Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karate (kyokushin) co to jest?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
900 odpowiedzi w tym temacie

budo_pabblo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TG

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Witam:)
mam w domu gdzieś stare wymagania egzaminacyjne w Kyokushin
i na pierwsze kyu sa wymaganae rzuty osoto gari,ouchi gari,de ashi barai, o goshi i ipon soinage
druga sprawa nie widziałem zeby ktoś tych rzutów na treningach kyokushin uczył no moze poza osotogari w ramch jakiejs samoobrony :) i wymagał ich na egzaminie na 1 kyu
w starym informatorze z mistrzostw slaska w karate kyokushin jest napisane
za co przynaje sie pół punktu wazari jest tam miedzy innymi o rzutach
"jezeli zawodnik został przewrocony techniką obejmujacą podciecie i celne(ale nie kontaktujace )uderzenie wykonane w płynnej kombinacji z podcieciem przeciwnikowi przyznaje sie wazari
rzeczywiscie na tym mistrzostwach slaska niektórzy zawodnicy rzucali podcinali ale nie widziałem zeby kto kolwiek dostał za to jakis punkt w starych zawodach mozna było zobaczyc dosc sporo wycinek :) oczywiscie nie punktowanych z tego co pamietam gdzies przeczytałem chyba że w tescie 100 kumite punktują podciecia i rzeczywiscie sporo sie tam ich zdarza
Pozdrawiam
  • 0

budo_poul sepek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 977 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dojo Enshin Karate United Kingdom

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Zgadzam sie z Toba Pabblo co do tego ze gdzies to napisano , ale sam potwierdzasz ze to "martwy zapis" ja tez na zawodach Kyokushinu nigdy nie dostalem nawet cwiartki punktu mimo ze czasami udawalo mi sie podciac przeciwniaka z pelnym wykonczeniem (tzuki nad lezacym przeciwnikiem)
  • 0

budo_pabblo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TG

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Obecnie chyba nawet nie można złapać za gi, za złapanie chyba otrzymuje się ostrzeżenie wiec ciężko mówić o jakiś rzutach
Co do podcięć naszczepcie można je robić bez łapania za karategi ale niestety nie są punktowane
  • 0

budo_shindojo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 573 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Tak jak zawsze mówię walka sportowa zubaża to nasze karate.
:lol:
Ale są jeszcze ludzie, którzy robią kompletny kyokushin , więc nadzieja jest.
Pozdrawiam
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Janie 111 , idąc Twoim tokiem myślenia to po co tysiące razy powtarzać uderzenia " tak nie przydatnych " technik jak Haito, Nukite , Uraken i wielu innych . W/g Twojej teorii wystarczyłoby ćwiczyć tylko jedno uderzenie ALE DO PERFEKCJI na przykład tsuki .
Po co tysiące razy powtarzać jakieś tam dziwne kopniecia jak wystarczyłoby tylko jedno i też DO PERFEKCJI i tu polecam Kin Geri - proste ale za to nad wyraz skuteczne . Kata też robisz za dużo i masz nie potrzebny dylemat , które ćwiczyć. Jedno skasuj ! I wówczas Twoje karate będzie zawierało tylko dwie techniki : tsuki i kin geri i jedno kata ale wszystko nie jakieś tam dziadostwo jak to określiłeś , ale w wykonaniu mistrzowskim .

W/g Ciebie , po co ćwiczyć na przykład walki z bronią np. Bo , Jo , Sai ? Przecież nikt z patykami nie będzie chodził po mieście , żeby sie obronic. A więc jest to nie przydatne , szkoda na to czasu , lepiej poświęcić sie doskonaleniu tylko np. tsuki .
Po co robić Kata Ura ? - i przy okazji zapytam , czy wiesz po co ?

Wygląda to tak , i tu nie chcę Cie urazić ani obrazić / ale wygląda to tak jakbyś poszedł do kina na dobry film ale dotarłeś tylko do wejścia , pooglądałeś plakaty o filmie i wróciłeś do domu . Możesz wówczas powiedzieć , tak , byłem dzisiaj w kinie , no ale niestety filmu nie oglądałeś . Drzwi od sali projekcyjnej były zamkniete i albo nie miałeś ochoty ich otworzyś , albo Ci się nie chciało . Pomyśl , czy nie poszukać w Twojej organizacji mistrza , który Ci te drzwi otworzy i pokaże film który nosi tytuł KARATE - DO !

Pozdrawiam i bez urazy .


Oczywiscie ze bez urazy! :D Ale chyba sie nie rozumiemy. Czy ty rzeczywiscie powtarzasz haito uchi tysiace razy? Jesli tak to w porzadku, niestety doba ma tylko 24 godziny...
Nie nigdy nie twierdzilem ze sposcizna karate jest bezwartosciowa, przeciwnie, jesli spojrzysz na nasz sylabus to znajdziesz koken uke i shuto uchi. Jestem jednak zdania ze te techniki sa trudniejsze do zastosowania niz maete tsuki i gyaku tsuki np lub uderzenia sierpowe. Jesli zawodnikowi ktory umie walczyc (na jakotakim poziomie) kazac cwiczyc te uderzenia przekazujac jednoczesnie metodyczne rady i taktyczne zastosowania to szybko wzbogaci to jego repertuar, teoretyk natomiast pozostanie tylko teoretykiem. Bo jak w matematyce nie mozna uczyc sie calek jak nie znasz tabliczki mnozenia. A co do kata to po prostu sie mylisz, poczytaj o starym karate, z czasow z przed reformy to dowiesz sie ze stare style mialy po 2-5 kata i to niekoniecznie jakies tasiemcowe dlugie formy. Nawet cytowany tu przez Sake5 sensei Boby Lowe niejedenokrotnie podkreslal ze program nalezy z czasem zawezic do jednego kata i to na cale zycie bo tylko tak dociera sie do glebi karate. W jego wypadku jest to kata Tensho! W tym kontekscie moj poglad przestaje byc taki "nowatorski" :wink:

Przyklad z kinem jest chybiony.

Co do broni: sai to wlasciwie przezytek bo nikt nie zaatakuje cie mieczem! Zreszta zawsze bylo to w pewnym sensie kuriozum. Cwiczenia z Bo mamy w naszym programie i wprawdzie niewiele ale troche to cwicze, mamy tez tanto jitsu ktore podoba mi sie duzo bardziej i ktore dyzo lepiej wpisuje sie w moj trening.

Byc moze moimi postami moge denerwowac niektorych ludzi (w tym i Ciebie?) Pytania o sens zawsze wywoluja "swiety gniew" twardoglowych.
Nie podpinaj mnie (czy nas jako stylu) prosze do gotowych, niezbyt udanych stereotypow (stworzonych przez ludzi o ciasnych horyzontach) bo raczej sie w nich nie mieszcze :lol:
Wszak madrosc polega na umiejetnosci oddzielenia ziarna od plew a tych ostatnich jest wiele :lol:

Kata ura? Czy wiesz kiedy je wprowadzono? Niedawno! Nie wynikaja z tradycji karate. To przerost formy nad trescia i cele ktore mozna efektywniej osiagnac innymi metodami.
Drzwi o ktorych wspominasz juz dawno zostaly mi otworzone przez czlowieka ktory wie, umie i rozumie wiecej niz niejednemu big-senseiowi mogloby sie przysnic. Chodzi oczywiscie o hanshi Voinescu. Mialem tez mozliwosc obcowania/trenowania z kilkoma innymi wielkimi postaciami karate i nie tylko karate. Nie wywaza sie przecierz( otwiera) drzwi juz otwartych :wink: Pozdrawiam!
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Kata ura? Czy wiesz kiedy je wprowadzono? Niedawno! Nie wynikaja z tradycji karate. To przerost formy nad trescia i cele ktore mozna efektywniej osiagnac innymi metodami.

