Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
No własnie tyle cyfrowych bitów płynie w przestrzeń nt aikido, brzydkiego słowa na "S", lepszości jednych systemów aiki (i nie tylko) od drugich, wyzszości świąt BN nad świętami WN ze powstaje pytanie
PO CO TO?
Pozwoliłem sobie zmajstrowac ankietkę, która pewnie nie wyczerpuje wszyskich opcji, ale jakies pole manewru daje. Reszte można pisać i komentować w postach. Wyniki - sam jestem - ich ciekaw też nam powiedzą na ile potrzebny jest zapał i trud tych wszystkich co niosa kaganek ośiwaty i czy herioczny wysiłek zwolenników hodowli jadowitych tarantul nad miłośnikami hobbystami pielegnacji gupika akwariowego przekonuje tych ostatnich do czegokolwiek, a moze i na odwrót :)
Można zaznaczyć 3 opcje :P
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Inna opcja:
Zauważyłem, że:
- jeśli rozchodzi się o "S" to robi się ciekawie a jeśli rozchodzi się o cokolwiek związanego z Ueshibą to robi się religijnie i bajkowo
- w aikido ludzie uważają, że wykonają w razie potrzeby "one shot one kill" nigdy w życiu nie sparując
- pomimo, że Ueshiba robił pojedynki swoich uczniów z judokami itd. to ludzie wolą przyjąć, że jego powojenne "peace&love" jest fajniejsze niż faktyczne sprawdzanie swoich umiejętności
Jednak najlepsze na koniec:
- czym byłby ten dział bez Bogumiła? :)
  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
:lol: , moje podejście do aikido zmieniało się systematycznie na przestrzeni kilku lat treningu, co w końcu doprowadziło do momentu ,w którym zaczynam ćwiczyć bjj i może kravkę :) . Samo aikido mnie zmieniło, forum to tylko taka fajowa rozrywka, jest kilka rozsądnych głosów ( nie mam na mysli tylko tych co chwalą kontaktowe MA), ale w większości to sieczka o niczym :) . Zresztą chyba forum to nie encyklopedia tylko miejsce jakby nie, było towarzyskich spotkań, więc....jest OK.
Pozdrawiam
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Trochę zmieniła, ale nie na aikido, a na aikidoków bardziej.
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Nascie lat temu, miałem już się rzucić i prać dwóch gości (albo oni mie :lol: ), kiedy to zza pleców mych,wyłonił się ochroniarz i prysłbył ich gazem w żelu i było po sprawie. Spłyneło na mnie wtedy jasne światło i zrozumiałem sens swojego wieloletniego treningu SW oraz zajebiste znaczenie skutecznosci dla tego co robię. Od tej pory czytałem już spokojnie wszelkie dyskusje na temat skutecznosci w SW :twisted:
  • 0

budo_aborygen
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Trochę zmieniła, ale nie na aikido, a na aikidoków bardziej.


Nie ma dyskusji tylko głupie przytyki,lub teksty denne wychwalające własne Ego,które wyprzedzaja piszacych je.ćwiczmy swoje i bawmy sie aikido,a nie twórzmy bariery nim.Tak to wyglada,jak czyta sie.Zgodze sie z tym co Randall napisał,ze zmieniło na aikidoków,ale czy pozytywnie,czy negatywnie to zakryjmy to kotarą milczenia......
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Trochę zmieniła, ale nie na aikido, a na aikidoków bardziej.

O, to, to. :)
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Aikidocy są tacy sami jak inni ludzie. Forum działa na takiej samej zasadzie jaki inne fora. Ci co piszą na forach robią to z tych samych powodów.
Mamy szczęście że na tym formum jest pare osób doświadczonych w tym co robią i ich opinie zawsze są godne przeczytania. Można się zgodzić lub nie polemizować jak kto woli ale to cenne opinie.
Dodatkowo cenne są informacje że w innych dojo robi się aikido w inny sposób i można się zastanowić czy to jeszcze aikido czy już nie.
A pozatym aikido jest sztuka bardzo intymną, to praca przede wszyskim ze sobą i dla siebie. Dlatego wszystko co tu się pisze jest "o tyle o ile" :D
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Aikidocy są tacy sami jak inni ludzie.

