87 odpowiedzi w tym temacie

[budo_czarna]

Co powiecie na to?
Wasi mistrzowie oszukuja i zakładaja np czarny pas gdy go faktycznie nie posiadają...
Albo zawodniczki zakładające "wyższe pasy"....
Z kyokushinu robi sie sport i chodzi tylko o kase........to straszne mam nadzieje że nie ma tego nigdzie indziej......

[budo_łyba]

Hmm no mój kumpel z sekcji kilka lat temu żeby wziąć udział w pucharze Polski załozył zamiast swojego niebieskiego z żółtą belką żółty pas jako że do zawodów dopuszczano od 6 kyu :-)
Ale chyba nie o to ci chodziło

[budo_szymon247]

No nie wiem, na szczęście w większości klubów które widziałem widniały różne dyplomy i inne nagrody za osiągnięcia zdecydowanie zwiększające wiarygodność trenera. Gdyby były lewe to by było już poważne przestępstwo a aż tak podejrzliwy nie jestem, żeby je weryfikować
Myśle, że każdy mistrz powinien coś takiego przedstawić na samym początku.

[budo_poul sepek]

Czarna jesli masz watpliwosci co do stopnia swojego instruktora to go zmien, to po pierwsze po drugie ,karate stalo sie sportem czy tego chcemy czy nie. Nie podoba Ci sie sport w Kyokushin to idz gdzie indziej ,do szkoly w ktorej ucza bardziej sztuki niz sportu. Co do weryfikacji, kazdy szanujacy sie instruktor posiada certyfikat za zdany egzamin i bardzo czesto zdjecie ze swym egzaminatorem, mozna tez zapytac o swojego nauczyciela na tym forum, to kopalnia wiedzy.Pozdrawiam

[budo_kwiat]

Piotrek Sawicki w momencie kiedy został mistrzem świata karate kyokushin w walkach miał 2 kyu. Egzamin na czarny pas zdawał dużo, dużo później. Może to o czym piszesz Czarna nie jest aż tak powszechne.

[budo_czarna]

o to mi chodziło......ZERO szacunku dla sztuki jak na mój gust....nie po to ustalono pasy żeby był kolejny punkt do oszustw...

[budo_malta]

Co powiecie na to?
Wasi mistrzowie oszukuja i zakładaja np czarny pas gdy go faktycznie nie posiadają...
Albo zawodniczki zakładające "wyższe pasy"....
Z kyokushinu robi sie sport i chodzi tylko o kase........to straszne mam nadzieje że nie ma tego nigdzie indziej......

ja powiem tyle - napisałaś same wrażenia zero konkretów, więc powiem tyle, że "no trudno, życie"

a serio - owszem zdarza się ale czy często? chyba raczej nie. częściej się zdarza przepuszczanie na kolejne stopnie osób które na to nie zasługuję, ale to akurat nie tylko karate się tyczy.

[budo_aniol]

dziwne troche
do tej pory spotykalem sie z przekretem w druga strone tzn. zawodnicy z czarnymi paskami na zawodach deklarowali duzo nizsze stopnie zeby statowac w kategoriach "uczniowskich"
ot taki sposobik zeby obie zapewnic zwyciestwo
ale na odwrót?

[budo_malta]

na odwrót wcale nie jest nowością, ja też się z tym spotkałam. są bardzo zdolne i waleczne osoby którym się albo nie chce zdawać albo są za krótkie stażem - i wiele innych powodów - a sprawdzaja sie zawodniczo i startują z innym paskiem by być w ogóle dopuszczonym.

[budo_kwiat]

o to mi chodziło......ZERO szacunku dla sztuki jak na mój gust....nie po to ustalono pasy żeby był kolejny punkt do oszustw...

Czarna mam wrażenie, że odniosłaś się do mojej wypowiedzi, ale nie rozumiem o co Ci chodzi. Proszę doprecyzuj swoją wypowiedź.

