W żadnym z moich postów nie próbowałem porównywać, nie próbowałem wywyższać karate ponad inne sztuki walki, ponieważ każda sztuka walki jest dla mnie czymś godnym szacunku, jak również ludzie, które tę sztukę uprawiają.
ok, może się mylę, ale tak mi się coś zdaje, że gdzieś wcześniej próbowałeś gloryfikować karate tradycyjne. Jeżeli źle zrozumiałam, to przepraszam.
A skoro ty inteligencją radzisz sobie w sytuacjach niebezpiecznych, to po co cwiczysz karate? I musisz byc bardzo inteligentna, skoro w przeciagu pół sekundy potrafisz atakującemu ciebie wyjaśnic i wyperswadowac, ze nie ma ciebie atakowac, bo to nieladnie;)
A kto pisał o perswadowaniu czegokolwiek?
Wiec dobrze, niech wszyscy trenerzy od dzisiaj wyjda z zalozenia, ze i tak nikt nie bedzie medytowal i tak nikt tego nie zrozumie i przestana tego nauczac. Bo i po co. Przeciez i tak NIKT nie medytuje. Dla mnie karate jest sposobem na zycie. Moze dlatego, ze zaczalem jak mialem 7/8 latek? I ze karate uksztaltowalo pewne cechy mojej osobowosci, mojego charakteru.
Problem nie leży w tym, że się nie powinno nauczać, ale że się nie naucza. Tak naprawdę takie na takie nauczanie to by trzeba było zrobić dodatkowe zajęcia w tygodniu, nie oszukujmy się.
Jeżeli trafiłeś na senseia, który jednak pojął filozofię do końca i niestrudzenie Cię w tym trenował i rozwijał, to miałeś cholerne szczęście. Choć niestety bardziej prawdopodobne jest raczej to, że sam siebie oszukujesz. Jeszcze raz powtarzam: karate nikogo nie nauczy mądrości samo z siebie. Choć oczywiście Tobie niczego nie umniejszam, być może jesteś na tyle myślący i inteligentny, że sam wyciągnąłeś wnioski. Mówię jednak o generalnej tendencji.
pewnie powiesz, ze kazdy sport robi to z czlowiekiem. mnie jednak ani siatkowka ani pilka nozna nie przekonaly az tak bardzo jak karate.
Nie przekonały Ciebie. To jest chyba coś innego? Widzisz, mnie się po prostu wydaje, że to nie zależy od zapisania pewnej filozofii, to zależy od samego człowieka. Jeżeli trenują bezmyślni ludzie, to nawet najpiękniejsza filozofia nic nie da. Z karate nie jest inaczej.