102 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mma maniac]

To żadna prowokacja żeby nie było Zastanawiam sie dlaczego cwiczycie tą sztuke walki ?? Nie powiem Aikido niezle sie prezentuje na sali...Ale tylko to...W realu nic nie zrobisz... Sztuka Walki jak sama nazwa wskazuje powinna uczyc skutecznej formy obrony i ataku a Aikido to cyrk Pokazy w stylu jeden master kontra 20 I do tego te "udawane przewrotki" porażka Zaraz mi któryś napisze że w tej sztuce chodzi o wychowanie o harmonie itp itd te rzeczy znajdziecie w każdym innym sporcie Ciekawi mnie jak by to było gdyby Seagal nie istniał...Ciekawe czy byłoby to forum... Naprawde nie rozumiem dlaczego tak uwielbiacie Aikido??? A widac to po np postach... Zadne inne forum zwiazane z sw nie posiada ich tak dużej ilości Dziwne to wszystko 8)

[budo_akahige]

Drogi MMA- Maniaku,
Żeby odpowiedzieć na to pytanie należałoby też zrozumieć, dlaczego ludzie uprawiają np koryu bujutsu, w którym są techniki walki mieczami różnej długości, włóczniami o prostym i zakrzywionym ostrzu oraz techniki walki wręcz z przeciwnikiem ubranym w zbroję. Dobrze było by też wiedzieć dlaczego ludzie strzelają z łuku albo zajmują się rekonstrukcją dawnych, średniowiecznych metod szermierki na miecze i inne narzędzia. Dlaczego ludzie uprawiają brazylijskie jiu jitsu w wersji sportowej gdzie też żadnej samoobrony nie ma. I wreszcie - o zgrozo - dlaczego tylu ludzi w ogóle nic nie uprawia. Mnie się wydaje, że wymienione wyżej formy aktywności mają inne zalety a aikido możesz śmiało wrzucić między nie. Poza tym są ludzie, którzy nie wierzą, że samoobrona rozumiana jako walka gołymi rękoma z bandziorem lub bandziorami, którzy na ulicy chcą cię zabić, zgwałcić lub obrabować używając do tego noży, broni palnej lub gazrury, ma powszechne zastosowanie.

[budo_spokokoleś]

Zadne inne forum zwiazane z sw nie posiada ich tak dużej ilości Dziwne to wszystko 8)

sprawdziłem, forum MAGIA STALI ma więcej postów.....no chyba że to nie o sztukach walki tylko patroszeniu łosia

[budo_cypis]

...Zastanawiam sie dlaczego cwiczycie tą sztuke walki ?? [...] Naprawde nie rozumiem dlaczego tak uwielbiacie Aikido???...

Kolega odpowiedział już Tobie ale i ja wtrącę swojej trzy grosze.

Ja z kolei najbardziej lubię Muay Thai, BJJ i MMA. Lubię te SW ze względu na ich formę, brutalność, zakres dozwolonych technik na zawodach.
A co z samoobroną :roll: Od ponad 10 lat nikt mnie nie zaczepił, nie zaatakował. Po co więc miałbym jako główne kryterium wyboru SW brać pod uwagę samoobronę/walkę na ulicy.

A jak to jest z Tobą :roll:
Co Ty trenujesz :roll:
Jak często zdarza Ci się wykorzystywać umiejętności SW na ulicy :roll:

[budo_sebol]

Skuteczności może w aikido nie ma - ale zobacz jak się na ten temat rozpisujemy ;-)

[budo_mma maniac]

Nieżle Cypis 10 lat... Mnie też raczej nie napadają :-) Ale sztuki walki mają służyc samoobronie i nie moża patrzec w ten sposób że skoro przez 10 czy 15 lat nikt mnie nie napadł to nie napadnie mnie już nigdy i nie bede musiał użyc swoich umiejętności Najlepsze w nich jest to że uczą pewnosci siebie uczą radzenia sobie ze strachem A cwicząc Aikido jak bede mogł sie czuc pewnie w przypadku próby napaści itp itd Tylko poprzez kontaktowośc mozna te cechy nabyć SW bez sparingów nie przyda nam sie kiedy znajdziemy sie w sytuacji kiedy jedynym wyjsciem bedzie uzycie swoich umiejętnosci Powtórze jeszcze raz żeby myslec wogole o skutecznosci potrzeba sparingów "obicia" trzeba to poczuc na własnej skórze to jedyna recepta Wiadomo to nam nie da 100% pewnosci że sawsze wyjdziemy z opresji Ale przynajmniej nie poddamy sie tak szybko i bedziemy wiedzieli co zrobic Nie bije sie na ulicy od jakiegoś czasu ale jestem pewny swoich umiejętnosci bo miałem okazje ich użyc i sie sprawdziły Cwicze głownie Kickboxing

