Oficjalna strona Sensei Yoshimitsu Yamady
Napisano Ponad rok temu
Rozmiar został dopasowany do oglądania w najpopularniejszej rozdzielczości ekranu tj. 1024x768, oczywiście przy wyższych rozdzielczościach pulpitu zdjęcia mogą wydawać się nieco małe. Dzięki za uwagę, powiększę zatem zdjęcia grupowe i te z dużą ilością szczegółów, tak aby można było lepiej rozpoznać osoby.
Zwracam uwagę na zdjęcie nr 20 w dziale „Hombu Dojo”. Sensei Yamada wspominał mi, że zostało ono wykonane podczas zaręczyn Sensei Tamury w domu rodzinnym jego żony. Jak widać goście dopisali w pełni ;-) . Niektóre zdjęcia mają naprawdę ciekawą historie...
Pozdrawiam,
Piotr Burnos: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Niejeden by chciał być Jej ADONISEM... :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Piotr Burnos ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników])
Napisano Ponad rok temu
Zapraszamy do czytania....
Piotr Burnos ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników])
Kochani tu Bogumil
Na wstepie mojego listu pragne was zawiadomić iż...przeczytałem 16razy.
...strasznie mnie ta listowna wiadomość od Sensei pogrążyła w smutku.
Po pierwsze:
Mieliśmy właśnie zamiar(nie bacząc na koszty) wraz z kilkudzięcioma przyjaciółmi lecieć do NY na NY Aikido Sweet 70th Birthday Party -pożądne pochlać i wogóle z Sensei, który jest znany w świecie jako koneser imprez i wina (a że do ostatniego ma słabość -słyszałem, że na stażu potrafi wyciągnąć 6-8 butli za wieczór :wink: prawda to ? )
PO drugie:
Do niedawna... wyjazd na NY Aikido Sweet 70th Birthday Party stał pod znakiem zapytania a to z tego względu, że w zasadzie do dzisiaj (tj 24 Październik 2007, 09:19) nie wiedzieliśmy, że Sensei będzie miał 70th Birthday Party :roll: i w ogóle nikt nie wpadł na to, że mialiśmy jechać.
Niestety Sensei-rozczarowując- poprosił żebyśmy nie przyjeżdżali
Więc cały misterny plan nieplanowanego wyjazdu sypnął się w przedbiegach zanim ktokolwiek zdążył posiąść jakąkolwiek wiedze o i tak przecież nie planowanym i nie mającym się odbyć -"NY Aikido Sweet 70th Birthday Party" i w/w wyjazdu zaplanować
Tym bardziej (jako Czciciel) nie moge otrząsnąć się z podziwu, iż Sensei już wiedział, że (mimo iż nikomu nie przyszło to do głowy) planujemy zrobić niespodzianke-zaskoczyć (również samych siebie) i polecieć do NY.
No cóż wygląda na to że -NY Aikido Sweet 70th Birthday Party" nas ominie
- a ponoć miały być nawet Cheerleaderki z Madison Square Garden drużyny 1996 NY KNICK"S i wbijac toples pieczątki do stażowych książeczek :roll:
Eh ...życie...
.... No własnie ....jak je znam ... to za tydzień pojawi się informacja aby pożucić rozpacz, bo Lokalne Polskie Przedstawicielstwo organizuje "Aikido 70th Obchody" za 110zł za główne Party i 150 z After Party z noclegiem na macie za dyche.
NIe będzie bądŹ co bądŹ Madison Square Garden Cheerleaders ale będzie można sobie zrobić zdjęcie z pingpongiem na którym znajduje się odcisk palca Sensei.
Pozdrawiam i na razie ...
.......................na zawsze Wasz -Bogumil
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi o NY Aikido Sweet 70th Birthday Party to tak poważnie do Nowego Jorku wybierało się bardzo dużo osób. Z Europy znam kilkanaście, które chcą złożyć życzenia Sensei osobiście w NY. Z Polski? Zapewne mniej, wiem że kilkoro aikidoków również się wybierało.
List rzeczywiście może dziwić, ale pamiętajcie że nie jest on skierowany specjalnie do Polaków. Po prostu umieściłem info dla zainteresowanych. A tych nie brakuje. Wystarczy sięgnąć pamięcią do obozu z okazji 40-lecia NYAikikai w 2004 roku gdzie do NY zjechało się ponad 1000 aikidoków z całego świata.
Co do imprez no cóż... powiem tak. Sam Sensei przyznaje że jest towarzyskim człowiekiem. Często zaprasza do siebie uczniów w NY i gotuje dla nich (to japońska, zapomniana już tradycja, tak na marginesie). Jest to świetna okazja do posłuchania wspomnień i tego co Sensei ma do powiedzenia na temat Aikido. Osobiście myślę że ten kontakt z uczniami jest dla niego bardzo ważny, może w ten sposób przekazać swoje myśli i spostrzeżenia innym. Z drugiej strony dla nas, jego uczniów, jest to bezcenna wiedza, której nigdzie indziej nie poznamy. Jak Sensei często podkreśla Aikido i uczniowie to jego całe życie. Daje się to odczuć w kontaktach z Nim niezależnie od miejsca: na macie czy poza nią. Jest chyba jednym z ostatnich, nie komercyjnych nauczycieli Aikido. Może dlatego tak wielu osobiście chciało złożyć mu wyrazy szacunku.
Piotr Burnos
Napisano Ponad rok temu
Mod onKochani tu Bogumil
mam nadzieje ze jako anonimowy pisarz nie masz zamiaru obrazac szanowanego na calym swiecie i niezwykle zasluzonago dla rozwoju aikido instruktora.
