Mleko jest imo w porządku, ale nie ma co opierać na nim swojej diety, bo:
- obecnie mleko jest coraz mniej wartościowe, np. mleko UHT w ogóle nie zawiera przyswajalnego białka,
- krowy mleczne biorą sporo różnych leków, hormonów, antybiotyków i cholera wie ile z tego się przedostaje do mleka... podejrzewam, że może być tego sporo,
- niektórzy nie trawią cukru mleka, czyli laktozy, bo nie mają enzymu za to odpowiedzialnego (laktazy),
- ojciec kumpla z roku ma mleczarnię i siedzi w biznesie ogólnie... kumpel stwierdził, że nie pije mleka, jak się dowiedział jak wygląda cała linia produkcyjna,
- obecnie mleko się już nie zsiądzie... pamiętacie zajebiste i gęste zsiadłe mleko? Teraz prawie nie da rady go zrobić.
Ja polecam pić dużo kefiru własnej roboty, tzn kupić jakiś gotowy duży kefir (polecam Zott), wlać do garnka i dolać litr mleka. Na drugi dzień, albo za dwa dni mamy zajebisty kefir, albo zsiadłe mleko, zależnie co się zrobi
Dobre na odporność