Skocz do zawartości


Zdjęcie

1 vs 5


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

Wtedy zaczęli by się witać i rozmawiać o treningu, jj, poszliby na piwo itd. :) :)


No tak by było :D
  • 0

budo_saszka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Tu jest jakiś błąd logiczny. Dobra, nie rozmawiamy o "zwyklaku" który coś tam "uprawia" :) , tylko o gościu który trenuje od dziecka ( mam nieszczęście mieć ojca który uprawiał ju jitsu więc od 6 roku życia musiałem coś tam robić), siepie 300 pompeczek za jednym podejściem, przebiega dla rozgrzewki z Wawki do Lublina itd, itp. Tylko czy po tylu latach treningu wyrastają mu oczka na potylicy, jest tak skoordynowany, że nie zdarzyło mu się potknąć? A może jego kości nabrały twardości stali, a stawy ma z super wytrzymałych spieków ceramicznych wzmocnione stalową siatką? Przecież to bzdura. Jeśli trafisz na fusów to jak rykniesz na nich to ich pokonasz, więc takiego napastnika nie bierzemy pod uwagę, ale jeśli trafisz na mających jako takie pojęcie ( np. wiedzą że jak trzech podchodzi z przodu to reszta z tyłu i nie dają się wyprowadzić z takiej "formacji") to Superman dostanie w łeb. Podajecie przykłady antycznych mistrzów którzy pokonali fabadziesięciu przeciwników i nawet się nie spocili a ja podam inny antyczny przykład, chyba najlepiej znany - Herkules contra plures - znaczy po naszemu - i Herkules dupa, kiedy wrogów kupa. Tak, jeśli trafimy na usmażonych blantem ziomków z rękami fi. 60 mm to pokonamy ich choćby nietrzeźwym oddechem, ale jeśli kozak trafi na pięciu innych kozaków to należy się zastanowić nad znalezieniem jakiegoś szybkiego paciorka. No i nie ma co rozprawiać że bój będzie czysty ( znaczy na kopy i kułaki :) ) bo jeśli skład jest "sztywny" i jeden dostanie ładnie w pysk to pozostali złapią za kosze na śmieci, butelki itp.
Bzdura dzieci drogie. Takich co wystraszyli pięciu albo i dziesięciu jest na pęczki, ale takich co by ich wszystkich nagałowali tylko kilku. I to jest ewenement. Konkluzja - jest możliwe pokonanie w walce pięciu przeciwników, ale jest to niezwykle mało prawdopodobne. I niech nikt nie wrzuca filmików ze starymi japońskimi mistrzami aikido którzy pokonują dziesięciu uczniów.
  • 0

budo_sulsa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

I niech nikt nie wrzuca filmików ze starymi japońskimi mistrzami aikido którzy pokonują dziesięciu uczniów.


Moze niech lepiej nikt nie wrzuca zadnych filmikow aikido :evil:
  • 0

budo_sulsa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
A myslicie ze adepci nowoczesnego tanca dyskotekowego tez mieli by szanse np tacy.:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Tak jak juz kilka osob napisalo - mozliwe jest wszystko ale to nie znaczy ze mozna sie tak wytrenowac aby to bylo mozliwe zasze ;)
Juz stare przyslowie o Herkulesie cos nam mowi dajacego do myslenia ... najlepszy zawodnik moze zrobic pomylke lub sie przeliczyc ...

Sekcje czesto nauczaja walczyc z kilkoma i to ma jak najbardziej sens ale nie aby nauczyc kogos pokonywania ilus tam osob ale jako aspekt treningowy cos co naucza orientacji przestrzennej pewnego rodzaju zachowan itp....
Co gorsza wiekszosc sekcji nauczajaca walki z kilkoma zapomina o uczeniu jednej najwazniejszej rzeczy jak przezyc walke z kilkoma - jak zaslaniac bedac kopanym na ziemi najbardziej newralgiczne miejsca, co zaslaniac kosztem czego innego itp - w walce z grupa to jest znacznie wazniejsze aby przezyc niz zeby ich pokonac .... zawsze mozna po jakims cie dorwac ich pojedynczo 8)

