Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ból kolana.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
34 odpowiedzi w tym temacie

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

stary nie chce mi sie z Toba dyskutowac... NLPZy nie blokuja zadnych receptorów tylko są blokerami cyklooksygenazy, nie narasta na nie tolerancja

zadnych receptorów? wiesz jak dziala przewodnictwo nerwowe, czym idzie do mozgu informacja ze boli? A to ze znasz jeden enzym to nie znaczy ze rozumiesz w pelni dzialanie organizmu (i leku na niego). Ja nie widze powodu zeby stosowac cos co nie jest potrzebne i nie ma tu tłumaczenia, ze my lekarze wiemy, bo guzik wiecie, medycyna nie ma takiego poziomu zeby mozna powiedziec 'wiem wszystko' o wielu rzeczach zielonego pojecia nie macie a żyć jakoś trzeba

a odpowiedzia na uraz jest stan zapalny... masz mierne pojecie o medycynie i się wymadrzasz.

nie jestem lekarzem ale nie chcesz mi chyba powiedziec ze kazdy uraz powoduje stan zapalny? a przepisuja te środki najczesciej dlatego ze jak przestanie bolec to się pacjent odpierdoli i o badania nie bedzie nudzić a te kosztuja a szpital nie ma kasy itd.

az tak wielu lekarzy buców nie ma.

mylisz się grubo, moze nie buców nawet (bo to nie o to chodzi) ile zwyczajnych niedouczonych rutyniarzy (sory ale ja naprawde nie mam szacunku do wiedzy przekazywanej na studiach medycznych) . Jak ktos chce byc dobry to się uczy sam,uzupełnia wiedze a jak się sam nie uczy to, to czego się tam nauczył wsadzić sobie moze..a takich jest większosć właśnie.
Niestety taka jest prawda ze wiekszość pacjentów leczacych sie w publicznej sluzbie zdrowia jest spławiana bo taka jest polska rzeczywistość.
a nie kazdego stac zeby z kazdym urazem (a jak ktoś ćwiczy to ma je ciągle) latał do prywatnego i bulił minimum 70 za wizyte, drugie tyle za USG, i jeszcze raz za wizyte zeby lekarz to USG zobaczył. Jak się chce kase oszczedzic to sie trzeba nauczyć z nimi radzić a nie jakiś pieprzenie o inwestowaniu..w co inwestuje? co zyski z tego bedzie miał?
a ze w internecie bzdury moga pisac, jasne chodzi o to zeby sam porównał opinie , lekarzy, nielekarzy, jeszcze doczytał gdzies na temat i wtedy bedzie miał wiedze co zrobić, prawda?
  • 0

budo_dorotasolo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
Ze stawami żartów nie ma. Cóż to za problem skoczyć do ortopedów na ostry dyżur? Jak nie spodoba ci się co powiedzą, to możesz wstać i wyjść, nikt cię nie będzie łapał i przymusem wsadzał w gips (wide wątek o stawie skokowym - wszystko z urazem torebki powinno być zagipsowane ze względu na ryzyko nawykowych zwichnięć, ale nawet np moja mama nie chciała, więc chodzi bez gipsu). A ubezpieczenie? Nawet jeśli ktoś pracuje na czarno tak trudno wejść do pośredniaka, zarejstrować się i już sie ma ubezpieczenie (chyba że nielegalnym imigrantem się jest). A internetowe porady w ... możesz wsadzić, podobnie z ich porównywaniem. Jak ktoś nie ma bladego pojęcia o urazie i o medycynie to jak zweryfikuje co jest prawdą co nie?

D

PS a efekt przeciwbólowy NLPZ naprawdę nie zanika, uwierz, inaczej część kobiet po 25 roku zycia co jakiś czas chodziłaby zielona z bólu...
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

Ze stawami żartów nie ma. Cóż to za problem skoczyć do ortopedów na ostry dyżur?


niestety jest problem bo odeślą do domu, jak ktos sie z bolu nie zwija i wyślą do ogolnego po skierowanie.
To nie chodzi o brak ubezpieczenia, tylko o to ze z tym ubezpieczeniem mozna dwa miesiace na lekarza czekac a i tak nie wiadomo do kogo trafi (bardziej prawdopodobne ze na debila).
Co do bladego pojecia to kazdy go kiedys nie mial jak sie ma mozg to się udaje zweryfikowac informacje przez porownywanie ich.

