6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kickfan]

Byłem na stronie Adamka i przyznam, że jestem trochę zażenowany. Myślałem, że Adamek jest bardziej poważny(uważam go za wielkiego fightera). Poza tym jego prawnik to debil i wpycha go na minę. Jak sądzicie. Odpowiedzcie po przeczytaniu.

[budo_sally]

moze opisz trosze dokładniej problem. Mnie po szybkim rzuceniu okiem na dokumenty zamieszczone na stronie wydaje się ze racje ma Adamek z prawnikiem ale nie wiem na pewno bo mi się tego wszystkiego czytac nie chce.
po krótce mam wrażenie że chodzi o coś takiego:
1- jego promotorem była jaka firma która nie wywiązywała się z kontraktu i najwyraźniej go olewała
2- adamek z jego prawnikiem wypowiedzieli umowę tej firmie i zwrocili sie do PZB o wydanie licencji promotora dla nich
3- PZB odmowił
jak zwykle w takich sprawach napewno chodzi o pieniądze i kwestia kto na tym łapę trzyma i komu nie chce oddac

[budo_kickfan]

Tak wydawałoby się, ale zwróc uwagę na chronologię.

- maj podpisanie umowy
- czerwiec Gala
- w sierpniu już rozmawia z innym promotorem na temat walki
- dopieor koniec września wypowiada umowę, gdy nie udaje się mu walka w USA

wczytaj się w ten punkt umowy na który on się opiera zrywając umowę. Jeśli propomotor się nie wykaże to Adamek może
a) zerwać umowę
zorganizować sobię walkę
c) czekać na odszkodowanie

Przecież wyraźnie on z tego pkt b skorzystał wcześniej rozmawiając z Kingiem. czy nie wydaje się Ci że trochę się pośpieszył. Na pewno jednak jeśłi uznać że realizował ten punkt o rozwiązaniu umowy to nie miał prawa później zrywać umowy ze względu na nieprzygotowanie walki. Posatw się na miejscu promotora. Wiesz że zawodnik szuka sobie walki to zaryzykowałbyś jakieś przygotowania wiedząć że może to nałożyć. Jeśli Adamek zdecydował się na zorganizowanie sobie walki sam to nie może już twierdzić, że ktoś ine dotrzymał umowy jeśli jego działanie to uniemożliwiło.

[budo_sally]

Tak wydawałoby się, ale zwróc uwagę na chronologię.

- maj podpisanie umowy
- czerwiec Gala
- w sierpniu już rozmawia z innym promotorem na temat walki
- dopieor koniec września wypowiada umowę, gdy nie udaje się mu walka w USA

skoro po gali chce zmieniac promotora to znaczy że ma do tego zapewne jakies powody.
w sierpniu zapewne planuje zmiane promotora z przyczyn które podaje w wypowiedzeniu:
Promotor przy wypłacie umownego wynagrodzenia dopuścił się rażącej i niczym nieusprawiedliwionej zwłoki w jego wypłacie. Za walkę stoczoną 9 czerwca 2007 r. w Katowicach, wynagrodzenie zostało wypłacone na moje konto 13.08.2007 r. Stało się tak dopiero po wielokrotnych wezwaniach Promotora do zapłaty. Wcześniej doszło również do wielu działań pozornych i przygotowania dokumentacji w tym dyspozycji bankowej markującej dokonanie przelewu , aby uwiarygodnić zamierzoną wypłatę wynagrodzenia.
Promotor nie udostępnił do dnia wypowiedzenia umowy rozliczeń finansowych gali Perfect Boxing w Katowicach, choć wielokrotnie się do tego zobowiązywał. Tym samym ograniczył moje prawo do kontroli finansów na warunkach określonych w §5 pkt. 6 umowy promocyjnej.
we wrześniu składa wniosek do PZB o przyznanie JEMU licencji. Tej licencji nie dostaje.
Nie wiem kiedy rozpoczyna rozmowy z Kingiem ale data na newsie o tej walce jest 7.10.2007 czyli pózniej. A nawet jezeli zaczynał te rozmowy wcześniej to dlatego że już wcześniej podjął decyzję o rezygnacji ze współpracy z ta firmą.
Dlaczego PZB nie przyznało mu licencji zapewne dlatego: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wygląda na to że związek miał z tego jakies korzyści więc w jego interesie leżalo raczej kontunuowanie tej współpracy, niezaleznie od tego co się Adamkowi podoba a co nie.
Jak na mój gust wygląda raczej na to że Adamek może nie miał pełnej świadomości tego co podpisuje (a nauczony na błędach przeanalizował umowe z Kingiem i zrezygnował z niej w porę), natomiast jezeli to co opisuje jest prawdą , to zwłoka wynagrodzenia za walkę jest wystarczającym powodem zeby zerwać umowę z takim promotorem. Jak na mój gust umowa taka to nie ślub i jak partner gra w ch.. to się go poprostu zmienia, a inna sprawa że się to komuś innemu najwyraźniej bardzo nie opłaca.Nie upieram się strasznie w obronie Adamka, bo nie znam całej sprawy, ale tak na oko to mi się wydaje że PZB ma w tym jakiś interesik i bynajmniej nie jest obiektywną stroną w tej sprawie.

[budo_kickfan]

U Kinga był w koncu sierpnia i początek wrzesnia a rozmowy napewno aczął wcześniej więc teoretycznie promotor mógłbny zrobić jeszcze dwie galę lu znaleźć mu galę za granicą( zastrzeżenie o 8 tyg. terminie przygotowawczym do każdej z walk. czyli jeszcze w połowie września mógłby mu to oświadczyć że załatwił start). 24 sierpnia pojechał rozwiązać umowę, jednak strona przeciwna nie przygotowała rozwiązania:) Przecież t się kupy nie trzyma i dlaczego czekał następny miesiąc. Zawieszając go jako zawodnika musieli mieć jakieś podstawy. Przyznam jedynie, że nie rozumiem argumentacji w sprawie wstrzymania wydania licencji promotora. Jednak Adamek też źle interpretuje. Podał że odmówiono mu wydania licencji a napisanow piśmie, iz nie można na razie pozytywnie rozstrzygnąć i zadaje się pytania, czyli traktuje się jako sprawę otwrtą. Aczkolwiek przeglądając regulamin sportu zawodowego PZB dla mnie nie mogą mu jej nie wydać. A już całkowicie nie rozumiem faktu rezygnacji z licencji boksera zawodowego przez Adamka . Po co. kara była na 3 miesiące więc i tak była tylko nic nie znaczącym gestem. chyba, że mu nie zależy na startach w Polsce. Teraz Bagsik jest członkiem PZB a Adamek nie. PZB rozgrywa w Polsce karty. Dla mnie prawnicy tu całkowicie zawiedli. Od początku do końca a Adamek reaguje za gorąco. Boks zawodowy to interes i trzeba wszystko traktować jak firmę. Atakuje wszystkich którzy mają inne zdanie ( dziennikarza nawet wyzywa na pojedynek :) ) A w interesach trzeba zimnej krwi i odrobine sprytu. Wojownikiem niech bedzie w ringu.

[budo_sally]

Teraz Bagsik jest członkiem PZB a Adamek nie. PZB rozgrywa w Polsce karty.

sami wybrali, to niech teraz Bagsik walczy zamiast Adamka

[budo_simon mol]

szkoda ze adamek nie walczy a czas leci