Mam nieodparte wrazenie ze oceniasz aikido z pozycji innych SW.
Patrzysz i oceniasz aikido odrywajac je od kontekstu w jakim powstalo i od celow dla jakich Dziadek je stworzyl. Dlatego mam wrazenie ze jestescie calkowicie zagubieni. Przeciez Dziadek nie mial na celu stworzenie MMA + Dog brothers? Ani strona techniczna ani metodyka nauczania jaka stosowal na to nie wskazuje.
Tymczasem twoja krytyka do tego zmierza. Nakladasz swoje wlasne wyobrazenia ( i marzenia?) o aikido na trening aikido i probujesz podciagnac techniki i sposob cwiczenia pod te wyobrazenia. Co dla mnie oznacza calkowite zagubienie. Bo to powinno byc odwrotnie - to przekaz od ucznia Dziadka oraz techniki powinny wytworzyc zrozumienie o co w aikido chodzi. Techniki w aikido, poprzez swoja konstrukcje fizyczna, zawieraja pewna intencje, ktora Dziadek chcial nam przekazac. Zmieniajac technike do wlasnych celow wypaczasz intencje Dziadkowa.
Oczywiscie, kazdy moze sobie robic co chce z technikami aikido, tylko po co podciagac to pod aikido? Stworz wlasny system, nazwij go przykladowo Akahige-jutsu i cwicz na zdrowie. Nie bedziesz musial cierpiec z powodu potwornie drogich dyplomow i innych rzeczy ktore sa dla ciebie nie do zaakceptowania.
To, to. Są ludzie, ktorzy na podstawie literatury, spostrzezen, przemyśleń itp. buduja sobie wlasne wyobrażenia o jakims zjawisku, po czym usiłuja go nagiac do tych wyobrazeń. Wreszcie, tak głeboko zaczynaja wierzyc w to wyobrażenie, ze zastępuje ono zjawisko własciwe. Nieprawda, ze sa zagubieni. Oni faktycznie wierza w coś, tylko że to cos nie jest już zgodne z pierwotnym wzorcem.
Szczepan ma słuszność piszac , ze w Aikido sprawa ta jest wyjatkowo trudna, bo wzorce stały sie rozmyte.
Moim zdaniem (i tu tez popieram Szczepana) dodatkowe komplikacje stwarza patrzenie na Aikido poprzez pryzmat innych sztuk walki.
Do tego dochodzi jeszcze cały bagaż róznych indywidualnych, bardziej lub mniej uświadomionych potrzeb (pragnienie dominacji -"chce byc macho", marzenia o urzeczywistnianiu średniowiecznych "zasad bujutsu", potrzeba porownywania - "moje Aikido jest lepsze niz kogos innego", poszukiwanie obejscia braku rywalizacji itp.)
Moim zdaniem bierze sie to wszystko z braku jasnego uświadomienia sobie celu ćwiczenia Aikido.
Sebol, Akahige i inni : czy mozecie powiedzieć "w jakim celu ćwiczę Aikido".
Nie z jakich przyczyn, ale w jakim celu.