Romanowicz,chyba w złym dziale założyłeś tego posta,tutaj bywają głównie karatecy,więc wielu z nich parteru nie trenuje,to jak go mają wykorzystywać?
Temat założyłem świadomie w tym dziale, bo ostatnio coraz częściej słyszy się wśród wielu karateka również na tym forum o nowym cudownym przekrojowym stylu, raz to ... Shidokan, jeszcze kiedy indziej Budokai.
Ponadto czy nie jest tak że w szarpaninie parteru liczy sie przede wszystkim jednak brutalna siła, która jest podstawą walk w parterze? Co maja zrobić Ci lżejści? Poddać się sile perswazji reklamy i za wszelka cenę ćwiczyć przekrojowo ... przecież to w stójce potencjalnie ma większe szanse ten słabszy fizycznie.
Nie chciałem zabierać głosu w tej dyskusji bo uważam że chociaż temat wydaje się ciekawy to wypowiedzi Romanowicza są bardzo tendencyjne a skoro padła już nazwa Budokai to czuję się zmuszony wypowiedzieć.
1 Wypowiedzi pana Romanowicza obnażają albo niewiedzę albo stronniczość:
być może nigdy nie widział pan rozjuszonego zapaśnika który łapie i sprowadza do parteru... wtedy doświadczenie " na glebie" przestaje być chwytem reklamowym :wink:
2 Człowiek kierujący się w życiu zasadami etyki nie zawsze chce/musi wybić przeciwnikowi
wszystkie zęby. Wejście w przeciwnika i dobre duszenie albo klucz są świetnym rozwiązaniem, pozwalającym na uspokojenie agresora i zakończenie incydentu bez strat i z "twarzą" Myśle że pracownicy słyżb ochroniarskich przyznają mi rację
3 Jeśli mowa o brutalnej sile to... przepraszam ale chyba się pan pomylił. Widziałem wiele starć na ulicy z racji wykonywanego kiedyś zawodu i nie miałem okazji widzieć starcia pozbawionego "brutalnej siły" niezależnie czy było to w parterze czy na piętrze! Pan drogi panie ćwiczy chyba Aikodo i pracuje w bibliotece.
4 Odnoszę silne wrażenie że prowadzi pan treningi jakiegoś "prawdziwego" karate i bardzo boi "ucieczki" ćwiczących. Cóż chyba nie tędy droga. Polecam artykuł "Zmierzch karate kontaktowego?" , który to zamieściliśmy na naszej stronie internetowej. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Miłej lektury i przeżycia satori!
5 Chwytem reklamowym jest mowa o skuteczności i tradycji w kierunku przez pana reprezentowanym!
6 W walkach Sei Budokai mamy około30% parteru i 70%stójki to znaczy nasz "chwyt reklamowy " jest tylko 30sto procentowy!
Przepraszam za ten atak ale nie wytrzymałem :wink: Pozdrawiam wszystkich uczestników tej dyskusji gdyż w przeciwieństwie do jej inicjatora wykazali się większym rozsądkiem i doświadczeniem! Osu!