Sei-Budokai
Napisano Ponad rok temu
do poźniej starości można sobie powalczyć
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Jan111 a po co Wam ta dalekowschodnia otoczka. Macie bardzo ciekawe przepisy sportowe. Techniki tradycyjnego karate to strata czasu w procesie przygotowywania się do walki sportowej. Jako organizacja nie rozważaliście takiego rozwiązania żeby pójść swoją droga jak np. szkoły ju jitsu w Brazylii?
Ale brazylijskie szkoly bjj czesto odwoluja sie do japonskich korzeni. to nie przypadek ze brazylijscy zawodnicy wybieraja sobie japonskie przydomki: "Szogun", "Ninja" itd.
Wydaje mi sie ze my i tak idziemy wlasna droga. Zreszta nic innego nam nie pozostaje. Chociaz jesli chodzi o stare sztuki walki oscylujemi gdzies miedzy: 1 "oddzielac ziarno od plew" i 2 "nie wylewaj dziecka z kapiela" To wielkie dziedzictwo ktore dla jednych jest balastem, dla innych kopalnia wiedzy.
Napisano Ponad rok temu
W szkołach ju jitsu wywodzących się z Brazylii liczy się przede wszystkim praca. Etykieta jako zbędny balast jest odrzucona, nie wymaga się znajomości japońskiej terminologii czy japońskiej religii. Nie ma w salach treningowych miejsc „świętych”, do których nie można się np. odwrócić plecami. Nie ma sformalizowanych wymagań na pasy, stopień zależy od tego jak walczysz.Ale brazylijskie szkoly bjj czesto odwoluja sie do japonskich korzeni. to nie przypadek ze brazylijscy zawodnicy wybieraja sobie japonskie przydomki: "Szogun", "Ninja" itd.
Macie swoje bardzo ciekawe przepisy sportowe, ale równocześnie dużo czasu treningowego marnujecie na tradycyjny kihon, który ma się nijak do walki sportowej. Nawet na seminariach z liderem Waszej szkoły widziałem kihon. Po co tradycyjne techniki, jeżeli w stójce najlepszy i tak będzie kick boxing, jako obalenia techniki judo, zapasów czy brazylijskiego ju jitsu a parter to brazylijskie ju jitsu i judo.Wydaje mi sie ze my i tak idziemy wlasna droga. Zreszta nic innego nam nie pozostaje. Chociaz jesli chodzi o stare sztuki walki oscylujemi gdzies miedzy: 1 "oddzielac ziarno od plew" i 2 "nie wylewaj dziecka z kapiela" To wielkie dziedzictwo ktore dla jednych jest balastem, dla innych kopalnia wiedzy.
Napisano Ponad rok temu
Kihon jest forma nauczania techniki. dla niektórych zbędny balast dla innych podstawa. Nie dogodzisz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Giro ja się nie wypowiadam o karate w ogóle tylko o szczególnym sporcie walki jakim jest sei budokai.
Wychodzimy z zalozenia ze najwazniejsza w sztukach walki jest umiejetnosc walki. (ani medale, ani pasy, ani egzotyczne tradycje i techniki) To jest nasz dogmat. Walka weryfikuje wszystko to co robi sie na treningu. (takie nastawienie uczy pokory bo zawsze jest ktos lepszy) Zawody dopinguja cwiczacych i trenerow do podnoszenia poziomu. Pomagaja dojrzec emocjonalnie. Ale zdobywanie medali to nie wszystko. Zawody sa przeznaczone dla mlodych i stosunkowo mlodych ludzi. To etap w rozwoju. Zakonczenie kariery sportowej nie moze oznaczac konca aktywnosci. Jesli tak jest to znaczy ze trener nie wykonal zadania.
Mamy w Sei Budokai rowniez samoobrone, cwiczenia oddechowe, qi-gong i walke nozem.
Sztuke walki rozumiemy jak ciagla prace nad soba w oparciu o umiejetnosc walki. Po zakonczeniu kariery sportowej przychodzi czas zmiane priorytetow. Zmiane taktyki walki- bardziej odpowiednia dla samoobrony i adaptacje technik sportowych do celow samoobrony.
Jesli sa u nas elementy klasycznego kihon to dlatego ze ma on dobry wplyw na organizm (nie na walke). To samo jest z kata: mamy tylko 3, calkowicie wystarczy, bo sa to kata oddechowe, energetyczne, wywodzace sie z qi-gong i bez rozumienia podstaw qi-gong cwiczenie sanchin i tensho jest b. malo efektywne. Jestesmy jednak przekonani ze kata przynajmniej te nasze sa pozyteczne i dlatego mamy je w programie.
