Skocz do zawartości


Zdjęcie

Poprawianie błędów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Poprawianie błędów
Jak według Waszej wiedzy i doświadczeń powinno się poprawiać błędy u współćwiczącego:

1. Przerywać mu technikę w momencie błędu, tłumaczyć i zaczynać od nowa.

2. Pozwolić wykonać technikę do końca, później omówić błąd.

Ja osobiście uważam, że druga metoda jest lepsza. Pierwsza wyrabia nawyk przerywania techniki jak tylko coś nie wyjdzie albo popełni się drobny błąd.
  • 0

budo_muha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Witam,

Moze akurat uzyles nie do konca tego slowa, ktorego chciales, ale "wspolcwiczacy" i "przerywac", "tlumaczyc", "omawiac" to mi sie baaaardzo kloci. Od tych wszystkich slow jest instruktor.

Bardziej merytorycznie - jestem sobie w stanie wyobrazic sytuacje, w ktorych oba te podejscia maja sens. Wiec jednej reguly raczej nie uslyszysz. Jedyna zasada jaka znam w tym temacie, to aby przy nauczaniu nie rozpoczynac demonstracji techniki od pokazywania bledow.

A bardziej z doswiadczenia - jestem za nieprzerywaniem wogole. Bledy poprawiac mozna od czasu do czasu. No chyba, ze chodzi o ewidentne zagrozenie dla kogos z cwiczacych. A tak, to najgorsze co moze sie wydarzyc, to ze technika nie wyjdzie - czasem to jest wlasnie najlepsza korekta bledu :)
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Może faktycznie niejasno wytłumaczyłem.
Oczywiście chodzi mi o przerywanie bądź nie przez instruktora (ewentualnie osobę z wyższym stopniem). Nie chodziło mi o mnie (jako poprawiającego) a raczej jako poprawianego.
Uważam, że notoryczne przerywanie i poprawianie nie pozwala samemu dojść do pewnych rzeczy, wyczuć, co jest lepsze w danej technice.
  • 0

budo_jaded
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 169 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Vegas

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Jak współćwiczący robi źle to ja reaguje odpowiednio (czyli zwykle wogóle/wpadam na gościa/trafiam typa/itp). Instruktorem nie jestem , to sie nie wypowiem.
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Większość powie, że “od poprawiania jest instruktor” itp. ale nie oszukujmy się, wszyscy poprawiają innych. Niektórzy podczas treningu ględzą i robią partnerom wykłady, inni nic nie mówią, ale np. utrudniają wykonanie techniki widząc w niej dziurę. Na poziomie bardziej zaawansowanym jest to imho ok, ze zrobieniem kontrtechniki włącznie. W parze początkujący-zaawansowany już nie.
Osobiście jestem zwolennikiem poinformowania kolegi, że tu i tu coś nie gra i że to i to może poprawić. Jeżeli odbywa się to w atmosferze twórczej pracy wszystko jest ok, natomiast sensejowanie i cwaniakowanie przed początkującym to kiszka jest.
  • 0

budo_aborygen
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Najbardziej merytorycznie jest pozwolić dokończyć do końca technikę,a następnie zwrócić uwagę na błędy.Nie każdy ćwiczący,umie sobie przyswoić te uwagi.Dużo zależy od charakteru i usposobienia ćwiczącego....To taka dygresja.
  • 0

budo_piotr z.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
wg mnie alternatywa Macexa jest fałszywa, właściwa opcja leży jak gdyby pośrodku: przyblokować, ale "nie resetować" ;) nie rozwijać tłumaczeń, ale pokazać gestem, paroma słowami (typu "łokieć do ucha...")

wytykać tylko jeden błąd w danej chwili (nawet jeśli jest więcej)
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów

Najbardziej merytorycznie jest pozwolić dokończyć do końca technikę,a następnie zwrócić uwagę na błędy.

Jeżeli jednak technika wykonana jest źle i porostu nie działa, to pozwalanie na jej „dokończenie” jest niczym innym jak podkładaniem się. Takie zachowanie uke jest imho naganne. :-)
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Sorry za dbl, przerywanie techniki gdy coś nie wyjdzie prowadzi do wyrabiania fatalnego nawyku, stojącego w sprzeczności z instynktem samozachowawczym. Uważam, że na pewnym poziomie powinno się wręcz wpajać adeptom, że raz podjętej akcji samoobrony przerwać nie wolno. Jeżeli jedna technika nie wyszła należy starać się zrobić inną, jeżeli inna nie wyszła starać się zrobić cokolwiek :wink: , żeby sprawę doprowadzić do końca. „Cokolwiek” zależy od stopnia zaawansowania ćwiczących. :-)

BTW. Macex, widzimy się za tydzień w Poznaniu?
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Widzisz lukę, napierdalaj ;) to co że gość jest na 2 treningu, niech się uczy życia :D
:wink:
  • 0

budo_mistyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów

Widzisz lukę, napierdalaj ;) to co że gość jest na 2 treningu, niech się uczy życia :D
:wink:


Zgadzam się z Randallem w 100%, przecież to są sztuki walki a nie kokojambo :)
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów

Sorry za dbl, przerywanie techniki gdy coś nie wyjdzie prowadzi do wyrabiania fatalnego nawyku, stojącego w sprzeczności z instynktem samozachowawczym. Uważam, że na pewnym poziomie powinno się wręcz wpajać adeptom, że raz podjętej akcji samoobrony przerwać nie wolno. Jeżeli jedna technika nie wyszła należy starać się zrobić inną, jeżeli inna nie wyszła starać się zrobić cokolwiek :wink: , żeby sprawę doprowadzić do końca. „Cokolwiek” zależy od stopnia zaawansowania ćwiczących. :-)

BTW. Macex, widzimy się za tydzień w Poznaniu?


Właśnie o to mi chodzi.
Nie pytałem czy poprawiać gestem czy słownie tylko jak jest metodycznie. Nawet jeśli technika jest źle wykonana to należy prowadzić do końca i kombinować. Jak nie wyjdzie to będę wiedział, że było źle, a jak ktoś przerywa to stoję w miejscu.

Za tydzień tj. 22?? A co masz zamiar wlecieć do nas na trening??
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów

Za tydzień tj. 22?? A co masz zamiar wlecieć do nas na trening??

Luknij tu: http://www.forum-kul...showtopic=88419
  • 0

budo_muha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
No tak, a co w sytuacji jesli blad daje o sobie znac w drugiej sekundzie starcia, ale sam w sobie mial miejsce sekunde wczesniej... (np. zle ustawienie nog). Generalnie zgadzam sie - trzeba walczyc, obrywac za bledy i samodzielnie wykradac sztuczki i kruczki. Ale co jakis czas znajdzie sie i taka sytuacja, ze instruktor musi powiedziec "STOP - dokladnie w tym miejscu!" i wskazac element, ktory jest do poprawy.

Przerywanie co chwila blokuje rozwoj. Ale pozwolenie, aby ktos zabrnal w slepy zaulek tez nie jest dobre. Co prowadzi nas do wspolnej dla wszystkich mysli - "od poprawiania jest instruktor". A on juz ma wiedziec czy i kiedy przerwac cwiczacym ...
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Widać moja wypowiedź była zbyt łagodna i nie dostrzegliście ukrytego przesłania ;)
Nie dalej jak wczoraj, na treningu n00bów, czyli 1st timeów, doszło do ultratrudnego ai hanmi ikkyo omote. Mamy do czynienia z parą 2 dziewczyn. Robi pierwsza, nawet kumata, z bólem była w stanie powtórzyć sekwencję. Zrobiła swoje, kolej na drugą. Dodam że stoję obok i tłumaczyłem najpierw jej, teraz czekam i patrze co zrobi jej ex uke. No i druga dziewucha się zacina, na co jej ta pierwsza zaczyna tłumaczyć "to nie tak, tu ....".
Nosz witki mi opadły.
Tyle w kwestii tłumaczenia technik.

