104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sawosz]

tak, i nawet silnych lowkicków można przyjąć przynajmniej kilka, w tym czasie bez rekawic ktos by już zebów nie miał. Możliwe że ktoś ma takiego lowa żeby zmieść na ulicy ale watpie żeby się ktos pod dyskoteką z Dekkersem naparzał

w ochraniaczach na golenie byles??

nie no spoko skoro takie s a Twoje doswiadczenia ok. ja mam inne ale nie uzurpuje sobie prawa do wszechwiedzy.

bo nie ma technik parterowych-tu sie kopie

lezący prawdopodobnie chce wyłapać twoje nogi i Cie obalić- masz parter...

[budo_sally]

i srry ale o ile nie jesteś światowej sławy ekspertem ( a jestes?? ) to wiedza bez podania zródła własnie w sensie naukowym równa sie brak wiedzy

z tym ze ja moge opisac szczególowo ten mechanizm, co w skrócie robie w jednym z pierwszych postów na ten temat, i moze nie światowej sławy ale tu się uwazam za eksperta na tyle żeby stwierdzić ze większosc literatury na tem temat to bzdury i oczywiście wyjasnić dlaczego tak jest (pokrótce dlatego że współczesną psychologie i psychiatrie mozna sobie w d.. wsadzić bo to nawet nie stało koło wiedzy naukowej)

[budo_sawosz]

no tak... ale masz na poparcie swoich tez jakieś badania artykuły bla bla bla??

[budo_sally]

no tak... ale masz na poparcie swoich tez jakieś badania artykuły bla bla bla??

nie mam, ale jak napisze to Ci chetnie wysle
znaczy się mam ale nie o psychopatach, tu moge na szybko napisać

[budo_novocaine]

pokrótce dlatego że współczesną psychologie i psychiatrie mozna sobie w d.. wsadzić bo to nawet nie stało koło wiedzy naukowej

a znasz li ty chociaz roznice miedzy psychiatria a psychologia...?

tak, i nawet silnych lowkicków można przyjąć przynajmniej kilka

no to gratuluje, jestes twardy. ja tak nie potrafie.

a cuz to u diabła znaczy "amoralny"

"Amorality" is different from "immorality" although they are often confused. An amoral person denies the existence of morality, as opposed to an immoral person who violates a certain moral code, but may still believe in the underlying truth of that moral code. Amoral persons either do not possess ethical notions at all as a result of an unusual upbringing or inborn traits (see Antisocial personality disorder) or else do not subscribe to any moral code.
po polskiemu, jest to ktos dla kogo "moralnosc" jest czyms niezrozumialym. tak jak np dla wiekszosci z nas teoria kwarkow.
nie wiem dlaczego psychopata mialby sie nie bac. za duzo filmow sie naogladales.

jak nie umiesz uderzac to sobie połamiesz ale ludziom którzy ćwiczą boks (na poziomie) to nie grozi.

tak. i dlatego na ufc zaczeli uzywac rekawic.
jesli uderzasz piescia, zlozona z malych kosci, w glowe, i trafisz np w czolo, to masz spore szanse sobie cos uszkodzic. dziwnym trafem bokserzy lamia sobie srodrecza nawet w rekawicach.

[budo_trik]

:twisted: troche zboczyliśmy z tematu, ale może coś komuś przyjdzie do głowy po przeczytaniu tylu postów... No to podsumowując: w stójce osoba bojąca się walki może sobie nieporadzić, a w chwytanych będzie łatwiej...

[budo_maveric]

kórwa , ale dojebales , jezeli boisz sie walki to zapisz sie na ping ponga albo na kajaki
o boże

[budo_trik]

... nie przelicz się kiedyś z tym swoim kozactwem... 8)

[budo_maveric]

aaaaaaaaahahaha

troche zboczyliśmy z tematu, ale może coś komuś przyjdzie do głowy po przeczytaniu tylu postów... No to podsumowując: w stójce osoba bojąca się walki może sobie nieporadzić, a w chwytanych będzie łatwiej...

odpowiedz sobie sam na to pytanie przeczytaj je sto razy nie wydaje Ci sie że jest do cna debilne , jezeli sie boisz to czego szukasz w SW ??
btw jakim kozactwem rozjebal mnie twój post to napisalem co myśle

[budo_trik]

Życzę Ci tego widzisz jaki jestem dobry :twisted: Tak ziomuś boję się...