No tak, w zasadzie ja faktycznie nigdy nawet nie próbowałem zrozumieć po co robi się kata w wersji ura?
  • 0

budo_bse
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:podkarpackie

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?


Kata ura? Czy wiesz kiedy je wprowadzono? Niedawno! Nie wynikaja z tradycji karate. To przerost formy nad trescia i cele ktore mozna efektywniej osiagnac innymi metodami.

No tak, w zasadzie ja faktycznie nigdy nawet nie próbowałem zrozumieć po co robi się kata w wersji ura?

Pewnie dlatego,że w knockdown ujęto techniki do minimum i tutaj już nie da się wiele zrobić.Natomiast w kata to jest już pole do popisu :lol: Bunkai wymaga wiedzy,a tutaj można w jedną to dlaczego nie w drugą a można spróbować od tyłu :roll: :lol:
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Szanowny Sake serdecznie zapraszam do udziału w następym w seminarium Sei-Budokai będzie poświęcone ono walce w parterze oraz techniką rzutów , można porównać na jakim poziomie te elementy są przerabiane w Sei-Budokai , oraz jaka jest metodyka nauczaniatych elementów . :wink: Chyba wywołałeś jednak wilka z lasu bo sobotnio-niedzielne seminarium Budokai było pośięcone unikom przeciw techniką ręcznym w głowę :D można je wykorzystać również w Muaythai . Dotychczas nie spotkałem się z tymi unikami ani w Ashihara ani w klasycznym Kyokushin . Czy klasyczne Kyokushin przygotowuje do walk z technikami ręcznymi na głowę :?: Ostatnio Roman Nastarenko zawodnik z wielkimi sukcesami w Knockdown w organizacji ShinKyokushin przegrał w K 1 z 19 latkiem z Muaythai ....do treningu Glaube Feitoshy , Evertona Teixeiry po porażkach na początku ich startów w K 1 organizacja IKO 1 zangażowała Trenera Muaythai :idea: Shindojo też w swoim poście pisze w duchu Kyokushin zawiera techniki rzutów , przygotowuje również dobrze do walki np. na zasadach K 1 .... jestem przekonany że zawodnicy Kyokushin czy Oyama Karate mieli by duże problemy nawiązać równożędną walkę w zawodach na zasadach Sei-Budokai , MMA ....
  • 0

budo_bse
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:podkarpackie

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
W tym wypadku nie do końca się z Tobą mogę zgodzić Inhetos .W organizacji do której należę
kan od jakiegoś już czasu na seminariach kumite wprowadzane są techniki na jodan.Oczywiście zdaje sobie sprawę ,że zajmie to chwilę czasu.Co do Oyama to również tam następują pewne zmiany .W kwietniu były zawody full-contact w tej organizacji które rozgrywane są już któryś raz.Jeżeli chcesz to na oficjalnej stronie kan jest filmik z ostatniego seminarium -może warto go obejrzeć.Oczywiście są nadal instruktorzy którzy uważają,że wystarczy podnieśc ręce trochę wyżej i poradzi sobie z typowym uderzaczem.Ja mam to szczęście,że trenuję u takiego który myśli całkiem inaczej z którym w razie wątpliwości można porozmawiać.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Pewnie dlatego,że w knockdown ujęto techniki do minimum i tutaj już nie da się wiele zrobić.Natomiast w kata to jest już pole do popisu :lol: Bunkai wymaga wiedzy,a tutaj można w jedną to dlaczego nie w drugą a można spróbować od tyłu :roll: :lol:


Przecież wiesz że nie chodzi o knockdown. W tej formule kata są tak potrzebne jak zającowi dzwonek.

