106 odpowiedzi w tym temacie

[budo_łyba]

Uważam że między innymi taka kategoryzacja zajęć sprawia, że podział na kobiety i mężczyzn nie dotyczy jedynie wyglądu zewnętrznego. Kobieta ma być kobietą, ubierać się jak kobieta i tak samo zachowywać, oczywiście może tak być mimo uprawiania np boksu ale jednak muszę przyznać, że wiele kobiet trenujących SW przekształca się w chłopczyce.

[budo_jersey]

Generalizujesz,pytanie brzmi, na podstawie jakich faktów?
Ile znasz brzydkich, ile ładnych?
Co to znaczy strój kobiecy? Różowy i spodnie nie?

[budo_łyba]

Nie ma przyjętych ogólnych zasad co jest kobiece a co nie więc ci nie odpowiem, bo każdy ma własne subiektywne odczucie co pasuje do kobiety a co nie.

[budo_wyborowa]

Nie ma przyjętych ogólnych zasad co jest kobiece a co nie więc ci nie odpowiem, bo każdy ma własne subiektywne odczucie co pasuje do kobiety a co nie.

wedlug mojego subiektywnego odczucia do kobiety najlepiej pasuje facet.
ale jak wszyscy wiemy, zboczenia sa rozne i kazdemu wszystko wolno. :wink:

[budo_jersey]

Jak kobieta ma się ubierać jak kobieta jeżeli nie ma zasad?
Spotykam przepiękne dziewczyny zarówno na tatami jak i w ringu, widuje mdłe i nieciekawe na dyskotekach i w pracy.Włócze się z grupą "Outlaws" po Francji,laski są w zawsze w strojach "męskich" a wiele z nich mogło by startować w konkursach piękności.Czy jestem coś nie teges...?
Obejrzyj zdjęcia z Maltą i Livien, czy zbrzydły od uprawiania SW?
Czy to nie jest jakaś taka podświadoma obawa że ...no wiesz?

[budo_łyba]

Jersey ale mi nie chodzi o wygląd zewnętrzny, znam jedną wprost śliczną dziewczynę z judo ale nigdy w życiu nie chciałbym jej mieć za dziewczynę bo czułbym się jakbym miał w związku kumpla albo co gorzej chłopaka. Facet ma być facetem a dziewczyna dziewczyną. Owszem są na pewno kobiety\dziewczyny które pomimo treningu sztuk walki są dalej kobiece i chwała im za to ale są również takie które z kobiety zachowały jedynie wygląd.

[budo_wyborowa]

od treningu sztuk walki pochwa ci raczej nie urosnie, tudziez inny narzad.
moze ktos ma busole. dokad zmierza dyskusja, ale tak to jest ja zaczyna sie o laskach dyskutowac. kobiety trzeba ujarzmiac, czytaj - zalorzyc jarzmo. Im to pasuje. wtedy staja sie bardziej kobiece. jak sa wyemancypowane to dopiero sie obudza z w bagazem wyzwolenia, zwykle okolo czterdziestki, jak juz zaczyna sie robic bardzo pozno na rodzine czy dzieci.
stad sie wziac termin "ryczace czterdziestki", duzo bardziej niebezpieczne od wodniackich ryczacych dwudziestek.

[budo_jersey]

Mity,mity.Kobiety są strażakami, policjantkami, żołnierzami i nie odbiera im to kobiecości.
Jeżeli czuł byś się jak z chłopakiem to problem chyba tkwi w Tobie?
Chyba jest najfajniej jeśli dwie osoby żyjące w związku mają jeszcze wspólne pasje.
To , że dziewczyna ćwiczy SW świadczy raczej o jej orginalności i ciekawym charakterze.Ale jeśli potrzebuje ktoś mdłą przytakiwaczke, no cóż, o gustach się...i tak dalej.
W historii Japonii kobiety zawsze trenowały SW i nikt nigdy nie robił im wyrzutów , że zatracają coś.

[budo_laser]

ale żona "kumpel" to ukłąd idealny i dobrze rokujący na przyszłość

[budo_łyba]

Owszem, ale żona kumpel w kwestii relacji interpersonalnych (szpanuje słownictwem ) a nie w ten sposób że czułbyś się z nią jak z chłopakiem.

Jersey już napisałem, że jedne dziewczyny będą się zajmować rzeczami których nie uważa się za kobiece a wciąż będą kwintesencją kobiecości a drugie przemienią się w chłopczyce i nie zaprzeczaj że tak nie jest bo znam nie jedną taką dziewczynę

[budo_jersey]

No tak Łyba ale czy zmieniły się od SW, czy już takie były i czy bez SW też by się zmieniły?
Czy jest ich duży odsetek i czy gdzie indziej takich nie spotykasz (np.pani w sklepie mięsnym).A jeżeli dzięki treningom stają się najlepszym kumplem mężczyzny to daj Boże ich jak najwięcej, please.Powstaje nowa płaszczyzna porozumienia, rewelacja.

[budo_łyba]

Podejrzewam że treningi SW zmieniły te o których mówię, podejrzewam że chodzi tu o rywalizowanie z chłopakami, o to by pokazać za wszelką cenę ze mimo że są kobietami to mogą dać sobie radę w walce. Jeśli działoby się tak tylko podczas treningów to ok, ale cwaniactwo i takie odkobiecenie przechodzi również na życie codzienne, a mnie to bardzo nie odpowiada.

[budo_jersey]

To trening polega na nauce "cwaniakowania" 8O ?
Czy cwaniactwo jest cechą przynależną tylko mężczyzną i co jeśli oni to przenoszą do życia rodzinnego?
Na czym opierasz swe przypuszczenia?
Co jest złego w tym , że chcą rywalizować z chłopakami (i często są lepsze, sam znam takie i są bardzo kobiece)?
Nic nie kumam 8O

[budo_łyba]

Sorry jersey ale naprawdę nie potrafię ci już inaczej wytłumaczyć tego o co mi chodzi

[budo_jersey]

Mam lekkie wrażenie, że sam się lekko zamotałeś (czytaj zabrnąłeś za daleko a wcale tak nie myślisz :-) )Oprócz ogólników i domniemywań nie podałeś mi niczego konkretnego co poparło by twoją teze.Trochę to przypomina starsze panie na ławce w parku i ich komentarze np.a ten w skórze to pewnie chuligan i narkoman , bo tak się ubiera. :-)
-pozdrawiam

[budo_vodniak]

jersey, oto moja teoria:

"Łyba is made, not born" ^^

:wink:

[budo_jersey]

Z okazji nadchodzącego Dnia Kobiet życzę wszystkim "wojowniczkom" z Vortalu Budo jak największej ilości treningów i żebyście zawsze trenowały z nami, i żebyśmy wszyscy myśleli podobnie, i mieli o czym "gadać", zarówno w klubach jak i poza nimi.

[budo_three]

W imieniu swoim i reszty tu obecnych Pań - dziękuję

Wyborowa, co jak co, ale od Ciebie spodziewałam się bardziej ambitnej i konstruktywnej odpowiedzi.. :?

Co do tematu - jako osoba zajmująca się częściowo mma poczułam się lekko urażona postawą i podejściem Marty, a jako koleżanka Magdy - jeszcze trochę bardziej :wink:
Chociaz szczerze mówiąc - cała formuła, podejście i wymowa programu mi się nie podobała.. To pytanie o posiadanie partnera - żenada

[budo_koźlak]

ja również pięknie dziękuję :-)

[budo_laser]

a ja również życzę