PZMT - status?
Napisano Ponad rok temu
Rafał Szlachta o sobie:
MuayThai uczę się w Tajlandii. Podczas kilku pobytów w Tajlandii ćwiczyłem w różnych obozach MuayThai porównując różne sposoby nauczania, wykonywania technik.
gdzie dokładnie, jak długo i z kim uczył się Muay Thai Rafał Szlachta? Zawsze myślałem że uczył się pod okiem Piotra Ochniowskiego.
I jak się ma właśnie to co napisał TrenerFCK, że Rafał Szlachta robił kurs również jako jego egzaminator? Dał sobie 5?
I tak sobie myślę, gdyby Piotr Ochniowski, wg mnie prekursor Muay Thai w Polsce, przyszedł na kurs instruktora, to ciekawy jestem, jakby go egzaminował Rafał Szlachta który nie ujmując mu oczywiście - ale nie posiada nawet połowy wiedzy z zakresu MT co właśnie Ochniowski
Napisano Ponad rok temu
PZMT jest ten statut czy nie ma ?
musi byc ten status na 100%. zaden minister by z toba nie rozmawial bez takiego dokumentu . pytanie tylko gdzie mozna go dostac. pewnie w sądzie gdzie PZMT zostalo zarejestrowane
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
aha ale to jest "zrzeszenie' i czym to się rożni od zwykłego "stowarzyszenia" to szczerze mówiąc nie wiem. Ale nie wydaje mi sie żeby członkowie "zrzeszenia' mieli mniejsze prawa niż członkowie zwykłego "stowarzyszenia"
EDIT: jest jeszcze ISKA i tez coś robi. PZMT i PZKB to nie sa jedyne strony w konflikcie. Nie wydaje mi się zeby związek musiał być koniecznie jeden.Teraz PZKB ma na pewno liczebną przewagę i jest całkiem spoko (narazie) , organizuje otwarte mistrzostwa (i tak byc powinno bo zamykanie mistrzostw dla jednego związku powinno być zabronione prawnie). Ale martwi mnie co by się stało gdyby PZKB wygrało, czy dalej będzie takie miłe, czy tez wprowadzi 20 nowych opłat za wszystko i jeszcze stopnie w MT
Konkurencja jest czymś dobrym a monopol złym, ktokolwiek by nie był na tym stołku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Szukacie rozwiązania na tym forum?? Dobre...ale nierealne!
Gladiatorzyringu...teraz piszesz "jesteśmy" mówiąc o PZKB, jeszcze pół roku czy rok temu chciałeś współpracować z R.Szlachtą...
Jak sam piszesz nadchodzą wybory i kto wie co nowy zarząd PZKB zrobi z MT?
Na moje nic ciekawego! Nie chcę być pesymistą ale zbyt wiele osób w PZKB jest przeciwko MT i dla tego też się za bardzo nie rozwija. Jeden wyjazd w roku na MŚ to nic wielkiego...
PZMT powoli ale pewnie pada. Widać to po klubach członkowskich i tym co się dzieje.
ISKA? Hah nie wejdą ani do IFMA ani nigdzie indziej! To będzie zawsze ISKA Poland!
W Polsce NIE MA Muay Thai!
I nie będzie póki ludzie nie nauczą się współpracować!
A tak przy okazji: Muay Thai nie jest sportem kwalifikowanym w Polsce, czyli formalnie w ogóle nie istnieje prawnie! Wystarczy zadzwonić do Ministerstwa Sportu i zapytać...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Może ten temat już się "przejadł" :roll:...temat MUSI ODEJść spada w rankingach...
Proponuję zatem przenieść się do Second Life....wirtualnie Rafał jest odwołany, a realnie...
