Skocz do zawartości


Zdjęcie

uderzenia w aikido ( atak)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
68 odpowiedzi w tym temacie

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Oczywiście w pytaniu chodziło o atak ( tak dopisałem w nawiasie), tematu atemi nie poruszałem ponieważ to jakby inna działka, istotna ale inna. Na marginesie równie zaniedbywana jak niedbale wykonywane są ataki :)

Jasne jest, że instruktor powinien dobierać sposób ćwiczenia ( czyt. sposób ataku, i nazwijmy to jego moc :) ) do stopnia zaawansowania ćwiczących.

Problem w tym, że widzę wiele osób ćwiczących już po kilka, kilkanaście lat, których atak jest.....no właśnie w zasadzie niczym nie jest....
Poruszyłem ten temat ponieważ widzę to prawie wszędzie, gdzie jestem, na stażach, w innych klubach, na własnym podwórku niestety również ( staram sie to tępić :) ), dlatego uważam ,że problem istnieje.

Jasne jest, że na treningu aikido nie będziemy poświęcali pół godziny na nauke ciosów i kopnięć, ale zwracajmy na to uwagę, pokazujmy ( jeżeli widzimy lipę) jak powinno być.

Atemi, Atemi.....kurdę tego też prawie nie widzę, często jak ćwiczę z kimś kogo nie znam i widzę u tej osoby czarny pasek, próbuję robic wejście z powiedzmy lepsiejszym atemi i niestety często okazuje się, że albo uke dostaje w nochala ( jeżeli ja popełnie błąd i nie zauważę że jest "rzadki..." :) ), albo wogóle brak reakcji i muszę przerwać ruch i macać się przez najbliższą minutę aby kolega, koleżanka się nie obraził.
Uogólnienia sa złe i nie twierdzę ,że tak jest z każdym ,ale....bywa :)
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Marcin, opowiedz w jaki sposób Ty zadajesz ciosy yokomen i shomen, żeby nie były kiszkowate. Napisz pls, czy atakując yokomen uchi wyprowadzasz faktycznie cios sierpowy, a jeżeli tak, to JAK ten Twój sierpowy wygląda, bo sierp sierpowi nierówny. Napisz też pls, czy w sekcji ćwiczycie ciosy obojętnie jakie i w jaki sposób?
Z ciekawością poczytam.
Pozdrawiam :-)
  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Służem uprzejmniem :)
Zacznę od tego, że ciosy shomen i yokomen w formach w jakich są nauczane w szkołach karate nie występują w zasadzie wogóle w walce nazwijmy to realnej :)
Ale do celu treningu aikido się nadają :)
Jednakowoż, muszą być zadane w odpowiedni sposób. Trudno jest opisać dokładnie jak to wygląda u mnie ale niech tam kilka założeń których staram się trzymać:
- cios wychodzi z biodra - co oznacza, że zanim wystartuje ręka biodra już tam poszły, w czasie takim aby nie zwichnąć stawy biodrowego i jenocześnie uzyskać maximym mocy wynikającej nie z siły ramion ale siły całego ciała,
- ręka jest szybciej z przodu niż krok, którym skracam dystans ( jeżeli muszę go skrócić)
- punkt do którego mój cios ma dotrzeć i być efektywny nie znajduje się centymetr przed twarzą uke ale powiedzmy 20 zm za jego twarzą :) , daje to taki efekt że jeżeli ktoś się nie broni to leży i kwiczy, a jeżeli się broni stosując techniki aikido ma co wykorzystać ( siłę )
- przy yokomen, skracając dystans krokiem do przodu, wykonuję go tak żeby zejść z lini prostej w bok i trafić uke np. w szyję ( z zachowaniem poprzednich zasad)
- stała garda i kontrola drugiej ręki, nie trzymam palca w d...ie tylko jestem gotowy do zasłony przed atemi powiedzmy lub popularnej fingi na ryja :)

Tyle jeśli chodzi o trening aikido i ciosy o które pyta Hara-Kiri.

Co do "realu" czyli zakładanej sytuacji walki a nie niesprowokowanego ataku, sytuacja nieco ulega zmianie. Szkoda paluchów na klawiaturę, odsyłam do stron o boksie, muai thai....itd, Tam niestety musimy pamiętać, że sytuacja nie kończy się szybkim szaleńczym atakiem i jedną cudowną techniką, po mocnej findze w nos "uke" :D może zrobić unik, zmienić dystans, i odpowiedzieć np. serią prawy sierp, lewy sierp, prawy podbródek np. :) - ale to w innym dziale tego forum...

tak właśnie staram się to robić....czy powinienem załączyć zdjęcia poglądowe :)
  • 0

budo_smash
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
He, He . Obserwuję ten temat, czytam posty, większość osób oczywiście zgadza się że ataki powinny być bardziej realne ale sami nie wierzą że dożyją dnia kiedy będą. Nie oglądajcie się ludzie na innych, nie patrzcie na nie doszkolonych instruktorów, nie patrzcie na początkujących. Nie zasłaniajcie się ideologią, harmonia, miłością, innymi bzdetami.
Niech każdy komu zależy patrzy na siebie, na jakość swojego treningu. Może wtedy aikido przestanie budzić powszechną wesołość, zacznie bardziej przypominać sztukę walki niż balet.
  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Siemka, Smash :)
Czekałem kiedy się odezwiesz :)
Wyciągnęliśmy podobne wnioski, Ty trochę wcześniej ,ja trochę poźniej .....( wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :) )......
Myślę, że w jakimś sensie temat jest popularnie zwanym "kijem w mrowisko", ale niestety nie chce mi się udawać że problemu nie ma..... :twisted:
Tak więc drodzy Panowie i drogie Panie, zacznijmy uprawiać sztukę walki !!!! Ciasto, miły dotyk :) , półtoragodzinne treningi oddechowe, proponuję kultywować np. w domku po obiadku :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Ja wymyslilem doskonaly sposob na nauczenie ludzi zeby uderzali. Mamy manekina w dojo, i kazdy musi obowiazkowo go atakowac wkladajac w atak cale swoje serce, umiejetnosci, sile oraz ciezar ciala, ile fabryka dala.........
Atak jest uznawany za dostateczny, jesli moc ataku powoduje przesuniecie manekina o co najmniej metr do tylu.

Jako ze to jest manekin, ludzie jakby maja mniej oporow zeby go naprawde uderzyc, choc na poczatku nawet w tej sytuacji opory sa dosc duze. I to dziala, czasem tylko potem, juz miedzy soba, sobie odpuszczaja i nie leja sie z calej sily. Jest to tajemnicze zjawisko, ale staram sie go wyciagnac na swiatlo dzienne.

Pomysl z manekinem podsunela mi Majka, kiedy cwiczyla rzuty na treningu judo, wlasnie na takim manekinie. Jeden byl tylko szkopul, nasze dojo nie mialo na to kasy. Wiec na dobry poczatek postanowilem sam robic za manekina tymczasowo. Jednak wszyscy sie tak przyzwyczaili, kasy nadal brak i tak juz zostalo.....
  • 0

budo_przemek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1208 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
teraz to mnie kusi zeby pojechac na jakis staz za wielka wode...i palnac w ucho manekina :) :lol: :wink:
  • 0

budo_delta
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Swego czasu w Szczecinie Sensei Robert Mirek nauczal ataków. Mial bardzo dobra metodyke, i ludziom to naprawde wychodzilo. Niektorym tak sie spodobalo, ze rownolegle zaczeli uprawiac boks. Wiec po jakims czasie ataki byly poprawne i obrona tez zaczela przypominac obrone, a nie balet. Nie twierdze, ze trzeba zaczac uprawiac odmienny styl aby tori mial mozliwosc nauki obrony w odpowiedni sposob, ale warto zwrocic uwage na nauczanie najprostszych uderzen oraz kopniec ( czy tez tego przed czym chcecie sie bronic) i sciagnac najprzydatniejsze metdoy, i dzialac z nimi na kazdym treningu zalozmy przez 20 minut. To akurat kieruje do instruktorow. Aikido przy tym nie straci na swej wartosci a i atak bedzie poprawny, co za tym idzie, reakcja na atak nabierze calkowicie innego charakteru...
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Yh, u mnie w szkole to chyba jest zaniedbywane... ćwiczymi wprawdzie yokomeny i inne shomeny, a niekiedy nawet kopnięcia (które wygladaja nieco zabawnie :/), ale to niewiele daje... jedynie jeden instruktor ćwiczy uderzenia pięścią (zdaje sie że to nazywa sie jodan) na styl karate- tzn z wydechem, stojąc na rozstawionych nogach i z ruchem bioder... ja tam w lesie czasem drzewa nawalam to staram sie wkładać w to trochę siły, ale jak ma dać efekt uderzenie otwartą ręką we własną druga ręke?
  • 0

budo_drmysz
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)

jedynie jeden instruktor ćwiczy uderzenia pięścią (zdaje sie że to nazywa sie jodan)


jodan to wysokość twarzy, uderzenie to tsuki....