Sam znam przypadki kiedy osoby na dyskotece rozkladaly kilka osob samodzielnie a innym razem po jednej lampie dostawaly lomot od pojedynczego kolesia...
Nie ma regul ale zarazem jesli ludzie nie probuja robic tego co jest niemozliwe nie rozwijaja sie .... Verna jak opisywal swoje urzadzenia uwazali za fantaste teraz wiekszosc jest prawda, kazdy wynalazca dopoki czegos nie wynalazl uwazany byl tez za niespelna rozumu... sportowcy nie bili by rekordow bo przeciez wiekszosc vortalowiczow prawei na 100 metrach bylo by dublowanych przez mistrzow swiata ;)

Kazdy porownuje mozliwosci innych z mozliwosciami wlasnymi a bardzo czesto wojownik internetowy to tylko maly konus w okularkach jak butelki wymiekajacy w pierwszej dziesiatce pompek (docencie ze nie pisze ze po pierwszej ;) )

Bogumil mimo że pisze czesto jak nawiedzony ma porownanie takich osob z osobami (bracia Z - prawdza Bogumil ? ) ktore w walce sportowej potrawia osoby trzymajace je w trzymaniu w parterze ponad 100 kg wazace podniesc na wyprostowanych rekach wstac z nimi i trzymajac nad glowa wyrzucic poza mate 8)
Ja jestem przekonany ze w tym przypadku taka osboba jest w stanie pokonac nawet na macie w wale sportowej rownoczesnie pieciu zasuszonych i doswiadczonych w Mortal Combat wojownikow internetowych. Nawet trenujacych i myslacych ze cos wiedza o walce.

Sa rozne sytuacje rozne przypadki ataku grupowego tez trzeba sie nauczyc inaczej jest tylko przeszkadzanie sobie nawzajem.

Nawet najlepszy zawodnik idac ulica moze dostac od konusa z tylu palka po glowie i bedzie po walce ;)

Dlaczego dzieci uczaq sie szybciej na komputerze niz ich rodzice ? - dla nich nie ma rzeczy niemozliwych nienaturalnych dzieki temu sa w stanie szybko opanowac komputer i zostac znakomitymi hackerami nie biora tego jak ich rodzice na logike.

Rozum i logiczne myslenie w osiaganiu pewnych celi czesto bardziej przeszkadza niz pomaga.
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

(bracia Z - prawdza Bogumil ? )


Bracia Z ?

Jeden z Braci Z wycofał się ze sportu zupełnie, juz kilka lat temu.
A drugiemu z Braci Z na ostatnich ME Francuz oderwał bicepsa od kości i teraz czeka go (albo jest juz po ) poważna operacja po której bedzie super jak w ogóle bedzie ręką ruszał.

Ale rzeczywiście reprezentują oni poziom światowy. I na pewno poradzili by sobie 1v5.
No i maja spora kolekcje medali. W judo w Ju jitsu

A weźmy choćby takich Braci Szewczaków stary Szewczak jest obecnie Vice Mistrzem Świata i Vice Mistrzem Europy. Obaj mają sporo medali i wtym i w tamtym.

A weźmy choćby takich Braci Krajewskich, Marek Krajewski był kilka razy na Olimpiadzie w Judo jako reprezentant. W ju jitsu obaj to światowa czołówka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu mozna pooglądać jak walczy Marek to ten z napisem POL :wink: Zróćcie uwagę jak rwie oponentów i rzuca. ( bardzo silne nogi ,...bardzo silne )

Mysle, że wszyscy z W/W by sobie poradzili w różnych ulicznych sytuacjach bez problemu.
  • 0

budo_pinczer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Byłem świadkiem jak mój znajomy rozwalił 5 kolesi, on wieloletni karateka silny oraz lata doświadczeń na bramkach, kontra typki którzy wymyślili w czasie popijawy że komuś spuszczą łomot typ taki wujek z brzuszkiem nie sądzę żeby kiedykolwiek otarli się o jakiś sport. Najbardziej agresywny dostał w łeb z kopa reszta zaczęła się zastanawiać i to ich zgubiło po chwili leżeli.
Drugi typ który miał takie przeboje to typowy uliczny fajter który zwiewał przed ekipą i kiedy się trochę rozciągnęli w biegu obrócił się i rozkwasił nos pierwszemu reszta w tym momencie zwątpiła on doleciał do następnego a reszta uciekła.
Wniosek, jest to możliwe ale wymaga dobrej psychiki, i szczęścia by przeciwnicy byli słabi i niezgrani.
  • 0

budo_jjmaster
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 133 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
http://www.forum-kul...showtopic=88140 - pierwszy post
  • 0

budo_xsiwyx.p
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Jeśli chodzi o walki kilku na jednego to tu jest kilka przykładów.
1. Nauczyciel PO z mojego liceum pobił pięciu kolesi którzy go zaatkowali.
Na końcu jeszcze im powiedział żeby mu dupy nie zawracali i jak go chcą pobić to niech przyjdą w dziesięciu