MASZ ŁEP I HUJ TO GŁÓWKUJ

Ja mam głowę na karku, a walka to ostateczność... kiedy widzę że sytuacja tego wymaga... głupi nie jestem i konsekwencję potrafię niektóre przewidzieć, a na błędach też się ucz. A wierz mi na słowo że budząc się rano na kacu, wkurwiasz się że wdałeś się w coś pod wpływem alkoholu, co nie było tego warte...

[budo_trik]

Jak będziesz starszy to to zrozumiesz <- a Ty przeczytaj to 1000 razy, a jak nie zrozumiesz, to tyle razy ile będzie Ci potrzebne na opanowanie tego tekstu...

[budo_maveric]

Myślisz ze nigdy nie dostalem po pijaku w pizde , to sie mylisz ale po tym sie nie balem wiedzialem jak by ta sama sytuacja w której dostalem po mordzie po pijaku potoczyla by sie na trzezwo i po kilku doswiadczeniach zacząłem myślec i uwazac z alko , btw idz na trening , po kilku kilkunastu sparingach zmienisz zdanie , na poczatku dostaniesz po głowie , ale tak kazdy zaczynal pozniej bedzie tylko lepiej , ucz sie na własnych błedach i sie tego nie bój.Ludzką rzecza jest popelniać błedy.Inwestuj w technike jezeli bedziesz dobry technicznie i bedziesz pewny swoich umiejetnosci bedziesz pewniejszy siebie .
Ja zawsze mysle o konsekwencjach a prawie kazdego przechodnia traktuje jak by mnie mial zaatakować , moze to jakies zboczenie czy cos ale nie raz mi to pomoglo.
Pozdrawiam i idz na co kolwiek i trenuj.
Pozdrawiam

jeszcze jedno jezeli sprowokowales tą sytuacje pod wplywme to jestes sam sobie winien.

[budo_trik]

hehe ziomuś ćwiczy się po to by nie mieć takiego zboczenia... bo to zboczone Trenuje i Ty też trenuj to rozkminisz pewne rzeczy... rozkminisz też że 20 kg. robi dużą różnice, rozkminisz że zbyt duża pewność siebie może mieć fatalny skutek... sierp od kolesia co waży 9 dyszek to nie to samo co 3 dzidy 65 kilowego kolegi... Na początku sam piszesz że trzeba myśleć i trzymaj się tego :twisted: Pozdro

[budo_maveric]

spoko mysle , ale kolo o 20 kilo cieższy juz na pewno nie dorówna Ci szybkoscia jezeli na poczatku sie poddasz to koniec , zawsze mozna spróbowac jak nie wyjdzie to tak czy tak dotaniesz sierpa ale nie bedziesz sobie pluł w twarz ze nie spróbowales.
Jezeli kolo nie jest fajterem to masz duzo wiecej szans niz myslisz
Pozdrawiam
chill-out

[budo_khunag]

spoko mysle , ale kolo o 20 kilo cieższy juz na pewno nie dorówna Ci szybkoscia

Piłeś? :wink:

[budo_maveric]

troche
jezeli kolo nie jest fajterem, ten przeciwnik i jest ciezszy to nie dorówna , jestem pewny

[budo_trik]

Może i tak, ale trzymam się swego i do nikogo bez powodu nie skacze, nigdy nie wiadomo na kogo trafisz, a konsekwencji możesz żałować całe życie

[budo_|mm0rta|]

Płakać mi się chce jak to czytam. Ostatnie kilka stron to w większości głupoty pisane przez ludzi którzy chętnie się wypowiadają na tematy o których nie mają większego pojęcia...

Nie dziwi mnie to że kilka osób wycofało się całkowicie z dyskusji.
Pomieszało wam się kompletnie we łbach bo sally miał psychologie ...\ 8O ...
Każdy na studiach humanistycznych teraz ma psychologie.

Ja miałem... Wiesz co to jest chłopcze medycyna sądowa? Kryminalistyka, Kryminologia? Zdawałeś z tego egzaminy? Miałeś w podziale godzin na jakimś studium albo studiach ładnie nazywający się przedmiot w planie zajęć i zaśmiecasz z tej okazji forum. Ludzie to czytają... Więc postaraj się mniej bredzić.

Trochę więcej pokory eksperci ... bo zarozumiałe barany by mogły was obrazić...

ehhh....


- Pozdrawiam J.

[budo_khunag]

immortal, sallym to się nie przejmuj, on się już tyle razy tutaj skompromitował, że nikt go nie traktuje poważnie...

[budo_trik]

Właśnie nie takie sprawy miały być w tym poście, bo temat brzmi zupełnie inaczej... Szkoda że wycofało się z dyskusji trochę osób, liczę na to że wątek się jeszcze rozwinie :roll: