A świat ćwiczył nieco inaczej. Teraz wiem, że ówczesne techniki P. B. były dość siłowe, skuteczne. Gdy brakowało techniki, wchodził coś jakby ju-jutsu i uke i tak w papę dostawał...
Może to nie brak techniki tylko inna technika

Napisano Ponad rok temu
A świat ćwiczył nieco inaczej. Teraz wiem, że ówczesne techniki P. B. były dość siłowe, skuteczne. Gdy brakowało techniki, wchodził coś jakby ju-jutsu i uke i tak w papę dostawał...
Napisano Ponad rok temu
Byłem kiedyś na obozie z instruktorami, ktorzy ćwiczyli u P.B. i znają go bardzo dobrze, Można rzec od wieków....Teraz wiem, że ówczesne techniki P. B. były dość siłowe...
Napisano Ponad rok temu
A gdzież ja napisałem, że to brak techniki?! Kurczaki, ciągle ktoś mi wkłada w wypowiedzi rzeczy, których nie mówię... I żebym jeszcze niejasno pisał... Ja wtedy byłem szczyl cienki jak dupa węża (co mi poniekąd do dziś zostało) a Borowski i jego najbliżsi uczniowie już aikido mocno obwąchali, jak na polskie warunki wówczas. Chciałem tylko napisać, że jego aikido uległo zmianie. Wtedy tego nie kojarzyłem, ot trafiłem z nurtu Bora do inego i okazało się, że ruch jest inny. Ludzie od Bora dość specyficznie poruszali się w kihonie, zakładam, że mieli to po nim. Upierali się przy tym, ze tak ma być. Ja nie mówię, że to było źle, ale parę ładnych lat później ci sami ludzie ruszali się już bardziej "ortodoksyjnie", nadal powołując się na Bora. Nie wiem, może Borowski miał okres poszukiwania? Bo nie twierdzisz chyba Gogatsu, że urodział się z tym, co sobą dziś prezentuje?Może to nie brak techniki tylko inna technika
W kazdym razie to najciekawszy fragment tej wypowiedzi :roll:
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze primo - to germanos stwierdził jako pierwszy, że Boro kapryśny jest. Ja tylko się z tym zgadzam, do czego mam prawo, w oparciu długi okres znajomości. I nie muszę się tłumaczyć ze szczegółów, bo to nie dotyczy Ciebie czy kogokolwiek innego z tego forum, a li tylko s. Piotra i mnie.Oj to jest lanie wody, nie odpowiedż na moje pytanie. Jeżeli się komuś coś zarzuca, że jest taki czy siaki, to trzeba miec na to argumenty. W innym wypadku jest to po prostu oszczerstwo. A w ogóle to dlaczego zakładasz , że nie potrafię odnieść się do Twojej wypowiedzi?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Spłycasz, Aborygenie. Ja federacji nie zmieniłem bo Polskie federacje od kilku lat mało mnie interesują. Owszem, jak możesz sprawdzić na Forum, kibicowałem narodzinom PSA bo zakladałem - słusznie, jak czas pokazał - że na pewno dobrze wpłynie to na PFA jak i polskie aikido jako całość. Kibicowałem Borowskiemu, bo miał kilka pomysłów, które uznałem za świetne. Zatem nie jestem uprzedzony "organizacyjnie". Niemniej jednak chociaż nigdy nie byłem współpracownikiem Bora, ot zwykłym aikidoką - obserwatorem, wiem, że wad pozbawiony to on nie jest, jak my wszyscy zresztą. Wady te, dla jednych drobne, dla innych mogą być uciążliwe do tego stopnia, że są skłonni podejmować określone decyzje. I ja to szanuję, dziwię się, czemu Igi na to nie stać... Chyba, że postrzega świat w kategorii "kto nie z nami ten przeciw nam"Nikt nic nie ma do s.Wysockiego.Chodzi tylko o wypowiedzi osób które kiedys miały kontakt z P.Borowskim.Po zmianie federacji nagle zmienili punkt widzenia.Teraz mozna zauwazyc to.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Byłem nie raz, czasem nawet kilka razy w tygodniu ale raczej starałem się trenować, czasem ciężko, pier...nie zostawiając innym. Zresztą pojęcia takie jak wpi...l są mi w kontekście aikido całkowicie obce. Tobie zaś, dziecko drogie, proponuję najpierw uważnie i spokojnie poczytać ze zrozumieniem całość dyskusji, a dopiero potem zabierać głos. Jeśli zaś wzburzone hormony ci na to nie pozwalają, idź najpierw na solidny wpi...l na tatami, wróć biegiem i jak już się mocno zmęczysz, to może mózg zacznie pracować i zrozumiesz dokładnie, co inni piszą... Ta porada jest gratisWitam wszystkich a szczególności Apasa
![]()
Podobno najlepszą wizytówką nauczyciela są jego uczniowie, jeśli ktoś uważa Aikido P.B. za nieskuteczne to zapraszam do Legnicy, Wrocławia, Żar, Lubina czy do Gorzowa.Pierwszy wpi....l Gratis
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Całkowicie się z Tobą zgadzam... Ale sparafrazuję moją córkę: to Iga zaczęła!Cwicze AIKDO prawie 20 lat,ale nie staram sie ustosunkowywac do tego, kto jest lepszy,a kto gorszy.A wypowiedzi te do tego darzą,to ma byc wymiana opini,a nie dogryzanie sobie na wzajem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak nie można? wystarczy zamknąć w klatce, kto wygra jest lepszy :twisted: :wink: :wink:Ich nie można porównywać , jako że Borowski prezentuje o wiele wyższy poziom techniczny, ale tacy ludzie jak Wiśniewski również muszą znaleźć swoje miejsce w aikido.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie chciało mi się pisać, ale jednak - Igo, zapamiętaj raz na jutro - z całym szacunkiem do M. Wiśniewskiego - nie jest On moim instruktorem. I pisałem już o tym kilkakrotnie. Czytaj, proszę, uważnie. W obronie, że tak powiem, p. Wiśniewskiego wstępuję dlatego, że nie lubię, kiedy jeździ się po kimś jak po - przepraszam za wyrażenie - burej suce, plecie się to co się wie i co się słyszało, byle tylko dokopać komuś, kogo się nie darzy symaptią, szacunkiem itp. Proste? Proste. Gdybyś pisała, że P. Borowski się nie zna, cienki jak d. węża jest - pisałbym dokładnie w ten sam sposób.I jeszcze na koniec uwaga do Shawnee.
Wybór instruktora, to sprawa indywidualna, Ty wybrałeś instruktora o zasięgu lokalnym, bo z całym szacunkiem do M. Wiśniewskiego, ale nie jest on w stanie zaistnieć na arenie międzynarodowej.
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu