PISTOLEROS Z ZTM (W-WA)
Napisano Ponad rok temu
Bardzo mnie ciekawi Wasze zdanie .......
pozdrawiam
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
cizzia
ps. ma być parę słów w gazecie stołecznej (wyborcza) ale kiedy nie wiem, a tak swoja droga ciekawe czy go policja wyczesała z autka a jak tak to w jaki sposób ..... ?!
Napisano Ponad rok temu
Był nikim. Żadne służby, żadna ochrona. Miał pierdolca (dalej ma, teraz należy do armii Andersa, jakieś zgromadzenie w Chicago).
Kajdanki kupił, bo miał takie zdarzenie, gdy mieszkał jeszcze w Polsce, na warszawskim Ursynowie:
Szedł sobie wieczorem do domu, niósł siatkę z konserwami. Idzie w stronę domu, naprzeciwko biegnie szajka w dresach. Biegli w jego strone - napastnicy z pewnością. Siatka go uratowała. Przylutował pierwszemu, ten padł, reszta uciekła. Że to początek lat 90-ych - brak komórek wówczas - poszedł szukać budki telefonicznej, by po psy zadzwonić. Gdy wrócił i podjechał radiowóz, tego zamroczonego mielonką już nie było. Policjanci doradzili mu, by kupił kajdanki - wtedy następnym razem będzie mógł delikwenta do latarni przykuć.
Mój kuzyn tak zrobił - kupił kajdanki, ale na wszelki wypadek również CB - co by nie szukać budek telefonicznych.
To jego wersja - wg mnie wieczorem grupa młodych ludzi biegła sobie po Ursynowie jogging uprawiając - niestety, na ich drodze znalazł się mój kuzyn.
Co do szelek i colta gazówki - ćwiczył sobie kuzyn kiedyś w łazience dobywanie, składanie się do strzału itd. - przed lustrem.
Niestety, niechcący wypalił...wyczołgiwał się na balkon...
Powyższe to dość wierny cytat historyjek z jego ust... zabawny człowiek...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
.. cały post ...
Ładnego miał koleś pierdolca , nie ma co ... :roll: .
Napisano Ponad rok temu
tyle tylko że po pierwsze w telefonie mam strażaków jakos tak wcześniej wpisanych niz policje bo do tych pierwszych częściej dzwonie ... HE HE ot no w końcu za coś biorą te swoje 1600 czy teraz 1800 pln do rączki a minimum to 1500 i to z naszych kieszonek więc wydaje mi się że nie ma co sobie załować HE HE )) i kiedy widzę jakąś niesprawiedliwość czy głupote pozwalam sobie ich poinformować baaaaa i miasto na tym zarabia bo mandaciki takie sola że fiu fiu więc wszyscy są zadowoleni
co do policji ... to swoje spr załatwiam sam - te na ulicy - a nawet gdybym dzwonił to juz pewnie po fakcie i bez znaczenia czy ja bym obił czy mnie by obili to juz lepiej na pogotowie HE HE bo policja to zeznania, wnikanie, generalnie szukanie dziury tam gdzie jej nie ma a ile przy tym czasu schodzi,
no właściwie pozostaje jeszcze pewien drobiazg straz miejska w trakcie swojego istnienia otrzymała znaczne uprawnienia - ne śledzę tematu - ale bliski jestem pewności że kilka zespołów posiada broń ostrą - nie wszyscy ale ... wydawało mi się że na jednego wybujanego kierowce autobusu powinno ich starczyć ale nieeee jak sie okazało - czy pani operatorka powiadomiła 997 tego mi nie wiadomo ale to by dopiero były jaja jak ... NIE hehehe idąc dalej tym tropem kobita zadzwoniła ale na policji jej powiedzieli że sie za bardzo przejmuje a ten co dzwonił to jakiś żartowniś HA HA HA - wcale to nie jest takie niemozliwe - to w koncu kraj prawa i sprawiedliwości - i kolo będzie dalej śmigał z rewolwerem na szelkach po warszawskich ulicach swym czerwonym autobusem do czasu aż go jakiś kierowca czy pasażer tak nie wkurwi że go zastrzeli ...... - no co za pojebus, a jak byłem ostatnio z dzieciakiem na święcie policji na polach mokotowskich normalnie mnie zasypali ulotkami o tym że jak sie widzi coś co nie wyglada ciekawie to dzwonić - sprawdzą każdy sygnał he he no ale może ktoś cos zrobił i nasz wesoły driver został pouczony że tak powiem przez nasza szanowną władzę ......
Cizzia
ps. po cholerę dupę ruszać za granicę jak i u nas sie ameryka robi
Napisano Ponad rok temu
natomiast strazacy sa dobzi do wypisywania mandatow - a nie do takich akcji ktore wymagaja szybkosci i zabezpieczenia.. bo gosc z nielegalna klamka ktory nosi ja na wierzchu to potencjalny psychol ktory moze zaraz zaczac z niej strzelac - i takie sygnaly bynajmniej przez policje nie sa lekcewazone.. a strazacy nie maja za bardzo srodkow zeby takie interwencje podejmowac - bo niby czym - sluzbowa palka wielofunkcyjna?
wiec cie grzecznie zbyli majac nadzieje, ze ten koles mial pozwolenie, albo ze ty oszukujesz bo ci sie np nudzi.. kiedys mialem do czynienia z infolinia na komendzie - 98% telefonow to byly sciemy - ludziom sie po prostu nudzilo i dzwonili.. moj rekordzista zadzwonil podczas jednego dyzuru ok 38 razy - za kazdym razem wymyslajac cos nowego.. wiec nie dziw sie ze czasami ludzie na tych infoliniach troche z dystansem podchodza do zglaszajacych.. ale jak mowilem - klamka publicznie to nie jest lekka sprawa - i policja na bank by zareagowala..
P.S. zagranice sie ruszac bo jeszcze poki co placa lepiej a jak sie chce robic kariere to wpis w CV z jakims ladnym, duzym miastem na zachodzie nadal jest bardziej w cenie niz np Warszawa.. nawet policja to rozumie - wiekszosc pewnej jednostki zawinela sie do Irlandii do pracy - nie dosc ze wyszkoleni to jeszcze znajacy jezyk naplywowych przestepcow (hehe) wiec po zatrudnieniu jednego z nich szefowie zdecydowali sie zatrudnic tez reszte.. a nie musze chyba mowic o standardzie pracy i zarobkach?
a z ta hameryka tez bym nie przesadzal - fajnie jest sobie postrzelac z mosberga w weekend - ale czy znowu bym chcial zeby kazdy gnojek mogl miec pod tshirtem colta..? zaden fun byc odstrzelonym przez jakiegos freaka - a to wlasnie sie tam czesto dzieje.. to juz lepiej zgarnac polski wpierdol a hameryke obejrzec na wycieczce
Napisano Ponad rok temu
co do reszty pani była łaskawa zapytać mnie czy sie przedstawię a ja że nie ma spr. tylko adresu nie podałem w końcu nr tel mieli jak by co - tyle tylko że osobiscie jakoś mi nie wsmak zeznania na komisariacie a i pieniążków wtedy sie nie zarabia więc osobiście wolę kontakty telefoniczne
pozdro
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
nie wiem jak to jest ze strazakami
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale przez to ludzie przestali dzwonic - bo nie chcieli byc w jakikolwiek sposob wiazani np z bojka na ulicy ktora widzieli i ciagani potem po komisariatach/sadach
a tak jak teraz mozesz anonimowo zglosic cos policji i miec pewnosc ze zareaguja - to wiele osob tak robi.. i to jest akurat jedno z bardzo dobrych posuniec
Napisano Ponad rok temu
co do mosberga (może być) słyszałem dobre opinie dostosowany zarówno do 12/70 jak i 12/76 co w przypadku np takiego imperatora sprawia juz spory problem ale osobiście wole remingtona 870 police HE HE na 15 - 20 metrów stalowe beczki w góre wyrywa !!!!!! ale dalsze odległości .............. taaa na dalsze odległości to tylko breneka