[budo_avbert]

Bo w ryja dać albo przykopać to każdy potrafi a aikido niewielu - mniejsza konkurencja. 8)

[budo_mma maniac]

AvBert sprawdz sie np z zawodnikiem Muay Thai o podobnym stażu i warunkach wtedy pogadamy

[budo_cypis]

...sztuki walki mają służyc samoobronie i nie moża patrzec w ten sposób że skoro przez 10 czy 15 lat nikt mnie nie napadł to nie napadnie mnie już nigdy i nie bede musiał użyc swoich umiejętności...

Jak ktoś kiedyś napisał, trenowanie X miesięcy czy lat SW w obawie, że ktoś mnie kiedyś zaczepi/zaatakuje jest bez sensu.
Mniejszym nakładem finansowym i czasowym jest zakup broni.
O. kay. Można powiedzieć strzelę i pójdę siedzieć.
To samo mogę powiedzieć, uderzę kogoś na ulicy. Stanie mu się coś. Wyciągną mi, że jestem instruktorem Muay Thai. I siedzę

[budo_shawnee]

W 1981 roku trafiłem do karate kyokushin. Było extra. Laliśmy się okrutnie, do domu wracałem poobijany, ale szczęśliwy. Jeździło się na zawody, czasem człowiek wygrał, czasem przegrał. Też mi się podobało. W tamtym czasie biłem się drugi i zarazem ostatni raz w swoim życiu. Byłem lepszy, treningi karate przyniosły efekt ulicznej przydatności. :wink: Potem, po kilku latach, rozstałem się z karate. Życie zmusiło. Kiedy już byłem żonaty, miałem dzieci i osiągnąłem 28 rok życia, pojawiło się aikido. Najpierw jawiło mi się jako wspaniała forma samoobrony. Potem, kiedy szerzej spojrzałem, dostrzegłem, że to nie do końca jest tak. Ale odkryłem inne zalety tegoż. Ja byłem już w wieku, kiedy nie zaczyna się raczej, nastawionej na sukcesy, sportowej kariery. Obijać sobie gęby na treningach karate też mi się już nie chciało. A aikido pozwalało mi pozwala rozruszać kości, odstresować się po dniu pracy, zmienić środowisko ludzi, z którymi muszę pracować. Po prostu - wypocząć. A jeśli kiedyś, w razie potrzeby, uda mi się skorzystać z choć kawałka aikido - tym lepiej.

I nawiązując do postu Akahige - nie wierzę, że bezpiecznym jest postawić się komuś, kto trzyma w ręku nóż czy też broń palną. Zdecydowanie doradzam oddanie tych kilku złotych, a nie struganie cwaniaka.

Pozdrawiam.

[budo_mma maniac]

Nie chce żeby to był kolejny post w stylu Muay Thai Kickboxing Boks vs Aikido Ale naprawde te sporty lepiej sprawdzą sie od Aikido w prawdziwym starciu U mnie głownym czynnikiem zapisania sie na treningi była własnie skutecznośc a dopiero pożniej piękno stylu

[budo_warhead]

"Z wiekiem ubywa przeciwników na ulicy" .... by K_P


Pozdrawiam

[budo_mma maniac]

Zapomniałem dodac nie ćwicze po to żeby lac sie na ulicy ćwicze bo to kocham to jedna z najważniejszych rzeczy w moim życiu Pomimo tego Ze nie walcze na ulicy to mam dużą pewnosc siebie własnie dlatego że uprawiam tylko sporty kontaktowe Gdybym cwiczył Aikido mogłbym byc zupełnie inny...