2.Mojego Sifu napadło trzech gości. Co prawda nie pobił wszystkich bo niezdąrzył jak pierwszy dostał z buta i przeleciał kilka metrów w powietrzu to jego kumple spieprzyli.
(Niesamowite prawda gości trenujący Kung-fu potrafi sie bić )

3.Jeden mistrz kung fu na pucharze Afryki, poszedł zobaczyci sobie miasto w którym odbywały się zawody napadło go ośmiu tubylców. Pokonał wszystkich tyle że uciekł jak jedan wstał i wyciągną nóż(nie wirzcie jak wam mówiom że można pokonaci przeciwnika z nożem).

Wszyscy ci o których pisze majom około 160cm wzrostu.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

2.Mojego Sifu napadło trzech gości. Co prawda nie pobił wszystkich bo niezdąrzył jak pierwszy dostał z buta i przeleciał kilka metrów w powietrzu to jego kumple spieprzyli.
(Niesamowite prawda gości trenujący Kung-fu potrafi sie bić )

w kilkanaście bym uwierzył ale w kilka? :lol: nie no fajniem nom
  • 0

budo_xsiwyx.p
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
tak sie składa że widziałem to kopnięcie . Sifu demanstrował je na moim bracie
biedny braciszek ubrał ochraniecz na korpus i staną przed materacem .
okazało sie że staną za blisko bo wylondował za materacem.
  • 0

budo_xsiwyx.p
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
a kilkanasicie to praleciał Chen Heung jak dostał kopa od Lee Yau Shana ale to było 200 lat temu a Lee Yau Shan był fecetem który potrafił kopnięciem przesunąci kamieni młyniski. :D
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Bez wątpienia, w Hero jednak lecieli dużo lepiej :P
Co do tematu to właśnie na Discovery Civilisation leci program gdzie 5-6 osób w parku zachodzi drogę i mówią coś typu "gdzie idziesz?", "czego tutaj" i w między czasie otaczają gościa i sprowadzają na glębę po czym wrzucają do auta. Kilka osób przechodzi ten test.
edit:
To jest program o agentach a ludzie przechodzący przez park musieli zdobyć jak najwięcej informacji. "czarny pas w sztukach walki" został sprowadzony na glebę. Następnik w pewnym momencie wyjął broń i wszyscy się wycofali.

Program nazywa się Mistrz Szpiegów, będą go powtarzać:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
polecam.
  • 0

budo_sulsa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

(bracia Z - prawdza Bogumil ? )


Bracia Z ?

Jeden z Braci Z wycofał się ze sportu zupełnie, juz kilka lat temu.
A drugiemu z Braci Z na ostatnich ME Francuz oderwał bicepsa od kości i teraz czeka go (albo jest juz po ) poważna operacja po której bedzie super jak w ogóle bedzie ręką ruszał.


A jak to zrobil?
  • 0

budo_bogumil
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

A jak to zrobil?



można połamać rękę w stawie łokciowym. nie sprawdzaj tego, uwierz na słowo.


No dobra a kto słyszał o czymś takim ?

Na ostatnich Mistrzostwach Europy w JJ we Włoszech nasz reprezentant i pretendent do tytułu ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) walczył z akualnym Mistrzem Świata( Francuzem) który nota bene nie przegrał od 2001 roku. (Aż do tej walki 8) )

W końcowych sekundach przegrywający wysoko Francuz założył i próbował wyciągnąc balge.
Z racji zaś tego, że nasz reprezentant +94 Dariusz nie chciał sobie dac wyciągnąć dźwigni ( bo by przegrał )
a czasu do końca było nie wiele, więc każdy ciągnął w swoją stronę ? Aż (musiała byc siła skurwysyńska).. Francuz oderwał Dariuszowi biceps od kości :( i balage wyciągnał tyle, że na darmo bo już po czasie.

Słyszał ktos o podobnym przypadku ?
Jak dla mnie masakra wolał bym chyba poświęcic łokieć :roll: .