[budo_łyba]

Wydaje mi się że powinno sie rozróżnić lansowanie wyższym pasem niż sie posiada na codzień i mówienie o stopniu którego sie nie posiada od jednorazowego zalożenia wyższego paska z racji chęcia wzięcia udziału w zawodach

[budo_itosu]

tak naprawde najwieksza glupota moim zdaniem jest wprowadzanie minimalnych kryteriow (co do stopnia) warunkujacych mozliwosc uczestnictwa w zawodach. gdyby bylo tak jak np. w boksie na zasadzie "chcesz to startuj" to nie bylo by problemu. a to ze od czasu do czasu zielony pas spralby na kwasne jablko czarnego potwierdzalo by jeszcze jedna opinie w ogole co do zasadnosci nadawania stopni.... ale to juz temat na oddzielna dyskusje.

Pozdr
Itosu

[budo_)pit(]

Może i ja się wypowiem. Oficjalnie posiadam niższy stopień (gdzieś w środku stawki) jednak w pewnym momencie do startu w Mistrzostwach Polski potrzebny mi był wyzszy pasek i...

...dostałem "Licencję zawodnika" (dokument ze zdjęciem przypominający dowód osobisty) z wyższym paskiem pozwalającym starotwac w MP.

Użyłem tego na MP, wystartowałem i... dalej cwiczylem z moim "nizszym" paskiem. Ba, nawet przystąpiłem do kolejnego egzaminu na kolejny pasek (zdany).

To było kilka lat temu (gdy jeszcze bawiłem się w karate). Czy nadal jest to stosowane to nie mam zielonego pojecia (od kilku lat po za "mawashi" to z karate nie mam nic wspólnego).

Czy sie z tym "wyższym" stopniem bujałem?? Nie. Jakoś nie widziałem powodu. Potrzebowałem tego do startu w zawodach. Po starcie dokument stał się kolejnym "meblem" w mieszkniu.

[budo_poul sepek]

Tak jak powiedzial Itosu wycofac minimum np. zielony pas i startowc moga wszyscy wystawieni przez sensei, ale pytanie kto wtedy placilby za egzaminy?

[budo_death-wish]

I znowu wszystko rozbija się o kasę.

[budo_itosu]

dokladnie tak...

Itosu

[budo_łyba]

Kasa kasą ale jednak jakby nie było stopni i egzaminów które są swego rodzaju wyzwaniem to trochę karate straciłoby urok jak dla mnie

[budo_warhead]

Paski przeca wprowadzone zostaly dla bialych

Od zawsze wiadomo bylo ze nie pasek walczy tylko czlowiek

[budo_)pit(]

Tak jak powiedzial Itosu wycofac minimum np. zielony pas i startowc moga wszyscy wystawieni przez sensei, ale pytanie kto wtedy placilby za egzaminy?

Nie zapominaj że oprocz samych egzaminów są też koszta dodatkowe, np. w takim kyokushin trzeba sobie wyrabiac specjany plastikowy dokument po każdym zdanym egzaminie.

KASA, KASA, KASA


P.S. Paski to jarają, ale chyba ludzi co w ogole nie trenują, albo trenują 1-2 rok. Później jakoś przestaje się na to zwracac uwagę...

[budo_poul sepek]

Gdy mieszkalem jeszcze w Polsce i prowdzilem swoje dojo, egzaminowalem bardzo rzadko, 1 gora 2 razy do roku. Gdy byly zawody wystawialem swoich uczniow czesto zakladajac im wyszszy stopien, poniewaz trzeba rozroznic sport od sztuki walki. W knock-down wystarczy wytrzymalosc,sila,kondycja z technik mae-geri,mawashi-geri jodan,chudan i podstawa gedan plus seiken tsuki do tego nie potrzeba 4 kyu. Natomiast na egzaminie wymagalem wszystkiego kihon,kata,kumite. Uwazam wiec ze utrzymanie minimum ielonego pasa jest bez sensu jesli chodzi o sport.Na turniejach w Holandii czy USA na ktorych mialem okazje startowac nie bylo tego startowali zawodnicy z bialymi,niebieskimi i czarnymi pasami czasami walki byly wyrownane a czasami wygrywali debiutanci z uczniowskimi stopniami.Pzdrawiam