78 odpowiedzi w tym temacie

[budo_maveric]

sory za post pod postem myslalem ze juz nie da sie edytowac

będe wykończony po treningu SW
ale pomyslalem troche nad tym i zobacze jak bede sie czuł zrobie tak jak mówisz przez 3 tygodnie i jezeli mi bedzie pasowalo to tak zostawie

PZDR

[budo_mr.skowron]

wole sie skupic na technice niż na siedzeniu na silowni wole napieprzac w worek godzinami niz ten sam czas spedzic na silowni

Z tymi godzinami na siłce to trochę przesadzasz :wink:
Odpowiedni trening 5x5 nie zajmowałby Ci więcej niż 30-40 minut.
Chociaż ja uważam, że siłówka zaraz po zwykłym treningu to kiepski pomysł- przez zmęczenie na siłce dasz nie więcej niż 70% tego na co Cie stać.

Rozumiem, że możesz ćwiczyć na siłce 3 razy w tygodniu tak?
A więc można zaproponować jeszcze coś takiego

A. Wyciskanie sztangi leżąc, Przysiad przedni
B. Wyciskanie żołnierskie, Martwy ciąg
C. Wiosłowanie, Brzuch

A jak się uprzesz :wink: tylko na martwy + wyciskanie to masz dwie opcje: albo rób oba ćwiczenia na jednym treningu, albo zamiennie wyciskanie i ciąg co drugi trening

Pozdrawiam

[budo_novocaine]

Chociaż ja uważam, że siłówka zaraz po zwykłym treningu to kiepski pomysł- przez zmęczenie na siłce dasz nie więcej niż 70% tego na co Cie stać.

to po pierwsze.

po drugie, minimalna ilosc cwiczen, zeby przerobic cale cialo, to: martwy, podciaganie i pompki na poreczach.

martwy 3 razy w tygodniu to za czesto. robilbym na zmiane z siadami, ale jak juz pisales, nie chcesz. podrzuty sa zbyt techniczne zeby je robic po treningu, wiec odradzam. ogolnie radzilbym to, co mr.skowron, przysiad+lezac, martwy+stojac.

[budo_maveric]

Cwicze na silce 4 razy w tygodniu ( cały tydzien jest otawarta a chodze co 2 dzien)
Nowo mógl bys rospisać to co pisales o martwym podciaganiu i pąpkach na poreczach , jak by to mniej wiecej wygladalo.
Dzieki chlopaki za odpowiedz

[budo_novocaine]

Cwicze na silce 4 razy w tygodniu ( cały tydzien jest otawarta a chodze co 2 dzien)
Nowo mógl bys rospisać to co pisales o martwym podciaganiu i pąpkach na poreczach , jak by to mniej wiecej wygladalo.
Dzieki chlopaki za odpowiedz

co drugi dzien, tzn jak? bo by wychodzilo, ze raz 4 razy w tygodniu, a raz 3 :wink:

na t-nation kiedys to przeczytalem, jak facet pisal o sytuacji, gdy nagle skraca ci sie czas na trening (nie jako o treningu do stosowania). martwy cwiczy wlasciwie cale cialo, ale glownie nogi i plecy (dol). podciaganie (podchwytem) dodaje biceps i plecy (gora). pompki koncza sprawe z tricepsem i klatka. voia la, cale cialo.

[budo_maveric]

a mogl bys to rozpisać jak by to wygladalo jak bym mial sie do tego stosować , wszystko na jednym treningu czy rozlozyc to jakos na kilka dni , w tygodniu robie zazwyczaj 4 dni bo w ten drugi tydzien ide dzien po dniu w weekend wiec wyciagam po 4 dni ;]

mogl bys to jakos rozlozyc bo wydaje mi sie ze jak bym rozlozyl to by dalo lepszy efekt bo lepiej by bylo z regeneracja...

PZDR

[budo_maveric]

Ciezko było z tym na poczatku zeby preżyć trening, Trening SW i pozniej trening silowy to bylo troche za duzo, kupilem Animal Paka , od razu lepiej mi poszlo Po 2 i pol godziny meczarni zostalo mi jeszcze duzo sily, jestem pozytywnie zaskoczony.
PZDR

[budo_barbatus]

Mógłby mi ktoś powiedzieć, co to za ćwiczenie ten "martwy" bo średnio się orientuję...

[budo_novocaine]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_balacha]

zeby klatka byla dobrze wybita proponuje odstawic plaska lawke . Wszystkie cwiczenia ze sztanga i ciezarkami robcie na skosie .Ciezar wzrasajacy do 12 powtozen.Ja tylko tak robie i jest dobrze. Plaska lawke robie od czasu do czas u wycisk zeby sprawdzic sile

[budo_maveric]

zeby klatka byla dobrze wybita proponuje odstawic plaska lawke . Wszystkie cwiczenia ze sztanga i ciezarkami robcie na skosie .Ciezar wzrasajacy do 12 powtozen.Ja tylko tak robie i jest dobrze. Plaska lawke robie od czasu do czas u wycisk zeby sprawdzic sile

skos w góre czy w dół ??