[budo_prorock]

Zastanawiam sie dlaczego cwiczycie tą sztuke walki ??

Polecam zapoznanie się z przyklejonym tematem:
FAQ Aikido.
Na samym dole strony znajduje się wypowiedź AvBerta, która powinna rozwiać wszelkie twoje wątpliwości.

[budo_avbert]

I nawiązując do postu Akahige - nie wierzę, że bezpiecznym jest postawić się komuś, kto trzyma w ręku nóż czy też broń palną. Zdecydowanie doradzam oddanie tych kilku złotych, a nie struganie cwaniaka.

Pozdrawiam.

Nie po to cwiczę aikdo żeby jakims leszczom oddawac kase za frajer come on! :wink:

[budo_feanor]

Matko... Człowieku!! czytaj ze zrozumieniem, już kilka osób Ci napisało że dla nich skuteczność na ulicy nie ma znaczenia... Czemu ludzie kolekcjonują znaczki albo hodują gołębie, ani z tego kasy ani mięsa na obiad :wink: Każdy robi to co lubi, a przesłanki czemu to robią są ich prywatną sprawą.
Więc z łaski swojej przestań niepotrzebnie spamować :roll:

[budo_warhead]

Ja cwicze szermierke - chyba jestem w tym gronie najskuteczniejszy

[budo_akahige]

jestem pewny swoich umiejętnosci...Cwicze głownie Kickboxing...

Szanowny kolego,
W nocy z 22 na 23 listopada 1996 roku w Krakowie zginął jeden z najlepszych polskich kickbokserów (mistrz Polski) Andrzej First. Oprócz tego, że był znakomitym sportowcem, pracował także jako szef ochrony w jednym z krakowskich klubów. Na pewno znał się na walce sportowej oraz tej drugiej - ulicznej. Mimo to został zamordowany na klatce schodowej własnego domu. Podobnych przypadków ( zawodników kontaktowych sportów, którzy też nie dali rady) jest znacznie więcej. Za to odwrotnie, tzn sytuacji w których ktoś uratował życie walcząc wręcz z bandytą - jak na lekarstwo. Znajdź chociaż jeden taki przypadek opisany na tym forum. Ja nie pamiętam. I nie chodzi mi o rozróbę na dyskotece czy inny przypadek walki godowej samców w rodzaju: "co się gapisz, chcesz w ryj?", tylko przypadek zastosowania art. 25 kodeksu karnego.
Co zaś do obicia i pewności siebie to masz rację. Kilka pełnokontaktowych treningów daje tu więcej niż kilka lat udawania walki. Wiem to, bo sam oprócz aikido trenuję BJJ i MMA. Tylko, że nie wszyscy są takim treningiem zainteresowani. Dla mnie jest to zupełnie zrozumiałe.

sztuki walki mają służyc samoobronie

Mogą, ale nie muszą. Jednym z elementów samoobrony jest profilaktyka, prewencja czy jak tam to nazwać. To, że osoby ćwiczące sztuki walki są rzadziej atakowane na ulicy wynika z faktu, że mają niższą predestynację wiktymologiczną. Mówiąc po ludzku - nie są wybierane przez przestępców na ofiary. To cecha znacznie bardziej wartościowa niż najbardziej skuteczne techniki walki.

[budo_mma maniac]

Shawnee no w sumie to masz racje Aikido też może temu służyc o czym pisałeś Zresztą jak każdy sport Jak wczesniej pisałem dzieki sportom kontaktowym nauczyłem sie dużej pewności siebie i to mnie w jakis sposób ukształtowało Ale przyznacie wiele młodych osób (sam tez jestem młody :-) ) idzie na Aikido własnie ze względu na Seagala no i na mity że Aikido... Działa z siłą huraganu... Czy jakos tak (gdzies to czytałem :roll: ) Takie coś bardzo oddziaływuje na wyobraznie i wydaje im sie że nikt ich nie powstrzyma :-) A mogą baaardzo sie rozczarowac bo tak naprawde Aikido za bardzo nie przygotuje na obrone w realu Najlepszą obroną jest Atak

[budo_mma maniac]

Akahige to kolejna osoba której gdybym mógł dałbym soga Napisałes naprawde mądre słowa