290 odpowiedzi w tym temacie

[budo_isao]

ale fajnie, 3 kg fatu w dwa tygodnie. bardzo pozazdroszcze.

Z tego co zrozumiałem, to nie sadła przybyło ;]

[budo_balofy]

z tego co zrozumialem moze sobie synthol wpuscil.

smieszna sciema caly ten tekst, ze az zal dupsko sciska

[budo_ssj7]

oj, się podnieciłem. Wczoraj ostry trening, dziś dwie wizyty w WCW i znów 72 kg 8O . Odstawiam ten szit. Te 3 kg to nie były mięśnie 8O Pospieszyłem się z tym entuzjazmem :roll:

[budo_balofy]

zmykaj szkrabie lepiej...

[budo_ry-you]

uwielbiam czytac posty ssj7

[budo_ssj7]

...i zobaczyłem u niej wielkiego grzyba! No mówię Wam, byłem w szoku, aż mnie obrzydzenie zdjęło. A później się dowiedziałem, że to grzyb Reichi, na zwiększenie odporności. Czytałem w sieci, że też trochę oczyszcza organizm, jak Spirulina. Boję się sam zapodać więc ciekaw jestem czy to ktoś brał i jakie wrażenia?

Mówię o zagrzybionym produkcie firmy AZ Medica

[budo_ssj7]

pomyłek, Reishi a nie Reichi! Pisać nie umiem, zakręcony jestem z rana po 2 przeterminowanych Tymbarkach...

[budo_g-man]

Ostatnio lekarz mi powiedział, że nie powinno się stosować jakichkolwiek ziół (nawet domowych mięt, melis i rumianków) dłużej niż 3 miesiące bez konsultacji z lekarzem a w ogóle dłużej niż 6 miesięcy. Podobno zioła oprócz pozytywnych substancji aktywnych mają mnóstwo dodatkowej chemii, która po długim używaniu może rozregulować gospodarkę hormonalną organizmu 8O

[budo_isao]

Eee, nie sądzę, żeby było to prawdą... może chodziło mu o.. zioło

ps. wszystko zależy od dawek i od tego jakie ziółka bierzesz- większość jest bezpieczna.

[budo_gwyn]

Bo wiesz, czy bo Ci się tak wydaje? Jest mnóstwo ziół które nadają się do zjedzenia tylko raz

Dodam, że w nadmiarze woda i tlen też są szkodliwe.

[budo_isao]

Dodam, że w nadmiarze woda i tlen też są szkodliwe.

Eee, no i? Nie musisz mnie przekonywać, że jak zjesz 2kg mięty to możesz mieć problem, ale tu chyba chodziło o mniejsze dawki przyjmowane regularnie, jak np. jakieś herbaty czy coś takiego. Nie sądzę, żeby to było szkodliwe (mowa o takich standardowych ziołach, ogólnie dostępnych).

edzia- zaciekawił mnie ten temat, pogrzebię trochę i zobaczymy co znajdę.

[budo_gwyn]

Czyli Ci się wydaje. Jeśli coś powoduje wyraźny i szybki przyrost masy mięśniowej przy identycznym treningu to lepiej ostrożnie. Nawet Ostrowię wg producenta wciąga się max 3 m-ce bez przerwy

[budo_isao]

Póki co, dowiedziałem się tyle, że dłuższa ekspozycja na pyły ziołowe wpływa na wydolność oddechową i zwiększa ryzyko wystapienia alergii, ale to groźne tylko dla ludzi pracujących z ziołami na codzień, wdychających duże ilości pyłów.

Inne rzeczy, które wyszperałem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Oprócz tego poszukałem trochę w bazach artykułów naukowych, ale w zasadzie żadnych rewelacji.
W skrócie- jeśli nie masz jakichś specyficznych dolegliwości, jeśli nie bierzesz jakichś mocnych leków (które mogą kolidować z dzialaniem ziół), jeśli nie faszerujesz się jakimiś nienormalnymi dawkami, jeśli nie żresz preparatów zza wschodnich granic bez ulotki po polsku, jeśli nie jesteś młodocianym zielarzem bez doświadczenia- to jesteś bezpieczny. Myślę, że przy normalnym użytkowaniu nie ma się czego obawiać.