Bądź co bądź Darek walczył jeszcze dwie walki z jedną ręką i wygrał ale w tej ostatniej zdaje się rusek sie pokapował i atakował na tą ręke i do walki o finał ani o trzecie miejsce w trosce o swoje zdrowie Dariusz juz nie wyszedł.


  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

I niech nikt nie wrzuca filmików ze starymi japońskimi mistrzami aikido którzy pokonują dziesięciu uczniów.

Widze ze lubisz logike :lol:
Spiesze przytoczyc dosc szeroko znany fakt, ze w aikido nie ma zadnych walk, a atakujacy wspolpracuje z broniacym sie, wiec twoja uwaga jest nie tylko nielogiczna ale zupelnie nie na miejscu.
Bedac osoba pozytywna, zakladam ze wynika to z calkowitej nieznajomosci aikido, bo inaczej musialbym przyjac ze to jest to gratisowa zlosliwosc :P

Wracajac do tematu - Martius wyjasnil juz powody dla ktorych na treningach sa cwiczenia przeciwko kilku atakujacym. Ze swojego doswiadczenia dodam, ze w pewnym momencie rozwoju dobrze jest wykonywac dana technike przeciw kilku atakujacym z roznych kierunkow, mniej lub wiecej skoordynowanych w ataku. Podnosi to poprzeczke tak niewyobrazalnie wysoko, ze potem, wykonywanie techniki na tylko jednym atakujacym staje sie blahostka – przynajmniej w psychice cwiczacego. Podobna metodyke treningowa stosuje wyczynowe judo, gdzie sa cwiczenia w ktorych cwiczacy ma za zadanie rzucic kolege duzo ciezszego, ktorego dodatkowo z tylu trzyma za pas jeszcze jeden kolega. Tutaj mamy rowniez do czynienia z sytuacja kiedy cwiczacy ma wykonac cos calkowicie niemozliwego racjonalnie.

W aikido atak wykonywany przez kilku atakujacych ma wiele innych zadan. Poniewaz my pracujemy na dystansie wiekszym niz na uchwyt reka, wazne jest aby umiec ten dystans uzywac do swoich celow. Z tego punktu widzenia atak jednego przecinika to cwiczenie w jednym wymiarze, wielu przeciwnikow wprowadza drugi wymiar. mamy tez cwizenia kiedy atakujacy (wszyscy albo niektorzy)sa uzbrojeni w bokken albo jo, co dodaje trzeci wymiar. Zmusz to cwiczacego do wypracowania elastycznej strategii poruszania sie pomiedzy atakujacymi, jak rowniez spontanicznej zmiany i przechodzenia z jednej techniki do drugiej....
Takich korzysci jest duzo wiecej, ale nie chcialbym za bardzo was zanudzic...
pozdr.
  • 0

budo_saszka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5

I niech nikt nie wrzuca filmików ze starymi japońskimi mistrzami aikido którzy pokonują dziesięciu uczniów.

Widze ze lubisz logike :lol:
Spiesze przytoczyc dosc szeroko znany fakt, ze w aikido nie ma zadnych walk, a atakujacy wspolpracuje z broniacym sie, wiec twoja uwaga jest nie tylko nielogiczna ale zupelnie nie na miejscu.
Bedac osoba pozytywna, zakladam ze wynika to z calkowitej nieznajomosci aikido, bo inaczej musialbym przyjac ze to jest to gratisowa zlosliwosc :P


Fakt o którym piszesz nie jest tak bardzo szeroko znany, poza tym, przepraszam że nie zastosowałem cudzysłowów przy słowie "pokonują", po trzecie możesz uznać to za złośliwość w stosunku do ignorantów którzy takie filmy stosują jako argument w dyskusji, po piąte temat nie tyczy się aikido.
P.S. O aikido coś tam słyszałem i o wyrzutach sumienia Ueshiby :) !
  • 0

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
jak widać jest możliwe poradzenie sobie z kilkoma przeciwnikami:
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
Wow, olśniewające. Tak jakby ktokolwiek twierdził, że to niemożliwe :roll:
  • 0

budo_kruszek
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 vs 5
ja bylem swiadkiem w klubie jak koles powalil 5 kolesi calkiem sporych tylko ze to on zaczal wiec mial przewage zanim sie ogladneli 2 juz lerzalo pozatym uderzenia z mt sa poterzne xD skonczylo sie na tym ze cala 6ka zostala wyproszona przez ochrone wedlog mnie walka z tyloma przeciwnikami jest mozliwa tylko i wylacznie dla geniusza strategii xD
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024