Napisano Ponad rok temu
Re: Czy istnieje jeszcze oryginalne karate SHOTOKAN ?
Pisanie o różnicach technicznych w internecie nie bardzo ma sens, takie rzeczy wyjaśnia się w dojo, ale zrobię w tym przypadku inaczej.
Otóż w karate tradycyjnym ITKF dąży się do uzyskania koneksji, czyli połączenia całego ciała /także w pozycjach/. Technicznie wymaga to podkurczenia kości ogonowej pod siebie i zawężenia obszaru pomiedzy linią dolnych żeber a kośćmi miednicy co wykonuje się poprzez mechaniczne ściśnięcie mięśni brzucha. Aby tego dokonać trzeba być znakomicie rozciągniętym albo... niestety mocno skrócić pozycję. To dlatego poruszający się w kumite zawodnicy karate tradycyjnego wyglądają dla innych szkół sztywno i mało dynamicznie.
W karate WKF natomiast utrzymywany jest inny archaiczny wymóg /wywodzący się z dawnego JKA/ utrzymywania mocno wyprostowanej i sztywnej tylnej nogi w pozycji Zen-kutsu-dachi. Aby tego dokonać w dosyć długiej, czyli charakterystycznej dla karate shotokan pozycji, trzeba być znakomicie rozciągniętym. W przeciwnym wypadku wymóg ten powoduje u zawodników wysunięcie bioder do tyłu a w konsekwencji pochylenie tułowia w przód. Dlatego w kata zawodnicy WKF mają problemy ze stabilnością pozycji i częstym brakiem równowagi. Na MP Juniorów i Juniorów Młodszych w Gryfinie widziałem zawodniczki, które niemal przewracały się, potykały, a mimo to zwyciężały swoje pojedynki ponieważ nogę z tyłu miały wyprostowaną...no cóż takie przepisy i wymogi sportowej rywalizacji.
W karate shotokan według Mistrza Kasego oraz Mistrza Shirai pozycje muszą być niskie i stabilne, tylna noga naturalnie wyprostowana /czyli, w praktyce jest lekko ugięta w kolanie/ głowa i biodra razem z tułowiem powinny stanowić linię prostą, barki opuszczone w dół i rozluźnione. Wszystko wykonywane jest naturalnie i zgodnie z własnymi możliwościami oraz cechami anatomicznymi. Utrzymywanie pozycji o wyżej zarysowanych cechach zalecane jest przez większość japońskich sztuk walki /budo/.