Jeżeli tori robi dobrze, niech robi, nie jesteście od tego żeby mu wytykać drobne błędy.
Jeżeli tori robi źle, to znaczy że technika nie działa, nie udawajcie że wyszła, nie róbcie fikołków, jak gość ma trochę oleju we łbie, to zacznie modyfikować i szukać, albo poprosi intruktora. (wybór zależny od poziomu i ego)
Instruktor widzi błędy na macie, nie poprawia, znaczy że nie ma po co tu i teraz poprawiać.
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Poprawiam w trakcie robienia techniki w ostatecznosci- jesli tori np. robi technike 2-gi raz w zyciu i nie ma zielonego pojecia, o co chodzi. na wyzszym poziomie mozna sobie przekazywac informacje nt. tego, co mozna by ewentualnie poprawic (bardziej wychylic, zmienic timing etc.). kto ma to powiedziec, jak nie partner.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem :?

Jesli zaczniemy na wzajem sie poprawiac, to za co bedziemy placic instruktorowi? :lol: Gosciu poczuje sie niepotrzebny jak przebita opona ....

Nie ma ZADNEGO poprawiania przez cwiczacych. Wylacznie instruktor moze to robic. W przeciwnym wypadku podwaza sie jego kwalifikacje i autorytet. Co oznacza brak szacunku - jak nie masz szacunku to po co uczestniczysz w jego treningu?
Juz nie mowie ze jest to razace naruszenie etykiety - czyli bezpieczenstwo treningu nie istnieje.
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
Nie wiem czemu tak trudno to zrozumieć ale powiem jeszcze raz.

Czy INSTRUKTOR powinien poprawiać w trakcie techniki czy poczekać na jej zakończenie (nawet nieudane) i dopiero wtedy powiedzieć swoje uwagi. Tak żeby nie wchodziło ćwiczącym w nawyk, że jak coś źle to przerywamy i koniec.[/b]
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów

Nie wiem czemu tak trudno to zrozumieć ale powiem jeszcze raz.

Czy INSTRUKTOR powinien poprawiać w trakcie techniki czy poczekać na jej zakończenie (nawet nieudane) i dopiero wtedy powiedzieć swoje uwagi. Tak żeby nie wchodziło ćwiczącym w nawyk, że jak coś źle to przerywamy i koniec.[/b]


Sorrry, zasugerowalem sie postem Randala…
Z tradycyjnego punktu widzenia instruktor nie poprawia cwiczacych, tylko pokazuje technike. Caly ciezar uczenia sie spoczywa na cwiczacym. Jak cos sie nauczy to tylko jego zasluga. Instruktor nie interesuje sie specjalnie czy cwiczacy robia jakies postepy czy nie – to nie ma dla niego zadnego znaczenia. Takie podejscie do treningu gwarantuje nauczenie sie nadzwyczajnego postrzegania rzeczywistosci, rozwoj nienerwowy(nie ma palenia etapow), techniki wchodza w cialo a nie do mozgu, cwiczacy integruje sie ‘duchem’ Aikido a nie tylko uczy sie wykrecania stawow.

Niestety w rzeczywostosci McDonaldyzacja naszej cywilizacji znacznie utrudnia takie podejscie do treningow. Niemniej jednak taki jest idealny model nauczania w aikido.
  • 0

budo_młoda
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Poprawianie błędów
odnosnie posta Randalla(zeby całego nie cytowac;))

moze sie narażę;) ale techniki aikido naprawde sa trudne,szczegolnie dla poczatkujacych- o innych nie jestem uprawniona sie wypowiadac:)
jak dla mnie to tłumaczenia nigdy dosyc.
rozumiem ze odnosnie wytykania błedów tori pisałes o tym ze poczatkujacy nie sa od tego aby mu błedy wytykac. tylko jesli naprawde robi cos nie tak a akurat wiemy o tym dlaczego po kolezensku nie zwrocic uwagi?
jako 1 time czy jak to nazwałes;) nie zgadzam sie z tym ze jesli tori robi źle,tzn ze technika nie dziala- jak ma działac skoro sie ja zle wykonuje?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024