Nie, zdecydowanie nie.
Kręciłem się po wielu sekcjach, i tam są zdecydowanie inni ludzie. Aikido to zbiorowisko ludzi delikatnie mówiąc oryginalnych.
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Aikidocy są tacy sami jak inni ludzie.

Nie, zdecydowanie nie.
Kręciłem się po wielu sekcjach, i tam są zdecydowanie inni ludzie. Aikido to zbiorowisko ludzi delikatnie mówiąc oryginalnych.

No, nikt (generalnie) nie pali, a wszyscy (bez wyjątku) piją... :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Aikidocy są tacy sami jak inni ludzie.

Nie, zdecydowanie nie.
Kręciłem się po wielu sekcjach, i tam są zdecydowanie inni ludzie. Aikido to zbiorowisko ludzi delikatnie mówiąc oryginalnych.


No nie, to jest nie do udowodnienia bez kosztownych badań socjologicznych 8)
Ja nie spotkałem się z jakimiś frikami i oryginałami w większej ilości (ponadstandardowej). Może to kwestia tolerancji na oryginalność :wink:

Ostatnio widziałem na plaży kolesia co to medytował wsłuchany w szum fal. I tak z godzinkę, kiedy wstał ukłonił się morzu miałem ochotę do niego podejść i zapytać.
- No i co tam wymedytowałeś chłopie?
Ale to nie był aikidoka bo bym poznał. :) :)
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Ale to nie był aikidoka bo bym poznał. :) :)

Po walonkach i ciagnącym się za dupą spadochronie :D
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Aikidocy są tacy sami jak inni ludzie.

Nie, zdecydowanie nie.
Kręciłem się po wielu sekcjach, i tam są zdecydowanie inni ludzie. Aikido to zbiorowisko ludzi delikatnie mówiąc oryginalnych.


ototot
  • 0

budo_piotr z.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
wszedłem na forum już po rzuceniu aikido, więc mogło mi co najwyżej dać odczuć, że dobrze zrobiłem.

i po części faktycznie tak się stało, z tym że nie tyle przez aktywne dyskutowanie (dyskusje na forach mają w 99,9% przypadków odwrotny efekt, tzn. właśnie utwierdzają nas w bronionych przekonaniach - temat Łabędzia, sformułowany tak, jakby tej oczywistości nie był świadom, jest w tym sensie bezczelną prowokacją ;) )

......nie przez aktywne dyskutowanie, ale raczej przez czytanie.

muszę przyznać że dała mi do myślenia - czy to lektura starych postów, gdzie jeden z czołowych polskich mistrzów "ustawiał się" na walkę ;)
czy to lektura nowych, w których ludzie z długim stażem rozpętali tzw. czarny PR pod adresem jeszcze innego mistrza (to tak w kontekście rozwoju moralnego, który rzekomo odróżnia adeptów aikido od praktyków innych dyscyplin :) )

itd.
  • 0

budo_mistyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Dużo się dowiedziałem na temat Aikido, dzięki forum, widzę tę sztukę walki jako
jeden ze sposobów podążania drogą Budo, czasami niedoskonałą, czasami
niezrozumiałą dla mnie. Najbardziej fascynująca i intrygująca dla mnie jest cała
filozofia tej sztuki walki, i sam jej twórca Morihei Ueshiba(dzięki forum pewne
sprawy są dla mnie coraz bardziej czytelne i jasne, dzięki Szczepan!). Sam
podążam drogą Budo, inną od Aikido, ale jestem pełen szacunku i uznania,
dla ludzi, którzy wybrali tę drogę. Forum pozwala poznać zdanie i doświadczenia
różnych ludzi na temat praktyki Budo, to jest bardzo wzbogacające.
Dziękuję wszystkim za uczestnictwo w tym forum i Szczepanowi za bycie
moderatorem.

Pozdrawiam wszystkich!
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Dokończenie mojego posta z tematu o Taiso, warto go przestudiować dla zrozumienia mojego poniższego podsumowania.