jeśli ktoś chce ćwiczyć uderzenia to polecam makiwarę, wystarczy przykrecić do drabinek i można wyżywać się do woli :wink: makiwara uczy trafiania w cel i robienia tego z odpowiednia silą - oporów przed uderzaniem też nikt nie powinien mieć bo to urządzenie a nie żywy człowiek...

pierwszy post - witam serdecznie Szanownych Użykowników forum :-)
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
U mnie na treningach ćwiczymy głównie z uderzeń tsuki na jodan, chudan albo gedan. Techniki z ataku shomen ćwiczyliśmy może 2 razy. To trochę nierealny atak i dotego dość wolny w porównaniu z prostym.
  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)

U mnie na treningach ćwiczymy głównie z uderzeń tsuki na jodan, chudan albo gedan. Techniki z ataku shomen ćwiczyliśmy może 2 razy. To trochę nierealny atak i dotego dość wolny w porównaniu z prostym.


Shomen nierealny, a tsuki bardziej ? :) Umówmy, się w 99 % ataków tsuki w aikido nie ma nic wspólnego z realnością :lol: Moim zdaniem w dojo aikido występuje pewien rodzaj ćwiczeń nazywanych uderzeniami i jako ćwiczenia je traktuję. Gdybym uwierzył że to czego doświadczam na treningach aikido to atak realny, zrobiłbym krzywdę samemu sobie w przypadku potrzeby bronienia własnej gęby :)
Szkoda że wielu instruktorów uczy aikido wpajając przekonanie że wszystkie formy są świetne w przypadku samoobrony - otóż nie są ! Szanuję za to tych, którzy mówią że ćwiczą aikido w innym celu ( sam tak to traktuję).....oczywiście można pewne elementy wykorzystać do bronienia się, ale ktoś kto zaczyna trenować tego nie wie i łyka wszystko co mu się oznajmi.......
Wracając do uderzeń.....shomen realny np. to uderzenie kuflem w łep siedzącego spokojnie aikidokę w jakimś bistro :) - także shomen może byc realny, ale napewno nie będzie wyglądał tak jak w dojo.

Pozdrawiam i życzę każdemu aikidoce kilku treningów bjj, jiujitsu, boksu.....to rozwija i co najważniejsze niszczy skutecznie złudzenia :)
Trzymajta się!
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Nie wiem jak ty chcesz tym kuflem uderzać. Chodziło mi o to, że jest nie praktyczny ani do ćwiczeń ani do ataku.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
mod on
mam nadzieje ze temat nie bedzie sie rozwijal w strone skutecznosci aikido :twisted: :twisted:
mod off

  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Szczerze mówiąc pisząc ostatni post pomyślałem sobie że admin sie odezwie i proszę :) ,
Oczywiście że skuteczność winna byc tematem zakazanym i tabu zwłaszcza że skutecznie rozbraja mistyczną naleciałość wokół magicznych MA. :)

Masz rację admin ,było to już wałkowane, w moich postach chodzi mi tylko o to żeby uderzenia były uderzeniami i tyle. Co do technik aikido w tym topiku się nie wypowiadam :)

Pozdrawiam
  • 0

budo_macex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Ja nie rozpatruje skuteczności .....
Jak sam napisałeś żeby uderzenia były uderzeniami. Shomen raczej średnio do tego pasuje, tylko o to mi chodzi.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)

ja tam w lesie czasem drzewa nawalam

Zaczynam się o ciebie martwić. Wiem, że Dziadek przestawiał drzewa samym ki, ale co wolno wojewodzie (albo nawet Van Damme'owi w filmach)... Tylko nie zaczynaj ćwiczyć technik na swetrze. :lol: ;)
  • 0

budo_zaiste
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
Ja ubieram rękawice bokserskie i młuce ściane w piwnicy.
  • 0

budo_kita
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rzeszów / Jarosław
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
a my dodakowo na teningach mamy wprowadzane elementy z karate sportowego :)
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia w aikido ( atak)
jak z karate to pewnie kudo/daido juku? :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024