12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tylkoontamstoi]

Wiem że białe to strój pogrzebowy i że oznacza iż wojownik jest gotów na śmierc. A inne kolory coś oznaczają?

[budo_meikyoan]

Białe oznacza, że jest czyste. To co nazywasz kimonem pochodzi od stroju roboczego (taki japoński dresik) i nie ma co dorabiać do tego filozofii.

[budo_tylkoontamstoi]

Białe oznacza, że jest czyste. To co nazywasz kimonem pochodzi od stroju roboczego (taki japoński dresik) i nie ma co dorabiać do tego filozofii.

Dobra, chodziło mi o karategi panie o'sensei. A czarne gi noszą brudasy?

[budo_mrozek]

A czarne gi noszą brudasy?

Czarne gi noszą prawdziwi amerykańscy nindża.

[budo_meikyoan]

Dobra, chodziło mi o karategi panie o'sensei. A czarne gi noszą brudasy?

Brudasy noszą szare i cuchnące

A prawdziwa amerykańska nindża to chyba powinna nosić wdzianko z amerykańskiej flagi

[budo_painapple]

aż przypomina się post "pimp your gi" z pewnego forum

co do koloru to są i szkoły w których nie kupuje się pasa tylko odpowiedni kolor wdzianka, ale to już mcdojo-zacja wyższej klasy;)

[budo_edi1704]

To takie troche bezsensu i się z celem mija.
I według mnie białe karategi wygląda ładniej i estetyczniej niż czarne :-)

Pozdrawiam

[budo_dan]

Białe Gi symbolizują czystość intencji z jakimi przystępujesz do treningu sztuk walki.
Nic więcej i nic mniej. O znaczeniu innych kolorów w sztukach walki nie słyszałem.
Pozdrawiam
dan

[budo_tylkoontamstoi]

Białe Gi symbolizują czystość intencji z jakimi przystępujesz do treningu sztuk walki.

Widac są różne wersje, ale wiem że u japońców to wszystko jest przesiąknięte symboliką.

[budo_shiro]

Biale Gi oznacza, ze to Gi jest uszyte z bialych nici

[budo_mrozek]

Białe gi to efekt zmowy wielkich koncernów produkujących proszki do prania bieli i wybielacze.

[budo_budoka]

Z tego, co wiem, gi wzięło sie ze stroju chłopskiego, wygodnego do ruchu, pracy. Kano chyba jako pierwszy wprowadził je do swojego judo i przejęły to od niego (jak i system pasów) inne sztuki walki, w tym np. "japońskie" karate (m.in. prawdopodobnie wtedy, tak myślę, kiedy Funakoshi przed otrzymaniem swojego dojo Shotokan trenował ze swoimi uczniami karate gościnnie krótko w Kodokanie za zgodą Kano). Potem, kiedy "popróbowano", szybko uznano gi za wygodny strój treningowy. Pierwotnie nie było "bielutkie", tylko raczej w odcieniach szarości, koloru jak surowy materiał. Wprowadzone zostało dla wygody treningowej i z konieczności (np. w judo który jest stylem "chwytanym" i adepci niszyczyli swoje ubrania nie tak mocne, jak robocze gi). Dopiero potem dorobiono ideologię o "czystości intencji" itp. Zwłaszcza w ideologizowaniu i "wychowywaniu" adeptów (ideały zen, budo, zasady, tradycje itp) celowali mistrzowie karate działający w Japonii (Funakoshi, Oyama). Takie były czasy i taka jest Japonia, a zarówno Funakoshi (okinawczyk) jak i Oyama (koreańczyk) musieli być czasem "bardziej japońscy niż japończycy", aby ich sztuki walki się w Japonii przyjęły... Były to czasy I połowy XX wieku, silnego nacjonalizmu w Japonii. Za to tradycyjnie na Okinawie, gdzie nie było podstaw, by gi i ideologia miały znaczenie, tam nie teoretyzowano i nie ubierano karate w ideologię wychowania w pewnym szczytnym duchu, tylko można było wprost widzieć i widziano w karate to, czym w istocie było - systemem do brutalnej walki w celu jak najszybszego wyelinminowania przeciwnika. Po "internacjonalizacji" sztuk walki i powolnym przekształcaniu ich w kierunku sportowym odchodzi się od białego gi (choćby w judo). A ninja... farbowali swoje gi na ciemno, by być niewidocznymi, bo działali głównie w nocy...
Teoria, że gi "do walki" jest białe z uwagi na to, że biały jest kolorem pogrzebowym jest super, bardzo mi sie podoba. Wojownicy śmierci... Memento mori.

[budo_jan111]

Noszenie kimon - Gi na treningach narzucila Okinawczykom ( gdy Okinawa zostala wlaczona do Japonii) Butokukai - z tego co czytalem, Okinawczycy cwiczyli w spodniach do kolan, czyli pol nago :wink: