67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mojojojo]

zaorish moze pogadamy w realu jestes z poznania widze zapraszam na rozmowe
jesli znajdziesz czas zgodze sie z toba co do malego odczuwania ran zrobionych mega ostrym narzedziem ale uwarzam ze brzytwa na ulicy mogla by uratowac zycie
poza tym efekt psychologiczny jest prawie jak z tasakiem takim wielkiem rzanickin ej no co ty typ nie swiroj....
no jaki czas temu mialel glupia akcje na ulicy dwoch duzych typow byle strzaskany nie mialem nic ..nie mialem widelec... wyjałem zeczony widelec i ptyam sie typa czy mam pkpo wyjac ...on nie noco ty nie swiroj....brzytwa jest brzytwa ostry jak bzrytwa
pozdro
zaorish odezwi sie chetnie z toba pogadam

[budo_puent]

najlepsza jest butelka 100% legalna w każdym kraju przed każdym sądem wytłumaczysz się skod miałeś a walisz po łbie a jak peknie tniesz ni i nawet jak wypadnie Ci z reki to pewnie się stłucze i prawdopodobieństwo dostania własnym sprzętem spada drastycznie

Ciurek jak wiem że Antifa i RAAF wciaż walczy Ale próbowałeś tego sposobu kiedykolwiek?
Bo widzę że ni chu chu :-)

[budo_mojojojo]

miale tak sytalacje par lat temu w czestochowie koles z ziomkie ida za mna i.. po kruce
zarobilem tulipana na morde
20 szwow
uratowal mie arafatka na szyji i maly floderk....

[budo_puent]

Opisz dokładniej sytuacje gdyż wielce mnie zaciekawiła :-)
Tylko mała,subtelna,delikatna,wręcz niezauważalna i niezmiernie wyrafinowana uwaga.
Pisz powoli ale dokładnie,jasno i klarownie
pzdr

[budo_mojojojo]

spoko ,jasno, powol,

minowici styacj 3 lat temu
wieczor robilem fotki pielgrzymce.
mialem wolne ostati wieczor
znajomi juz sie uplaczyli w knajpie
glowa ulica duza niepamietam teraz nazwy jak to warzne to sobie przypomne
ide do akademika bo zapomialem czegos...
wracam widze dwoch typow pij bronka omijam ich pojezdza do nich lodowa
zosatli poproszeni panie k.prosze domnie i wylac to piwo bo bedzie 3 mandat dzisaj..
tyle pamietalem ide powoli dalej bezstrosko
dzwoni moja panna po raz kolejny
typy za mna chyba chialy zaokasowac moja kpomore
dostaje z partyzanta od tylu falszka po zielonym leszku prosto w morde
zalewam sie krwia nie trace ducha
koles probuje mie ciac tulipanem po szyj natrafia na arafate
wmiedzy czasie moj maly gowaniany folderk znajduje sie u mnie w lapie
koles dostaje kilka ciec w kark kilka na reke nie lubie robic pchiec mialem juz niemila nauczzke i sprawe o przekroczenie granic obrony koniecznej
pacyfikuje typa jego ziomkowi sprzedaje buta w jaca i spierdalm widzac caly swiat na czerwono dobiegam do knajpy wpadam widze ludzie sie dziwnie na mie patrz
no tak zalan morda i folder w lapie zaraz zostal wyrzucony ide z jakim typem do kibla urywa mi sie film

takich akcji mialem duzo w rzyciu i mmam wiecej farta niz rozmu na razie zyje ale co roku wiecej blizn

no blizny zdobia wojownika


inna akcja rok temu pojechalem sie pogodzic z moja byla jej napizgany kuzyn wyjechal z 2 ziomka i tonfa dostalem w czolka tak ze pekla mi skora jakies 15 cetntmetrow
ale nie zparterowalem wyjalem victorinoxa bundeswere one hend i przecielem kolesowi siegna i baty tonfe zgubil jego koledze troche sie pokuli jeden dostal w noge
ciezko bylo potem z tego wymanewrowac zgarenel mnie at jako nozwnika

wole dymu unikac lae mam jakies pier.. szczescie

akcja wczoraj podbijaj do mnie trzy kafary i slysze telefon
wyjelem komur pokazuje -ten telefon ??
pierdalnolem telefonem o ziemie i mowie wy nie ma cie ja niemam !
dostale lisci lecz widzialem szczu w ocvzach
nie lubie odawac swoich zeczy

[budo_zaorish]

spoko ,jasno, powol,

minowici styacj 3 lat temu

rece mi opadaja

a co do sytuacji to ciekawe jak wyglada twoja twarz po 20 szwach od butelki i 15 cm rozcieciu od pały...

[budo_puent]

No Misiu,trzeba przyznać że z tym nożem to ty masz kurewskie szczęscie że ich jakoś powazniej nie uszkodziłeś. :-)

pzdr

[budo_liman]

Mojo czemu tak dziwnie piszesz? Widziałem posty, w których pisałeś normalnie. W jednym coś się tłumaczyłeś, że piszesz prawie na ślepo... Proszę pisz powoli, bo wnosisz wiele do rozmowy, ale naprawdę ciężko się czyta Twoje posty.
Co do brzytwy.... raz u fryzjerki mi boczki golili brzytwą... więcej doświadczeń nie mam lepiej dla mnie :wink:

[budo_jedker]

Mojojojo, czy przypadkiem twoj "styl" pisania nie jest efektem wylapania pala w czolo i tulipanem przez twarz? Ale musze przyznac, ze jestes dla mnie najbardziej intrygujaca osoba na forum. Przescignales nawet Rzozia. Pozdrawiam

[budo_vicek]

Polecam Bazooke ;] spora sila razenia i 100% szansy ze przeciwnik nie przezyje ataku ;p kur....a z czym jeszcze wyjdziecie na ulice, czolgiem do szkoly bo strach bo bija....paranoja ;]

[budo_maveric]

wszystko moglo by być skuteczne , gdyby sie bylo technicznie dobrym, widzialem kiedys kolesia(agresor) ktory wylecial do 2 typow z teleskopem, a poszlo o to że niby podrywali jego dupe( :roll: ) dostal wpierdol aż milo jeden ziomek trenowal kicka pare lat, sytuacja nie trwala dlugo , koles chcial przykozaczyc(wyciagnął pałe i dar sie jak im to wpierdolu nie sposci) ale sie zdziwil jak dostal pare prostych i padl na glebe, wkurwiacie mnie z tym coraz to nowzym szprzetem, trenujecie to trenujcie a nie wymyslacie w jakie to nowe zabawki sie zaopatrzyc, istnieje też cos takiego jak inteligencja , jezeli obserwójecie otoczenie widzicie co sie dzieje , jak sytuacja zaczyna robic sie nie ciekawa to zostaje wam spierdalać , lub ciezko trenować żeby móc sie obronić.
koniec OT

[budo_hellfire]

brztywa mozna tylko pochlastac nie naklujesz na nia typa wiec moze jest bardziej humanitarna jak kosa ??

To zrób test:
kup kawał mięcha i tnij brzytwą... Zobacz jakie są "rany" - takie same powstaną na ciele przeciwnika. Możesz łatwo uszkodzić tętnicę szyjną(udową będzie ciężko, ale jest to do zrobienia), rozwalić twarz, jak kolo będize w podkoszulku to możesz tak chlasnąć, że rozwalasz jamę brzuszną...
Jak nie chce Ci się robić eksperymentu to zobacz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie nazwałbym tego humanitarnym - sąd raczej też nie.
Reasumując - brzytwa na ulicę to chujowy pomysł.

