Karate (kyokushin) co to jest?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam tu na mysli walke w stojce, nie mylic z parterem, zapasami judo i wieloma innymi. Jezeli ktos pokaze nowe techniki (metody walki) skuteczniejsze od tych z kyokushin i zapedzi zwodnikow kyokushin w kozi rog w ich wlasnym stylu (sposobie walki) to chyle czola i sam bede sie od takiego stylu chetnie uczyl.
... W pewnym momencie kancho stwierdzil iz turniej to nie jest karate i ze walka dwoch zawodnikow na macie to tez nie jest karate. Oczywiscie wszyscy popatrzlismy na siebie i dopytujemy jak to tak, a wiec jak to jest z tym karate pytamy kancho.?
On zas rozejrzal sie w okolo i wskazal na kilkunastoletniego chlopca przy sasiednim stoliku i powiedzial, w bardzo "obrazowy" sposob jezeli ten chlopiec skutecznie w razie potrzeby obroni sie przed tym czlowiekiem i tu wskazal na jednego z obecnych na sali doroslych to to jest karate.
To Twoje słowa z różnych postów. Widzisz różnicę? Co jest ci bliższe - karate tego chłopca, który być może skutecznie się obroni czy "karate" turniejowe wg zasad, ograniczeń itd?
I jest to pytanie do wszystkich trenujących.
I jeszcze tak na koniec - zawsze mnie rozwalają stwierdzenia typu "oficjalny lunch". Bo jak oficjalny to znaczy pozorny a później trzeba się po prostu najeść.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie , rekreacja to rekreacja a karate to przede wszystkim umiejetnosc skutecznej samoobrony. Cwiczac rekreacyjnie, tak aby sie nie zabardzo spocic albo czasem nie zarobic siniaka, lub co gorsza nie dotknac przypadkiem partnerki w "podejrzany" sposob, mozna tylko nabyc blednego przekonania iz cos potrafimy i wpasc w jeszcze wieksze klopoty.Zgadza sie, czyli w takim razie, trzeba cwiczyc bardzo skutecznie i bardzo mocno. W tym kontekscie tzw rekreacja to nie karate :wink:
Napisano Ponad rok temu
Rekreacja to praca nad naszymi pasjami, odskocznia do szarej rzeczywistości, i karate tu idealnie pasuje
A jeśli coś jest pasją to się nie opieprza, i nie boi siniaków
A co do koleżanek chwytanych za złe miejsce, poćwicz wać pan parter
W stójce tylko na początku kariery mnie dziewczyna położyła, w parterze kilka razy miałem zapiętą gilotynę tudzież mata leo;)
Napisano Ponad rok temu
Zawsze mocno podkreslalem roznice pomiedzy karate turniejowym a (szukam odpowiedniego slowa aby nie wzbudzic nastepnej go off-topa.) praktycznym, realistycznym itp. Zawsze bylo mi blizsze karate "tego chlopca" lub takiego jak je okreslaw wyzej.Mam tu na mysli walke w stojce, nie mylic z parterem, zapasami judo i wieloma innymi. Jezeli ktos pokaze nowe techniki (metody walki) skuteczniejsze od tych z kyokushin i zapedzi zwodnikow kyokushin w kozi rog w ich wlasnym stylu (sposobie walki) to chyle czola i sam bede sie od takiego stylu chetnie uczyl.
... W pewnym momencie kancho stwierdzil iz turniej to nie jest karate i ze walka dwoch zawodnikow na macie to tez nie jest karate. Oczywiscie wszyscy popatrzlismy na siebie i dopytujemy jak to tak, a wiec jak to jest z tym karate pytamy kancho.?
On zas rozejrzal sie w okolo i wskazal na kilkunastoletniego chlopca przy sasiednim stoliku i powiedzial, w bardzo "obrazowy" sposob jezeli ten chlopiec skutecznie w razie potrzeby obroni sie przed tym czlowiekiem i tu wskazal na jednego z obecnych na sali doroslych to to jest karate.
To Twoje słowa z różnych postów. Widzisz różnicę? Co jest ci bliższe - karate tego chłopca, który być może skutecznie się obroni czy "karate" turniejowe wg zasad, ograniczeń itd?
I jest to pytanie do wszystkich trenujących.
