Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak to bywa z kobietami...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
7 odpowiedzi w tym temacie

budo_ghostnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jesteś??

Napisano Ponad rok temu

Jak to bywa z kobietami...
Ostatnio mialem smieszna sytuacje. Bylem z ekipa na "wiekszym" piwku itd :) Pewna klientka sie narabala z Angli przyleciala. Cos tam zaczela dymic. Jakiejs klientce poprzedniego dnia butelke na glowie rozwalila... tak wiec torszke nienormalna. No ale... zaczela sie przywalac do naszej kolezanki. Kolezanka wystraszona to zaczelismy probowac zalagodzic sytuacje i mowimy do tej klientki zeby dala spokoj ze my nic do nikogo no wiecie pelna pokora. ona zaczela do nas lapami wymachiwac i drzec ryja... i z lapami do mojej kolezanki chociaz kolezanka ani slowem sie nie odezwala... ja wstalem bo siedzialem najblizej i mowie zeby odeszla to ona mnie odepchnela... ja zrobilem drugie podejscie to dostalem sztuke od niej :? wzialem ja za szmaty i zaczalem wyprowadzac ludzie sie patrza no tragedia...a ona zaczela mnie kopac i napierniczac no kobieta mnie bila. Nie wiedzialem jak mam sobie z nia poradzic to zalozylem jej mata leo odplynela na ulamek sekundy... posadzilem ja na ziemi...doszla do siebie i sie uspokoila. Nie wiem czy dobrze zrobilem... Co Wy o tym myslicie??
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
Była agresorem - była
Atakowała więc się broniłeś - tak
Nie przeholowałeś z obroną - tak

Więc przestań sie zadręczać...
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
Nooo ujjdzie choć balacha była by lepsza(ew. kimure), już o trójkącie nie wspominając :)
Pewnie, że dobrze, moim zdaniem zachowałeś się w sam raz, a że ludzie patrzyli? No taka ich rola: patrzeć, obserwować ale nie reagować.

Ps.
Czyli mój opis sprawdza się w praktyce :)
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
GhostNet myślę że lepiej tego nie można było rozwiązać.
Gratulacje ale temat i tak niedługo do kasacji. ;)
  • 0

budo_ghostnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jesteś??

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...

GhostNet myślę że lepiej tego nie można było rozwiązać.
Gratulacje ale temat i tak niedługo do kasacji. ;)

Wiem wiem ale musialem sie komus "wyplakac"
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
pozwole sie wtracic z innym wypadkiem agresji u kobiety ;)
rzecz dziala sie kolo 4-5 rano, wracalem ze znajomymi z imprezy i postanowilismy sie posilic w barze typu fast food(bar rab-Szczecinianie wiedza ;) ), a wiec wchodzimy do srodka, a tu kobieta kluci sie z facetem i to dosc glosno(ja z kolesniem smiech w nieboglosy-pijani bylismy), oni dalej sie kluca...gosc ktory sie klucil z ta szmula(a wlasciwie babochlopem-byla duza) dostaje kebaba zza baru a tu nagle dostal lufe prosto w zeby, prawdziwa meska petarda ;) ...many wywalil kebaba na wszystkich dookola i padl na ziemie...szmula dala w dluga, many sie pozbieral i powoli wybiegl za nia, jednak pobiegl w przeciwna strone, mial szczescie ze moj koles zareagowal i go nawrocil w odpowiednim kierunku ;)

w wiec reasumujac dobrze zrobiles bo mogles skonczyc z obita buzia jak typek wyzej ;)
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
heh Ghost dobrze zrobiles swoja droga eh te kobiety to czasem gorsze od facetow zadziorniejsze jakies wredniejsze :roll:
  • 0

budo_garret
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 226 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to bywa z kobietami...
Jak to czytam to przypomina mi się jedna moja bardzo dobra koleżanka... Kiedyś jakiś dres nazwał ją "brudasem", a ona podeszła do niego, wyjechała lewym prostym, rozluźniła kopem w jaja (a była w glanach :) ) i jeszcze jakoś zrobiła na nim Ogoshi... W sumie to nie wiem jak można zrobić rzut na kolesiu, którego jedynym marzeniem jest spokojne zwinięcie się na glebie, ale jej się udało... Potem tak zbutowała kolesia, że jak go tydzień później widziałem to naprawdę żal mi się go zrobiło... Miałem podejść do niego i wytłumaczyć mu zasady odzywania się do kobiet (ponieważ dopóki go nie zobaczyłem to nie wierzyłem że naprawdę aż tak ostro go potraktowała) ale uznałem że koleś ma już wszystko idealnie wytłumaczone...
Wychodzi na to że z kobietami trzeba uważać, nie dość że niektóre obić potrafią, to jeszcze człowiek zaskoczony jest i nie wie jak się bronić. Tragedia ;)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024