61 odpowiedzi w tym temacie

[budo_przemek]

PS. Na fotce pan asystujący mistrzowi Isoyama ma minę pt. 'ociemniałym podaj rękę, mniej wytrwałym skracaj mękę...' :wink:

ja bym raczej zadal pytanie za co On Go zlapal ze ma taka mine :wink:

[budo_ry-you]

na macie tak spokojnie nie bylo bo juz po 10 ktos sie zbetonil ostro:)

[budo_voivod]

na macie tak spokojnie nie bylo bo juz po 10 ktos sie zbetonil ostro:)

I to jest oczywiscie najwazniejsza i jedyna rzecz, jaka nalezy z tego stazu zapamietac...? :roll: :roll: :roll:

[budo_ry-you]

nie to najwazniejsze nie jest:) staz byl bardzo ciekawy pan isoyama duzo opowiadal o treningach jakie prowadzil O Sensei. Przedewszystkim upominal aby przy niektorych technikach nie zginac rak w lakciach bo wszyscy to robia:) Pokazal pare fajnych technik osobiscie bardzo mi sie spodobala ta z podcieciem nogi. Zawiodlem sie tylko z jednego powodu mianowicie trening niedzielny byl bardzo krotki;p

[budo_shawnee]

na macie tak spokojnie nie bylo bo juz po 10 ktos sie zbetonil ostro:)

I to jest oczywiscie najwazniejsza i jedyna rzecz, jaka nalezy z tego stazu zapamietac...? :roll: :roll: :roll:

No przecież pisałem, że ja najbardziej pamiętam Twoją, godną najwyższego uznania, postawę... :wink:

[budo_voivod]

No przecież pisałem, że ja najbardziej pamiętam Twoją, godną najwyższego uznania, postawę... :wink:

Aaalllee oo sssoooo choodzii...? 8O 8O 8O

[budo_leone re]

...A teraz konkrety panowie, konkrety. Relacja, zdjęcia, pikantne szczegóły, kontrowersyjne i obrazoburcze opinie
Czekamy

Ja np. zauważyłem jak na drugim treningu EL Ambasadore wyjaśnia różnym "chłopakom" w hakamach jak należy robić poszczególne techniki. Często przytakiwał głową na znak aprobaty...Dowiedziałem się też, że zyskał przydomek

>"WIELKIEGO INTERPRETATORA"! :wink:

[budo_sebol]

Ja np. zauważyłem jak na drugim treningu EL Ambasadore wyjaśnia różnym "chłopakom" w hakamach jak należy robić poszczególne techniki. Często przytakiwał głową na znak aprobaty...Dowiedziałem się też, że zyskał przydomek

>"WIELKIEGO INTERPRETATORA"! :wink:

Prawda!
Ćwiczę sobie spokojnie iriminage z koleżanką tak coby jej krzywdy nie zrobić - mówię wam full miłość i harmonia a tu nagle pojawia się El Presidente i mówi, że to nie tak, bierze kobietę w swoje łapska i dawaj nią w lewo i prawo - wspominał coś, że kobiety to lubią jak się je tak mocno i wogóle serio!!! Potem mną pozamiatał jak kukiełką i sobie poszedł. Był przy tym wszystkim bardzo miły i chciał nas zachęcić do porządnego ćwiczenia z werwą. Ot taka ciekawostka - będzie co wspominać i opowiadać

Tylko czy właściwym jest chodzenie po macie i udzielanie wskazówek kiedy staż jest prowadzony przez kogoś innego? Czy Pan Prezydent nie powinien, jak my szare żuczki, po prostu ćwiczyć??

Pozdrawiam

[budo_szczepan]

Tylko czy właściwym jest chodzenie po macie i udzielanie wskazówek kiedy staż jest prowadzony przez kogoś innego? Czy Pan Prezydent nie powinien, jak my szare żuczki, po prostu ćwiczyć??

Pozdrawiam

Powinien cwiczyc i to dwa razy intensywniej. "Pouczanie' podczas treiningu prowadzonego przez shihana jest po prostu nie do pomyslenia. To nie tylko katastrofalne uchybienie w etykiecie i brak szacunku, ale i niezwykle zly przyklad dla wszystkich polskich aikidokow(z racji pozycji administracyjnej El Prezidente).
Jestem niezwykle zasmucony tym wydarzeniem...nie rokuje to dobrze dla przyszlosci polskiego aikido :twisted:

[budo_hara-kiri]

Ćwiczę sobie spokojnie iriminage z koleżanką tak coby jej krzywdy nie zrobić - mówię wam full miłość i harmonia a tu nagle pojawia się El Presidente i mówi, że to nie tak, bierze kobietę w swoje łapska i dawaj nią w lewo i prawo - wspominał coś, że kobiety to lubią jak się je tak mocno i wogóle serio!!! Potem mną pozamiatał jak kukiełką i sobie poszedł.

Mam nadzieję, że będzie mi kiedyś dane być pozamiatym, jak kukiełką przez tak wybitnego Mistrza ... :? żenada... :?

[budo_sebol]

Mam nadzieję, że będzie mi kiedyś dane być pozamiatym, jak kukiełką przez tak wybitnego Mistrza ... :? żenada... :?

HK ło co Ci chodzi chłopie z tą żenadą. El Presidente był bardzo miły i sympatyczny wbrew wielu opiniom, które tu o nim czytałem. Jak "kukiełką" bo robił technikę zdecydowanie i dynamicznie. Coś Ci nie pasi? Chcesz by tobą pozamiatał to idź do niego na trening

Zamiast się tu żenować lepiej poszukaj jakiegoś pozytywu ze stażu i napisz ;-) (jeśli byłeś OFC)

Dużo miłości.... znaczy pozdrawiam

[budo_bogumil]

żenada... :?

