Charakterystyczne cechy karate
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak to by się miało do kopnięć - np. okrężnego?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Strzelalbym tez w ciemno ze obecnie generowanie sily w kyokushin, shotokan i np w goju to tez sa teraz odrebne sprawy? Ciekawe zagadnenie moze ktos kto sie zna rozwinie?
Napisano Ponad rok temu
W niedziele moze bede sparował z kolesiami cwiczacymi styl Chen Tai.
Ostatnio przeczytalem moim zdaniem b.ciekawy tekst nt prawdziwych załozeń dawnego karate.
Było np ze obecny podział blok-uderzenie jest wprowadzony przez japończyków sztucznie w celach szkoleniowych (obalano skutecznosc tego, np w walce ze niby jest za mało czasu zrobic blok i wygenerować pełną siłe z biodra do ataku, itp), natomiast chińskie style walki zakładają jednoczesny blok+uderzenie i prawdziwe karate wlasnie takie ma byc, czytalem o aplikacji gedan barai, shuto uke i age uke które tak naprawde są ATAKAMI.
No i bunkai - interpretacje kata, podobno nawet system Heian oferuje b.dobrą nauke walki, natomiast 3 kata Tekki uważane sa za śmiertelnie skuteczne o ile zna sie ich interpretacje.
Pozdr
Napisano Ponad rok temu
To co wygląda na blok jest już atakiem - a ręka "zamachowa", o której się często zapomina jest prawdziwym blokiem.
Napisano Ponad rok temu
Laser, a możesz rozwinąc ten wątek ? Tzn. różnice w generowaniu siły w tkd i karate shotokan ?
Kiedyś podobny temat był w dziale Teakwondo. Zaczynając od poniższego linku
http://www.forum-kul...dpost&p=1065684
możesz poczytać dalej. Dyskusja była dość konstruktywna i chyba w pełni odpowiada na Twoje pytanie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się, że fala jest niejako sztucznie podtrzymywana w tym stylu w układach (czyżby rzeczywiście przeszkadzała w walce?) i ma chyba działac jako swego rodzaju wyróżnik.
OT się robi, ale jedno pytanie:
Czy idąc ulicą masz głowę wciąż na tym samym poziomie (tak jak w układach karate), czy jednak ona się porusza do góry i w dół?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
stern: Yamatano Ci odpowiedział :wink: Ale proszę nie odbieraj tego co napisałem jako słów krytyki pod adresem tkd.
ależ prawimy sobie uprzejmości.
Zaręczam, że nie odbieram. Chciałem tyko zademonstrować założenie tkd, że fala jest naturalnym ruchem (tak samo jak podczas chodzenia "falujemy").
Napisano Ponad rok temu
Chciałem tyko zademonstrować założenie tkd, że fala jest naturalnym ruchem (tak samo jak podczas chodzenia "falujemy").
Ale już podczas chodu sportowego, który jest szybszy i ergonomiczniejszy, nikt nie ma zamiaru falować bo to zbędny wydatek energii na niepotrzebny ruch środka ciężkości.
Napisano Ponad rok temu
STALOWY BLOK
KIME
ŁAMIĄCE UDERZENIE
czy jest to możliwe bez wyrobienia sobie odpowiednich cech fizycznych, odpowiedniego przygotoawnia ciała i powierzchni uderzających i blokujących:
wklejam linki do filmów kung-fu w tym celu, żeby się zastanowić na temat, czy techniki karate nie wymagają też specjalnego treningu (graniczącego ze zniekształceniem ciała) które zostało zaniechane w dzisiejszych czasach w wiekszości sekcji na rzecz worka, tarcz i sparingów (również w rekawicach)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chodzi mi o to, że może tradycyjny, fanatyczny trening na makiwarze przygotowywał do zadania jadnego, kończącego uderzenia które łamało cel, niezależnie od tego, czy trafiliśmy w głowę czy ręce (którymi zasłaniał się przeciwnik) - tak jak przy uderzeniu pałką - chowanie się za gardą za wiele nie da...
Napisano Ponad rok temu
da sie uderzac naprawde mocno nie utwardzajac nic, mialem okazje poczuc Silne, przelamujace kazdy blok uderzenie bierze sie z dobrej struktury i koorydynacji calego ciala a nie "twardej" powierzchni uderzajacej, mysle ze w makiwarach chodzilo bardziej o to zeby przelamac psychiczny strach przed uderzeniem z calej sily niz rzeczywiste "utwardzenie".wklejam linki do filmów kung-fu w tym celu, żeby się zastanowić na temat, czy techniki karate nie wymagają też specjalnego treningu
Napisano Ponad rok temu
Utwardzanie kończyn jest jednak ważne:
Po pierwsze jest to tradycja karate, wywodząca sie z czasów gdy walk sportowych nie było a pięść była bronią, często przeciw uzbrojonym w broń białą przeciwników.
Po drugie gdy walczymy bez ochraniaczy ( bare nuckle ) bądz na ulicy ( bez zadnej formuły ) to ważne jest aby nasze pięsci nie zatrzymały się na twarzy czy żebrach przeciwnika, i same odniosły obrażenia, tylko aby wyżądziły szkode bez uszczerbku na sobie. Gdy karateka ma dobrze utwardzone kostki może walić w garde przeciwnika, czekając aż opadnie samemu nie uszkadzając sobie pięści, co przy mocnych uderzeniach i nieprzygotowanych dloniach może nastąpić.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie tędy droga. Oryginalny przeciwnik karateki miał PANCERZ, a nie tylko zastawiał się rękoma. Na okoliczność metalowej płyty się nie utwardzisz. Trzeba dobrze celować w miejsca nieosłonięte, bądź w słabsze miejsca ruchome pancerza - przykład: pachwiny.
A nie zachowały się żadne stare zapiski mistrzów, które wyjaśniały by kwestię celowości utwardzania jednoznacznie ?
Napisano Ponad rok temu
Oryginalny przeciwnik karateki miał PANCERZ
a skąd ten pomysł??
Karate nie było stylem wojennym nigdy, od początku była to sztuka samoobrony.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wyszycie belki na pasie.
- Ponad rok temu
-
TOMASZ NAJDUCH WALCZY 1-GO WRZESNIA 07 WE WROCLAWIU
- Ponad rok temu
-
A film jednak się kręci!!
- Ponad rok temu
-
Szukamy instruktorów do prowadzenia klubów Tang Soo Do
- Ponad rok temu
-
Walka realna ... na glebie...
- Ponad rok temu
-
Zagadka
- Ponad rok temu
-
Hakama i Karateka
- Ponad rok temu
-
Jak przebiegają wasze egzaminy?
- Ponad rok temu
-
kobudo
- Ponad rok temu
-
Cwiczacy Karate w Zielonej Górze
- Ponad rok temu