17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_blazejpcp]

witam

mam pytanie trenuje kick boxing we wtorki i czwartki biegam w soboty. w jakich godzinach najlepiej jest biegac i czy biegac stalym tempie ok 45min czy bardzej brac pod uwage ilosc km

z gory dzieki

[budo_kyoku]

Pora biegania chyba nie ma znaczenia, chociaż większość osób twierdzi, że lepiej rano. Możesz biegać 30 min. na dystansie 5-6 km. Jednak to jest tylko moja opinia. Może ktoś inny doradzi Ci coś lepszego.

[budo_jedker]

Rano najlepiej dla kogos kto gubi wage(co nie znaczy, ze ty nei moglbys biegac rano). Staraj sie biegac w pagorkowatym terenie (podbiegi i zbiegi jak najszybciej). Mi bieganei zajmuje od 1h do 1.5h ( zalezy jak i ile biegam, moj dystyans to 10-16 km ). Staraj sie na poczatek przebiec 30 minut z czasem wydluzajac trase i czas.

[budo_kickfan]

Moim zdaniem bieganie wiecej niz 3-4 km w naszych dyscyplinach nie ma sensu.
W wypadku jeśli zrzucasz wagę biegaj równo i niezbyt szybko. Przy odchudzaniu organizm nie może sie bronić przed treningiem, gdyż przyśpiesz odkładanie tłuszczu.

[budo_budo_boy]

Moim zdaniem bieganie wiecej niz 3-4 km w naszych dyscyplinach nie ma sensu.

Dlaczego?
A interwały są przydatne do gubienia masy czy raczej tylko na "kondychę"?

[budo_kickfan]

Przy gubieniu masy bardzo ważne jest żeby organizm naturalnie tracił masę. Interwały doprowadzają organizm do dużego zmęczenia. Owszem w tym momencie mozna zgubić. Jednak przy najbliższej przerwie w treningach organizm uzupełni i będzie chciał jeszcze na zapas odłożyć bo będzie pamietał że zdarz się przemęczenie jego. Jak napewnoo wiecie ostatnia linią obbrony w zakresie energii jest tłuszcz. Sami wiecie jak optłuszcza sie organizm sportowca niećwiczącego.

Co do biegania. W naszej dyscyplinie więcej poprostu nie jest potzrebne. Przy cięższych zawodnikach nawet nie wskazane. Czytałem kiedyś książkę o Sztamie. Tam autor, który ogólnie był fanem tego mistrza trenrów zwrócił uwagę, iż błędem PApy było, iz wytrzymałóść robił taką samą dla lekkich jak i ciężkich. Coś w tym jest, gdyż faktycznie nie wychował chyba żadnego dobrego ciężkiego zawodnika.

[budo_zjarany_swistak]

w sztukach walki bieganie na dlugich dystansach, jendostajnym tempem jest bezsensu. Walczysz przez 40 minut, jednostajnym tempem? nie bardzo.

Bieganie jest po to zeby wyrabiac kondycje-ale kazdy potrzebuje innej. MY potrzebujemy glownie beztlenowa, bo glownie tak jest prowadzona walka tzn. "zrywy" wysilkowe- szybka akcja, odejscie..znowu acja, obalenie, klincz, chwila spokoju, znowu akcja itp.

DO walki->interwaly + sprinty. A jeszcze lepsze interwaly +inne cwiczenia i sprinty+inne cwiczenia.

Przykladowe treningi to np (swietny trening ktory mi przez bardzo dlugo dawal w kosc)

15 burpee, 25 pompek, 30 przysiadow, bieg 400 metrow(oczywiscie jak najszybciej mozesz), i znowu 15 burpee,25 pompek, 30 przysiadow.

Powyzszy cykl 4 razy

Zajebista opcja jest tez biegac sprinty pod gorke. 10 sprintow pod gorke i za kazdym razem an szczycie 10 pompek. (lub 10 burpee, lub 30 sekund walki z cieniem itp).