I jeszcze tak na koniec - zawsze mnie rozwalają stwierdzenia typu "oficjalny lunch". Bo jak oficjalny to znaczy pozorny a później trzeba się po prostu najeść.
Jezeli chodzi o lunch, to u nas jest taka troche chyba juz tradycja ze oficjalny lunch musi spelniac swoje zadania, oficjalny nie znaczy udawany (rekreacyjny) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zgadza sie, czyli w takim razie, trzeba cwiczyc bardzo skutecznie i bardzo mocno. W tym kontekscie tzw rekreacja to nie karate :wink:
Jan111 jak można prowadzić inny trening niż rekreacyjny w klubach, gdzie są zajęcia 3 razy w tygodniu?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mozna prowadzić nawet trening profesjonalny, jeśli ma się odpowiednią wiedzę i zmotywowanych zawodników. kwestia ułożenia odpowiedniego planu treningowego. W dni wolne od treningów na sali sa takie metody szkoleniowe jak trening własny , siłownia basen itd itd.
Napisano Ponad rok temu
Święte słowa , teraz dobry klimat na treningi w lesiekwiat
mozna prowadzić nawet trening profesjonalny, jeśli ma się odpowiednią wiedzę i zmotywowanych zawodników. kwestia ułożenia odpowiedniego planu treningowego. W dni wolne od treningów na sali sa takie metody szkoleniowe jak trening własny , siłownia basen itd itd.
Napisano Ponad rok temu
To o czym piszesz to cały czas jest amatorka i rekreacja a nie trening profesjonalny.
Napisano Ponad rok temu
Widzę że nie zrozumiałeś... trudno.
Napisano Ponad rok temu
ja wiem o co im chodzi, żeby podejście nie było rekreacyjne, psychicznie, znaczy olewcze, ale to tylko definicja i tyle
Wiem ze sie rozumiemy. Nie chce jednak odpowiadac bezposrednio Kwiatowy bo jest uparty jak pewne kopytne zwierze.
Walka to nie rekreacja, sztuka walki czyli uporzdkowane, metodycznie planowane przygotowanie do walki to tez nie rekreacja. Rekreacyjnie mozesz cwiczyc tenisa bo jak przegrasz to nic sie nie stanie, przegrana w walce moze oznaczac kalectwo lub smierc. Podzial na trening wyczynowy i rekreacyjny to podzial sztuczny, ktory nie wyczerpuje zagadnienia. Skoro Oyama nie walczyl na zawodach to wg powyzszego podzialu cwiczyl rekreacyjnie?
Napisano Ponad rok temu
jak Oyama miał walczyć na zawodach skoro nie było w kontakcie zawodówja wiem o co im chodzi, żeby podejście nie było rekreacyjne, psychicznie, znaczy olewcze, ale to tylko definicja i tyle
Wiem ze sie rozumiemy. Nie chce jednak odpowiadac bezposrednio Kwiatowy bo jest uparty jak pewne kopytne zwierze.
Walka to nie rekreacja, sztuka walki czyli uporzdkowane, metodycznie planowane przygotowanie do walki to tez nie rekreacja. Rekreacyjnie mozesz cwiczyc tenisa bo jak przegrasz to nic sie nie stanie, przegrana w walce moze oznaczac kalectwo lub smierc. Podzial na trening wyczynowy i rekreacyjny to podzial sztuczny, ktory nie wyczerpuje zagadnienia. Skoro Oyama nie walczyl na zawodach to wg powyzszego podzialu cwiczyl rekreacyjnie?
Napisano Ponad rok temu
Rekreacyjnie mozesz cwiczyc tenisa bo jak przegrasz to nic sie nie stanie, przegrana w walce moze oznaczac kalectwo lub smierc. Podzial na trening wyczynowy i rekreacyjny to podzial sztuczny, ktory nie wyczerpuje zagadnienia. Skoro Oyama nie walczyl na zawodach to wg powyzszego podzialu cwiczyl rekreacyjnie?
Sumo - Kiedyś to była walka decydująca o być albo nie być całych, miast, prowincji a teraz to walka o trofeum sportowe. Czy to znaczy, że trenują rekreacyjnie bo ich walka nie kończy się kalectwem?
W obydwu przypadkach to zbyt duże uproszczenie.
Napisano Ponad rok temu
Trener to ktos kto zapala w ludziach ogien a jesli stac go tylko na mala iskierke to nie jest trenerem i zadne tlumaczenie sie o rekreacyjnym karate tu nie pomoga. Sa rzeczy ktore nie wpisuja sie w schemat.
