Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oficjalny międzystylowy trening


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Oficjalny międzystylowy trening
No właśnie ... czy mieliście okazję uczestniczyć w czymś takim, np.: kyokushin i shotokan, Kyokushinowcy trenujący u Shotokanowców u odwrotnie ale nie jako pojedyńcze osoby a jako całe sekcje. Czy w ogóle otrzymywaliście/przekazywaliście takie zaproszenia. Jakie wrażenia?
  • 0

budo_aresek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening

No właśnie ... czy mieliście okazję uczestniczyć w czymś takim, np.: kyokushin i shotokan, Kyokushinowcy trenujący u Shotokanowców u odwrotnie ale nie jako pojedyńcze osoby a jako całe sekcje. Czy w ogóle otrzymywaliście/przekazywaliście takie zaproszenia. Jakie wrażenia?


Temat - jak dla mnie - bardzo ciekawy.

Nie wiem, jak jest obecnie, zwłaszcza w innych zakątkach kraju niż moje paprykarzewo, ale gdy jeszcze niemal wyczynowo zajmowałem się treningiem [czyli grubo ponad 10 lat temu] to w mojej sekcji często gościliśmy naszych znajomych z innych stylów [TKD, aikido!, jj].
Super sprawa bo każdy znalazł dla siebie coś odkrywczego, co mógł podpatrzeć u "obcych".

Nie wiem jak sprawa ma się z animozjami Kyok - Shotokan, bo u mnie bardzo długo nie było sekcji Kyoka, a gdy się pojawiła, to ja troche wypadłem z obiegu i chyba nie mam tam znajomych. Ale generalnie te animozje mnie walą i jak najbardziej byłbym za ich łamaniem

Z drugiej jednak strony... Ja zupełny świeżak na tym forum jestem, ale mocno zdziwiła mnie odpowiedź - gdy zaproponowałem spotkanie na seminarium z Ch.Piną - że jest to staż dla wąskiej grupy ludzi.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
Animozje są pomiedzy ludźmi a nie pomiedzy stylami. Wiem, ze taki wspólny trening może kosztować stratami w ludziach jak się coś innego spodoba, ale może być przyczynkiem do złapania nowych adeptów :)
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
My co prawda nie karatecy, ale swego czasu robiliśmy takie wspólne treningi przy różnych okazjach z sekcjami kyokushin, kickboxingu, kung fu YMAA. Bardzo mile je wspominam. Co ciekawe, zawodnicy kicka i kung fu uczestniczyli gościnnie w naszych stażach z mistrzem Kytu Dang 7 dan, wietnamskim Duńczykiem - atmosfera była super, master się bardzo cieszył obecnością gości.
  • 0

budo_budoka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ateny, Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
We wspólnych treningach w Polsce nigdy nie uczestniczyłem, nawet nie było takich propozycji (w Grecji i owszem, ale to inna bajka - tam są również organizowane turnieje kilkustylowe w uzgodnionych warunkach sędziowania, m.in. kata, kumite w rękawicach i kaskach, rywalizacja w pokazach nunchaku itp, ale to bardziej show). Natomiast tutaj, dzięki chyba znajomościom naszego Sensei (trenował BOR, trenuje oddziały policji, styka się z trenerami z innych sportów i sztuk), zwykle kilka razy w roku mamy treningi z trenerami innych sztuk/sportów walki, m.in. mieliśmy kilka treningów z trenerem boksu (zwłaszcza praca nóg, uniki) judo (praca ciała przy rzutach, równowaga w zwarciu, elementy parteru) kick boksingu (praca nóg, bloki) i krawki (obezwładnianie, dźwignie, obrona przed pałką, nożem itp). Nasz Sensei zaprasza ich do dojo, oni prowadzą 1,5 godziine treningi. To bardzo ciekawe, urozmaica trening, ale jak wszystko, co nie jest systematycznie powtarzane nie staje się odruchową "umiejętnością", a tylko wspomnieniem.
Pisałem już o tym przy innych tematach w przeszłości.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
... ale mnie chodzi bardziej o kontakt typu "przychodzi sekcja stylu X na treningi do stylu Y" nie tylko przez instruktora innego stylu czy formuły walki ...
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
Owszem mielismy czesto goscimy na Taekwondo i Seido ,zapasy.
Bardzo czesto odwiedzaja nasze dojo zawodnicy Oyama oraz Muai thay.
Bylo tez kilku bokserow, wrazenia bardzo pozytyne, zawsze mozna pogladnac cos ciekawego.
  • 0