Napisano Ponad rok temu
Co do opłat. Organizacj amusi mieć fundusze. Kubica płaci około 1 mln $ licencji zawodniczej rocznie, u nas kosztuje od 20 - 50 zł. Powiesz on ma sponsorów. Ty tez możesz mieć, tylko niestety w SW góruje pogląd, że mi się należy. A nikt nie chce się wziąść do roboty. Mało kto w Polsce prowadzi społecznie klub i wszyscy zarabiamy. Bierzemy od zawodników składki i jest ok ale jak mamy sami zapłacic to juz uważamy to za zło. TO SAMO jak mamy zapłacić startowe to już się krzywimy. Startowe są to pieniądze dla organizatora by mógł zrobić impreze, tak jak zawodnik płaci składkę w klubie by utrzymać klub. By prowadzić orrganizację musi być zaplecze administracyjne, które zadba by dokonać rezerwacji na zawody i kadrę. By zawodnicy otrzymywwali stypendia, by imprezy związkowe były realizowane sprawnie. Zresztą licencje to wymóg ustawowy. Srodki pańsstwowe są dalece niewystarczające i trzeba wypracowywać samemu. Stopnie to faktycznie dochód związkowy, ale też treneerski. Dziwie się że są osoby któe uważają to za zło. Wiele osób w kluubach nie chce startować, a stopnie są dla nich wyróżnikiem że robią jakieś postępy. Dla niestartujących zdobycie pasa jest jak start dla zawodnika. Bardzo go mobilizuje. Chodzisz na angielski i też zdajesz egzaminy i masz różne stopnie zaawansowania a przecież można stwierdziić po co to. Przeciez najważniejsze jest zajomość języka.
Napisano Ponad rok temu
btw. statut musi byc w sądzie z tego co wiem. zrzeszenie musi byc zarejestrowane w krs bo sie rozliczaja z pieniedzy. wiec kos musi isc do sądu, dowiedziec sie gdzie PZTM zostalo zarejestrowane, pojechac tam i dostac statut. bez tego ani rusz. poza tym musicie wstąpic do PZMT. :DDD
powodzenia ^^
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gladiatorzyring bardzo sie różnimy w naszej wizji sportu, mnie się nie podoba Twoje podejście "biznesowe" ja mam zupełnie inne, stąd bardzo duże różnice w wizji tego jak sport/związek powinien wyglądać i jakie powinny byc rozstrzygnięcia prawne.Chodzisz na angielski i też zdajesz egzaminy i masz różne stopnie zaawansowania a przecież można stwierdziić po co to. Przeciez najważniejsze jest zajomość języka.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moim zadaniem to jest troche bez sensu. wolalbym porozmawiac z prezesem. zbudowac solidne podstawy i stworzyc prawdziwy PZMT. jak narazie sa 2 poklucone obozy - ISKA i IFMA. powinniscie siąść porozmawiac na spokojnie. Zbudowac nową podstawe prawna - status. tak naprawde to wszystko jest do zrobienia - wystarczy chciec. jezeli te poklucone kluby by doloczyly do PZTM to mozna by inne stawki ustalic, pewnie bylo by taniej. LEPSZA lige mozna by zorganizowac. Tak naprawde Rafal Szlachta nie jest zly, cos robi. w tym roku jest juz jakas liga, znana jest rozpiska na caly rok. W tamtym roku jeszcze nic nie bylo. Problem tkwi w tym ze Szlachta jest sam bo ekipa w kolo niego jest beznadziejna i to ich trzeba pogonic. jak wiadomo ciezko samemu cos zrobic na skale Polski zwlaszcza ze ma sie jeszcze klub na glowie.
Ktos wkoncu powinen wyjsc z ręką bo ta cala klutnia nie pomaga MT. nie wiem kto, moze ty moze szlachta. Zorganizowac spotkanie, zaprosic cala polske i porozmawiac o wspolpracy. Powiedziec: dochodzicie czy dochodzimy, tworzymy powazna strukture, ustalamy zarząd, uchwalamy statut albo poprawki i dzialamy. Wszyscy maja dosc tego pierdolenia, wy gadacie na tych a tamci na was. Sztuka negocjacji polega na kompromisach. tyle.
btw. proponuje przeczytac Ustawe o stowarzyszeniach
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gorlice Fight Night - 07.02.2009
- Ponad rok temu
-
Muay Thai w wawie
- Ponad rok temu
-
Muay thai czy krav maga?
- Ponad rok temu
-
Daniel Sołtysiak w Team Mr. Perfect
- Ponad rok temu
-
Natłok informacji, bałagan i bajzel w necie.
- Ponad rok temu
-
Liga A-1 z turniejem pierwszego kroku i sparingami - relacja
- Ponad rok temu
-
BOKS I MUAY THAI W ŁODZI GDZIE NAJLEPIEJ ???????
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
Sprzęt bokserski dobre sklepy ???
- Ponad rok temu
-
Legia Warszawa
- Ponad rok temu