiej pozycji, a potem się opuścić.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S. Próbowałem póki co raz ćwiczyć drabiną i muszę przyznać, że jest to trudniejsze, niż mi się wydawało. Problemy zaczęły się przy 5 powtórzeniach i więcej, do 10 nie doszedłem. Faktycznie te przerwy to z początku trzeba robić, mam nadzieję, że to kwestia praktyki i w końcu będzie szło lepiej. :-)
Napisano Ponad rok temu
Ja w drabinie zrobilem osttatnio do 8 i juz mi sie nie chcialo. A ogolnie robie do 6 i rzaadko do 7. Mi sie wydaje ze wazniejsza jest ogolna lb podciagniec. Moja wacha sie tak jak pisalem 90-110.
Napisano Ponad rok temu
GTG jest dobre, trzeba tylko pamietac, ze to nie jest do wyczerpania. zawsze musi byc w zapasie 2-3 powtorzenia.
quelq'un, ile wazysz?
Napisano Ponad rok temu
A ja dalej szukajac inspiracji w cwiczeniu na drazku znalazlem fragment w Nagim Wojowniku co Pavel opisuje utrudnianie cwiczen przez rozne ''dzwignie'' (czy jakos tak) w cwiczeniach. I w ten sposob doszedlem do posciagania na drazku z kolanami podniesionymi (kat miedzy brzuchem a udem mniejszy niz 90), i zauwazylem ze w ten sposob o wiele trudniej jest sie podciagnac (nie mowiac o np podniesiu calych nog tak a nie tlyko kolan), co myslicie o wykonywaniu podciagania w taki sposob? Ma to jakies plusy? Bo roznica jest naprawde duza a nie chodzi tu o miesnie brzucha bo nogi tak moge trzymac jakis czas zanim sie zmecze. Wiec czy warto taka waricje wykonywac?
Napisano Ponad rok temu
GTG jest dobre...
Weź się już chłopie opanuj. Albo jakieś obrazki wrzucasz albo pół postu po angielsku a teraz jakieś GTG Myślisz że jak piszesz takie posty to jesteś PRO bo nikt nie kmini o co chodzi ??
Feniks: zajebiste ćwiczenie które pomoże podciągać się na drążku ludziom którzy nie podciągają się wcale to przyciąganie drążka do karku siedząc. Na każdej zwyczajnej siłowni da się zrobić. Od siebie dodam że szerokie plecy zrobiłem właśnie przyciągając drążek do karku a nie przez zwyczajne podciąganie. Moim zdaniem najlepsze ćwiczenie na najszerszy grzbietu.
Od niedawna podciągam się szerokim nachwytem z przodu i robię 12 powtórzeń w pierwszej serii i w każdej następnej po około 8-9. Nie jest to dużo ale robię technicznie, prostuję łokcie i nie pomagam kolanami. Zacząłem się podciągać tylko z myślą o testach sprawnościowych gdyby nie to robiłbym dalej przyciąganie do karku.
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego uwazasz ze wyciag jest najlepszy? Wioslowales sztanga w opadzie? Robiles martwy ciag? Podciagales sie przez dluzszy czas na drazku z obciazeniem i bez? Ze od razu tak mowisz?
Napisano Ponad rok temu
wczoraj sprobowalem drabiny:6 x5+ostatnia do 4.moze byc ale strasznie dlugo to trwalo.
Napisano Ponad rok temu
Myślę że kilka osób mogło tą książkę jakimś cudem przegapić :-)Podejrzewam ze duza czesc osob wie o co chodzi z tym GTG ... jezlei nie wiesz to kup ksiazke Nagi Wojownik bo nikt ci jej nie przepisze na forum.
Dlaczego uwazasz ze wyciag jest najlepszy? Wioslowales sztanga w opadzie? Robiles martwy ciag? Podciagales sie przez dluzszy czas na drazku z obciazeniem i bez? Ze od razu tak mowisz?
A co do ćwiczeń na wyciągu to pisze zgodnie z moim doświadczeniem na siłowni. Ja się nie bedę wykłucał z nikim co jest lepsze. Plecy mówią same za siebie :-)
A tak jeszcze dodam że mi się nie podoba styl twojego postu troszeczkę. Jakieś fochy robisz.
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze jedno, czy wielokrotne podciąganie się w ciągu dnia na hamuje rozwoju mięśni? (mam na myśli podciąganie się np. na zasadzie: ilekroć przejdę pod drążkiem, robię 4 podciągnięcia).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Plan treningowy
- Ponad rok temu
-
EEG
- Ponad rok temu
-
Usztywnianie kciuka
- Ponad rok temu
-
Jak trenujemy-rozklady treningow :)
- Ponad rok temu
-
Woda do picia - jaka?
- Ponad rok temu
-
Prostowanie przegrody, a sw
- Ponad rok temu
-
Posiłek przed bieganiem
- Ponad rok temu
-
ideał sprawności to raczej niemowle niz kulturysta
- Ponad rok temu
-
Dieta zgodna z grupą krwi
- Ponad rok temu
-
Płytki sen
- Ponad rok temu