Skocz do zawartości


Zdjęcie

takie tam przemyslenia...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
193 odpowiedzi w tym temacie

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

... pokazuje charakterystyczny sposób zachowania się pewnej grupy "tamurowców", który powinien dać trochę do myślenia przede wszystkim im... :D


"tamurowcy", "tissierowcy" ... :wink: :lol: To powinno dać do myślenia wszystkim tym, którzy bazują na autorytetach swoich nauczycieli (wożą się po nich), a sami nic nie potrafią. To, że Tissier czy Tamura jest dobry, nie jest równoznaczne z tym, że osoby ćwiczące u nich także. :)
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

To, że Tissier czy Tamura jest dobry, nie jest równoznaczne z tym, że osoby ćwiczące u nich także. :)

podobnie jak Coniardowcy, Kobajaszowcy, Saitowcy, Nishiowcy, Tohejowcy i milony innych :P :)
To jak przechwalanie się, ze chodziło sie kiedys do jednej klasy z premierem, prezydentem, czy... ambasadorem :wink: (hello J.P.!)

Jeszcze lepsze jest szpanowanie u kogo na stazach sie nie było i kogo to się nie zna, najlepiej poparte ksiązeczką wpisów PFA lub youdanshą niczym dama wspierająca się zapisanym karnecikiem na kolejne tańce :wink: :lol:
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Odrealnia atak? Chwileczkę! Przecież w aikido coś takiego jak atak nie istnieje. Jest z góry ustalony ruch (przypominający atak) i z góry ustalona odpowiedź na ten ruch. Co więcej w wielu przypadkach atak w aikido polega na wykonaniu padu. Ale podyskutujcie sobie z chęcią poczytam :D

troll :P
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...
Idę po popcorn :) :) :)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Jak chce wykonac technike z trzymania nadgarstka to wyciagam reke zeby mnie za ten nadgarstek chwycic, ...

Nie myl proszę imitacji ataku z jego faktyczną formą. Dla mnie, dla przykładu, wyciągnięcie ręki jest tylko określeniem dystansu. W rzeczywistości, wszystkie próby uchwycenia nadgarstka odpowiadają pchnięciom (na przykład nożem), które trzeba uniknąć za wszelką cenę. Radzę raz na zawsze zapomnieć o lukach, otwarciach i wyprzedzających atemi. Jeszcze raz powtarzam - aikido nie ma nic wspólnego z walką. To, o czym właśnie koledzy dyskutują jest patologią, która wynika z niedostrzegania tego.
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...
gosc napisal:

Nie myl proszę imitacji ataku z jego faktyczną formą.

Zeby bylo jasne: majac na mysli atak mam na mysli technike uke - nie bardzo rozumiem co na treningu jest imitacja a co faktyczna forma wg ciebie. Poz tym taka uwaga: nie po raz pierwszy gosciu nie rozumiem z twoich postow czy ty piszesz o Aikido w dojo czy w przypadku jakiego napadu na ulicy i walce w obronie zycia. Moze napisz precyzyjniej bo ja nie rozumiem twoich skrotow myslowych i pewnie stad duzo nieporozumien.

W rzeczywistości, wszystkie próby uchwycenia nadgarstka odpowiadają pchnięciom (na przykład nożem), które trzeba uniknąć za wszelką cenę

To twoja interpretacja. W mojej interpretacji wszystkie próby uchwycenia nadgarstka odpowiadaja probom uchwycenia nadgarstka, a próby pchniecia odpowiadaja probom pchniecia. A ze ich trzeba uniknac? Na moim poziomie niekoniecznie - ja sie ucze jak uke reaguje na sily nage i odwrotnie. Jak zaczne unikac kontaktu to 1 raz ze sie takich reakcji nie naucze 2. niczego sie nie naucze bo nikt ze mna cwiczyc nie bedzie chcial. ;-) Ale zgodze sie ze w dynamicznych technikach nalezy uniknac lub przeszkodzic w technice uke.

Radzę raz na zawsze zapomnieć o lukach, otwarciach i wyprzedzających atemi.

Akurat pojecia:luki, otwarcia i atemi sa mi niezwykle pomocne w opisach technik- dlaczego mialbym o tym zapomniec? Jakies powazne powody, dla ktorych negujesz atemi?
Nie dostrzegasz luk w swoich technikach i technikach innych Aikidokow?
Nie wiem do czego zmierzasz gosciu ale mam wrazenie z tego i twojego poprzedniego postu ze chcesz okroic treningi Aikido z jakiejkolwiek dydaktyki. Jakos mi to totalnie nie pasuje z twoich wypowiedzi o Aikido dla wszystkich, Aikido na olimpiadzie itp.. Duzo sprzecznosci gosciu...
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

W rzeczywistości, wszystkie próby uchwycenia nadgarstka odpowiadają pchnięciom (na przykład nożem), które trzeba uniknąć za wszelką cenę.

Tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jest przykładowy filmik pokazujący jak wygląda realny atak nożem - i to w wykonaniu amatorów a nie nożowników z Filipin. Nie ma to nic wspólnego z próbami uchwycenia ręki stosowanymi w aikido.
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Moim zdanie różnica jest zasadnicza. Jeśli uke z góry wie, że nastąpi technika obronna i do tego wie jaka, zachowa się inaczej, niż ten, który jest przeświadczony o tym, że jego atak będzie skuteczny. To moim zdaniem "odrealnia" atakowanie. Temat pod dyskusję...

Irimi, to bardzo ciekawe, co napisałeś i w 100 % słuszne. Ale jak to ma się do tego, że - jak pisałeś wielokrotnie - w aikido nie ma walki tylko współpraca uke z tori?