Chcesz by tobą pozamiatał to idź do niego na trening

Ja raz będąc na jakimś starzu z jakąś tam legendą Aikido, gdy Shichan zadał technike do wykonywania szukam pary bo wszyscy juz mają prawie....

NAGLE!.... patrze a tu w moim kiekunku idzie w/w rozglądając się z założonymi z tyłu rękami.

Mówie sobie w duchu ...Pan jest moim pasterzem nie brak mi niczego :twisted: ....

Podchodze do El Presidente i się mu ładnie kłaniam zapraszając do wspólnych ćwiczeń.

Zapraszany "kolega" się odukłonił, tylko płycej, poczym ja odwróciłem głowe na moment żeby znaleść kawałek wolnej maty i nie wleść na kogosoś innego, bo ciasno było i aby zając pozycje.

Trwało to zaledwie 2-3sek.

Odwracam się spowrotem a.... El Presidente nie ma 8O

Rozejrzałem się patrze a El Presidente oddalając się pomyka boczkiem maty już ledwie widoczny.


Czyżby miał szósty zmysł ? Chyba nie ...

Tak czy siak z mojego zaproszenia do wpólnego treningu zrobił zdaje się oddanie mu hołdu..czy coś ...


Cóż było robić ? ...Krzyknąć.... WRACAJ !!... i stań przed nieuniknionym ?

[budo_sebol]

...

HAHA! Widzisz Boguś do nas sam podszedł i z nami poćwiczył ;-) musisz jakąś dziwną aurę roztaczać ;-)

[budo_bogumil]

...

HAHA! Widzisz Boguś do nas sam podszedł i z nami poćwiczył ;-)

Może dla tego, że Was znał ? ..i miał już z wami przećwiczone.


Co do Aury ...to wystarczyło powiedzieć ...Sorry ale nie poćwiczymy bo jestem organizatorem(BTW nie wiem czy był) i nie jestem tu by ćwiczyć czy cuś, tylko niestety musze dreptać i doglądać tego czy tamtego ..żeby wszytko się udało....


I nikt by złego słowa nie powiedział.... zamiast "tego" wmontował mnie w oddanie mu hołdu i poszedł w pizdu...

Więc nie dziw się, hara-kiri nie kryjąc zażenowania wyraża nadzieje, że kiedyś będzie mu dane ...poćwiczyć.

Ja też byłem zniesmaczony.

[budo_sebol]

...

Nie znał nas i nie miał przećwiczone - to mój pierwszy z nim kontakt i wypadł na plus Ty miałeś mniej szczęścia. Na twoim miejscu też byłbym zniesmaczony...

Tutaj na forum jest taki fajny artykuł "Struktura Shu, Ha, Ri i poznanie Shoshin" - każdy od czasu do czasu powinien go sobie przypominać :wink:

Pozdrawiam

[budo_mr smail]

Jestem niezwykle zasmucony tym wydarzeniem...nie rokuje to dobrze dla przyszlosci polskiego aikido

Szczepanie Zasmucony - na Jurku Pomianowskim polskie aikido sie nie konczy i nie zaczyna, bez wzgledu na to co robi i jak robi (ja nie wiem co i jak robi)

Twoje Wielkie zasmucenie rokowaniami aikido w polsce jest calkowicie niepotrzebne zyj sobie spokojnie i sie nie stresuj, lap drapiezne niedzwiedzie itp :D

[budo_gogatsu]

Powinien cwiczyc i to dwa razy intensywniej. "Pouczanie' podczas treiningu prowadzonego przez shihana jest po prostu nie do pomyslenia. To nie tylko katastrofalne uchybienie w etykiecie i brak szacunku, ale i niezwykle zly przyklad dla wszystkich polskich aikidokow(z racji pozycji administracyjnej El Prezidente).
Jestem niezwykle zasmucony tym wydarzeniem...nie rokuje to dobrze dla przyszlosci polskiego aikido :twisted:

Jak sadze najprawdopodobniej El Redakcja zostal do tego upowazniony. Trudno jednej osobie - nawet japonskiemu shihan :wink: - kontrolowac tak wielka grupe cwiczacych :roll:

[budo_szczepan]

Jak sadze najprawdopodobniej El Redakcja zostal do tego upowazniony. Trudno jednej osobie - nawet japonskiemu shihan :wink: - kontrolowac tak wielka grupe cwiczacych :roll:

To bylaby niezwykle zaskakujaca sytuacja El Presidente jako specjalista od stylu Isoyama sensei 8O

[budo_szczepan]

Ja też byłem zniesmaczony.

Bogumil, to wszystko twoja wina. Jeste mlody i niedoswiadczony, nic dziwnego ze dales sie przerobic w kulki. Z drugiej strony, jako wytrawny polityk, El Presidente ma miazdzaca przewage nad kazdym z nas-smiertelnych w takich gierkach.....

Jedna rade jaka ci moge dac, na przyszlosc zlap go za rekaw i slowami popros o pocwiczenie. W zadnym razie nie spuszczaj wzroku z jego oczu
Taki sposob zapraszania do cwiczeni dziala nawet w dojo Ch.Tissier w Paryzu, a tam sa, wierz mi na slowo, jeszcze zreczniejsci politycy niz El Presidente...

[budo_garry]

Szczepanie Zasmucony - na Jurku Pomianowskim polskie aikido sie nie konczy i nie zaczyna, bez wzgledu na to co robi i jak robi (ja nie wiem co i jak robi)

cichaj heretyku