A nawiązując do zawodów w kata to jak dla mnie one miałyby wiecej sensu gdyby po zaprezentowaniu kata koniecznie trzeba by pokazać np 3 bunkai. Moim zdaniem zmusiłoby to do poszukiwania użytecznych rozwiązań i wpłynęło korzystnie na zrozumienie kata.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Romanowicz ty prowokatorze! :) W kwestji zawodow kata: nasz hanshi Voinescu wywalil z wszystkich naszych trzech :D kata uklony. Zrobil to zeby uzmyslowic cwiczacym ze kata to praca z samym soba, to przede wszystkim czesc osobistego indywidualnego treningu, takie sam na sam ze soba. Jak widzisz tylko troche dalem sie sprowokowac :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie!
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
No bo w zasadzie yoi!, to chwila koncentracji przed tym co za chwilę będzie się działo. Nie ma potrzeby się nikomu kłaniać, robić zbędnych gestów, przetrzymań ręki w pozycji po zakończeniu techniki, czy jeszcze innych pierdolet. Wykonanie prawidłowe technicznie, dynamicznie i co najważniejsze z odpowiednim rytmem jest dla mnie wyznacznikiem jakości. Nie zwracam z kolei uwagi na to czy ręka leżąca na hikite jest na tej jedynie słusznej wysokości czyjedynie w jej okolicach. Nie zwracam uwagi na to czy palce ręki w hikite wtedy kiedy ma być to kaisho są całkowicie wyprostowane.

Jeżeli ruchy są wykonywane ze zrozumieniem potencjalnego zastosowania to naprawdę zaczynają one przybierać inna formę. A czy kata zawiarają podcięcia czy nie, to jakie to ma znaczenie? Bez trenowania bunkai to mogą jak dla mnie również zawierać elementy wskazujące na lewitację. Jedne i drugie są nie do użycia.
  • 0

budo_bse
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:podkarpackie

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Dlatego bardzo sensowne według mnie jest pomysł z trenowaniem kata tak jak to napisał
Paul Senpek (Enshin) czyli razem z partnerem.Wtedy wykonywanie technik nabiera sensu i pewnie początkującemu łatwiej je zrozumieć.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Romanowicz ty prowokatorze! :) W kwestji zawodow kata: nasz hanshi Voinescu wywalil z wszystkich naszych trzech :D kata uklony. Zrobil to zeby uzmyslowic cwiczacym ze kata to praca z samym soba, to przede wszystkim czesc osobistego indywidualnego treningu, takie sam na sam ze soba. Jak widzisz tylko troche dalem sie sprowokowac :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie!


wywalil uklony powiadacie...
sobie jakos tego nie wyobrazam... wychodzi zawodnik na macie i staje w dowolnej pozycji potem yoi i robi kata. Oczywiscie mozna wejsc jak do stodoly, nie mowiac nic - zadnego dzien dobry czy cokolwiek i zajac sie soba "osobiscie i indywidualnie".
Ja mysle, ze w tym wszystkim chodzi jednak o szacunek, niepraktyczny gest ktory daje "opakowanie" calej tresci. W radzieckiej rosji, jak juz mieso przyszlo do sklepu to pakowali je w gazetowy papier, po zeskrobaniu go w domu bylo na scierwie widac odbite litery. Generalnie smacznego. To tyle jesli chodzi o "opakowanie".
To ze kata to praca nad soba i z samym soba jest raczej trudne do zanegowania, gdyz robisz kata sam osobiscie, nie musisz miec sali, duzej przestrzeni, partnerow, zespolu - slowem niczego oprocz siebie nie potrzebujesz.
Pisalem zreszta o tych kwestiach w swojej ksiazce. Po co kata?
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Kyokushin karate to tak jak zawsze twierdzilem temat rzeka, dowodza tego koejne posty bardziej „aktywnych” forumowiczow. Niektore przepelnione sa zloscia i wyglada mi na to iz ich autorzy najchetniej widzieliby kyokushin wymazane z dziejow, cala wiedze pisana spalona i zakazana a jej zwolennikow najlepiej bylo by spalic na stosie. Czasem mam wrazenie iz zwolennicy innych styli ktore wyraznie wywodza sie z kyokushin chcieli by aby o tym fakcie wszyscy zapomnieli.