[budo_isao]

Czyli Ci się wydaje. Jeśli coś powoduje wyraźny i szybki przyrost masy mięśniowej przy identycznym treningu to lepiej ostrożnie. Nawet Ostrowię wg producenta wciąga się max 3 m-ce bez przerwy

Nie, że mi się wydaje. Po prostu logiczne jest, że trzeba przestrzegać dawek i zaleceń lekarzy, czy nawet głupich ulotek z supli. To oczywiste. Nie znaczy to jednak, że nie wolno Ci zrobić sobie herbaty miętowej już do końca życia, co nie? ;]
Niektóre zioła mają naprawdę mocne efekty, ale po to określa się dawki, żeby zapobiegać jakimś niekorzystnym oddziaływaniom... najgorsze imo w co można wpaść to branie dużych ilości lekarstw ziołowych, które kolidują w jakiś sposób z innymi lekami, które bierzemy na jakąś tam przypadłość.
Co do Ostrowii- niemal każdy suplement powinien być stosowany w cyklach, aby dać odpocząć wątrobie i nerkom, bo jednak są to dawki, do których organizm normalnie nie jest przyzwyczajony, nie można się faszerować chemią cały czas...

[budo_gwyn]

Większość zielsk, jakie bierze się jako 'suplementy dla sportowców' ma z założenia kopnąć mocniej. A kto pije miętę non -stop? Ja na pewno nie Tak dla odmiany, czasami, albo jak mnie żołądek boli;) Innymi słowy - w zasadzie się zgadzamy!

[budo_isao]

A kto pije miętę non -stop? Ja na pewno nie

Ja piję (serio ).

Innymi słowy - w zasadzie się zgadzamy!

No popatrz, jaka miła odmiana, bo już myślałem, że na tym forum to niemożliwe

[budo_ssj7]

odświeżam, bo jak o naturalnych suplementach, to najlepiej w jednym temacie!

Mam ciekawe info o MLECZKU PSZCZELIM:
,,W mleczku stwierdzono ponad dwadzieścia makro-
i mikroelementów, m.in. miedź, magnez, potas, fosfor, żelazo, siarkę, mangan, nikiel, kobalt, krzem, chlor, bizmut, arsen. Ponadto mleczko zawiera 24 aminokwasy, enzymy, inhibiny, hormony (szczególnie wzrostowy). "

tak na szybko:
-posiada właściwości bakteriostatyczne
-działanie wzmacniające
-Polepsza samopoczucie, koncentrację uwagi oraz przywraca równowagę psychiczną
-reguluje procesy przemiany materii
-Stosuje się je przy braku łaknienia i niedożywieniu
-Powoduje wzrost liczby erytrocytów oraz zawartości hemoglobiny.
-Obniża poziom cholesterolu w surowicy oraz wyraźnie obniża ciśnienie krwi
-stymulacja centralnego układu nerwowego

to tak ogólnie! Ale serio to działa! Biorę mleczko firmy Apipol Farma (32 kaps. za 39 zł) i czuję się, jakbym znów miał 10 lat! No, może przesadziłem, góra 11 . Jestem tak pobudzony intelektualnie, że chyba przeczytam jakąś książkę! Cieszę się z byle czego, mam mnóstwo dziwnych pomysłów i cały czas mogę trenować! I to wszystko bez amfetaminy! Nie schodzę poniżej 4 h dziennie a klubie mówią, że jestem nienormalny! Czuję się świetnie! Tylko zastanawia mnie, jak oni doją to mleko z pszczół, technika bardzo się rozwija! Mam jeszcze mleko firmy GAL, 48 kaps. za ok 16 zł, podejrzanie tanio, co wiecie o tej firmie?

Acha i weźcie kupcie to liofilizowane, bo reszta jest bezwartościowa (tylko te 2 firmy robią liofilizowane)

A no i co wiecie o silikonie dioxidowym? Był w składzie suplementu, który ostatnio brałem a w GOOGLE NIE MA O TYM INFORMACJI! To niewiarygodne! Ale wiem, że jeśli coś ma w nazwie "x", to jest niebezpieczne...

Dobra lecę zrobić coś szalonego, Wesołych Świąt, bo chyba już tu nie zajrzę. Czuję przypływ mocy...

[budo_gwyn]

A po polsku pisałeś?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No krzemionka. I? Piasek chcesz jeść?

[budo_dublet1]

:? ja bym spróbował ,ale musisz podac mi dokładną nazwe tego mleczka pszczelego firmy GAL?! :roll:

[budo_użyszkodnik]

Przeczytałem z ciekawości cały temat i nie zauważyłem, żeby ktoś opisał swoje doświadczenia z tymi wszystkimi ziółkami. Pomijając oczywiście posta SSJ7, który przytył 3 kg, ale się spocił, a następnie dokonał wyzwalającego aktu defekacji by powrócić do poprzedniej wagi, stwierdzając jednocześnie, że to jednak nie była masa mięśniowa. Temat jest dość stary, ale może ktoś opisze swoje wrażenia w jakiś obszerniejszy sposób.