Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

budo_zjarany_swistak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 756 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
To ja mam troche inne pytanie. Od jakiegos czasu sie nad tym zastanawiam, bo kolega strasznie sie zakochal w kupionym teleskopie-ja z zasady nie uzywam bo nie umiem, ale nie powiem ze jak ma sie to w reku to nie czuje sie "mocy" :)

Sytuacja taka jak opisana u gory. Wychodzi tylko ze z batonem za paskiem...I napastnik wjezdza frontalem (moim zdaniem zejsc, a jesli nie to jakos zablokowac i w klincz tylko w KLINCZ a nie glowa pod pache!!)..i co? zejscie i uzywamy batona od razu (nie po lbie)?
Czy czekamy, staramy sie sami go spacyfikowac a jak widzimy ze zaczyna byc zle, albo 2 kolegow podchodzi dopiero wtedy?

Zaznaczam ze "uzywamy" znaczy w moim przekonaniu nie rozlozenie palki i czekanie na reakcje napastnikow tylko (jesli to jakas 16 albo 21'') rozlozenie w trakcie uderzenia. (Bedzie pewnie widzial, albo nawet nie jak ciemno) ze mamy cos w reku ale nie ebdzie wiedzial co to.
  • 0

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
po ciemku to lepszy byłby świetlny miecz Jedi...
  • 0

budo_email
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 874 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
a tak na poważnie, to o czym wy chłopakowi radzicie? Z opisu widać, że miał farta i sam się przyznał. W wieku 30 paru lat będzie teraz czekał na lepszą okazję, by się zrehabilitować?
Dla mnie to ty gościu jakieś lęki leczysz albo przed tatą chcesz się wykazać, ale po co? Cóż, to Twój problem.
Tym bardziej, jeśli zakładasz, że kolesie nawąchani byli to klapki i text "wypierdalać!" - jakbyś rządził niemal.
Więc rządź a jak nie, to albo pogadaj z nimi po ludzku - miałeś powyżej sporo dobrych rad - bodajże od RobertaP -
albo od razu dzwoń na 112.
W tych klapkach i z bronią (też wędka?) to tylko sobie kłopotu (i rodzinie) narobisz.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

wracajac jeszcze do empatii... standardowy tekst na ulicy w trakcie zaczepki, po "ustabilizowaniu" sytuacji (w sensie, ze ty juz tylko sie poddajesz i zostawiasz wszystko w rekach agresora):
agresor: chcesz jesze wpierdol?
ofiara: nie, juz nie



Do empatii to się odwołujesz na etapie negocjacji, na etapie konfrotancji odwołujesz się do nauk trenera i nawyków treningowych.

asertywnosc? asertywnosc, to nie jest tlumaczenie gosciom napierdalajacym w drzwi o 1 w nocy, ze chcesz spac... sory, ale mogli sie tego domyslec bez ciebie...


Nawaleni goście o pierwszej w nocy zwykle są mało kumaci i trzeba im trochę pomóc

:lol:
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
KrzysT : ja mu dałem rade zeby poszedł porozmawiac(na spokojnie) z tym kolesiem co sie moze stac przy nastepnej okazji. Nie mówie zeby bił odrazu ani niszczył samochód ale synek powinnien chyba wiedziec ze przy nastepnych awanturach może sie tak skończyć i powinnien mieć to na uwadze .

Nie mam nic do policji ale zanim sie juz cała maszyne puści w ruch można spróbować sasiedzkiej rozmowy .
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
Famas, albo ja kiepsko czytam, albo Ty mało czytelnie piszesz ;)

przy nastepnej takiej sytuacji jego samochód , jego drzwi , jego ryj będą w niebezpieczeństwie .
Zgoda buduje a niezgoda rujnuje .


Jak dla mnie to to wygląda na składanie propozycji nie do odrzucenia=działanie z pozycji siły.
Przypominam, że groźby są karalne :roll:
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

Przypominam, że groźby są karalne :roll:

ale tylko wtedy kiedy istnieje realne zagrozenie ze zostana wcielone w zycie
a w tym przypadku tak by moglo byc - wiec z ofiary stajesz sie agresorem
i to w sytuacji kiedy ten sasiad uratowal ci poniekad dupe bo zamiast pomoc koledze z ktorym siedzial pod blokiem i przywalic ci - odciagnal go i tego drugiego od ciebie..
i za to chcecie eskalowac konflikt - za pomoc..? :?
  • 0

budo_fazi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

caly post

jak wychodzisz na dol z batonem, to trzymasz go w lapie, jak koles wjezdza ci frontalem, to odskakujesz i otwierasz, potem w zaleznosci od wlasnych checi i rozwoju sytuacji uzywasz lub straszysz...

osobiscie, nie ryzykowalbym otwierania z udezeniem, wolalbym najpierw otworzyc ale moze jeszcze za malo wiem i umiem w temacie batona.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

To ja mam troche inne pytanie. Od jakiegos czasu sie nad tym zastanawiam, bo kolega strasznie sie zakochal w kupionym teleskopie-ja z zasady nie uzywam bo nie umiem, ale nie powiem ze jak ma sie to w reku to nie czuje sie "mocy" :)


Nie róbmy z używania teleskopa "mistycznej sztuki dla wybranych" bo to po prostu jest pałka która się składa . Mniej więcej taką bronią posługiwali się nasi przodkowie w czasach mamutów . Tonfa to co innego ... .

