kantem dłoni w szyję
Napisano Ponad rok temu
który którego pierwszy żgnie paluchem albo kosturem sękatym w jeden z 10 000 czułych punktów, wygrywa. i tak rodzą się legendy, że mistrza co trenował 50 lat pokonano jedym uderzeniem w takie czy śmakie zakończenie nerwowe. i tabuny baranów będą z zapałem dźgać sie paluchami na treningach, chcąc koniecznie tak samo umieć.
Napisano Ponad rok temu
Serio
Dla skutecznosci te wezcie wy wszyscy sobie kupcie po gnacie ( zaden problem załatwić), albo po teleskopie i juz.
Sorki, ale już mi nerwy puszczaja jak w kazdym temacie widze takie "miażdzące" wypowiedzi.
Napisano Ponad rok temu
A mnie poraża brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. W szczególności polecam post pierwszy.Coraz bardziej jestem porażony i zniesmaczony wypowiedziami ludzi, którzy zapomnieli że SW mozna cwiczyc z innych powodów niż "napieprzanie się po ryjach w stylach bardziej skutecznych"
Serio
Dla skutecznosci te wezcie wy wszyscy sobie kupcie po gnacie ( zaden problem załatwić), albo po teleskopie i juz.
Sorki, ale już mi nerwy puszczaja jak w kazdym temacie widze takie "miażdzące" wypowiedzi.
A co do SW to się je nazywa SW bo mają służyć do walki. Jeżeli ich przeznaczeniem jest taniec to powinno się je nazywać sztuki tańca.
Napisano Ponad rok temu
I jedni i drudzy sie najedza 8)
Co do filmiku - co innego potrafic robic takie rzeczy na stojacym partnerze a co innego na oporujacym napastniku ale nalezy pamietac o jedny m to nie sa techniki do walki ale do samoobrony a to dwie rozne rzeczy.
Napisano Ponad rok temu
Jednak nie rozumiem Cię Sir_Francuz. Dziwisz się ludziom trenującym sztuki WALKI, że dążą do maksymalnej skuteczności w WALCE? Uważasz, że inny cel byłby lepszy? Jaki?
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Dla przyjemności? Dla kultywowania tradycji,dla rozwoju psychicznego? Damn... litości.
Jednak nie rozumiem Cię Sir_Francuz. Dziwisz się ludziom trenującym sztuki WALKI, że dążą do maksymalnej skuteczności w WALCE? Uważasz, że inny cel byłby lepszy? Jaki?
PZDR
Sir Francuz,ja sie zżymam bo to jest jedna wielka ściema to co ten koleś robi,co innego sztuki tradycyjne a co innego zwykłe wciskanie ludziom ciemnoty i sztuczek magiczek.
Napisano Ponad rok temu
Dla przyjemności? Dla kultywowania tradycji,dla rozwoju psychicznego? Damn... litości
Chwileczkę - to jedno wyklucza drugie? Nie uważam, aby którykolwiek z tych powodów był ważniejszy/mniej ważny od wyżej wymienionego. Kwestia własnych preferencji.
Sir_Francuz pisał to w ten sposób (przynajmniej ja to tak odebrałem, jeśli błędnie to proszę o poprawienie) jakby twierdził, że cel "skuteczność w walce" jest ... "gorszy" od innych powodów skłaniających do treningów. Pytam- dlaczego?
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Może wypowie się ktoś kto to zna (np. ćwiczący yawarę) bo takie gdybanie nie ma sensu.
Chyba, że dobrze znacie tę technikę i jesteście autorytetami w tym temacie to zwracam honor, możliwe.
Pozdro!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do wiedzy,jestem studentem ratownictwa,także w temacie cucenia mam doświadczenie neico i tak się NIE cuci
Napisano Ponad rok temu
trafiono cię w sparingu/walce czy w czasie demonstracji, gdy stałeś spokojnie? i trafiono cię tą właśnie techniką, czy zewnętrznym kantem dłoni?
Trafiono mnie w trakcie ćwiczenia tejże techniki :wink: Ale na filmiku o którym rozmawiamy to jest właśnie demonstracja. Nie przeczę, że w walce ciężko by było to skutecznie zastosować.