[budo_khunag]

Ja nie mam brzytwy, ale jak coś, to mogę grzebieniem zaatakować i pianką po oczach

[budo_liman]

Ja kiedyś, o 2 w nocy, próbowałem zabić muchę, która latała po moim pokoju i skutecznie unicestwiała moje marzenia o słodkim śnie. Nie mogłem jej zabić gazetą, więc w ruch poszedł lakier do włosów mojej mamy- wellafex czy coś takiego. Mucha z 3 razy dostała i kaput. To jest dopiero zabójcza broń! Brzytwa na sznurku wymięka... :roll:

[budo_jet]

Ja nie rozumiem skąd takie poruszenie tematem, przecież to debilizm chodzić po ulicy z brzytwą na sznurku, ludzie, pliiiiiz

[budo_xciurekx]

najlepsza jest butelka 100% legalna w każdym kraju przed każdym sądem wytłumaczysz się skod miałeś a walisz po łbie a jak peknie tniesz ni i nawet jak wypadnie Ci z reki to pewnie się stłucze i prawdopodobieństwo dostania własnym sprzętem spada drastycznie

Ciurek jak wiem że Antifa i RAAF wciaż walczy Ale próbowałeś tego sposobu kiedykolwiek?
Bo widzę że ni chu chu :-)

ja pacyfista jestem:) zadym na ulicy staram się unikać jak moge moje lata mineły za dużo widziałem i tylko opaczność Boża sprawiła ze wyszedłem z wszystkiego cało, teraz dziecko rodzina praca za dożo do stracenia nie chce by mój mały został bez starego lub miał starego warzywko. owszem nazi skurwysyństwo było jest i będzie i walkę antify popieram całym sercem niestety już nie pięściami... a co do butelki widziałem wiele wiele razy sam jak wracam z knajpy przez ryzykowny rejon zawsze biorę z 2 jedna do rzucenia druga do łapy i raz jak koleś wyskoczył do mnie z kosą dostał butla w łep gdyby nie butla było by ciężko poza tym naprawdę widziałem kilka fajnych zajawek jak chcesz drązyć temat mogę opisać pozdro

[budo_liman]

e tam
wydaje Ci się 8)
niedługo w sklepach będą specjalne brzytwy na sznurkach z kevlaru ! :roll:
I na pilota...
I na łańcuchach...
I w ogóle.... ja sam się zastanawiałem nad brzytwą... ale do golenia, a nie ciachania ludzi.

[budo_puent]

ktory wylecial do 2 typow z teleskopem,

Bo teleskop to nie jest dwuręczny kafar siły który daje +20 do siły i +90% do celności To jest zwykłe narzędzie i trzeba sie nim umieć posługiwać TO nie jest jakiś przytyk w stosunku do Ciebie a jedynie przypomnienie dla młodszych

Raczej że chce drążyć temat
O butelki sie pytałem ze względu na to że wiele osób ma o nich krzywe mniemanie (nie mówię o Tobie ) a z własnego doświadczenia wiem że jest to średni raczej pomysł,bo:
1.butelka jest trudna w uchwycie,ślizga,ciężko ją utrzymać
2.robienie tulipana to jakiś mit,albo ja jestem jakiś pojebany bo nigdy mi nie wychodziło Zawsze albo nie pękała albo pękała przy samej szyjce
3.pomijam fakt zagrożenia życia podobnego jak przy nożu
4.w momencie posiadania tulipana to Ty jesteś agresorem
pzdr

p.s.u mnie czasy antify i juz też mineły,ale to były piękne czasy

[budo_mojojojo]