Ja lubię mojego teleskopa bo rzeczywiście czuć w nim trochę mocy :wink: .
Wyszedłbym z batonem w ręku ale jeszcze nie rozłożonym już tłumaczę dlaczego :
jest coś takiego fajnego w teleskopie , że jak agresor usłyszy ten specyficzny dźwięk towarzyszący rozkładaniu to może się chociaż na sekundę zastanowi czy warto ...
  • 0

budo_grzebyk90
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 370 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

że jak agresor usłyszy ten specyficzny dźwięk towarzyszący rozkładaniu to może się chociaż na sekundę zastanowi czy warto ...


w 100% się zgadzam :P
Nawet jeśli kolesi jest kilku to będą się zastanawiać który pierwszy ruszy.
-Co może stać się z moją łapą gdy dostane z całej pety z tego żelastwa?
-Co się stanie jeśli koleś naprawdę dobrze włada czymś takim.
-Czy naprawdę damy rade we 3
-Może to jest jakiś psychol co lubi pizgac ludzi z batona?
-Co się stanie gdy kumple mnie oleją i sam będę musiał walczyć?
-Co się stanie gdy przegram a koleś zadzwoni na dodatek po pały, miałem już sprawę i nie chce kolejnej?
-Jak udowodnić ,że to on nas zaatakował a nie my jego, przecież jest nas więcej i mamy wypite?
-Może lepiej po prostu przeniesiemy się na inny teren?
-Po co będziemy kozaczyć, przecież jesteśmy tylko my i on i nas nikt inny nie widzi?
  • 0

budo_fazi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

Wyszedłbym z batonem w ręku ale jeszcze nie rozłożonym już tłumaczę dlaczego :
jest coś takiego fajnego w teleskopie , że jak agresor usłyszy ten specyficzny dźwięk towarzyszący rozkładaniu to może się chociaż na sekundę zastanowi czy warto ...


dokladnie, to jest tak charakterystyczny dzwiek jak przeladowanie broni, budzi respekt i brzmi profesjonalnie, wlasnie dlatego m.in. napisalem wyzej, ze otworzylbym na ich oczach, ale nie w czasie udezenia, tylko wczesniej.
  • 0

budo_grabek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
powiem tylko tyle masz szczenscie ze ych 2ch niepostanowilo momuc kumplowi alboco gorsza ze gosciu niemial oza bo bys mugl wylondowac na ojoie o ile nie w kostnicy.
PS.Jak juz koniecznie musisz isc sam na 3ch to na boga wez sprzent albo przynajmniej pozondne buty
  • 0

budo_grabek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
powiem tylko tyle masz szczenscie ze tych 2ch niepostanowilo pomomuc kumplowi alboco gorsza ze gosciu niemial oza bo bys mugl wylondowac na ojoie o ile nie w kostnicy.
PS.Jak juz koniecznie musisz isc sam na 3ch to na boga wez sprzent albo przynajmniej pozondne buty
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
Powiem tylko tyle: edytor tekstu i funkcja sprawdzania pisowni. :evil:
  • 0

budo_ambull
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 782 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
jaki tam baton, lepiej gaz a baton ewentualnie jako asekuracja
  • 0

budo_shodan-andrychów
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Andrychów

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
a ja na Twoim miejscu poszedłbym porozmawiać z rodzicami tego gnojka z Twojej klatki.
Może po rozmowie z mamusią zrozumie, ze tak nie wolno :)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
takie rzeczy to dzialaja jak dzieciak ma 15 lat - myslisz ze opieprz od mamusi 30 letniego synka rzeczywiscie odniesie jakis skutek....? :roll:
  • 0

budo_shodan-andrychów
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Andrychów

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego

takie rzeczy to dzialaja jak dzieciak ma 15 lat - myslisz ze opieprz od mamusi 30 letniego synka rzeczywiscie odniesie jakis skutek....? :roll:


z tego co przeczytałem to byli młodzieniaszki, a jedynie nasz "bohater" ma po trzydziestce.
no chyba, że się myle?
  • 0

budo_allfor
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
WSZYSTKO pięknie I ładnie ALE PO CO PSY WZYWASZ!!!!

Sąsiad mieszka parę pięter wyżej to miałbyś kontakt i sposobnośc do wyjasnienia sobie sprawy
ja emocje opadną a tak zwykły KONFIDENT z ciebie wyszedł i tego już ci nikt nie zapomni
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przyszło mi bronić spokoju ogniska domowego
Pierwszy post i taki durny :roll: .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024