Ma dużo (teoretycznie)
- jako sport dla kazdego, zawody w których każdy właściwie może brać udział a które są w miarę bezpieczne, formuła do wyboru do koloru, semi, knockdown, lekkie mma (jak u was)
- jako ogólnorozwojowe zajęcia z elementami praktycznymi, lepsze niż aerobik
- jako system samoobrony
karate wszak zawiera wszystkie elementy tylko rzadko jest w sposób kompleksowy nauczane
Pozwol ze troche skontruje:
1 Roznorodnosc form rywalizacji sportowej oferuje rowniez kickboxing: K1, Vull, Semi, Light, formy (kata) klasyczne, zmyslone, z i bez muzyki, z bronia itd. Pod szyldem jednej organizacji mozesz startowac we wszystkich tych dyscyplinach
2 To samo mozna powiedziec o wszystkich innych sportach i sztukach walki
3 Samoobrona: Krav Maga and co. sprzedaje sie pod tym wzgledem lepiej
W powyzszym zestawieniu brak mi elementu ktory bylby wyraznie przypisany do karate, bardziej niz gdzie indziej. Byc moze wlasnie to "wszystkiego po troche" jest dla wielu sposobem na przetrwanie, na zasadzie Mcdonald karate. (nie mowie tu o tworzeniu dodatkowych grup np aerobiku, yogi, boksu itp. chodzi mi wylacznie o tzw rozszerzanie "oferty" w grupach karate)
Osobiscie przemawia do mnie przyklad podany przez Romanowicza: konsekwentna, metodyczna praca w oparciu o jasno sprecyzowany program. Mysle tez ze w dluzszej perspektywie zawsze wygrywa jakosc i wysoki standard.