Napisano Ponad rok temu
Sztuka(wiki) - Sztuka - dziedzina działalności ludzkiej, uprawiana przez artystów. Nie istnieje jedna spójna, ogólnie przyjęta definicja sztuki, gdyż jej granice są redefiniowane w sposób ciągły, w każdej chwili może pojawić się dzieło, które w arbitralnie przyjętej, domkniętej definicji się nie mieści. Sztuka spełnia rozmaite funkcje, m.in. estetyczne, społeczne, dydaktyczne, terapeutyczne, jednak nie stanowią one o jej istocie
Walka ( jest wiele definicji - probuje wybrac wlasciwą) - Walka w ujęciu wojskowym to główna kategoria działań taktycznych, rozumiana jako skupione w czasie i przestrzeni starcie dwóch przeciwstawnych stron w skali taktycznej.
Podstawowymi rodzajami walki są: obrona, natarcie oraz działania opóźniające. Wyróżnia się ponadto: działania desantowo-szturmowe, działania specjalne, wycofanie, działania nieregularne i inne.
----------
Mam nadzieje, że "TYM" razem rozumiecie że nie chce zrobić ze sztuki walki - Tańca | Tylko coś poza bezsensownym obojaniem ryja :wink: - Moze za mocno, ale inaczej sie nie da.
Edyta:
Jestem zwolennikiem wszystkich sztuk walki - zarówno tych tradycyjnych jak i bardziej "nowoczesnych" :wink: Jest to bowiem bardzo rozległa dziedzina sportu, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie. I dobrze.
Jednak nie rozumiem Cię Sir_Francuz. Dziwisz się ludziom trenującym sztuki WALKI, że dążą do maksymalnej skuteczności w WALCE? Uważasz, że inny cel byłby lepszy? Jaki?
PZDR
Nie, nie, nie. Przepraszam jeżeli źle zostałem odebrany, ale popadamy w drugą z koleji skrajność. Ja, jestemy tylko przeciwnikiem skrajności - kluczowe słowo.
Skrajność to :
- dążenie by zrobić z siebie maszyne do mordowania i wypisywanie postow jak co niektorzy np. o innych cwiczących inne style (o ile pamietam kung-fu) / wypowiedź coś a'la - "Wejście w nogi i po mordzie i się skończy pajacowanie" ... Słow mi brak
A druga skrajnościa -
-- Ejjj to boli nie bij mnie przecie tylko cwiczymy ... - na to tez brak mi słow / niech czlowiek idze puzzle układać.
Napisano Ponad rok temu
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Ale zwrócicie uwagę że same techniki w SW możemy podzielić na sensowne i debilne, technika tytułowa moim zdaniem raczej zaliczałaby się do tych drugich
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
podrzucam linka do bardzo podobnej techniki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
widziałem ja kilka razy na seminariach z senseiem Wingrove-m
Jesli nie wierzycie w skuteczność to zapraszam na seminaria z senseiem Terrym.
Zapewniam Was wszystkich, ze to żadna fikcja. Oczywiście zgadzam się pokaz to pokaz a awalka to walka. Jednak wątpie by w walce ktokolwiek chciałby usilnie akurat tą technikę wykonać. Jak sami wiecie do danej techniki musi być " sprzyjająca okazja" by ją zastosować więc nie ma co gdybać
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A do ogolu: natura ludzka juz taka jest ze jak sie czegos nie potrafi samemu wykonac uwaza sie to za niemozliwe - mozna cwiczyc systemy walki dla rzeczy niemozliwych mozna tez dla walenia w worek i zmasakrowania przeciwnika tak jak mozna zjesc w dobrej restauracji jak i w McDonaldzie i w jednym i drugim miejscu zapelni zoladek 8)
Sa ludzie ktorym do sczescia wystarczy zapelnienie zoladka ...
Napisano Ponad rok temu
a jest w ogóle wypas, gdy jedzenie ucieka dokoła talerza i trzeba sprawdzać każdy liść sałaty, czy tam nie łypie okiem przypadkiem jakiś zastrachany kąsek.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
VATAHA - treningi JKD w Trójmieście
- Ponad rok temu
-
Czy można "trenować" K-1?!
- Ponad rok temu
-
KUDO DAIDO JUKU POLSKA
- Ponad rok temu
-
Fizyka w sztukach walki
- Ponad rok temu
-
Poszukiwana strona www
- Ponad rok temu
-
Yourself Fitness
- Ponad rok temu
-
Pielęgnacja maty
- Ponad rok temu
-
Nadgarstki
- Ponad rok temu
-
SISTIEMA W WARSZAWIE !!!
- Ponad rok temu
-
Pranie rękawic
- Ponad rok temu