Napisano Ponad rok temu
Alez oczywiscie ze uproszczenie, powiem wiecej to trywializowanie zagadnienia. Jesli karate nie cwicze zawodniczo - zarobkowo to cwicze rekreacyjnie? A jesli jestem wierzacy ale nie ksiadz to czy tez wierze rekreacyjnie? Czy takie pojecia jak milosc mozna tez do tego podpiac? rekreacyjne czy zarobkowe malzenstwo. Czy kobieta ktora z milosci oddaje sie mezczyznie robi to rekreacyjnie, w odroznieniu od prostytutki, ktora to robi zawodowo. Ktos wam panowie nasral w glowy a teraz wy to bezmyslnie powtarzacie.
Trener to ktos kto zapala w ludziach ogien a jesli stac go tylko na mala iskierke to nie jest trenerem i zadne tlumaczenie sie o rekreacyjnym karate tu nie pomoga. Sa rzeczy ktore nie wpisuja sie w schemat.
Jan111 Ty nie mówisz o rekreacji a o braku zaangażowania w uprawianą dyscyplinę sportową i lekceważeniu zasad obowiązujących w sporcie.
Rekreacja to m.in. sporty ekstremalne, a tam nie ma miejsca na brak zaangażowania i lekceważenie zasad uprawianego sportu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Alez oczywiscie ze uproszczenie, powiem wiecej to trywializowanie zagadnienia. Jesli karate nie cwicze zawodniczo - zarobkowo to cwicze rekreacyjnie? A jesli jestem wierzacy ale nie ksiadz to czy tez wierze rekreacyjnie? Czy takie pojecia jak milosc mozna tez do tego podpiac? rekreacyjne czy zarobkowe malzenstwo. Czy kobieta ktora z milosci oddaje sie mezczyznie robi to rekreacyjnie, w odroznieniu od prostytutki, ktora to robi zawodowo. Ktos wam panowie nasral w glowy a teraz wy to bezmyslnie powtarzacie.
Trener to ktos kto zapala w ludziach ogien a jesli stac go tylko na mala iskierke to nie jest trenerem i zadne tlumaczenie sie o rekreacyjnym karate tu nie pomoga. Sa rzeczy ktore nie wpisuja sie w schemat.
dobrze wypowiedziane. troche karkolomne zestawienie ksiadza i prostytutki w jednej wypowiedzi i do tego ksiadza jeszcze malzenstwo, ale mnie sie podoba.
sport wyczynowy ustawia poprzeczke. wprowadza element rywalizacji. uczy zwyciezania. jest wyraznie okreslony. reszta jest bardzo pojemna i przez to malo czytelna i slabo okreslona.
wiedze, podobnie jak wladze, pieniadze czy zwyciestwo w walce (ale kobiete tez) sie zdobywa a nie otrzymuje.
cala reszta poza tym co wymienilem to rekreacja.
Napisano Ponad rok temu
Alez oczywiscie ze uproszczenie, powiem wiecej to trywializowanie zagadnienia. Jesli karate nie cwicze zawodniczo - zarobkowo to cwicze rekreacyjnie?
No właśnie. Znaczy coś takiego jak rekreacja nie istnieje?
Podaj proszę własną definicję słowa rekreacja opisującą a nie negującą.
Jak ją podasz to wtedy przyłożymy to do treningu zaangażowanego ale nie zawodniczego.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Łowy coroczny temat
- Ponad rok temu
-
Kto doradzi dziewczynie gdzie kupic Kobutan?
- Ponad rok temu
-
DLACZEGO DZIECI POWINNY TRENOWAĆ KARATE
- Ponad rok temu
-
Cykliczne staże goju ryu
- Ponad rok temu
-
Łowy. Coroczny temat ...
- Ponad rok temu
-
Poszukuje osoby do napisania artu
- Ponad rok temu
-
Seido - pierwsza książka po polsku !!!
- Ponad rok temu
-
Ogólnopolska Sesja Szkoleniowa Okinawan Goju Ryu Karate Do
- Ponad rok temu
-
obozy Kyokushin w Rosji
- Ponad rok temu
-
Obóz zimowy Bawaria 2010 - Shihan Ingo Freier
- Ponad rok temu