Co to jest karate (kyokushin) sprobujmy zbudowac jakas prosta definicje.
Czescia skladowa kazdego systemu karate bez watpienia sa:

Etykieta dojo!

Cermonial – rozpoczecie i zakonczenie treningu jak rowniez sposob wydawania komend przez instruktora i sposob w jaki odnosza sie do siebie cwiczacy. Przed i po danym cwiczeniu czy walce.

Techniki podstawowe w pozycji stojacej

Techniki podstawowe w ruchu, wykonywane w roznych pozycjach (w kyokushin, zenkutsu, sanchin, moro ashi dachi, kokutsu czy innych).

Kombuinacje technik stojac i w ruchu.

Kata i posob ich prezentacji.

Umowna walka, na jeden krok, trzy kroki czy jakos inaczej. (ipon kumite i sanbon kumite w kyokushin)

Pozycje walki i kombinacje do walki (czyli trenowane oddzielnie poszczegolne elementy)

Wolna walka w dojo (ktora wedlug mnie rozni sie od walki sportowej na turniejasch).
Walka sportowa.
Samoobrona, jej elementy i praktykowana jako cala akcja.

Wszystko to czesci skladowe chyba kazdego stylu karate.
Czy kazdy sposob walki lub grupe ludzi trenujacych jakis sposob pokonania przeciwnika mozna by nazwac „karateka” i kiedy nazwa ta nie moze byc juz uzyta?
Kiedy zabraknie tam sylabusa, czy gdy niema tam ceremonialu rozpoczecia i zakonczenia treningu czy walki a moze gdy grupa ta nie praktykuje kata czy to nadal jest karate?

Moze ktos mnie przkona iz jestem w bledzie, ja jednak uwazam iz cwiczymy karate aby stac sie lepszymy ludzmi, aby poprzez trening pokonac swoje slabosci.
Wszyscy wiemy iz tak na prawde to nie walczymy z przeciwnkiem ale ze swoimi slabosciami i strachem (moze to byc strach przed bolem, osmieszeniem sie przegrana i czym tam jeszcze)

Mam wrazenie iz podobny strach ogarnia niektorych forumowiczow i powstrzymuje ich przed wtrazeniem swoich opinii.
Jest tu zarejestrowanych tysiace uzytkownikow, glos zabiera jednak tylko garstka.

Przyznam iz nie jest przyjemne sluchanie epitetow pod swoim adresem wyrazanych przez osoby ktorzy cie praktycznie nie znaja i sa tobie nieznani. (ja na swoj uzytek nazywam ich internetowymi fighterami-bohaterami od ktorych az pietrza sie wszelkiego rodzaju fora)

Forum to jest jednak przydatne, chociazby jako po to aby wychodowac grubsz skore i nie dac sie latwo sprowokowac czy obrazic.

Ciekaw jestem gdzie w waszym rozumieniu konczy sie karate a zaczyna sie „cos innego”

Jescze ciekawszy chyba temat to tozsamosc stylu, czyli czy etyczne i akceptowalne jest noszenie np kanji przec ludzi otrzymujacych wyzsze stopnie w stylach pochodnych od kyokushin i uzywanie tytulow.

Ciekawym przykladem jest to postac Zbigniewa Szkopiaka ktory nosi kanji kyokushin i jest posiadaczem 5-go dana w allround fighting (nie kyokushin-budokai) nadanym przez bluminga. Bluming z reszta nosi inne kanji.

Pisze o tym poniewaz nie jest to zadna tajemnica, wszystkie te dane publikowane sa do publicznej wiadomosci na: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie zanam Zbigniewa Szkopiaka osobiscie i daleki jestem od ferowania sadow, jest to po prostu ciekawe zjawisko w naszym swiatku.

