10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_johny90]

Wczoraj na WFie gralem sobie w kosza. Wyskoczylem i cos mnie zabolalo po lewej stronie pleców na wysokosci dolnych zeber. Po szkole poszedlem na silownie tam mnie juz nie bolalo ale jak wrocilem do domu, zjadlem i polozylem sie na przed TV to za jakas godzine mialem problem ze wstaniem. Czulem klujacy bol podczas ruchu i glebszego oddechu. Dzisiaj rano to samo, mialem problemy ze wstaniem z lozka. Mial ktos z Was cos takiego?? Mam isc do lekarza czy posmarowac mascia rozgrzewajaca i poczekac xzy przestanie??

Pozdrawiam Johny

[budo_szerszy]

a ten ból to od kręgosłupa promieniuje? idź do lekarza - jak to kręgosłup to nie ma co zwlekac.

[budo_johny90]

Nie od kreguslupa tak 10cm w lewo.

[budo_sally]

Nie od kreguslupa tak 10cm w lewo.

jak jest coś z kręgosłupem to nie boli kręgosłup tylko własnie coś z boku.

[budo_dar75]

stary, siedze sobie w pracy mam 4 lekarzy pod reką
zaden nie poda Ci diagnozy nie badając organoleptycznie
moze nic Ci nie jest, a moze umrzesz za godzinę
diagnozy przez forum nie da rady wystawić

na 80% po prostu naciagnąłeś sobie mięsień - ale jest to tylko gdybanie

[budo_tynks]

Ja mam podobnie, co jakiś czas coś mi wejdzie i to jest taki ból, że jak siedze przed kompem to potrafię spaść z krzesła (dosłownie)i ledwo doczołgać się do łóżka.Byłem u kilku lekarzy miałem prześwietlenia itd. i nic tam nie ma.Po prostu za szybko urosłem i mam problemy do dzisiaj.

[budo_johny90]

No ja mam chyba podobnie jak Tynks, bo juz raz tak mialem i przeszlo samo, teraz tez przechodzi ale na poczatku bolalo ow ilele mocniej niz poprzednim razem. A nie prosilem o diagnoze lekarska tylko sie pytalem czy ktos mial cos takiego :-) Dzieki za odpowiedzi posamruje mascia i zobaczymy jak bedzie jutro

[budo_soren]

stary, siedze sobie w pracy mam 4 lekarzy pod reką
zaden nie poda Ci diagnozy nie badając organoleptycznie
moze nic Ci nie jest, a moze umrzesz za godzinę
diagnozy przez forum nie da rady wystawić

o tym wiem jednak chcę zapytać o sprawę w tej materii. Mianowicie kiedy się schylam , czasem jak coś podnoszę, lub sam wstaje łapie mnie ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, takie cuś męczy mnie juz 4 lata (sic!). Dzieje się to tylko kiedy jestem zgięty w tym własnie odcinku, nie, gdy jestem w pozycji jak do martwego ciągu. Próbowałem wszystkiego - ćwiczeń o znajomego masażysty (proste odgięcia), wzmacniałem tamte mięśnie (żeby lepiej trzymały moje gnaty). Do jakiego lekarza z tym iść? I czy masaże pomogą?

[budo_prorock]

Do jakiego lekarza z tym iść?

Do lekarza pierwszego kontaktu, który w razie potrzeby skieruje cię do właściwego lekarza specjalisty. Serio.

[budo_soren]

Do jakiego lekarza z tym iść?

Do lekarza pierwszego kontaktu, który w razie potrzeby skieruje cię do właściwego lekarza specjalisty. Serio.

Wiem ze serio tylko z moim lekarzem pierwszego kontaktu jest tak że lubi zbagatelizować sprawę mówiąc dyplomatycznie. A jakiegoś "kręgologa" nie ma?

[budo_sally]

problem polega na tym że albo się zna (kregarz) albo ma dyplom medycyny. Czasem sie to łączy ale rzadko. w krakowie jest taki jeden bierze 100 za wizytę (w publicznej poradni też pracuje w jakiś dzień)