Rozróżniłem wyraźnie dwa przypadki w pytaniu do Szczepana. Złóż to sobie do kupy z powyższym.

PS. Na stażu jutro będziesz?
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Moze napisz precyzyjniej bo ja nie rozumiem twoich skrotow myslowych i pewnie stad duzo nieporozumien.

Jest różnica w tym, kiedy się nie rozumie, i kiedy nie chce się rozumieć. Myślę, że wszelkie komplikacje w aikido Ci odpowiadają, ponieważ przekroczyłeś podświadomie próg niekometencji i w nim trwasz (to dopiero kłopot). A aikido jest niezwykle proste. Nie należy niczego interpretować. Trzeba je brać tak, jak żonę. Taką, jaka jest. :wink:

Pisząc o aikido nie mam zamiaru nikogo prowokować. Na treningu imitujemy ataki, przywiązując wagę do precyzji, i z czasem do szybkości. I właśnie chodzi o to, by nauczyć się tych ataków unikać. Moim zdaniem 6 podstawowych (trzy cięcia, 3 pchnięcia) w zupełności wystarczy, by nasze ciało zareagowało na dowolny atak, kiedy przyjdzie na to potrzeba. Reagujemy na bezpośredni dotyk, i taki podział ma sens. Jeśli pozwolimy się uchwycić, czy uderzyć, to odsyłam już do innego towarzystwa. A pytanie, czy mówimy o dojo, czy o ulicy, nie ma sensu, ponieważ zawsze mamy na uwadze rozwiązanie ostateczne. W kosekwencji wyrabiamy w sobie czujność, jakże przydatną w każdej życiowej sytuacji.

W zasadzie nie mam zamiaru okrajać aikido z czegokolwiek. Lubisz je, a ja nie mam nic przeciwko tego. Może własnie różnimy się tylko motywacją. Coś Ci z moich wypowiedzi zostało, ale nie zupełnie. To, w jakim kierunku zmierza dzisiejsze aikido (Olimpiada) nie stoi w sprzeczności z tym, że można je uprawiać zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, który podpowiada, że rzeczywiście jest to jedyna sztuka, która pozwala wyjść z opresji bez szwanku po obu stronach. Tu się powtarzam, ale dobrego nigdy za wiele. :D
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Myślę, że wszelkie komplikacje w aikido Ci odpowiadają, ponieważ przekroczyłeś podświadomie próg niekometencji i w nim trwasz (to dopiero kłopot).

Moge prosic o wyjasnienie tego co masz na mysli? Na czym wg ciebie moje niekompetencje polegaja? Bo mam wrazenie ze na tym , ze sie nie zgadzam z twoimi opiniami...

A aikido jest niezwykle proste. Trzeba je brać tak, jak żonę. Taką, jaka jest.

A to akurat zalezy od tego czyja to zona :D
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Dzięki Prorock.

Przemku tym bardziej jestem winny Ci przeprosiny bo lekkomyślnie osoby pomyliłem. A tak wogóle to Akahige za taki numer na treningu aikido też powinien wylecieć z dojo ;-)


spoko..no problemos :wink:

Jednak pokazuje charakterystyczny sposób zachowania się pewnej grupy "tamurowców", który powinien dać trochę do myślenia przede wszystkim im.


znaczy raczej jednej osoby(obaj wiemy jakiej :wink: )...i jak Napisales dotyczy to raczej wyjatku niz stanowi regule...i na cale szczescie...

"tamurowcy", "tissierowcy" ... To powinno dać do myślenia wszystkim tym, którzy bazują na autorytetach swoich nauczycieli (wożą się po nich), a sami nic nie potrafią. To, że Tissier czy Tamura jest dobry, nie jest równoznaczne z tym, że osoby ćwiczące u nich także.


oczywiscie ze tak..ale zawsze lepiej uczyc sie u i od najlepszych..i oczywiscie praca na treningach jest najwazniejsza (a nie sodowka)..

Labadku..wiemy przeciez wszyscy i tak ze to Twoja slynna przekora i przesmiewczosc z lozy szydercow :P :wink:

mysle ze koniec poki co z tym offtopem bo omod nas tu ustrzeli
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

... A aikido jest niezwykle proste. Nie należy niczego interpretować. Trzeba je brać tak, jak żonę. Taką, jaka jest. :wink:


- Czasem z przypadku :wink: :lol:
Podobno każdy ma taką żonę na jaką zasługuje! :wink: :lol:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

A to akurat zalezy od tego czyja to zona

No to mamy off topa. Lepiej nie wkraczj na tę ścieżkę. Ile to już lat? Hmm ... 38. Wracając do tego progu niekompetencji w aikido, to jest właśnie tak. Znakomita większość adeptów rozpoczynała swój trening z daleko idącymi oczekiwaniami. Zazwyczaj, przy zdobywaniu wiedzy oczekiwania rosną, a tu ... zdecydowanie maleją. I faktycznie, już po paru latach (nie miesiącach) osiąga się dno, z którego bardzo trudno się odbić. Popatrz na to forum. A jest to przecież spora próbka, statystycznie rzecz biorąc.

Podobno każdy ma taką żonę na jaką zasługuje!

Ha, dobre. Każdy ma takie aikido na jakie zasługuje. Nie uważasz? :D
  • 0

budo_leone re
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 369 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska

Napisano Ponad rok temu

Re: takie tam przemyslenia...

Podobno każdy ma taką żonę na jaką zasługuje!

Ha, dobre. Każdy ma takie aikido na jakie zasługuje. Nie uważasz? :D


W takim kontekście to napisałem. Mimo wszystko cieszę się, że zrozumiałeś! :wink: :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024