Jakbys nie wiedzial co to burpee->

[budo_kickfan]

Sam dystansem 400 m sprawdzam wytrenownie zawodnika

jesli przebiegniesz trzy razy poniżej minuty z 2 minutową przerwą jestes dobry:)

[budo_tlk]

w pełni zgadzam się z przedmówcami, tylko mam jedno ale..
otóż oprucz wspomnianej wytrzymałości beztlenowej, która jest niezmiernie ważna w SW istnieje jeszcze tlenowa. ją kształtujemy ćwicząc jednostajnym umiarkowanym tempem. i jest ona równiez ważna ponieważ na wytrzymałości tlenowej buduje się wytrzymałość beztlenową. nie można zacząć od razu od interwałów, bo doprowadzi to do przetrenowania. oczywiście nacisk na wytrzymałość tlenową w przypadku SW przypada na okres przygotowawczy. wtedy jest odpowiedni czas do kształtowania tej zdolności. wytrzymałość beztlenową w okresie startowym kształtujemy.

[budo_sally]

tak tez mi sie własnie wydaje jak pisze tlk. Biegi długodystansowe to podstawa, a beztlenowa można sporadycznie. tak z 10 km raz w tygodniu (przynajmniej ja tak robie, bo nie widze sensu tracić czas na bieganie pare razy w tygodniu na 3- 4 km) lepiej sie zmęczyć raz a porządnie, efekty sa zadowalające.

[budo_kickfan]

TLK jak dobrze wiesz ostatnim beztlenowym dystansem jest 400 my mowimy o 3-4 km które są typowymi tlenowcami

[budo_tlk]

no dokładnie kickfan, dokładnie. przecież napisałem, że się zgadzam, tylko jeszcze pozwoliłem sobie wtrącić, że beztlenówka musi mieć podbudowe wytrzymałości tlenowej, czyli własnie np. biegi na 3, 4 km. a sally troszeczke zle zinterpretował, moje przesłanie:)

[budo_zjarany_swistak]

to i ja wrzuce ze sie zgadzam Fakt, wazne jest zeby sobie wyrobic dobra baze biegami na dluzsze dystanse. Pozniej jednak, trzeba sie przerzucic na takie treningi, jakie wymienilem, bo konydcja beztlenowa jest nawjazenijsza, a robiac treningi beztlenowe, wcale nie tracimy wytrzymalosci tlenowej-Tak jest przynajmniej w moim przypadku.

Interwaly+ sprinty + tzw. conditioning drills(autostrwa rossa enemait'a) robie od jakiegos pol roku (czyli od tylu nie bieglem ani jednego biegu powyzej 400 metreow). Przedwczoraj nie mialem pomyslu na trening i sobie pobieglem 8 km. Na zadnym km nie wszedlem powyzej 5 minut, co jest wg. mnie dobrym wynikiem, tymabrdziej ze w miedzyczasie zrobilem jakies 15 sprintow 30-90 metrowych.

Edit; Jest dobrym wynikiem tzn. w okresie (a byl taki okres) kiedy katowalem tylko dlugie biegi, tez moj czas na ten dystans ksztaltowal sie w okolicach 40 minut. A wiec teraz, jest moze nawet troche lepiej, bo bylem w stanie zrobic sprinty na pelnym gazie. Niemniej wiem, sa kocury co biegaja 3 minuty na km w takich biegach

[budo_sally]

czyli własnie np. biegi na 3, 4 km. a sally troszeczke zle zinterpretował, moje przesłanie:)

dlaczego tak mało, czy w ten sposób mozna zrobić jakąkolwiek wytrzymałosć?

[budo_mordercy]

Moim zdaniem jeśli nie masz bardzo dużo czasu na bieganie to lepiej je zarzucić a kondycję możesz sobie wyrabiać np. na worku albo machając w powietrzu.

[budo_budo_boy]

(...) albo machając w powietrzu.

Wysiądą stawy po jakimś czasie jeżeli oczywiście przez machanie rozumiemy zadawanie ciosów i kopnięć w powietrze...

[budo_sally]

Wysiądą stawy po jakimś czasie jeżeli oczywiście przez machanie rozumiemy zadawanie ciosów i kopnięć w powietrze...

pomijając oczywiście fakt że się przez to żadnej kondycji nie wyrobi

[budo_blazejpcp]

15 burpee, 25 pompek, 30 przysiadow, bieg 400 metrow(oczywiscie jak najszybciej mozesz), i znowu 15 burpee,25 pompek, 30 przysiadow.

Powyzszy cykl 4 razy


JAK dlugo przerwe robic miedzy jedna a drugo seria 15 burpee, 25 pompek, 30 przysiadow, bieg 400 metrow