[budo_jet]

skos w góre czy w dół ??

Pewnie chodzi mu o skos w górę. Przy skosie w dół bardziej się garbisz, niż na płaskiej.

A skoro mowa o martwym. Zauważyłem, że czasami po martwym przez pewien czas lekko mnie bolą plecy w ich dolnym odcinku. Czy to bardzo źle, świadczy o złej technice, za małym wypięciu klaty? Wydaje mi się, że jestem cały czas wyprostowany, no ale z tyłu siebie nie widzę, więc może nieświadomie gdzieś się garbię...
Martwy robię na siłę, systemem 5x5.
Pozdro

[budo_maveric]

jet najlepiej zebys mial jakies lustro i zebys stanal tak zeby bylo widac Twoj profil, wtedy wszystko beziesz widzial, moim zdaniem :
A- Po dobrze zrobionym treningu musi boleć
B- mozilwe że technika

[budo_novocaine]

A skoro mowa o martwym. Zauważyłem, że czasami po martwym przez pewien czas lekko mnie bolą plecy w ich dolnym odcinku.

to jest taki prawdziwy bol, czy moze takie "zmeczenie materialu"? bo bolec nie powinno i cos robisz zle. ale takie mocne zmeczenie jest normalne.

[budo_maveric]

off top( nie chcem zakladac nowego tematu)
ma może ktoś jakieś zestawy treningowe , ćwiczenia, cokolwiek z katlebelsami bo by mi sie przydało cos w tym stylu bo obecnie mam dostep i chcial bym to wykożystać
Pozdrawiam
MAVERIC

[budo_jet]

to jest taki prawdziwy bol, czy moze takie "zmeczenie materialu"? bo bolec nie powinno i cos robisz zle. ale takie mocne zmeczenie jest normalne.

To jest lekki, krótkotrwały ból, jakbyś po prostu długo coś nosił w pozycji pochylonej. Jak wracam do chaty to już nic nie czuję. Najgorzej było jak zaczynałem robić martwy, ostatnio też raz trochę bardziej, jak robiłem martwy tuż po przysiadach, lub jak zrobiłem sobie ostatnio 30 min walki z cieniem, pod koniec już czułem lekkie "nadwyrężenie" w plecach. Nastepnym razem bedę zwracał szczególną uwagę na wypięcie się i zobaczę, czy jest lepiej.

edit: czy klata przy martwym powinna być przesadnie wypięta do przodu, jak przy lordozie, czy wystarczy prosta linia pleców? Bo jeśli to pierwsze, to możliwe, że nie zawsze przy większych ciężarach utrzymywałem takie wypięcie :roll: . Pomijając fakt, że kolana czasami przeszkadzają, ale to już inna bajka i wiem, że było już tu gdzieś omawiane.

[budo_novocaine]

To jest lekki, krótkotrwały ból, jakbyś po prostu długo coś nosił w pozycji pochylonej. Jak wracam do chaty to już nic nie czuję. Najgorzej było jak zaczynałem robić martwy, ostatnio też raz trochę bardziej, jak robiłem martwy tuż po przysiadach, lub jak zrobiłem sobie ostatnio 30 min walki z cieniem, pod koniec już czułem lekkie "nadwyrężenie" w plecach.

hmm niestety, nie powiem ci. ale na swoim przykladzie, nigdy nie bolalo mnie zaraz po, tylko po kilku godzinach dochodzilo mocne zmeczenie.
co do klatki, wystarczy, zeby dolny odcinek plecow byl prosty, i reszta w normie. patrz przed siebie etc
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ry-you]

ja raz przekopywalem ziemie w ogrodzie potem zrobilem sobie trening plecow ale bez ciezarow grzbiety i tka ddalej a wieczorem poszedlem biegac 40 minut. Jak rano wstalem to nie wiedzialem co sie dzieje tak mnie plecy bolaly;/

[budo_itosu]

off top( nie chcem zakladac nowego tematu)
ma może ktoś jakieś zestawy treningowe , ćwiczenia, cokolwiek z katlebelsami bo by mi sie przydało cos w tym stylu bo obecnie mam dostep i chcial bym to wykożystać
Pozdrawiam
MAVERIC

youtube
google

polecam

cwiczen jest mega duzo trudno opisac

jesli trenowales ze sztangielkami wczesniej to generalnie mozesz robic to samo

[budo_maveric]

ale bardziej chodzi mi o cwiczenia pod dynamike, znalazlem pare cwiczen ktore np pomagaja w zwiekszeniu dynamiki haków, wcmacniaja garde itd itp, jezeli macie gdzies zapisane linki lub cokolwiek podzielcie sie