jeszcze jedno dzey wydaje mi się że mamy sporo wspólnego hi hi jaki ten swiat mały pamietasz może jak w polsce formowano dopiero 1 jednostkę AT ? jej priorytetowym zadaniem była ochrona lotniska na okeciu, najpierw stacjonowali na okeciu potem i w trakcie na szczęśliwicach w ramach jednostki zomo takie cammo potem na goledzinowie - na okeciu to jeszcze ten FIUT dziewulski dowodził (słyszałem że nawet ani razu ze spadochronu nie skakał !!!!) dupek zakichany a ludzmi pomiatał jak mało kto owszem szczycil się tym że zastrzelił młodego chłopaka na okeciu chyba syna jakiegoś prominenta co to obwiesił się F1 dynkami jak choinka a troki od zawleczek przywiazał do szyji i ciała jakiejś dziewczyny ...... znasz może (stara gwardia) Jorigo Kano JUDO ich uczył i tu parę kryptonimów REKIN, RYBA, WACIAK, RUDA albo CEGŁA .... itd. - jak tak to jesteśmy w domu HI HI
pozdrawiam dzey
Cizzia
Napisano Ponad rok temu
Co do skoków ze spadochronem to Dziewulski służbę wojskową odbywał pod rozkazami generała Rozłubirskiego wielkiego entuzjasty spadochroniarstwa. W jednostce dowodzonej przez gen. Rozłubirskiego nie dało się odbyć służby wojskowej i nie skakać.
No i na koniec mały drobiazg jednostki specjalne milicji obywatelskiej wchodziły w skład jednostek ZOMO, to nie był żaden kamuflaż.
Raczej nikt na tym forum nie pamięta jak i kiedy formowano pierwszą jednostkę specjalną milicji obywatelskiej. Pierwsza taka jednostka powstała we Wrocławiu na początku lat 60-tych i nazywała się jednostką do walki z bandytyzmem. Jej funkcjonariusze przechodzili wiele szkoleń specjalistycznych m.in. spadochronowe.
Napisano Ponad rok temu
zgadzam się iz mogłem pokręcić pewne fakty co do tego zamachu tym bardziej ze urodziłem sie już w latach 70 - tych. Ponieważ nie śledziłem nigdy kariery zawodowej dziewulskiego ale znane mi sa relacje ludzi którzy z nim współpracowali własnie na nich opieram swoje zdanie co do niego - tym bardziej że nie mam podstaw im nie ufać ! Sa oczywiście entuzjaści jak i sceptycy (ja należę do tych 2-gich) co do jego dokonań i czynów. Tym bardziej po aferze z ART - B gdzie jesli się nie myle dziewulski grał nie dwuznaczna role, zwyczajnie go nie lubie .... co do 1 oddziału AT w polsce postaram sie wnikliwie prześledzić droge od początku i w miarę możliwości przedstawię wszelkie uzyskane info - dzieki za sugestie ....
Cizzia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kilka pytań od bardzo początkującego :D
- Ponad rok temu
-
technika vs hamówa
- Ponad rok temu
-
Jak często zdarza wam się bić na ulicy?
- Ponad rok temu
-
LICZY SIĘ PSYCHIKA - reszta to pestka ......
- Ponad rok temu
-
"misztsze wienziennych morderstw"
- Ponad rok temu
-
Shotokan dla Samo-obrony i Shotokan na Ring
- Ponad rok temu
-
przygotowanie do sparingu....
- Ponad rok temu
-
nienawisc do policji wsrod mlodziezy
- Ponad rok temu
-
Najbardziej kozacka akcja jakiej byliscie swiadkami
- Ponad rok temu
-
Pytanie o gumową amunicję w sensie samoobrony
- Ponad rok temu