Widzę w tym dziwny zbieg okoliczności.
Podważyłem na początku taiso jako sensowną rozgrzewkę, powiedziałem dlaczego i dość dokładnie uzasadniłem definiując cele rozgrzewki /podobnego opisu dokonał potem Shabu/. Mimo to w dalszym ciągu bronicie taiso jako zestawu ćwiczeń który może taką rozgrzewkę zastąpić, a zatem zrealizować te cele, jednocześnie pisząc, że jego plusem jest nierealizowanie ich - np. nie zmęczenie, ostatecznie broniąc stanowiska odwołując się do standardowego argumentu: jesteście prymitywy zachodniomyślące, spotkaliście się tylko z ochłapami "prawdziwego taiso", nie pojmiecie tego.
Całość przypomina dyskusje o skuteczności. Kiedy już nie da się bronić aikido jako systemu do walki, mówi się że ma inne cele, że trzeba zrozumieć, dojrzeć, że takie nastawienie to prymitywizm etc...
Jest to jedno ze spostrzeżeń i plusów jakie dała mi dyskusja na forum. To zaklapkowanie i unikanie stawania twarzą w twarz z faktami jest świadectwem dla społeczności aikido /na całe szczęście nie dla wszystkich/.
Nigdzie nie spotkałem takiego zacietrzewienia w obronie swojego, ani wśród judoków, kickbokserów, tkd sportowego. Praliśmy się poduchami po ryju, tarzaliśmy po macie, bywało, że kumpel zaliczył nokdałna czy kontuzję. A potem szło się na browar. Sądzę że ta otwartość bierze się ze świadomości, że czasem dostaje się w mazak, że cały czas praca i wkład w trening są weryfikowane. Tam nie można zrobić się wirtualnym mistrzem, nie można wcisnąć ciemnoty na temat techniki czy metody treningowej, bo są one cały czas wystawiane na próbę. Zwykła ewolucja.
Dochodzę do wniosku, że brak tego w aikido, tej ciągłej próby, otwartej rywalizacji, powoduje właśnie przerost formy nad treścią, i zamiast rozwijać, powoduje niezdrową sytuacje, w której rywalizacja jest, ale ukryta. Rywalizacja na poziomie kto będzie bardziej japoński od Japończyka, kto bardziej potrafi zaciemnić proste sprawy i większą teorię do nich dopisać, by finalnie stwierdzić, że maluczcy do tego nie dorośli, tym samym budując swoje ego w kosmos razem z poczuciem wartości swoich "współwtajemniczonych" w arkana zawiłej sztuki aiki. Jest też rywalizacja na poziomie dojo i organizacji.
Ta hipokryzja jest bardzo jadowita. Cała przesłanie jakie było /jeśli w ogóle Dziadek je wylansował bo kto wie czyjego to autorstwa/ poszło się jebać dawno temu i to u źródła. Wspomnieć wystarczy tylko o jego bezpośrednich uczniach którzy rozerwali jego szkołę na wiele drobnych, podzielili co się dało. Nie oszukujcie się, nie dlatego że różnie interpretowali to co pokazywał, tylko dlatego, że każdy chciał urwać dla siebie jak najwięcej z tego co zostało.
A my tkwimy za fasadą teorii Aikido znając dokładnie realia. Bez racjonalnej, rzeczowej, twardej podstawy trzeba się czepiać mrzonek i bronić ich do upadłego, bo sie może za dużo zawalić.
Dziadek popełnił błąd, zwalczając rywalizację, walkę, działał wbrew naturze ludzi, myślał że trening aikido to metoda na przekształcenie ludzi /te metaforyczne złote mosty/. Coś jak Marks i rewolucja socjalistyczna. Jak każdy system zakładający zmianę w naturze człowieka, jego też skazany był na porażkę. W dużej mierze to co widzę na forum jest świadectwem tej porażki.
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
To rzuć aikido wpizdu albo stwórz Randall ryu i rób zawody.... :roll: :roll: :roll: :| :|
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
O widzę, że gul chodzi. Czuły punkcik? Ale by było niefajnie jakbym miał rację, nie? :lol: 8)