I jeszcze krotka wiadomosc, otoz 19-20 czerwca w Maladze, Hiszpanii odbedzie sie Puchar Swiata IKO Matsushima, jak dotad zglosilo sie ponad 200 zawodnikow i zawodniczek z roznych czesci Swiata, a ogolna liczba zgloszonych oficjali i obserwatorow spoza Hiszpanii przekracza (na dzisiaj) 700 osob.
Jezeli ktos z forumowiczow jest zainteresowany wzieciem udzialu w tej imprezie jest jeszcze szansa do 18 kwietnia.
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Szanowny Sake jednak jesteś dość uparty :wink: W Czerwcu będzie kolejne seminarium Sei-Budokai , fajnie by było gdybyś wziął w nim udział , mówię kierując się serdecznością bez żadnej dozy złośliwości :wink: będziesz mógł ocenić jak jest to metodycznie poukładane w BIKO . Co do pseudofighterów .... organizacji Sei-Budokai ta uwaga z Twojej strony chyba nie dotyczy :wink: :?: lider w Polsce to dwukrotny uczestnik The Houto-ki World Kudo Championship :wink: sorry czy ktoś z IKO Matsushima odważył by się walczyć w tym turnieju :?: walka w tych przepisach jest bardziej brutalna niż w Knockdown . W zasadzie ja swoim klubem zarządzam od 1 pażdziernika a już chłopacy walczyli w Lidze Muaythai i wstydu nie przynieśli w trzech walkach toczyli w dużej części równożędne pojedynki , 17 kwietnia wystawiam zawodnika w Muaythai w International Shindokai Thriatlon Night I . Sam leczę jeszcze kontuzje po złamaniu kośći łokciowej w sierpniu i przez conajmniej 3 miesiące nie jestem zdolny do walki na Full , no chyba że za dużą kasę :D . Dla mnie osobiście bardzo ważną rzeczą jest wystopić w jesiennym turnieju Budokai w Kędzierzynie Na ostatnim seminarium Budokai w Łasku był chłopak z Tasman Tarnów który przez kilka lat ćwiczył Oyama Karate w USA . Nie jest tajemnicą że treningi w Tasmanie to najbrutalniejsze Karate w Tarnowie :wink: Co do Pana Szkopiaka ta osoba jest z organizacji Pana Tomasza Olejnika która z Sei-Budokai niema nic wspólnego . Pozdrawiam
  • 0

budo_sake5
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 277 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:U.K.
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Szanowny Sake jednak jesteś dość uparty :wink: W Czerwcu będzie kolejne seminarium Sei-Budokai , fajnie by było gdybyś wziął w nim udział , mówię kierując się serdecznością bez żadnej dozy złośliwości :wink: będziesz mógł ocenić jak jest to metodycznie poukładane w BIKO . Co do pseudofighterów .... organizacji Sei-Budokai ta uwaga z Twojej strony chyba nie dotyczy :wink: :?: lider w Polsce to dwukrotny uczestnik The Houto-ki World Kudo Championship :wink: sorry czy ktoś z IKO Matsushima odważył by się walczyć w tym turnieju :?: walka w tych przepisach jest bardziej brutalna niż w Knockdown . W zasadzie ja swoim klubem zarządzam od 1 pażdziernika a już chłopacy walczyli w Lidze Muaythai i wstydu nie przynieśli w trzech walkach toczyli w dużej części równożędne pojedynki , 17 kwietnia wystawiam zawodnika w Muaythai w International Shindokai Thriatlon Night I . Sam leczę jeszcze kontuzje po złamaniu kośći łokciowej w sierpniu i przez conajmniej 3 miesiące nie jestem zdolny do walki na Full , no chyba że za dużą kasę :D . Dla mnie osobiście bardzo ważną rzeczą jest wystopić w jesiennym turnieju Budokai w Kędzierzynie Na ostatnim seminarium Budokai w Łasku był chłopak z Tasman Tarnów który przez kilka lat ćwiczył Oyama Karate w USA . Nie jest tajemnicą że treningi w Tasmanie to najbrutalniejsze Karate w Tarnowie :wink: Co do Pana Szkopiaka ta osoba jest z organizacji Pana Tomasza Olejnika która z Sei-Budokai niema nic wspólnego . Pozdrawiam