Celem treningu jest takie ksztaltowanie cwiczacego zeby mogl byc silnym, zdrowym, wyzbytym kompleksow i madrym ogniwem spoleczenstwa. W dobie powszechnego "rownania w dol" jest to bardzo podniosla misja.
Mysle ze wlasnie dlatego najlepiej odnajduja sie u nas ludzie szczerzy, zadajacy pytania, ktorych nie zadowalaja polowiczne rozwiazania ani frazesy czy to w sportach walki czy w zyciu.
Napisano Ponad rok temu
styl bardzo podobny do Sei Budokai
ZendoKai Karate is now official in England
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dużo przyjemniejsze i realne w użytkowaniu wydają się kaski sei budokai (te z plastikową kratą).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
może gdyby Sei Budokai było bardziej rozleklamowane na forach , jakieś meile do instruktorów z zaproszeniami na seminaria ogólnopolskie czy coś ,podejrzewam , że wielu instruktorów karate nawet nie wie , ze istnieje taka sztuka walki jak Sei Budokai pewnie gdyby wiedzieli chcieliby spróbować o ile tradycyjne karate im juz nie odpowiada i poszukują nowoczesnej wszechstronnej sztuki walki z tradycjami w karate kyokushin, w krakowie jest sporo klubów kontaktowego karate moze któryś z instruktorów byłby zainteresowany Sei Budokai ale najpierw musiałby się dowiedzieć ,że taka sztuka walki istnieje
Hm. Tylu roznych oszolomow pisze maile, niezaleznie od tego czy ich adresaci tego chca czy nie chca. Nie chce zeby Sei Budokai bylo klasyfikowane wspolnie z Kravaga, Tsunami i Vingtsun tudziez z jeszcze innymi domoroslymi mistrzami marketingu. Ale moze rzeczywiscie zachowywalismy sie do tej pory zbyt zachowawczo.
Seminaria w karate przypominaja mi w wiekszosci prezentacje zabawek. Szczerze mowiac nie egzaltuje mnie pokazywanie ludziom 110tego zastosowania gedan barai Tak wiec wielu moglo by byc zawiedzionych.
Tym co nas wyroznia jest porzadnie rozpracowana metodyka nauczania technik walki, oparta na rozwoju takich cech jak poczucie rownowagi, panowanie nad srodkiem ciezkosci, wyrabianie wlasciwych reakcji i nawykow. Poszczegolne cwiczenia (a jest ich mnostwo) i techniki ukladaja sie w kompatybilny system. Szczerze mowiac mam opory zeby nauczac tych rzeczy przypadkowych ciekawskich.
Mysle tez ze ogolnie w Sei Budokai jestemy za skromni. Nasze kluby mimo iz robia swietna robote sa malo rozpoznawalne albo inaczej - nazwa Sei Budokai jest za malo widoczna i za slabo slyszalna. Nad tym musimy pracowac, przede wszystkim lokalnie w naszych osrodkach. Taka prosta misjonarska robota.
Najblizsze seminarium bedziemy miec w Tarnowskich Gorach, zobaczymy na ile uda sie nam zainteresowac srodowisko Gornego Slaska. Oczywiscie zapraszam chetnych i ciekawskich.
Ps: Zawody w Kedzierzynie-Kozlu odbeda sie 10.05.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kyokushin w programie LajfCzat
- Ponad rok temu
-
sztuka realnej walki edynburg
- Ponad rok temu
-
Najskuteczniejszy Styl Walki...Dlaczego???
- Ponad rok temu
-
Ewolucja Sanchin kata
- Ponad rok temu
-
¤ OTWARTE ZGRUPOWANIE SEIDO KARATE-SZCZECIN!!!
- Ponad rok temu
-
Kokoro Cup - 13 grudnia w Warszawie gala Kyokushin i K-1
- Ponad rok temu
-
Poszukuje Karategi Shureido
- Ponad rok temu
-
Kto chętny na sparring????
- Ponad rok temu
-
Puchar Polski Oyama Karate Semi-knockdown Jelenia Góra 29.11
- Ponad rok temu
-
MISTRZOSTWA EUROPY KYOKUSHIN KAN JUNIORÓW GDAŃSK 2008
- Ponad rok temu