A mnie w głowie z rana i wieczora (że w trakcie dnia, to nie wspomnę...) tylko seks i seks...
Kryzys jakis czy co...? :roll:
jak to u erotomana-gawedziarza :roll: :wink:
Napisano Ponad rok temu
A mnie w głowie z rana i wieczora (że w trakcie dnia, to nie wspomnę...) tylko seks i seks...
Kryzys jakis czy co...? :roll:
Napisano Ponad rok temu
O to to :-)...Jesli ktos stawia sobie za cel "rzemioslo" , to dązy do tego by jak najskuteczniej . "w okamgnieniu" wykorzystać utylitarne aspekty Aikido (podejscie rzemieslnicze). Chce w mozliwie jak najkrótszym czasie opanowac potrzebne narzędzia. Jesli komus innemu zalezy na sztuce , czyli odnajdywaniu piekna w tym systemie i permanentnego samodoskonalenia to granice poznania odsuwaja sie na blizej nieokresloną odległosć.
Rzemieslnik i artysta wykorzystuja te same narzedzia ale cele maja inne ( choc bywa czasami , ze rzemieslnik stworzy dzieło sztuki a artysta wyrób uzytkowy).
NIE wartosciuję , które podejście jest lepsze . Są inne . I tyle.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu