
Co do samoobrony??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- nie powiem co jest najlepsze, bo to pojecie wzgledne, kazdy ma to co lubi, z czym mu wygodnie i co najwazniejsze, czym umie sie poslugiwac
- staralem sie grupowac porady od najmniej brutalnych i najbardziej rozsadnych (oczywiscie dla mnie)
- zdaje sobie sprawe ze poczatek postu olejesz cieplym
- czekam na komentarze
pozdrowka
Napisano Ponad rok temu
budo_zaorish napisał
na pewno jakis milosnik ostrza polecilby noz
jestem milosnikiem ostrzy masci wszelakich a na liście akcesorii do samoobrony noz znalazlby sie na ostatnim miejscu (za bronią palną nawet). Jak masz sprawny pistolet to samo wyciagniecie albo strzelenie pod nogi kolesiowi go zniecheci a noz potrafi mocniej zdenerwowac jeszcze i zaczynaja sie problemy
Napisano Ponad rok temu
budo_zaorish napisał
ale tobie pewnie srodek dla twardzieli z ''big cahones''
Pisze się "cojones", "grandes cojones" :wink: . Sorry za OT, ale nie mogłem sie powtrzymać. Swoją drogą dobry temat. Kiedyś słyszałem o czymś takim jak yawara - można tym zadawać dobre hammerfisty i jest na pewno poręczne.

Napisano Ponad rok temu
Cytat
a noz potrafi mocniej zdenerwowac jeszcze i zaczynaja sie problemy
Noża się nie pokazuje. A, że ktoś się może zdenerwować, bo się właśnie wykrwawia to fakt

Napisano Ponad rok temu

pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
z metalową obudową: jest poręczna...
Ma przynajmniej dwa zastosowania (w tym jak yawara) i z posiadania jej zawsze można się wytłumaczyć Panom Policjantom...
Napisano Ponad rok temu
budo_jet napisał
Pisze się "cojones"
oo sorry hans. zwracam honor, bylem pewny ze dobrze napisalem. no i kurde pisze post pod postem, bo nie widzialem wczesniej tego. wybaczcie :* aj....
Napisano Ponad rok temu
budo_Kselos napisał
MAGLITE na 6 baterii R20Latarkę!

power of (heavy) light,
dosłownie
U mnie na pierwszym miejscu baton.
A nóż?
Nosze na co dzień jako edc, użycia w samoobronie nawet nie biorę pod uwagę.
Napisano Ponad rok temu
budo_jet napisał
Swoją drogą dobry temat. Kiedyś słyszałem o czymś takim jak yawara - można tym zadawać dobre hammerfisty i jest na pewno poręczne.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ćwiczę walkę z Yawarą (Kokno, kubotan i jeszcze parę innych, nazwa zależy zwykle od końcówki (ostra czy tępa) i ja się już w nazwach nie łapie)
Broń całkiem fajna, ale trzeba sporo ćwiczyć zanim się naprawdę człowiek nauczy nią zrobić komuś krzywdę lub obezwładnić delikwenta... Poza tym trzeba naprawdę czuć się pewnie żeby coś takiego wyciągnąć na ulicy (zwykle ludzie noszą broń żeby w walce poczuć się pewniej, a yawara takiej pewności siebie nie daje :wink: ) Ale poza tym wszystkim naprawdę dobra broń. no i można ją nosić jako breloczek do kluczy


PS: Ja wole pałki, najlepiej teleskopowe jak batony. kiedyś słyszałem nawet o składanej tonfie, to też może być ciekawa zabawka.
Nie polecam noży. Nóż jest dobry w codziennych pracach domowych i na obozach letnich :wink: Jeśli chcesz kogoś zabić to też się nadaje i to bardzo dobrze. Ale samoobrona z nożem to przegięcie według mnie.
W sumie to co się wybierze zależy tylko od człowieka i jego upodobań, osobiście zanim zacząłem ćwiczyć chodziłem z pałką w kurtce

Napisano Ponad rok temu
budo_Garret napisał
... teraz chodzę bez broni, ....
...w sumie ja też...
.... broń daje mi złudne poczucie własnej siły i mógłbym się wpakować w sytuację, której bym normalnie uniknął...
Napisano Ponad rok temu
budo_Khunag napisał
Noża się nie pokazuje. A, że ktoś się może zdenerwować, bo się właśnie wykrwawia to fakt
chodzilo mi raczej o to, ze nawet jak komus strzelisz pod nózie to krzywdy mu nie zrobisz a facet sie najprawdopodobniej zniechęci (nie mowie tu o ludziach ktorzy przed chwila wycpali 40 kilo koksu

pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu


Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu

cos jeszcze polecacie do samoobrony? baton jest zbyt duzy i ciezko jest dobry znalezc
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu

Yawary kosztują




Napisano Ponad rok temu
budo_Garret napisał
mozesz wrzucic foto na forum??Yawary kosztują
Ja sobie zrobiłem z kija od grabi
Przy pomocy pilnika do drewna wyprofilowałem ją należycie :wink: A jakie piękne ślady na ciele delikwenta zostawiła
Aż miło było popatrzeć



Napisano Ponad rok temu
http://sklep.wojownik.com.pl/index.php?cPath=22_68
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
Zastraszony
- Ponad rok temu
-
kolejny K.O.zak
- Ponad rok temu
-
Straz miejska to szkodniki....
- Ponad rok temu
-
Bójka z użyciem noża (Małopolska)
- Ponad rok temu
-
Pajace!
- Ponad rok temu
-
Jak to bywa z kobietami...
- Ponad rok temu
-
akcja na Zabincu
- Ponad rok temu
-
Obrona w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Które zakończenie jest bardziej satysfakcjonujące
- Ponad rok temu
-
hey to ja Azorek ;)
- Ponad rok temu