To bylby naprawde cheap shot. :twisted:
Tylko blaganie na kolanach o wybaczenie, tudziez posypanie sobie glowy popiolem moze pokazac twoja dobra wole.
mod off
Napisano Ponad rok temu
A co tu może dziwić? Normalna prośba człowieka, którą należy uszanować. A Bogumił jak zwykle prowokuje, licząc na pozbawioną sensu, ale za to długaśną dyskusję połączoną z obrzucaniem błotem. Jak rzekłem - ściemniacz 8) :wink:Jeśli chodzi o NY Aikido Sweet 70th Birthday Party (...)
Napisano Ponad rok temu
Mod on
mam nadzieje ze jako anonimowy pisarz nie masz zamiaru obrazac szanowanego na calym swiecie i niezwykle zasluzonago dla rozwoju aikido instruktora.
To bylby naprawde cheap shot. :twisted:
Tylko blaganie na kolanach o wybaczenie, tudziez posypanie sobie glowy popiolem moze pokazac twoja dobra wole.
mod off
Jak Anonimowy? 8O przecież Ci się Szczepan przedstawiłem juz lata temu..
Co do Sensei Yamady to nie mam zamiaru go obrażać bo gość jest spoko.
Sam oficjalnie dystansuje się od Aikido jako samoobrony czy skutecznej SW nie lubi przesadnego włazidupstwa jakże silnie związanego z Aikido jakie jest potem "promowane" niby pod jego sztandarami. A sam też pierdół nie opowiada jak co poniektórzy..
Byłem u niego pare razy na stażach i wogóle. Bardzo miły Pan i ładnie i dokładnie i wolno pokazuje (szkoda tylko, że w kółko to samo) wystarczy raz być
Natomiast ujęła mnie forma listu :-) aż się na duszy człowiekowi wesoło robi.
Założe się, że administrator-pisarz ubrał nieco w słowa orginalną treść wypowiedzi..
...ale o imprezowaniu to napewno były jego słowa
- nikt nie potrafi wypić więcej wina na raz niż Yamada -w dodatku wytrawnego :? albo wnajlepszym wypadku pół...
Napisano Ponad rok temu
Mod on
Kochani tu Bogumil
mam nadzieje ze jako anonimowy pisarz nie masz zamiaru obrazac szanowanego na calym swiecie i niezwykle zasluzonago dla rozwoju aikido instruktora.
To bylby naprawde cheap shot. :twisted:
Tylko blaganie na kolanach o wybaczenie, tudziez posypanie sobie glowy popiolem moze pokazac twoja dobra wole.
mod off
panie i panowie,
nie przesadzajmy. po pierwsze primo, uczniow yamady nie ma w polsce tak duzo, a tych ktorzy wybierali sie do nyc w lutym to pewnie w porywach na palcach jednej reki mozna policzyc. wiec niekoniecznie link do listu sensei musial byc pokazywany tutaj, gdzie wiekszosc nawet nie wie kto zacz.
po drugie primo, wiadomo nie od dzis ze bogumil to jajcarz. mi tam sie jego post bardzo podobal i nie uwazam zeby w najmniejszym stopniu kogokolwiek obrazal.
Napisano Ponad rok temu
Co do faktów.. to wiele się w Polsce zmieniło. Uczniów Sensei Yamady przybywa wraz z rozwojem kolejnych szkół skupionych wokół jego osoby i szkół pokrewnych. Kolejni aikidocy wyjeżdżają na wakacje do Nowego Jorku, a niektórzy zostali już na stałe w Jego dojo. Co więcej kolejne pokolenia planują takie podróże i palców u rąk już nie starczy aby ich policzyć. Sam obserwuje to z zaskoczeniem. (zresztą taka sytuacja nie dotyczy tylko Sensei Yamady)
Nie zamierzam szerzyć propagandy sukcesu szkół Sensei Yamady w Polsce i bronić Jego osoby, bo On i jego szkoły bronią się już same, a sukces, jakkolwiek go rozumieć, nie podlega dyskusji.
Nadal będę Was informował o nowościach na stronie, tym bardziej że zainteresowanie wzrasta. Z nieoficjalnych informacji powiem że biografia Sensei Yamady, zawierająca też sporo faktów z historii samego aikido jest na ukończeniu, a po drugie nie wykluczone że Sensei odwiedzi nas znowu, szybciej niż można się spodziewać.
Piotr Burnos
Napisano Ponad rok temu
Sensei Yamada obchodzi w tym miesiącu 70te urodziny. Z tej okazji na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] umieściliśmy autoryzowaną biografię Sensei, a w galerii nowe zdjęcia. Opracowanie biografii zajęło sporo czasu gdyż bazowaliśmy głównie na wywiadach, szczątkowych informacjach w sieci oraz na tym co Sensei powiedział nam osobiście. W galerii natomiast znajduje się kolejna porcja zdjęć z prywatnej kolekcji Sensei (nowe zdjęcia w nowym wiekszym formacie ;-) ).
Pozdrawiam
Piotr Burnos
([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników])
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staz z C.Tissier Sensei w Montrealu
- Ponad rok temu
-
Staż z Christianem Tissier w Krakowie
- Ponad rok temu
-
AIKIDO w Wejherowie
- Ponad rok temu
-
Poznań - spotkanie na macie i nie tylko ;)
- Ponad rok temu
-
Budodharma
- Ponad rok temu
-
Jak daleko pozwolisz posunąć się swojemu nauczycielowi?
- Ponad rok temu
-
Seminaria
- Ponad rok temu
-
Zaproszenie do Wałbrzycha
- Ponad rok temu
-
Aikido w olkuszu
- Ponad rok temu
-
Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
- Ponad rok temu