Piszac swoj post nie mialem na mysli zadnego konkretnego stylu ciekaw jestem po prostu opinii forumowiczow na przedstawione tematy. Niewatpliwie w formule ktora promuje sei-budokai odnosicie suckcesy, i bardzo dobrze, tak trzymac.
Dziekuje za komentarz.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?
Bluming... kiedys to byla postac...
teraz nadaje wysokie stopnie byle komu i za byle co.
Cale kyokushin budo kai tak wyglada. Klubow przybywa, bo chetnych zeby sie zalapac na czarny pas nie brakuje. Ale poziom i cala reszta, otoczka wokol tego...szkoda gadac.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Romanowicz ty prowokatorze! :) W kwestji zawodow kata: nasz hanshi Voinescu wywalil z wszystkich naszych trzech :D kata uklony. Zrobil to zeby uzmyslowic cwiczacym ze kata to praca z samym soba, to przede wszystkim czesc osobistego indywidualnego treningu, takie sam na sam ze soba. Jak widzisz tylko troche dalem sie sprowokowac :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie!


wywalil uklony powiadacie...
sobie jakos tego nie wyobrazam... wychodzi zawodnik na macie i staje w dowolnej pozycji potem yoi i robi kata. Oczywiscie mozna wejsc jak do stodoly, nie mowiac nic - zadnego dzien dobry czy cokolwiek i zajac sie soba "osobiscie i indywidualnie".
Ja mysle, ze w tym wszystkim chodzi jednak o szacunek, niepraktyczny gest ktory daje "opakowanie" calej tresci.


"wychodzi zawodnik na mate..." chwileczke panie Wyborowa! :D Ten zawodnik wcale nie wychodzi na mate... bo nie ma zawodow w kata! Oczywiscie ze chodzi o szacunek, nie tylko zreszta o szacunek, rowniez o pokore wobec tradycji, ale zawody w kata to policzek dla tradycji, dla glebi. Zawody w kata to proba ratowania formy za cene tresci. Jesli pozostaniemy na etapie zrozumienia ukladu, tzw "czytania ze zrozumieniem" to w porzadku, do tego kilka bunkai, specjalne szeleszczace kimonko, kilka wystudiowanych grymasow twarzy do kiai, dobre yoko geri i ladne zenkutsu. Ale to nie jest karate. W ten sposob sredniej klasy baletnica wygra kazde zawody kata :lol: W kata poprawnosc techniczna to tylko wstep a reszta to kucie i jeszcze raz kucie, to jak kolejne niezliczone warstwy w japonskiej szabli. Cwiczenie kata pod zawody wypacza ten cel, oczywiscie ze nieliczne jednostki beda odczuwac niedosyt ale to wyjatki. Wiekszosci wystarczy tani blichtr i tandetne puchary ktore staja sie celem samym w sobie. Ze strony sensei czyli tzw nauczycieli jest to jednak nieodpowiedzialne. Zgadzam sie tu w pelni z Sake5 ze chodzi przede wszystkim o walke z samym soba, ze swoimi slabosciami. Dotyczy to rowniez kata.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate (kyokushin) co to jest?

Bluming... kiedys to byla postac...
teraz nadaje wysokie stopnie byle komu i za byle co.
Cale kyokushin budo kai tak wyglada. Klubow przybywa, bo chetnych zeby sie zalapac na czarny pas nie brakuje. Ale poziom i cala reszta, otoczka wokol tego...szkoda gadac.


Szkoda gadac. Amen
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024