budo_aniol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 956 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków/Tomaszów Mazowiecki
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
ja tez karate juz kilka ladnych lat temu odstawilem ale w naszym dojo corocznie staramy sie organizowac min kagami biraki (seminarium noworoczne) gdzie panuje "ekumenizm" stylowy sa ludzie nie tylko z jj ale tez z roznych szkol karate, aikido, kickboxingu, arnis, sambo, taekwondo
i przychodza nie tylko trenerzy ale cale sekcje
swietna rzecz, naprawde mozna podpatrzec jak trenuja inni, nauczyc sie czegos innego, potrenowac z kims kto ma zupelnie inne nawyki
i jak ktos powyzej napisal czesm ktos przejdzie do innego klubu a czasem ktos zostanie u nas ale jak na razie obylo sie bez jakichkolwiek pretensji czy żali (no ale zapraszamy normalnych trenerow z normalnych klubów oszolomy siedza po krzakach i zagladaja przez okna - naprawde tak bylo ostatnio :D )
  • 0

budo_tylkoontamstoi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lunatic asylum
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
Na nasze obozy rok w rok zapraszani są trenerzy innych sztuk walki, by przeprowadzili kilka lekcji swojego stylu i nauczyli się czegoś o naszym Kyoukushin.
  • 0

budo_itosu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening

Z drugiej jednak strony... Ja zupełny świeżak na tym forum jestem, ale mocno zdziwiła mnie odpowiedź - gdy zaproponowałem spotkanie na seminarium z Ch.Piną - że jest to staż dla wąskiej grupy ludzi.


to byla odpowiedz ode mnie.

aresek,

trenowalem zarowno kk jak i shotokan. kk duzo krocej ale to tylko ze wzgledow organizacyjnych. dla mnie nie istnieje Karate bez szacunku. niestety w obydwoch sekcjach spotykalem sie z objawami nawet nie niecheci ale wrogosci w stosunku do drugiej szkoly. w chwili obecnej trenuje tylko shotokan (jesli chodzi o karate) i mowienie nawet o kata takich jak sanchin wywoluje u niektorych niewyrazny grymas na twarzy. o lowkickach nawet nie bede wspominal. powiem Ci ze bylbym duzo szczesliwszy gdyby animozji wsrod karateka nie bylo. zycie jednak pokazuje nieco inaczej. widzisz rozmawialem z kilkoma trenerami kk i shoto. to co teraz powiem jest smutne ale nie uslyszalem ani jednej pozytywnej opini dotyczacej ewentualnej integracji miedzystylowej. najczestszym argumentem padajacym z ust kk bylo cos w stylu: shotokanowcy?? te mieczaki ?? z kolei trenerzy shotokan mowia otwarcie ze oni nie chca miec nic wspolnego z (wg nich) barbarzynska metodyka kk. u wielu do glosu dochodzily argumenty polityczne ktorych nie przytocze bo juz dawno przestalem sie tym zajmowac..., z przyczyn oczywistych.

powiem Ci ze kiedy tylko mam mozliwosc ide na trening kk. mowie twardo skad jestem. najczesciej okazuje sie ze otwartosc przelamuje lody jesli chodzi o wspolcwiczacych. do tego madrzy trenerzy a takich nie brakuje w obu szkolach zawsze patrza pozytywnie na pracujacego na treningach w pocie czola karateka. szkoda tylko ze granica tej tolerancji konczy sie kiedy trzeba naprawde porozmawiac szczerze o glebszej wspolnej idei jednego karate. wtedy jest duzo trudniej.

seminarium z Pinna byloby swietnym przezyciem. umiejetnosci techniczne jakie Pinna prezentuje sa naprawde warte pojechania. pytanie w jaki sposob pelnokontakowi karatecy zostaliby przyjeci przez zawodnikow wkf pozostawiam otwarte... nie chce tego przewidywac bo naprawde nie wiem...

Itosu

PS. moznaby jeszcze zadac pytanie ile sie tam naucza karatecy nie bedacy wychowani na metodyce wkf. to naprawde technicznie zaawansowane seminarium. trudno opanowac pewne ruchy bez podstaw karate bezkontaktowego.


  • 0

budo_poul sepek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 977 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dojo Enshin Karate United Kingdom

Napisano Ponad rok temu

Re: Oficjalny międzystylowy trening
W dojo Enshin Karate w Loughborough jest coroczny otwarty trening z kancho J.Ninomiya. Moga wejsc wszyscy po wczesniejszym ustaleniu z sensei Garym Chamberlain. W tym roku mimo nieobecnosci kancho (seminarium prowadzil shihan Chodana) byli zawodnicy Ashihara Karate z U.K. i trojka polakow z Shinai-do Karate ( miedzy innymi obecny na forum "Zapas") Mysle ze wszystko zalezy od otwartosci umyslu prowadzacego dojo.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024