PS a efekt przeciwbólowy NLPZ naprawdę nie zanika, uwierz, inaczej część kobiet po 25 roku zycia co jakiś czas chodziłaby zielona z bólu...

nie twierdze ze tolerancja jest calkowita tylko nieznaczna ale wzrastajaca, ale przykład akurat dobry bo w takim razie wytłumacz mi skoro nie wrasta tolerancja to czemu biora tych prochow coraz wiecej i coraz silniejsze z czasem?
  • 0

budo_dorotasolo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
generalizujesz... nie wszyscy biorą coraz więcej z czasem. Przyczyną wzrostu "spożycia" jest np zaufanie do leku - "zwykle nie biorę, ale kiedyś bolało wziąłem i pomogło, więc teraz biorę wcześniej - tj jak mniej boli, żeby się nie męczyć" albo to już n-ta kontuzja (aktualnie mam rozwaloną dłoń i stopę :? ) i ból się "nawarstwia" czyli za pierwszym razem nie bolało tak mocno jak za kolejnym - czasem po prostu ból jest coraz silniejszy i trzeba zwiększać dawkę. Oczywiście są też uzależnieni - biorą lek żeby się dobrze czuć, a nie żeby nie bolało. Co do tolerancji na leki przciwbólowe ma ona miejsce przy stosowaniu opioidów czyli np morfiny, a nie zwykłych NLPZ-ów czyli np ibuprofenu; nie sądzę żeby ktoś tych pierwszych używał do leczenia bólu "zwykłej kontuzji".
Co do ostrego dyżuru - nie mogę się zgodzić... Zawsze lepiej jak obejrzy wcześnie ktoś, kto ma choć blade pojęcie o kolanach - może akurat trafi na dobrego fachowca? to się czasem zdarza. Leczenie kontuzji odwleczone może mieć gorsze efekty. A co do rodzinnego - spróbuj się dostać do do niego w Wa-wie - ja mam zaklepany termin na 30.03, a do chirurga na 2.04. Do rodzinnego po skierowanie może się udać w tzw międzyczasie.
Już kiedyś Słoniak o tym pisał: po pierwsze nie leczy się na "niewidzianego" (to że ktoś pisze że kolano spuchło na dole może mieć coś innego niż sobie właśnie myślisz); jak widzisz osobę i znasz kontuzję ("miałem coś co wyglądało podobnie") można ew coś sugerować, ale czy weźmiesz odpowiedzialność na siebie jeśli twoja opinia będzie błędna? Ja wiem jak wygląda i boli złamanie, bo sama miałam jedno i widziałam ich dużo, ale np nie mam bladego pojęcia o kolanie i łąkotkach i nie odważę się spekulować. Tu jest za dużo do stracenia, ryzyko kalectwa na całe życie, poważnie.

D
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

Leczenie kontuzji odwleczone może mieć gorsze efekty. A co do rodzinnego - spróbuj się dostać do do niego w Wa-wie - ja mam zaklepany termin na 30.03, a do chirurga na 2.04. Do rodzinnego po skierowanie może się udać w tzw międzyczasie.

oczywiście ze powinien isc jak najszybciej do lekarza ale po to żeby zrobić USG zbadać nogę stwierdzić jak poważna jest kontuzja i dobrać najlepszy sposób leczenia. Ale w tym, z niemalże całkowitą pewnością, nie pomoze mu niedouczony konował (na ktorego z dużym prawdopodobieństwem jednak trafi) który dostał polecenie od ordynatora żeby spławiać pacjentów bo szpital nie ma kasy na USG (KrzysT mi to wyjaśniał w temacie ‘tak szyją lekarze’ a on jest specjalista).
Dlatego najlepiej próbować na ostrym dyżurze udając zwijanie się z bólu żeby zbadali, albo załatwić sobie sprytnie skierowane do przychodni gdzie sa wolne terminy, isc tam i zmusić lekarza żeby jednak to skierowanie na badanie USG wypisal i sprawdzić co jest grane (najlepiej wypytując lekarza który je robi) dowiedzieć się skądś na wszelki wypadek cokolwiek na ten temat i iść do lekarza specjalisty spowrotem zapytać go o to czego się skądś dowiedziało (biorąc poprawkę na to ze on tez może gadać głupoty), zmusić zeby wypisał skierowanie na jakąś terapie (krio, czy laser, i rehabilitacje). Zapytać jeszcze paru osób o te wszystkie rzeczy i zacząć leczenie.
Ale po to wszystko...trzeba wiedzieć wcześniej co zrobić...dlatego dobrze jednak zapytać a najlepiej wiedzieć zanim się coś zdarzy
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
stary nie wiem skad biezesz swoje info na temat leczenia chzastek farmakologicznie i swoje lekko bledne pojecie na temat lekow pzeciwbolowych
i mnie to nie obchodzi ale nie najezdzaj na kogos kto widac ze ma o tym wieksza wiedze niz ty
zreszta jebie mnie to
koniec ot

do zalozyciela postu:
mozliwe ze masz nawrot starej nie wyleczonej kontuzji-uwazaj z tym bo bardzo latwo nie dosc ze o odnowienie kontuzji to jeszcze jej pogorszenie
prawdopodobnie dobry lekaz kaze ci zrobic mri kolana
moze cos tzeba bedzie wyciac bo cos pzeszkadza w ruchu kolana (stad ten bol i lekka opuchlizna)
mialem cos podobnego i to co mowisz bzmi dosyc znajomo-nie ma cos sie bac tej operacji bo moze ci zaoszczedzic duzo problemow i komplikacji na starosc :D
i zasada RICE jest swieta no i leki pzeciwbolowe/zapalne z ibuprofenem(najlepszy imo to chyba advil gel caps)
z ochraniaczy jestem zapalonym zwolenikiem knee strapsow [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - to ta mala opaseczka na kolano na samym dole- wybiore ja ponad wszelkie ogromne ochraniacze bo wiem ze dziala
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