No i dlaczego niby mam rzucać 8O , aikido mi się podoba. Ja pisze o ludziach nie przedmiocie.
  • 0

budo_niedźwiedź
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:shin-dojo

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?
Randall, nie bierzesz pod uwagę, że ludzie są różni. Niektórzy naprawdę mentalnie nie chcą konkurować i rywalizować, potrzeby akceptacji grupy realizują w inny sposób. Ale faktem jest że nie ma takich zbyt wielu. Obecnie jesteśmy atakowani przez model walki o swoje rodem z USA, gdzie tylko frajer nie żeruje na słabszych, a nałożenie na to kastowej kultury Japoni, gdzie wszystko jest inne mentalnie i kulturowo, szefa nie można krytykować, bo to szef, może faktycznie powodować patologie, o których piszesz. Mnie się zawsze wydawało, że niektóre techniki mogłyby być uczone szybciej, ale wyżsi instruktorzy podcinali by sobie gałąź, na której siedzą (NIE PISZĘ TU O SPOŁECZNIKACH, KTÓRZY Z OPŁAT POKRYWAJĄ KOSZTY WYNAJMU SALI, PRACUJĄC CHARYTATYWNIE). Swoją drogą ciekawe czy bycie poważanym instruktorem aikifo jest finansowo opłacalne?
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy dyskusja na forum zmieniła twoje poglądy na aikido?

Swoją drogą ciekawe czy bycie poważanym instruktorem aikido jest finansowo opłacalne?

Pytasz czy można trzaskać kasę prowadząc dojo? Można.

Czy granie larum nad zmianami jakie zachodzą w mentalności i postawie ludzi coś zmieni? To procesy nieuniknione, zdeterminowane prze interakcje o globalnym zasięgu, mechanikę gospodarki, środki komunikacji w najszerszym tego słowa znaczeniu. Próba wcielenia myślenia przednowoczesnego /tradycyjnego, folkloru, kultury oralnej/, jakim jest japoński wzorzec w filozofii budo, jest skazana na porażkę lub przekształcenie i dostosowanie. Bez tego "przetłumaczenia" jest interpretowana przez każdego indywidualnie, co oczywiście prowadzi to sytuacji jaką mamy. Czyli n organizacji i co shihan to styl pracy i filozofia. Walka z nowoczesnością lub postnowoczesnością, lub późną nowoczesnością, w zależności od tego jak postrzegamy naszą epokę, jest walką z wiatrakami. Kijem Wisły nie zawrócisz.

Czy poważny instruktor mógłby utrzymać dojo? A co to znaczy poważny instruktor?
Jak w każdej dyscyplinie, wszystko zależy od poziomu jaki się narzuca, wymagań. Im wyższe wymagania tym mniej ludzi potrafi im sprostać. Doktorów jest więcej niż profesorów, a magistrów jak mrówków. Elitarność ma swoją cenę. W sporcie jest prosto, z tysięcy zostaje kilkoro, ci walczą o medale na igrzyskach. Wynika to z banalnego spostrzeżenia, iż ludzie nie są równi sobie, jak sam zauważyłeś na wstępie, są różni. Jak również zauważyłeś, ci silni są na wierzchu. Tak było, jest i będzie. Ludzie wybitni, wyprzedzający swoje czasy, tworzący nowe jakości, to rzadkość.

Porządny instruktor, jak ja to widzę, to taki, który jest w stanie sprostać temu wszystkiemu, godząc konieczności, możliwości, cele i ambicje. Bezpośrednio przekazując wiedzę w najlepszy, czyli najszybszy, najprostszy i najbezpieczniejszy sposób jaki zna, korzystając z całej dostępnej mu wiedzy i środków, jednocześnie szukając lepszych rozwiązań, czyniąc to dla tak dużej /w znaczeniu szerokiej/ grupie ludzi jak to możliwe. To rozwój.
Twarde parcie do przodu wedle sztywnych, tradycyjnych zasad i jedynie słusznego wzorca, oznacza stagnację i powolną agonię.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024