mialem wiele akcj mam cos w sobie takiego pojebanego ze bywam o zlej porze w zlym
miejscu
rozumiem jak bylem malolatem to ze kusilem dredami, kolczykami dziwnymi, ciucham,i
potem moi wiecy dresiarscy zaczeli sie zastanawiac po:
akcja podbija do mnie typ (mialem wtedy 16 lat pierwsza grobsza akcja na dzielnicy)
tak dla bezpieczenstwa nosilem torbe dj (miale juz wtedy opanowne rozne zabawki)
wiec zawartos torby to duzt ciezki tasak kucheny taki format a3
typ zachacza mnie z cal watacha na rogu dwoch niefajnych ulic
po glupiej gadce wkreca mi ze wybilem komus gdzies szybe
faktcznie mialem jazde z ta osoba ale dawno i nie ja
wiec typ wyjmuje folderka i mowi ze mi utnie palec niewiem czy wkreca wixe cxy nie wyjolem tasiora naprezylem wszyskie zyly na mordzie i wogle caly sie ostro sie spiolem i po wyjeciu ostryb czybki glosem zucilem komu pierwszemu cos odpierodlic
oni nie no co ty nie swiryj y wycofalem sie do chat ulice dalej idac z tasakiem oni zostali na rogu osupiali
akkcji bylo wiele lecz teraz swientym srokiem jest nie atak jak wiem z doswiadczenia tylko walka umyslow slow gesto caly jezyk pozawerbalny
niegozi sie bronia ale wilk jak napadna go ludzie nie kasa jak szalony jesli przypart jest do muru a chcby szelina sie da uciec pokazuje kly moze leka kasac lecz pragnie uciec walczy jesli musi pokazc kly w sesie bron pokazujac determinacje jeszcze jeden krok w te strone a bende walczyc do konca to dzial anajlepiej dzial przeminan debial slabeusza studencika spokejnego jak malowanego pedalka w psychopatycznego zabujce z zimnym spojrzeniem spietym rekami i pewnego swego fachy wiele mozna nauczyc sie od zwierzat w miejskiej drzunlig wygrywa nie najsilniejszy ,najlepiewalczacy,najsprtyniejszy,najwiekszy,naj,tyk ten kto umie sie przystosowaac dlatego dredy poszly w zapomnienie wyrasta sie z dredow i tasakow,wiekich pistoletow czarnoprochowych,parasoli z ostrzem,katan,najlepsza jest umiejetnos myslenia olowek widelec nawet arafatka to fajan bron kawalek linki zkosz na smieci szuboko stluczona szyba domowa (lubie...)cokowlwiek wazne wygeac przezyc niewygldac na napastnika pozbyc sie nielegalnych nazedzi zbrobi podjac wybor spieradlc jesli jest jaki i nikt na pewno mnie nierozpozna albo zadzwonic na komende jak pierwszy co mocno zwieksza sannse swiadek takze tylko na mnie glupio juz patrza poznanska at mnie kojarzy niestety innaa glupia akcja tymrazem z panami w czarnych kobinenezonach pewnego pieknego dia zimowego ubralkem sie taktycznie i wyruszylem na spacer niestety zasztyletowan kogos tego dnia ja miale na sobie stroki czarny taktyczny i pokazna kpolekcje nozy kure foldeki tanto skonczylko sie wpierdalem szpitalem konw=fiskata nozy spraawy nie bylo
cos mnie dzisaj nachodzi na wspominki a ostatno robie sie grzeczy nawet dalem sobie zlam nos 3 miesice temu no coz nie mialem wyboru glupia sprawa al bym musial kokogs zabic albo by niebylo wyjscia z sytacj napierdalnbie sie z ciezkim psychopata ktory by mi naprzykal za wlasne krzywdy pocial matke albo brat coz zycie to sztyka wyborow czasami trzeba cos poswiecic ale napewno spotkam sie z tym typem bez osob postronych i po gentelmensku wytumaczymy sobie zaistniale nieporozumienie
no ok mam niewyparzona morde musze przyzan ale mam tez swoj honor ale nie bende za nigo umieral
podkreslam doswiadczenie rozum zabezpieczenia i tak wszystko cxzasmi o kant kuli i tak czase w mazak sie zarabia niekonieniecznie na trenigach
na ulicy jak na wojnie nie ma zadnych zasad liczy sie przzey dzial sie instyknetem adrenalina wazne jak te wyplywaj na nas
no przypomnialem sobie o innym fajnym ulicvznym gagzecie ale chyba jest wart zalozenia osobnego post jak tak napiszcie bo nie znalazlem na forom "apszkobilokosciolamacz " tak nazwa pozdro moze wydaje sie glupkie ale jest skuteczne sparwdzale hi hi

[budo_druss]

Po co zadajesz sobie trud,aby napisać post na pół strony skoro z powodu tragicznej formy zdecydowana większość użytkowników tego co chcesz przekazać nie przeczyta?
Jak pijesz wódkę to większość wylewasz na stół ? Raczej nie :roll: Taka analogia

"apszkobilokosciolamacz "

A czy czasem to nie "biszkonilomięsowyrywacz" ?