stary nie wiem skad biezesz swoje info na temat leczenia chzastek farmakologicznie

z własnego doswiadczenia
a syf w postaci lekow przeciwbolowych zdecydowanie odradzam
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

gener Przyczyną wzrostu "spożycia" jest np zaufanie do leku - "zwykle nie biorę, ale kiedyś bolało wziąłem i pomogło, więc teraz biorę wcześniej - tj jak mniej boli, żeby się nie męczyć" albo to już n-ta kontuzja (aktualnie mam rozwaloną dłoń i stopę :? ) i ból się "nawarstwia" czyli za pierwszym razem nie bolało tak mocno jak za kolejnym - czasem po prostu ból jest coraz silniejszy i trzeba zwiększać dawkę. Oczywiście są też uzależnieni - biorą lek żeby się dobrze czuć, a nie żeby nie bolało.

bo powodują wzrost tolerancji (dokładnie w sposob wyjasniony wyżej)
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

nie jestem lekarzem ale nie chcesz mi chyba powiedziec ze kazdy uraz powoduje stan zapalny? a przepisuja te środki najczesciej dlatego ze jak przestanie bolec to się pacjent odpierdoli i o badania nie bedzie nudzić a te kosztuja a szpital nie ma kasy itd.


ha ha ha rozwaliłeś mnie... tak chce to powiedzieć własnie że każdy uraz powoduje reakcje zapalna :) moze troche w uproszczeniu ale tak.

juz mi sie nie chce komentowac. kolejny co to wszystko wie o medycynie a lekarze to konowały.

co do ostrego dyzuru jesli przychodzisz w dniu urazu to nic nie musisz udawac i Cię przyjmują bez gadania (mówie na podstawie własnego doswiadczenia na które lubisz isę tak powoływac). w ciagu ostatniego roku miałm skrecona badz złamana stope (nie chciało mi sie drazyć z diagnostyka a leczenie i tak to samo było) oraz naderwane wiezadło poboczne kolana.

pozdrawiam i życze zdrowia.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

ha ha ha rozwaliłeś mnie... tak chce to powiedzieć własnie że każdy uraz powoduje reakcje zapalna :) moze troche w uproszczeniu ale tak.

ściemniasz zwyczajnie. jak mozesz powiedziec ze kazdy uraz powoduje reakcje zapalna? zapalenie dobrze widac jezli wywiaze się gdzies plytko (np. stawy kostek dłoni, czy obity porządnie goleń) wtedy skóra przybiera niebieskawy odcien, a pod spodem czasami przeswituje biala ropa i to jest zapalenie (jak sie zdazy gdzies glebiej to zmian koloru nie ma ale silny bol swiadczy o tym ze wsrodku cos się zrobilo). Ale to się nie robi zawsze. Inna sprawa ze zaraz po urazie faktycznie mozna profilaktycznie użyć czegos co by zapobiegalo wywiazaniu się zapalenia. Natomiast uzywanie masci przeciwzapalnych/przeciwbolowych na cos uszkodzonego juz jakiś czas temu, bez zadnego zapalenia, nie pomaga napewno, a tylko jeszcze szkodzi (wszelkie przeciwbolowe świnstwa nie sa obojetne dla organizmu)
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
głupiś
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
nie rozrózniasz zakazenia od zapalenia... do podstawowych cech widocznych gołym okiem stanu zapalnego należą: color, calor, dolor, tumor czyli zaczerwienienie ew zasinienie podwyższenie temperatury ból i obrzek... sadzisz że przypadkowo podobnie morfologicznie mozna opisac uraz??

z mojej strony już EOT bo to bez sensu
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.

zaczerwienienie ew zasinienie podwyższenie temperatury ból i obrzek... sadzisz że przypadkowo podobnie morfologicznie mozna opisac uraz??


przypadkowo podobnie morfologicznie opisac uraz? uraz to uszkodzenie mechaniczne, wiadomo czy coś się własnie stalo czy nie , jak sie stało coś to wiemy że uraz a nie zapalenie (przynajmniej narazie), ale jezeli uraz mieliśmy dużo wczesniej (albo wogole nie mieliśmy) teraz mamy zaczerwienione, obrzekniete i boli to chyba mozemy logicznie wnioskowac ze własnie mamy zapalenie... Morfologicznie podobne :wink: ...sam jesteś głupi
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
o stary... Ty kurwa nic nie wiesz, nic...

masz mentalnosc chłopka roztropka. doucz sie to pogadamy.

EOT
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Ból kolana.
Koniec.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024